Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnesska

----- L U T Y 2010 -----

Polecane posty

Agus, no to zdrowka i dziewuszki zycze 🌻 Ten topik o wpadkach jest swietny. Juz go tu kiedys dziewczyny polecaly, wiec jak go wtedy przecztalam, to nieraz plakalam ze smiechu ;-) Nawet sobie skopiowalam najlepsze posty i przeslalam kumpeli, ktora akurat byla przed porodem - ona tez plakala ze smiechu :-D Dobra terapia na odstresowanie sie! U mnie bez zmian. Czuje sie ok, lykam witaminki plus zelazo (bo lekarz tez u mnie dojrzal poczatki anemii - podobno bardzo czestej w ciazy). A z mezutkiem debatujemy nad imieniem... i nic. Wiem, ze jeszcze jest czas, ale lipa, ze nie mozemy znalezc kompromisu. Ciesze sie, ze dzis piatek, bo w pracy wciaz ciezka atmosfera :-( Ci co juz wiedza, ze beda zwolnieni, wciaz chodza na jakies spotkania z HRami i od 3 dni to glowny temat w biurze. Jakos tak wolniej idzie praca i w ogole jest smutno... :-( Ech, nie bede Was zanudzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus sto lat 🌻 ja juz po obiadku mialam ziemniaczki kotlecik z persi i mizerie renni to ja brałam cała poprzednia ciaze i pomaga ale teraz kupuje renni frut czyli owocewe bo mietowe to mi bokiem wychodzi i te owocowe tez ok ;-) kurde pogoda sie psuje a ja jutro do tesciowej na urodziny jade wpadne pozniej ide polezec po obiadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! Byłam dzisiaj w laboratorium zrobić badania. Pogoda jest okropna, człowiek czuje się taki senny i leniwyyy. Biorę się za obiadek. Brzuszek jeszcze trochę pobolewa, ale znośnie:) Trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wczoraj późno wróciłam do domu i już nie miałam siły włączać kompa, więc relacje zdam dzisiaj. No więc tak, wyniki ok, na USG wszystko dobrze, tylko Skarbek mój obrócił się pleckami do góry i niestety za nic na świecie nie chciał pokazać co ma między nóżkami. Mimo wszystko liczę na to, że będzie chłopczyk- wiecie... ogórki, kapusta kiszona to taki standard od 4 miesięcy, więc może coś znaczyć hehe. Lekarz pokazywał nam wszystko po kolei co widział (byłam z narzeczonym), rączki, nóżki, nawet paluszki u rąk heh, Krzysiek widział wszystko (nawet liczył, czy maluszek ma 5 paluszków u rąk he), bo stał obok monitora, a ja z pozycji leżącej właściwie nic nie widziałam.. no ale cóż.. najważniejsze, że wszystko jest dobrze:) Może płeć poznam za miesiąc. Pytałam gina, co sądzi o tym USG 3D/4D i stwierdził, że to nic a nic nie wnosi do większej wiedzy na temat ciązy i jak dla niego strata kasy.. więc się zastanawiam, czy warto wydac prawie 200zł na taki bajer. A za tą kase mam już właściwie wyprawkę do szpitala. daga.p. też kupiłam tą gazetę i w sumie też uważam, ze mało w niej rewelacji. Najbardziej zdziwiło mnie to, ze 9miesiac ciązy trwa 8 tygodni :) też więcej nie kupie, już lepsza gazeta to 'm jak mama Witania biorę AUGUMETIN '- pytałam wczoraj też gina, co o nim myśli i potwierdził, że jest dopuszczony dla kobiet w ciązy. majoweczka ja też dużo jem i narazie nic nie tyje.. nie wiem co o tym myślec, jedyne czego jestem pewna, to to, że nie ma się czym przejmowac, bo później jak nam waga dowali to będziemy w szoku :) Grysia- ja zawsze wieczorem pepek mam na wierzchu :P ania25lat a mi z kolei się wydaje, że im więcej gazet czytam to tym bardziej nie mogę się doczekać mojego maleństwa i kocham je coraz bardziej :) Nawet nie myśl tak, że sobie nie poradzisz! Wszystkie sobie poradzimy najlepiej jak będziemy umiały:) Pozdrawiam mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jest rzeczywiście jakiś ciężki dzień. Ja to mogłabym spać na biurku ale troszkę mi nie wypada:) Fajnie by