Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnesska

----- L U T Y 2010 -----

Polecane posty

witam was jakos nie pisalam bo w sumie nie miaalm co bo u mnie po staremu nic sie nie zmienia po za tym ze brzuszek rosnie w sobote czułam wyrazne ruchy fasolki i po za tym nic kurde juz w sumie 20 tydzien a ja dalej nic nie czuje mimo iz to 2 ciaza ale na razie probuje sie nie martwic w sobote czeka nas juz 4 wesele na szczescie ostatnie juz sama nie wiem skad na to kase brac ostatnio na policznku mi sie rumien zrobił i z kazdym dniem coraz mocniejszy na szczescie zaczal znikac bo jak bym na wesele poszła??juz sie zastanawialam skad on sie wzioł moj sie smiał ze bedziemy miec dziewczynke bo urode mamie odbiera ;-) 😘 dla was lutóweczki domi blizniaki super dwojke odchowesz sobie za jednym razem fasolka dobrze ze badanie wyszło ok wiecie co ja tez mialam w 13 tygodniu usg prenatalne wiec jak myslicie czy mam je powtorzyc?? wczystko bylo ok wtedy teraz ide na normalne usg co macie dzis na obiad bo ja mam brokuły gotowane i marchewke junior a mojemu robie pierogi ruski buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WE WTORKOWY PORANEK :D Sylwio_1983 – ciesze się ze u Was wszystko w porzadku i ze z łożyskiem lepiej :) I im dalej to tylko lepiej będzie, a 5 pazdziernika zycze ci by się obrocil tak ladnie byscie bez problemow Plec odgadli :P Aha, mój miał wczoraj identyczny puls 146 :P Dziekuje Marwo i dziewczyny za kciukasy , ale dopiero w piątek będę wiedziała bo jednak musze do tego egzaminku poczekac… Bleh :P ale teraz już obiecuje ze zdam i nie ma h :P A tak poza tym, dobrze ze jej to L4 zanioslas, ah i nie martw się jak wrocisz nie ma prawa nawet mrugnąć okiem, bo po wychowawczym wracasz na to samo stanowisko bądź stanowisko rownolegle jeśli Twoje z jakiegos powodu zostalo usuniete, wiec nie martw się na zapas :) Moja posadka tez sobie czeka spokojnie :) Choc w drugiej profesji nadal latam do swego miejsca w każdy weekend :) Ola… Nie przejmuj się jeśli nawet bylaby to ostatnia tura Przyjma cie na studia, zobaczysz, a tak swoja droga swietny kierunek :P JA tez chce zaczac drugie studia, ale poki cio mam papiery w starej Uczelni dopóki nie zdam wszystkiego… Boje się strasznie ale nie mam innego wyjscia jak zdac bo… czuje ze już z tym angielskim się wypalilam i mam jak na razie dosc tych przedmiotow o pochodzeniu jezyka wiec zdam, na pewno, i Ty zostaniesz również przyjeta, zobaczysz, będzie dobrze :* A facet pójdzie z Toba na zakupy zobaczysz :) Mój tez na początku tak omijal te sklepy a teraz sam mnie zatrzymuje :P Fasola – no 10,5 to już spory maluszek mój w 16 tygodniu nie wiem ile miał ale w 14 miał 7,5 :) Ciesze się ze z badaniami jest super,i dalej będzie tylko super,zobaczysz :) Agus_inv – nie martw się o maleństwo to bardzo normalne ze tak się nieśmiało porusza, zobaczysz ze z czasem będzie super skakal Az będziesz narzekac :P A widze ze z meza pracus :) Stara się, stara biedaczek :P Monique10 – hej widze ze z badaniami wszystko ok., z ta niedomyklanoscia komory, nie martw się kolezanka miala to samo, a dzidzia jest psotka i w ogole :) Wiec nie martw się, bo będzie super 280 dag ile to gramow? Bo ja się z tym nie za bardzo zaznajomilam :P Grysia, z tym tętnem to z teorii niby chlopiec, ale zycze ci zdrowiutkiej dzidzi z wymarzona plcia :) Domi883 –stawiam na bliźniaki roznej plci, ciekawa jestem, oj ciekawa wynikow :) Majoweczko – a widzisz, wszystko jest na dobrej drodze :) I będzie wszystko ok. :) OK. – moje wyniki z wczorajszego USG SA rownie pozytywne jak u reszty – maluszek rosnie w zawrotnym tempie, choc dokladnie nie wiemy ile cm ma, to jego nozka ma już 8 cm a stopka 34,1 mm :) Wazy 450g. I jak u Was