Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnesska

----- L U T Y 2010 -----

Polecane posty

Paulinko, rzeczywiście 32h w autokarze, bardzo męczące. W sumie tyle kobiet w ciąży lata samolotami i nie słyszałam jeszcze nigdy, żeby którejś coś się stało, ale może lepiej dmuchać na zimne. Z resztą sama bym nie wsiadła do samolotu, bo ja to panikara jestem i z nerwów pewnie bym poroniła... W drugim trymestrze już niedługo będziesz :) W 14 tygodniu to już napewno nie masz się czego obawiać. Moja siostra była na wakacjach w USA w 14 tyg ;) Ale zrobisz jak będziesz uważała, jeśli wszyscy Ci odradzają, to może poczekaj, czas bardzo szybko leci i polecisz do domu z maluszkiem na rękach. 3 tygodnie to mało jak na taką długą drogę i to w obie strony... Wymęczysz się strasznie. Być może będą jeszcze upały... Ice blue, agentka jesteś :) Obserwujesz dzidzię od pierwszych dni :) I już nawe na usg widziałaś :) A mnie się wydawało, że ja za wcześnie się badam... Monikaza zazdroszczę Ci samopoczucia, tak trzymaj :) Oj komputery, nie ma co przesadzać, bo teraz wszystko jest niezdrowe. TV, komórki, telefony bezprzewodowe, kuchenki mikrofalowe, fale radiowe.... itd, itd,itd Trzebabyłoby na 9 mcy wyjechać na wieś, bez komputera i telefonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
Witania,ten pomysł z wyjazdem na wieś to świetna sprawa..super:) i tak blogo się lenic przez te miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolka, ale masz "dżentelmenów" w pracy! NIECH ICH SZLAG!!! To są mężczyźni???????? Jacyś wysterylizowani za młodu chyba!!!! Cioty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
Witania no właśnie nie chciałam tak pisać,ale niestety tacy są..wszyscy..wielcy specjaliści a ja tylko recepcjonistka..u nas straszne jest odczucie różnic stanowisk..to boli czasami bardzo..dziewczyny nie lepsze.. wiesz dlatego tak nie chce tam pracować.bo wiem ze będą nerwy..dlatego chciałabym być na zwolnieniu. ps.ostatnio koleżanka zrobiła tak jak powiedział jej manager pewnego działu,ale to nie był nasz menager/kierownik.i jak nasza kierowniczka sie o tym dowiedziała to przyszłą do niej i zaczęła podniesionym głosem pare razy mówić "Kto jest Twoim kierownikiem,no kto?"odpowiedz kto jest Twoim kierownikiem"?..i tak ciągle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
wiecie co dziewczyny nabrałam ogromną ochotę na kawę z mleczkiem..ale nie taka domową tylko z restauracji z ekspresu taka pyszną..mniam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karoka, i Ty wyniosłaś to biurko?? kurde, to ja jestem chyba zadymiara, ale bym rozkręciła aferę. Serio, jak im nie wstyd? Dupki jedne !! Ja od godziny powinnam sprzątać, ale mam taaakie zacięcie, jak widac ;) siedzę w necie. Ale muszę iść koniecznie :) trochę ogarnąć bo w każdym pokoju mam syfek ;) Właśnie ogądałam na allegro wózki dla dzieci... jejkuuu ile tego tam jest i co jeden to fajniejszy ;) ale ja głupia jestem, nie? ledwo 6 tydzień ciąży skończyłam a ja już wózki oglądam. A mój mąż nie epszy, bo przegądał ostatnio testy fotelików samochodowych, bo na tym nie mamy zamiaru oszczędzać. Więc kochane u nas w domku psychoza mianiakalno-dziecinna w całej okazałości ;) hihihi Co do mojego samopoczucia, to być może jeszcze wszystko przede mną, ale narazie korzystam z uroków braku dolegliwości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolka, aż nie do uwierzenia jaka potrafi być u Ciebie atmosfera w pracy!!! Co za ludzie? Jacyś zakompleksieni strasznie! Pewnie idź na dłuuuugie zwolnienie i w dupie z nimi! Palanty! Monikaza, ja też muszę posprzątać i zaraz do pracy... Hmmm ja byłam lepsza, bo wózki oglądałam jeszcze za nim zrobiłam test ciążowy ;) Teraz trochę przystopowałam, ale za to mam manię badania