bylo jakby te moje mnie dzisiaj wcześniej puściły bo już nie daję rady...marzę o spaniu, ale w domku czeka mnie jeszcze sprzątanie łazienki bo wczoraj mi się już nie chciało...:( kama my z moim ustaliliśmy, że on wybiera dla chłopaka ja dla dziewczynki:) wspóczuje atmosfery w firmie, dla pocieszenia powiem ci że ja pracuje w firmie gdzie mam dwie szefowe i nikogo więcej, więc cieszę się, że Was mam:) bo czasami można zwarjować moncia głodna się przezciebie zrobiłam:) ja chyba dzisiaj rybkę sobie zjem. Za to jutro trochę pojem więcej bo jadę na chrzciny Ola to narzyczony pewnie w siódmym niebie:) fajnie że wyniki dobre, zawsze po tym człowiek spokojniejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) NIm cos napisze - Agus - sto lat, sto lat!!! Niech sie dzidzia w brzuszku rozwija,a mamusia niech bedzie zdrowa oraz szczesliwa!!! Ola... Ja nie wiem jak twoj lekarz,ale na 3d/4d lepiej jest rozpoznac wszystkie wady, polecalabym ci jednak wybrac sie na nie i choc szkoda kasy to dla zdrowia dzidzi jak najbardziej idz,hm?? Dziewczyny, dziekuje bardzo ze trzymalyscie kciukasy, wyniki beda dzis lub jutro.. Ehh nie powiem byl lekko przesadzony...Nie wiedzialam jak, w czesci tlumaczeniowej, na angielski przelozyc zwiazek rteci,faszystowskie i antyfaszystowskie ruchy... No i dlatego ze wykrylam banalne dwa bledy jak tylko wyszlam...Ehh...Ale musze zdac,w koncu to moj ostatni rok :( Juz raz poczulam gorycz porazki - ciezko go przelknac :P Ale za to powiem wam ze kondradek mi podpowiadal, ruszal sie jak sie dluzej nad czyms zastanawialam, hehe i dzieki niemu mniej sie stresowalam a i przy okazji moja psor tez jest w ciazy,miala slodki brzuszek :) A wylosowalam nr 2 na egzaminie, przy 1wszym podejsciu mialam 1... Hm...Teraz wcinam salatke z feta :P Hehe chodzila za mna od egzaminu, a na jutro zaszalalam i siostra,kosmetyczka,przykleila mi zaslonke sztucznych rzes :) Sa sliczne i nie musze oczu malowac przez conajmniej 3 tygodnie - bajer :D Pozdrawiam misialki zbrzuchacone :) Sabiness - super stronka,ja ogolnie mam provblemy z powstrzymaniem moczu,wiec chyba tez sikne zamiast przec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus-- wszystkiego naj naj! I przede wszystkim aby Wasze Dzieciatko sie urodzilo zdrowe o czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolko28, My tez tak ustalilismy, ze moj M wybiera imie dla synka, ja dla corci. A ze myslalam, ze bedzie corcia, to sie nastawilam i wybralam imie, ktore moj Misiek zaakceptowal!!! Teraz jego kolej, ale mnie sie jego pomysly nie podobaja! A bylo ustalone, ze druga strona musi zaakceptowac imie  Takze czekam, zeby wymyslil jakies inne, a on sie uczepil jednego i teraz jest problem… No nic, bede z nim jeszcze powaznie rozmawiac, hehe ;-) Ach, te hormony! Co do pracy – to ja moja strasznie lubie, ludzie sa super, wszystko mi sie podoba, i uwazam ze mam szczescie, ze tu pracuje w zawodzie, ale ta ostatnia fala zwolnien popsula troche atmosphere w biurze… Nawet nie wiem, jak to opisac – poprostu jest dziwnie. Do tego to prawdopodobnie nie jest ostatnia fala zwolnien, wiec humory sa wisielcze. Nawet ci, co narazie zostali, malo sie tym ciesza. Ech… Dobra, bo tak sobie obiecuje juz nie narzekac, a co chwile pisze smuty. Zaraz zmykam do domku, bo szef juz poszedl. Milego weekendu laseczki!