wszystkich skrzyżował nozki i nie dalo się potwierdzic plci :P Niby cos ale jednak nie chciał się obudzic bo spal :P Tetno 146, polozenie lozyska idealne, jak okreslila ginekolog ale nie pamiętam jakich specjalistycznych slow do okreslenia położenia uzyla :P Wszystkie organy rozwijaja się prawidłowo, a i w koncu usłyszałam z narzeczonym serduszko – niczym bas w dyskotece tak dawalo :) Przez długość ciala zmienil się termin porodu na 17 stycznia ale nadal trzymamy się 20 – 23 stycznia :) Waga no już na plusie 7,5 kg, a brzusio ladnie rosnie :) Dziekuje za kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo, witaj majóweczko :) Fajnie, że wszystko się układa i brzusio rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majóweczko super że się poukładało, no ale w końcu z takim dopingiem to innego wyjścia nie miało;) Monique10, daj sobie na razie trochę czasu. Może zupełnie niepotrzebnie się nakręcasz i wada samoistnie ustąpi, albo się okaże że w tym badaniu nastąpiła pomyłka. Jeżeli nawet nie, to konsekwencje takiej wady wcale nie muszą być szczególnie poważne, więc głowa do góry. Będzie dobrze bo musi być, a 30 września urządzimy wielkie forumowe trzymanie kciuków i nie ma rady, musi pomóc! Witania, ja też jednak wolałabym wiedzieć wcześniej bo ciekawa jestem jak diabli, ale czy mój mały człowiek nie okaże się kolejnym wstydziochem to się wyda pewnie dopiero w październiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Santicia fantastyczne wieści :D Az się uśmiecham sama do siebie jak przeczytałam opis usg :) Super, że dzieciątko zrdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, zmienilam stopke :P A dzisiaj na obiadek misiu chcial jakas rybke lub kotleciki z ryzem wiec mu zrobie :) Mnie to tam w sumie obojetne ostatnio nie mam jakis takich zachcianek :P To papa dziewczyny do pozniej, a juz za 2 tygodnie mam 4D :D Oby sie ladnie obrocil... Hmm bede wtedy w...23 tygodniu z hakiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Santicia super że wszystko w porządku:) Ja też właśnie stopkę zmieniłam i refleks mam niesamowity, bo za 2 dni już 20 tydzień zacznę :) Aaa jeszcze się Wam nie pochwaliłam że w sobotę po raz pierwszy czułam jak mój bąbel ma czkawkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie rowniez ciesze dziewczynki waszym szczesciem oby trwalo jak najdluzej ❤️ Dzis na obiadek mam zurek z kielubaska i jajem i ziemniory hehe mniam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam Wasze posty i same dobre wieści to humor poprawia się od razu:) Santica super, że i u ciebie wszystko w porządku:) Tak się nie moglyśmy doczekać a przeleciało szybciutko. Moniq nie zamartwiaj się, wszystkie bedziemy trzymać kiuki i kibicować żeby było dobrze..zresztą sama widzisz, że jak się wszystkie wspieramy to jest dobrze - przykład mój z badaniami, santici i sylwi no i majóweczki, więc błagam Cię nie czytaj więcej bo nie przestaniesz się zamartwiać. Zaczęłaś mi mówic o tym skierowaniu i chyba dzisiaj podskocze do mojego i zapytam czy ja takie tez moge dostać, bo to wyniosłoby mnie znowu 150 a 4d 250, trochę kasy jest z drugiej strony najważ niejsze zdrówko maluszka i jeśli mi powie ze nieto i tak pewnie pójde na to i na to:) moncia widzę, ze Twoja fasolka tez taka rozrywkowa. Powiem Ci szczerze, że ja też mam dość tych imprez pod względem finansowym Ania próbuje sobie wyobrazić tą czkawke a raczej to uczucie;) na pewno rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...ja chora i synek tez chory:() biedak ma gardelko chore:( wczoraj bylo nie cale 16 stopni i moja tesciowa chodzila na boso po ogrodzie i byl szrom na trawie. Powiedziala mojemu mezowi zeby tak malego puscil i go doprawili. On sie nie zatsanowil