hcg... Już trzeci raz idę! Ale chcę mieć pewność, że dzidzia rośnie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolka w jakim ty nienormalnym miejscu pracujesz??? wiesz co w takiej sytuacji szybkie L4 tylko ci wyjdzie na dobre… będę trzymać kciuki za rozmowę, weź ze sobą małą siekierkę do samoobrony jak coś;) a sny masz fajne, chyba prezesa nie lubisz hehe… Ja1987 też masz jakąś masakryczną tą robotę… nie uciekać na wieś! na wsi za to pyłki są, pszczoły latają i użreć mogą, a krowa może kopnąć, echhh, nie ma się gdzie skryć;D właśnie zjadłam sałatkę i walczę żeby ją zatrzymać w żołądku:/ nie chcę żeby pół piętra w pracy mnie słyszało:/ kumpela mi dziś powiedziała że jakaś taka bezbarwna byłam na sobotniej imprezie, inni mi mówią że wyglądam na zmęczoną i się zołza robię, moja ekipa z pracy jutro pije i kłamię że łykam antybioty i będę niepijąca. jak będzie fajami śmierdziało to spadam do domu i znowu się poobrażają… bosze chyba im powiem niech się odczepią wszyscy!!! ukrywanie ciąży to ciężka robota…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betka, żebyś wiedziala kochana, że nieźle trzeba się nagimnastykować żeby to ukryć. No ale, jak trzeba to trzeba. A jamam takie pytanko, bo na alegro znalazłam fajne spodnie ciążowe mama licious, czy któraś wie coś o tej firmie? Wyglądają naprawdę fajnie, modnie i .....są moje rozmiary, co się zdarza rzadko bo ja mam wielką dupę ;) Bo tuniki i bluzeczki spokojnie mogę kupić w zwykłym sklepie, ale spodnie i spódnice niestety nie... a te na allegro są naprawdę w fajnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka, może lepiej powiedzieć, tak to będą mieć Cię cały czas na językach... a co to się z Tobą stało>... Ja już sobie postanowiłam, że jak usłyszę serduszko, to pochwalę się ciążą wszystkim, a co ? Chciałam ukrywać, ale właściwie po co... Narazie trochę za wcześnie jest.. Bezbarwna na imprezie ... hehehe bądź tu barwna z mdłościami... Uśmiałam się z tych zagrożeń na wsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie ciążówki ;) Widzę, że cały czas prowadzicie dyskusje :D Cieszę się bardzo, bo chociaż nie jest nudo.Ja niestety nie mogę brać stałego udziału bo mam natłok pracy i nie ma kiedy :/ ale w wolnej chwili zaglądam żeby chociaż szybciutko poczytać co tam u Was :D Ja też mam ciągłą pracę przy komputerze. Ciekawe jak to jest na prawdę z tymi monitorami :/ Karolka jestem zaszokowana postawą Twoich \"kolegów\" z pracy!Normalnie hamstwo się szerzy :[ Ach Ci pseudo mężczyźni... :/ A o tej kierowniczce to już nie wspomnę. Durne, zadufane babsko!!!Aż się zdenerwowałam. Współczuję takiej atmosfery w pracy :( Zmykaj jak najszybciej na zwolnienie i odpoczywaj :) Jeśli chodzi o moje samopoczucie jak na razie mdłości jako takich brak, ale ta senność mnie wykończy. Normalnie tak mi się chcę spać, że mogłabym się położyć gdziekolwiek i zasnąć. Chociaż 15 minutek... :) Ja wózek mam po Majci, ale też mam manie oglądania fajowych rzeczy na allegro :D Ja też jak na razie ukrywam fakt bycia w ciąży. Najgorsze, że jutro mam firmowego grilla i ani zjeść ani wypić...też myślałam o antybiotykach ;) Dobra wymówka :D hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