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SanticiaKonradek no to widzisz jaki Twoj maluch slodki?? pewnie kopal Cie wtedy kiedy myslalas o prawidlowej odpowiedzi:P:P Dziekuje wsyztkim za zyczenia. JEst mi bardzo milo:) Ola no widzisz jakie te dzieciaczki nasze sa? moje malenstwo tez sie kregoslupem wystawilo do mnie. A jesli chodzi o 4D to ja Ci powiem tak. JA mam nagrany filmik z USG 4D na plytce. Jest to piekna pamiatka na cale zycie dla Ciebie i dla dzidzi. Ja chcialabym zobaczyc siebie w brzuszku mamy:) a faceci jak to faceci oni na takie rzeczy nie zwracaja takiej uwagi jak my Kobiety:) teraz bylam na 4D i nie wyszlo, mam nadzieje ze uda mi sie jeszcez raz poleciec od Polski o zrobic USG. Jak mowilam o tym mezowi to on do mnie mowi a nie mozesz miec poprostu nie spodzianki?? co ma byc to bedzie. Wiec ja mu spokojnie wytlumaczylam ze nasz pierwszy synek ma sliczny filmik z brzuszka, pamiatke itd i ze nie tyle mi zalezy na poznaniu plci jak wlasnie na tym filmiku. Powiedzialm ze w ciazy nie jest sie na codzien, to nasza druga dzidzia i ni eplanuje juz trezciej. Wiec mam nadzieje ze uda mi sie do Polski poleciec, wlasnie specjalnie na USG, troche drogie no ale...zobaczymy... majoweczko ja tez jem normalnie, nie obzeram si ebo nie mam ochoty ale waga tak naprawde stoi i tylko brzuszek wychodzi. MAm nadzieje ze nie bedzie 5 kg klocek, synek mial 3, 400 i o takiej wadze tez maze:) moja tesciowa pierwsze dziecko urodzila ponad 5 kilo, na poczatku wsyztscy mysleli ze dziecko bez oczu sie urodzilo:P bo policzki zaslanialy i na nosie mial biale krostki. A jak tesciowa byla po porodzie to jej mama myslala ze ona umiera bo brzuch po porodzie az wklesly miala zebra jej bylo widac, a w ciazy to brzuc musiala trzymac rekoma bo jak to ona opowiada mowi ze miala wrazenie ze sie urywa. Ale byla bardzo drobnej pstury a brzuch wielki. Tez mowila ze jadla jak opentana wszytsko co popadlo, kawsne nie kwasne a zupe to nie z talerza tylko z gara jadla i z chochli:P:P buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus 👄 🌼 oby szczescie i zdrowie Was nie opuszczalo :) no wlasnie wtrace sie na sekunde co do wagi maluchow.. ja wam nie mowilam ale wlasnie mojego meza tata urodzil sie 5.5 kg ja sie balam 2 rzeczy zachodzac w ciaze - blizniakow i duzego chlopa ;) teraz brzuch mi rosnie jak opetany! je po prostu ogromny :O waga no...tak sobie :O bo +5.5 kg hmmm...jak widzicie w stopce moja corcia miala 3850 duza dziewczynka boje sie ze jak bedzie chlopak to i wiekszy bedzie... no ale coz...damy rade nie ? ;) hmmm...co do 4d/3d mi nie zalezy :) a w ogole chcialam powiedziec ze lecicie ze stronami jak opetane i ja nie mam czasu siedzic wszystkiego!!! :O :P :P jak tak mozecie :D gratuluje wszystkim Wam ktore sie dowiedzialy o plci...ja tez zauwazylam ze chyba chlopcy zdominuja luty hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heya:) Czuje sie jakbym brala udzial w programie odpicuj mi bryke :):D Od rana fryzjer,paznokcie...Coz zrobilam sie na bostwo :P heh laski polecam taki dzionek w salonach pieknosci ...naprawde w ciazy mozna poczuc sie piekna...i trzeba sie tak czuc...wystarczy sciac inaczej grzywke czy dac sobie zrobic manicure i jest od razu lepiej :0 Jutro bedzie moj wieczorem szybko polecialo juz w miare sie dogadalismy z grafikiem jedzie we wtorek i w piatek po mnie przyjezda na wesele a potem juz caly czas razem :) Chyba doszly do niego moje pretensje ...❤️ Brzuszek rosnie mi z dnia na dzien az jestem w szoku mam nadzieje ze kiedys tam ise zatrzyma :D Caluje wszystkie babeczki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello brzuchatki, Agus - happy birthday!! i zdrowego dzidziusia!! Majoweczka zazdroszcze ci tego fryzjera, ja mialam dzis wizyte umowiona i musialam odwolac, bo nie wyrobilam sie w pracy, niegrzeczni goscie, nie dosc ze pozno wyjechali to jeszcze balagan zostawili, nie mowiac juz o moim lubym, ktoremu nawet do glowy nie przyszlo, zeby pomoc ze sprzataniem, dzisiaj mam focha :-/ Wiek 29 lat Termin porodu: 31.01.2010 Waga: +11 kg Tydzień ciąży: 19tc Płeć: nie wiem i sie pewnie nie dowiem, w Kanadzie nie mowi sie jaka plec Miejsce zamieszkania: Kanada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwazylam sie wejsc dzis na wage, nie uwierzycie, a tam kilo mniej ! czy to w ogole mozliwe schudnac? pewnie tak, w koncu nie dziwi juz nic, dobranoc dziewczynki Wiek 29 lat Termin porodu: 31.01.2010 Waga: +1 0 kg Tydzień ciąży: 19tc Płeć: nie wiem i sie pewnie nie dowiem, w Kanadzie nie mowi sie jaka plec Miejsce zamieszkania: Kanada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo. Wczoraj jak prysneliśmy z domu o 13 tak wrócilismy o 20. My padnięci, młody w pełni sił...hehehehe...Skad te dzieci biora tyle energii??? Majóweczka- cieszę się, że zaczyna Wam się układać. :D Grysia- ja mam niby 2 kg mniej po wczorajszym lataniu. Ale dzis pewnie to odrobię. ;) Tilli-tilli- ja sie teraz boję, że mała będzie jeszcze wieksza od tego kloca. Bo podobno drugie średnio cięższe o ok 200g więc jak widac na stopce będzie masakrejszyn! Agus_inv- spóźnione ale serdeczne zyczenia z okazji urodzin - zdrowej córci, łatwego porodu i aby dzieciaki się od razu "dogadały" .:D Kama - u mnie w pracy jak zaczęło być coraz mniej dzieci w klasach to też atmosfera się zepsuła. SaniciaKondradek- może nie będzie tak źle! Fasola- my imiona dla pierwszego mięlismy ustalone jeszcze zanim zaczęlismy się starać. A teraz wzięłam kalendarz i tak długo przedstawialismy swoje propozycje az oboje się zgodzilismy - stąd Urszula i Jakub. Ola...-cieszę się, ze z łobuziakiem wporządku. Fajne jest też " Dziecko" i "Mamo to ja". W pierwszej ciąży kupowałam wszystkie dziecięce, a teraz to już tylko okazyjnie bo niestety jestem aż "przeładowana" wiedzą - wiadomo - tematy się powtarzają...Mój gin też twierdzi, że 3D/4D to strata pieniedzy bo nic nowego nie wniesie więc pomimo ciekawości jak tam dzidziuś wyglada nie robimy go. Sylwia, Sabiness,.Paulinka, Witania, Moncia - 🖐️ Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Oj,oj kreciolka w glowce z rana ;( oslabionko i krewka z noska wrrry Dzis o 19 bede jechac na lotnisko :p Niestety musze uwazac z tym przytulankiem i to bardzo ale i tak pewno bedzie milusio hehe:PMam jeszcze troszke roboty musze posprzatac,pozmieniac posciele ,a wiec zycze wszystkim milego dzionka :)😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc dziewczeta, ja jeszcze ten topik o smiesznych porodach czytalam i tak mnie wciagnelo, ze juz po 1wszej w nocy jest, ale musze juz sie klasc, to do jutra :-) Majoweczka, ciesze sie, ze sie w koncu z lubym spotkacie, macie w koncu do pogadania :-) Udanego dnia ci zycze, a wszystkim udanego weekendu, zajrze tu jutro, pa :-) Wiek 29 lat Termin porodu: 31.01.2010 Waga: +10 kg Tydzień ciąży: 19tc Płeć: nie wiem i sie pewnie nie dowiem, w Kanadzie nie mowi sie jaka plec Miejsce zamieszkania: Kanada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane :) A ja dzisiaj taka zakrecona a dzisiaj w koncu sama ide z kochaniem na weselisko sie pobawic :) O 14 fryzjer,a zaraz uciekam pod prysznic i ogole sie by byc gladka jak pupcia niemowlecia :) Dobra lece,ciesze sie ze u wszystkich wszystko w porzadku, biegne bo na poprawinki jeszcze nic nie mam :) Buziakolki :* Moj misiu sie wkurza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, tak was czytam i wierzyć mi się nie chce. Dlaczego traktujecie badania prenatalne jak zachciankę, to badanie, które się robi w 20-24 tygodniu (czasem 18-22) to nie prezent dla rodziców, żeby sobie płytkę nagrali, ale sposób na sprawdzenie, czy dziecko nie ma żadnej wady. Moja siostra w 23 tygodniu na badaniu prentalnym