hehe..no pomslę nad zwolnieniem..i tak wcześniej chciałam zrezygnować z tej pracy ale zawsze było coś.Siekierka na moją kierowniczkę to za mało:) Kurna dziewczyny wy lepiej nie mówcie mi nic o sprzątaniu ja mam burdel na maxa,,a juz prawie pol dnia minęło:((( dzisiaj to czuje się rewelacyjnie.zjadłam-nabrałam ochotę na biały serek ze szczypiorkiem i do tego zeschnięte kajzerki bo w domu świeżych nie ma:( czuje się rewelacyjnie bez bolu kręgosłupa,oby sie znowu nie pojawił-może ten spacer o 3rano tak mi pomógł:) a wiecie ja miałam psychozę jak staraliśmy się o dziecko,i tydzień po zapłodnieniu tak jak sobie obliczyłam zrobiłam test i wyszedł negatywny,popłakałam się i powiedziałam sobie ze mam dość starań mam to w dupie,zaczełam snuć nowe plany na życie ,nawet dostałam propozycję rozmowy kwalifikacyjnej w pewnej firmie..zaczęliśmy interesować się urządzeniem mieszkaniem bo po ponad pół roku walki udało nam się dostać kredyt na małe mieszkanko--a tu nagle zaczęłam się źle czuć poszłam na dwa dni na L4,i tak coś mnie tchnęło zeby zrobić test w sobotę-pozytywny,kolejny w niedziele dla pewności-pozytywny..tyle czekałam na ten moment.wyszłam z łazienkami z testem w trzęsącej ręce i nie docierało do mnie.. hmmm..wpadłam na pomysł ze może zaczne zacznę pisać pamiętnik z tych cudownych 9miesięcy? ach..dobra dziewczynki uciekam obciąć sobie grzywkę u fryzjera bo mam tak długą ze już sie nie układa a w sobotę chciałabym się wybrać na ślub koleżanki..no i wiecie mój brzuszek czy to wzdęcia czy tak rośnie,ale aż miło się z takim afiszować,także reszta też musi był ładna:)no i do tego lumpa moze coś kupie fajnego.. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witania w pracy jest ze 100 osób większość to baby… jak się dowie jedna, wiedzą wszystkie i nie chodzi o jakiś tam głupi wstyd, tylko nie chcę, żeby mi cała 100 właziła w życie z butami i gapiła na mnie jak tylko będę się gdzieś pojawiać, to dopiero będzie stres! Poza tym w sierpniu mam ślub i będą plotki że to przez ciążę, chociaż ślub planowany już od 2 lat. ja i tak mam huśtawki teraz i wszystko mnie wyprowadza z równowagi, a co dopiero gapienie się i komentowanie mojego stanu… jeszcze chociaż z miesiąc spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinka, 3,5 tysiąca Euro? Jenyyyy..... ja1987, witaj w naszym gronie. Wpisz się do tabelki, jak test pozytywny to na pewno fasolka jest. Monika, zapytaj o ten komputer, bo jestem strasznie ciekawa. Ja zapomniałam. Słyszałam, że przy laptopie można siedzieć dłużej.... Ja siedzę bite 8 godzin i czasem jeszcze w domu na kaffe zaglądnę :( Karola, no nie mogę. Ale macie "facetów" w biurze. W pale się nie mieści!! Co do samolotów, to słyszałam, nagłaśniali w mediach jak żona jakiegoś piosenkarza poroniła w trakcie podróży samolotem. Ale nie pamiętam kto to był... Monika, a ty jesteś na L4? betka, zgadzam się, ukrywanie ciąży to bardzo ciężka robota. My co tydzień regularnie wychodzimy ze znajomymi do pubu. W zeszłym tygodniu tak się złożyło, że akurat brałam antybiotyki :P nie wiem co wymyślę na ten weekend :P Karolka, ty to jesteś numer niezły! test tydzień po zapłodnieniu? :P Daga, ślub masz? ekstra :) co prawda sobie nie popijesz, ale pobawisz się za dwoje :) ja dziś dalej czuję się cudnie! zrobię nawet obiad, a co! cały tydzień mój mąż gotował, to go dziś odciążę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrde przełączyłam się na tryb \"odkurzania\" - pieczywa już nie ma, lodówka opróźniona. Nawet 2- letnią puszkę tuńcztka wcięłam... A do sklepu iśc niemożna.... :/...Małżon wraca późno...Z GŁODU UMRĘ!!!! Co do zL4 ciążowego to pamiętajcie, że po 183 dniach ma się w ZUS-ie jakąś kontrolę i przechodzi się z L4 na jakąś krótką rencinę albo coś takiego. Dziewczynki współczuję Wam pracy i ludzi z którymi musicie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga a pizza na telefon? Kajuśka zacznij im dziś wkręcać początki zatrucia to jutro masz wymówkę jak znalazł:) w końcu masz zjechany żołądek po antybiotykach co nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betka, jest super! pomysł ekstra. Tak się wkręciłam, że już mnie zaczął brzuch boleć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga a naleśniki? makaron? ryż? jajka? mąka? karma dla psa? no musisz mieć coklwiek... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