dowiedziała się, że dziecko ma wadę serca, normalne usg ani wcześniej ani później tej wady nie widziało (sprzęt u zwykłych ginekologów nie jest tak czuły i w pełni przystosowany do tego typu profesjonalnych badań), przepłakała resztę ciąży, to fakt, ale ma zdrowego, ślicznego synka! wicie dlaczego? bo rodziła w szpitalu, których był do tego przystosowany, każdy wiedział o wadzie i jak tylko maluch się urodził, to zrobiono mu operację, potem jeszcze jedną w 3 miesiącu życia i jedną w szóstym. Tylko to dało mu szansę na przeżycie, sam kardiolog powiedział, że wada gdyby nie została wykryta (a normalne usg nie było jej w stanie wykryć nawet w 38 tygodniu!!!!), to dziś Krzysia by z nami nie było. Gdyby nie to, że ktoś pomógł mu od razu. Więc nie wiem jakich macie lekarzy, którzy mówią, że to strata pieniędzy! pewnie, bo nie oni je zarobią - tak najprościej! i nie rozumiem jak możecie pisać, że wam nie zależy. Na czym wam nie zależy? na zdrowiu własnych dzieci? Wydanie 200 zł na te badanie to dowód odpowiedzialności i troski o własne dziecko, sorry ale jak czytam że "to nic nie wnosi do przebiegu ciąży" to zastanawiam się Olu kto dał twojemu ginekologi prawo do leczenia kobiet????? To jest przerażające! przez takich palantów rodzą się chore dzieci. Ja się nie dziwię wam dziewczyny, bo możecie nie mieć wiedzy, ale poczytajcie troszkę zanim uwierzycie na słowo waszemu ginekologowi, który po prostu nie ma pojęcia o tym jak takie badanie może uratować życie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juffie Twoja opinia jest krytyczna, nie wiem tylko dlaczego. Skoro czytasz nas, to powinnaś tak napisać.Ciekawa jestem ile Twoja siostra ma lat, bo z tego co wiem, badania prenatalne robi się najczęściej po 35rż. Pomijając już to. USG3/4D na które się wybierałam, miało na celu mi pokazać jak wygląda dziecko, jakiej jest płci i w zasadzie nic więcej. Zarówno mój lekarz, jak i lekarka, która wykonuje to USG nic nie wspomniała, że jest to zaliczane do badań prenatalnych i na nim mają być wykonane jakieś dodatkowe czynności. A co do mojego ginekologa. Tak się kochana składa, że nie Ty będziesz go oceniać i Twoja opinia na jego temat nikogo nie obchodzi. Dla mnie liczy się to, że jest ordynatorem oddziału położniczego, ginekologiem z wieloletnim doświadczeniem, który nie raz i nie dwa ratował życie setek kobiet w ciązy a także ich dzieci, więc proszę Cię nie oceniaj pochopnie-bo oceniając go, oceniasz także mi mnie. Nie wiesz także jakim sprzętem dysponuje i na jakim jestem badana. Skąd wiesz, że na jego nie można wykryć wad? Ciekawa jestem, czy sama jesteś matką. Czy wiesz co to znaczy być ciązy i każdego dnia martwić się tym, że coś się zakłuło czy zabolało. Czy Twój nienarodzony dzidziuś będzie zdrowy i szczęśliwy razem z Tobą. Zapewniam Cię z każda z nas, troszczy się i chcę jak najlepiej dla swojego dziecka, a takie osoby jak Ty podnoszą tylko nam ciśnienie. Może i chciałaś dobrze, tylko nie powinnaś pisać tego w sposob oceniający mnie i od razu gardzący. \\ Cześć dziewczyny, i moje śliczne sobotnie popołudnie zaczęło się fatalnie.. Mam nadzieję, ze wasze będzie udane. Pozdrawiam dziewczynki::*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🌼 ja tylko na chwilkę wpadam, szykujemy się do wyjazdu weekendowego do znajomych :) Juffie bardzo dziekujemy za cenne informacje i wskazówki, faktycznie niektórzy lekarze są beznadziejni... Santicia udanego weselicha :) Grysia już nie musisz martwić się wagą ;) Majóweczko trzymam kciuki i wierzę, że spotkanie będzie super :) Daga Jaś energią przebija rodziców i dobrze :) Tilli no ciekawe ile wżyć będą nasze bobasy :) Ola gratuluję dobrych wyników, tak trzymać :) Pozdrawiam wszystkie i życzę miłego weekendu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olusia nie denerwuj się, w sumie juffie chciała nas uczulić. Jedna rada dla Ciebie nigdy nie ufaj bezgranicznie lekarzowi, choćby był profesorem dr hab i ordynatorem. Usg prenatalne robi się każdemu, nie tylko powyżej 35 roku życia. Poza tym faktycznie takie usg może uratować życie maluszkowi, przez odpowiednią profilatykę, bądź też postępowanie po porodzie. Pozdrawiam cie mocno i już nie denerwuj się. Warto wiedzieć o takich rzeczach i mnie np jak ktoś uświadamia to chętnie czytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Wczoraj bylam na wizycie u lekarza.Wrociłam załamana i zła .. Poszłam znowu panstwowo, mimo ze obiecywalam ze wyskrobie pieniazki na pywatne wizyty. Ale tak krucho z kasa, ze chciałam zaoszczedzic.. Lekarka znowu nie chciała mi zrobić USG.Powiedziałam jej, ze przeciez zaczełam 20 tydzien wiec chyba powinna połówkowe. Ona mi na to, ze jestem dopiero w 18 tygodniu.. . juz mi cisnienie podniosla, bo chyba wiem w ktorym jestem .Sprawdziła w swoich notatkach i rzeczywiscie sie zgadzało.. ale USG zrobi mi za 3 tygodnie...czyli w 23 tygodniu ciazy ?? Uparłam sie strasznie , bo juz nie widziałam dziecka od 2 miesiecy na ekraniku i powiedziałam jej, ze zapłace tylko niech mi zrobi to badanie.. Tutaj musze dopisac, ze kiedys jej pytałam ile bierze za prywatne wizyty i powiedziała, ze 50 złotych za ogolne badania i porady a 20 złotych dodatkowo, jesli ktoś chce USG. Wiec przekonana byłam, ze mi policzy 20 złotych za to extra wyproszone USG. Powiem Wam dziewczyny, ze poeniadze jednak graja ogromna role .. nagle zrobiła sie milsza, wszystko mi pokazywała na USG ( niestety plci nie było widać)... Ale co najlepsze,ze tylko jak sie połozyłam na kozetke i pokazałam jej brzuch to zauwazyla ze zle wyglada .Okazało sie, ze stawia mi sie macica , brzuch mam jak kamień ..A ja, laik zielony od dawna mam taki brzuch i czeste ciagniecia w dole brzucha, codziennie łykam nospe bo myslalam, ze tak wlasnie przebiega ciąża :( Gdybym sie nie uparła na to płatne USG, to nawet tego by nie zauwazyła, mimo ze niby mnie badała na fotelu....Na dodatek nastraszyła mnie, ze grozi to rozpoczęciem sie przedwczesnego porodu i jesli brzuch nie zrobi sie miekki ( miedzy innymi po luteinie ), to w przyszlym tyg mam przyjsc po skierowanie do szpitala. .. A na koniec skasowała mi 50 złotych za te extra USG i czas, ktory jej zabrałam ( rzeczywiscie zadawalam jej mnostwo pytan, bo mnie porzadnie nastraszyła ).Ostatni raz byłam u niej i na Fundusz!! W drodze do domu juz łzy w oczach, po tym jak Pani doktor mi powiedziała ze dziecko troszke mało aktywne, ale moze przez to ze dostawalo za malo tlenu przez te skurcze ,ktore ja leczyłam tylko nospa:( PO raz pierwszy zbadała tez tętno płodu, wyszło 140 ( nie wiem nawet jaka jest norma ). Po dotarciu do domu, maz i rodzice pocieszali mnie jak mogli i postanowiłam, ze zmieniam lekarza prowadzacego. Mimo, ze to juz 5 miesiac mysle , ze mnie przyjmie. Umowilam sie juz na wtorek prywatnie, do jednego z lepszych specjalistow na moim terenie. .. Mysle, ze do wtorku nic gorszego nie przydazy sie ani mnie ani dziecku. No i najwazniejsze, ciekawa jestem jaka diagnoze postawi nowy lekarz. Troche sie rozpisałam, ze mam taki żal do siebie ze chciałam zaoszczedzić na zdrowiu dziecka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może Olusia faktycznie Twój lekarz nie widzi potrzby dodatkowych badań, bo widzi na swoim usg, że nie ma odchyleń od normy. Ale niejedne dziewczynie takie usg może pomóc, więc nie bierz do siebie tylko tego co juffie