Co do zL4 ciążowego to pamiętajcie, że po 183 dniach ma się w ZUS-ie jakąś kontrolę i przechodzi się z L4 na jakąś krótką rencinę albo coś takiego. powyzej słowa od Daga. o co chodzi wiecie coś o tym? poszłam odebrać wyniki moczu i Pani powiedziała ze powinnam pojśc z nimi do lekarza bo mi wyszło: nabłonki płaskie-b.liczne leukocyty 5-8 w.p.w erytrocyty 3-5 w.p.w bakterie - b.liczne co się może dziać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
dziewczynki już sobie poczytałam o tym moczy,chyba nie jest zle,,po prostu zapalenie..moja interpretacja własna:) i tak w sobote przed wizytą zbiorę wszystkie moje dotychczasowe wyniki badan,niech mi to zdiagnozuje.. dobra a ja biorę się za sprzątanie papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
Karma dla psa-he he..piesiowi też musi zostać coś do jedzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet mam jaja i majonez ale na samą myśl...Opanowała mnie pchota na mięcho.. Z L4 chodzi o to, że ciązowe jest 100% płatne ale tylko przez pół roku. Jeśli po 120 dniach nienapiszesz pisma do ZUS-u wraz z zaświadczeniem od Gina, że musisz dalej na nim być to po 183 dniach przestają płacić. A jeśli napiszesz i uznają to już niebędziesz na L4 tylko na czymś w rodzaju renty do porodu. Jak się chce uniknąc formalności to mozna na 2 dni wrócić do pracy i znowu zacząć brać L4. Jakoś tak to jest, że liczy się tylko ciągłe. Karolka- masz bakterie w moczy. Dużo pij, niewstrzymuj się z wizytami w wc. W 2 trymestrze pewnie dostaniesz leki. Nic sie niemartw - całą ciążę miałam bakterie i 3 kuracje przeszłam które nic nie dały. Radzę pić herbatke żurawinową, jeść owoce bo podobno zakwasza mocz i bakterie wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
daga dzięki:) hmm..trzeba sprawdzić czy to się liczy ciągle..te pol roku..zawsze można wrócić do pracy a potem znowu na l4..ale kombinuje prawda?oby to się źle dla mnie nie skończyło:( ja miałam czasami problemu z zapaleniem moczu,nawet kiedyś bylam na nerki w szpitalu jak byłam mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolka- od 8 roku życia cierpię na kamicę nerkową i wodonercze prawej nerki. Zapalenia pęcherza z powodu schodzącego piasku to u mnie norma. Tak samo jak kamienie więc w ciąży muszę szczególnie uważać. Co prawda przez te bakterie w moczy młody miał zakażenie przy porodzie i był od początku na natybiotykach, a później biegunki polekowe ale po miesiącu juz było wporzo więc nie ma się co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey lasunie :D ja lece samolotem nawet pytalam w szpitalu odradzaja tylko dlugie loty ...a moj bedzie krotszy jak 2 godziny...nie moge bawet z wami porzadnie popisac bo co wstaje to juz musz prawie do tej rzezniczej tyrki wychodzic ale nadrobi sie w weekend..pozdrawiam was!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny moja cora ma 5 lat karmilam ja intensywniej lewa piersia bo bylo w niej duzo mleka a teraz ta lewa najbardziej sie odzywa..:P jest wieksza od prawej i wogole heh dziwne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwo209
Hej dziewczynki. A u mnie można powiedzieć, że nadal bez zmian. Krwawie cały czas, ale za to brzuch już mnie prawie w ogóle nie boli. W poniedziałek ide do lekarza już się nie moge doczekać. A jutro rano na badanie krwi omg omg :( ktoś się tego boi tak jak ja ? :P Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka83
badanie krwi omg omg:?a cio to?Maleństwo wrzuciłam nawet to na Google żeby nie było ze tylko głupie pytania zadaje i nic mi ciekawego nie wyskoczyło. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwo209
Karolka83 OMG - O mój Boże :P To miałam na myśli ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×