napisała. Trzymaj się zdrowo i uśmiechnij do maluszka w brzusiu :**** Znów się wkręciłam w temat, muszę uciekać, bo mężuś w butach już czeka na mnie przy drzwiach ;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu, moja siostra ma 27 lat. Poszła na badanie, chociaż wiele osób mówiło, że to strata pieniędzy, skoro każde usg wychodziło jej dobrze w ciąży. Ja nie mówiłam tutaj o zwykłym usg 3czy4D, które ma na celu pokazanie rodzicom jak dziecko wygląda w kolorze. Chodzi mi o specjalistyczne badania prenatalne, które wykonywane są przy użyciu określonego sprzętu w określonym momencie w II trymestrze ciąży. Wierzcie mi, że dziewczyna tyle przeszła, że patrząc na nią, na Krzysia dzisiaj wiem, że takie badanie powinna zrobić każda kobieta. One trwa około 30-50 minut i właśnie w tym czasie lekarz szczegółowo ogląda zastawki, komory serca i inne narządy. Przepraszam cię, jeśli cię uraziłam. Nie taki był mój cel. chciałam naświetlić, jak ważne jest to badanie, może po tym co przeszła moja siostra jestem przewrażliwiona, ale nie chciałabym żeby ktokolwiek musiał doświadczać podobnego bólu i niepokoju. A jeśli nawet ktoś musiałby odczuć ten sam lęk, bo okazałoby się, że dzidziuś jest chory (tfu tfu), to życzę, żeby lekarze zajęli się od razu w tak profesjonalny sposób jak naszym Krzysiem. To nieprawda, że te badanie wykonuje się najczęściej po 35 roku życia, fakt, w tym czasie jest one z tego co wiem przeprowadzane za darmo (w instytucjach, które mają podpisany kontakt z NFZetem), ale jest masa dziewczyn, które rodzą chore dzieci, a są młodziutkie i zdrowe. Nie generalizujmy w takim razie! Rozumiem jeśli kogoś nie stać, bo koszt jest niemały. Ale jeśli jesteście w stanie wydać te pieniążki na usg, to nie zastanawiajcie się! Nie chcę was straszyć dziewczyny, chcę uczulić. Życzę wam i waszym pociechom dużo zdrówka! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę jeszcze Ani25 odpisać! Az mnie krew zalewa!!!! Fatalna lekarka! Masz rację nie idź do niej więcej!!!! Znajdź dobrego lekarza, a tym co powiedziała za bardzo się nie stresuj. Będzie dobrze. Trzymaj się kochana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce Was jeszcze zapytac, czy slusznie robie... tzn, nie wybrałam poki co tej luteiny ktora wypisala mi lekarka.. bo nie wiem czy ufac lekarzowi z takim podejsciem do pacjentki.Zaczekam na ten wtorek , moze nowy prowadzacy przepisze mi cos innego... na necie wyczytałam ( cały dzien czytałam o stawianiu sie macicy ), ze lekarze na taka przypadłość przepisuja nospe i magnez a nie luteine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wszystkie jeszcze spia :) kurcze zauwazylyscie ze wszystko zajmuje Wam wiecej czasu niz przed ciaza? Kiedys wysprzatalam calutki dom z rana do poludnia, a teraz wszystko idzie mi strasznie mozolnie i nadal jestem w trakcie sprzatania.. a ja tak strasznie nie nawidze powolnych ludzi i teraz sama taka jestem 😭 ide dalej sprzatac zanim moj luby wroci i znowu stwierdzi ze sie ruszam jak koza w marasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania25-Luteina jest na podtrzymanie ciąży i bierze się ją do 20tc. Później łożysko jest juz w pełni rozwinięte i samo wytwarza progesteron. Na stawianie się macicy najczęściej jest Nospa, Magnez, a jak to nie pomaga to lek na F (chyba Fentanol ale nie jestem pewna). Luteina nie powinna Ci zaszkodzić, ale Ty decydujesz. I lekarza zmień koniecznie, bo jakoś nie wyobrażam sobie żeby nie zauważył stawiania się brzucha... Od połowy ciąży można mieć tzw. skórcze Braxtona -Hicksa (qrde też nie pamiętam czy to poprawna nazwa). W każdym razie macica zaczyna ćwiczyć przed porodem - są one bezbolesne...A mój pierwszy Gin to lubił być baaardzo ważny, więc mi takie choróbska wymyślał.... Juffie - ale myśmy mówiły o zwykłym badaniu 3/4D pokazującym jak dzidziuś się rusza i jak wygląda. To po pierwsze. Po drugie mój gin ma sprzęt lepszy niz. szpital, w którym on sam pracuje. Aparat ma 2 lata nie całe (jak byłam z młodym w ciąży w 7 mcu to sobie strzelił) i jest klasy aparatów do badań prenatalnych. W Częstochowie jedyny lepszy aparat był na Parkitce w szpitalu. Nie wiem jak teraz. Badanie połówkowe nie trwa 10-15 min tylko ok 30-40. Ogląda dzidziusia bardzo dokładnie. Nie jest tak jak Oli ordynatorem, ale nie słyszałam i nie czytałam o nim żadnych złych opinii. Zajmuje się prowadzeniem ciąży głównie. Jak okazało się, że mam torbiel w piersi to najpierw sam zrobił mi badania, a później wysłał do kolegi specjalisty żeby potwierdził diagnozę. Tak ufam mu- dzięki niemu mam Jasia, kuzynka synka (a pierwszego urodziła w 26tc i zmarł). Teraz jesteśmy obie w 2 ciążach z problemami. Ona wczoraj miała założony szew - przez niego, bo nie dopuszcza do swoich pacjentek innych lekarzy (kiedyś mi powiedział, że jak coś będzie źle to będzie jego wina, a nie jakiegoś konowała, który się nie zna i nie wiadomo, co zrobił). Przy porodzie tez jest. Możesz dzwonić o każdej porze dnia i nocy na komórkę, do domu, do gabinetu. Jak mnie przyjmowali do szpitala to specjalnie przyjechał żeby zobaczyć, co się dzieje. Na każdym swoim dyżurze wpada zobaczyć jak się czujesz, a jak go nie ma to dzwoni do szpitala. I co najważniejsze to wszystko masz wliczone "w usługę”, czyli prowadzenie ciąży - koszt wizyty 80zł razem z cytologią, USG i badaniem....Ależ mu reklamę puściłam...;) Witania - z tym małym potworkiem to wczoraj w 4 nie mogliśmy sobie poradzić(dziadki i my) SaniciaKondradek - miłej zabawy! Majóweczka- romantycznej randki życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juffie może faktycznie zbyt ostro zareagowałam, ale wybacz- strasznie się zdenerwowałam tym, że stwierdziłaś, że nie zależny mi na zdrowiu własnego dziecka. Ja pisałam tylko o USG a Ty połączyłaś z badaniami prenatalnymi, dlatego też się zdenerwowałam. Trochę minęły się nasze tematy. Bo USG żeby zobaczyć dziecko faktycznie nic nie wnosi, a w swoim poście nie wspomniałam o badaniach... dobra, już nie ważne, mamy wyjaśnione. A ja mam ustalone, że na USG nie jadę, a co do badań, to rzeczywiście wolę wydać pieniążki na nie niż na to USG. Szukam w sieci jakieś sprawdzone adresy, porozmawiam z moim partnerem i się zapewne wybierzemy. Wiem, a w zasadzie domyślam się ile musieliście przejść wszyscy, żeby dojść o takich wniosków, o jakich tu nam piszesz. Dobrze, że wszystko skończyło się szczęśliwie. ania25lat strasznie współczuje kochana takich przeżyć. Przytulam mocno. Jesteś przykładem na to, że NFZ nic sobie nie robi z pacjentek i wszystkie traktuje tak samo, a tak być nie powinno. Czasami właśnie tak jest, że nie każdego stać na prywatnego lekarz i to jest zrozumiałe, tylko szkoda, że cierpią przez to osoby najbardziej zainteresowane, czyli Ty i Twoje dzieciątko. Jakie szczęscie, ze się uparłaś na to USG! A na tą ginekolog to jakaś skarge można by złożyć, za takie traktowanie. Nie denerwuj się, bo to nic nie pomoże. Nie mogę doradzić nic na temat luteiny, bo jak sama widzisz tylko lekarze mają największą wiedzę na ten temat. Do wtorku niedaleko, na pewno wszystko będzie dobrze. Całuję i nie martw się na zapas! Witania- racja, wzięłam to cholernie do siebie. Wiem, ze dziewczyna chciała dobrze.. Eh.. już wyjaśnione. A mąż się pewnie zdenerwował, skoro mu tak kazałaś przy drzwiach długo stać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×