ze maly mial juz katar. Kurcze babcia jest taka ze jak 18 stopni czy 20 to ma dlugi rekaw miec... onba cos z krazeniem ma bo jak nam cieplo to jej zimno jak nam zimno jej cieplo...ehh wogle dzis wypalila to moze mu kupcie kapcie zxeby po domu chodzil, a my w domu mamy wykladziny i jest cieplo, on jak ma skarpetki to zaraz nozki ma mokre wiec na boso chodzi bez skarpet i bez kapci, nawet jak na dworze chodzi w butach to jak wroci to stopy mokre. Wiecie ze dzieci takie male maja specjalnie wilgotne nozki zeby mialy leprza przyczepnosc...spadam zaraz do lekarza z malym a sobie przy okazji moze zwolnienie zalatwie bo mi sie konczy:P pozniej napisze wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak bo w sumie to nie napisałam nic o sobie więc jest to moja druga ciąża, pierwszą straciłam w 13tc w listopadzie zeszłego roku:(. moje maluchy są efektem leczenia niepłodności i moja ciąża jest dwuowodniowa i dwukosmówkowa, czyli każdy dzidziuś ma swój domek, więc szansa na parkę jest:) termin mamy na 1.02, z usg na 25.01, ale pewnie maluchy wcześniej się urodzą, codziennie powtarzam im, że mają siedzieć u mnie w brzuchu aż do stycznia:) monique nie czytaj tych bredni na necie!!!!! majoweczka no gratuluję obiadku- jemy dziś to samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi gratuluje blizniat 🌼 Zycze duzo sily hehe jak podczytywalam topik o ciazy blizniaczej to stwierdzilam ze nie podolala bym :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie moj mąż zadzwonil że wraca z pracy i pojedzie z nami do lekarza. Tak tak on jest pracuś, bardzo mi pomaga. Przy malym robi wszystko doslownie, od urodzenia on go myje nie ja, ja to moze kilka razy go umylam, dopuki smarowalismy go oliwkami to ja to robilam a teraz juz go nie smaruje a przynamjiej zadko i maz go kapie i syzkuje do snu, ja robi jedzonko i go karmie kaszka, a pozniej maz uspypia, to w sumie od nie dawna bo wczesniej maly przy piersi zasypial. Juz jakis miesiac temu odstawilam go od piersi a on wczoraj ajkmialam wiekrzy dekold prubowal mi bluzke odchyli, smieszny babel jescze pamieta... strasznie mnei glowa boli nie moge sie skupic nad co kto napisal:( tragednia mowie wam... zaraz ide do lekarza i jestem ciekawa co lekarz tu w uk powie na to ze jestem chora. W sumie to najbardziej mnie glowa boli ale jak teraz nie wezme czegos zapobiegawczo to skonczy sie na antybiotyku. A tu zapobiegawczo daja paracetamol, dla tego moj synek kiedys barl antybiotyk. Teraz mam troch e homeopaytii z polski wiec sama go lecze:) a siebie to sie boje ze wzgledu na dzidzie. Czy ktoras z was brala kiedy aflubin to jest lek homeopatyczny w kroplach, ma troche alkoholu w sobie i sie satanawiam czy moge wziac kilka kropli, super dziala na gardlo i na inne zapalenia. do nastepnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SanticiaKonradek - dzięki, to mój błąd ma ok 300 gram maleństwo . A twoje jest starsze o jakieś 2 tygodnie i ma 450 g - to fajnie że tak szybko przybierają na wadze. Kochane naprawdę dziękuję za to co piszenie, KONIEC już nic nie czytam na ten temat ! Wszystko musi byc OK ! Pierwszy raz doświadczyłam pomocy na tym formum , wcześniej sama pomagałam i wiecie co - to naprawde pomocne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Moniqe? niepotrzebnie się zamartwiasz:) Ja na obiadek robię spaghetti- ulubione jedzonko męża. Same dobre wiadomości na tym forum. Życzę udanego dnia Wam wszystkim, bez wyjątku, pa:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monique10 dobrze, że już tego nie czytasz. Ja robiłam tak samo- tylko coś usłyszałam, że może być nie tak, czytałam wszystkie artykuły w necie i się nakręcałam. Mój to już tak się denerwuje jak coś czytam, że wyłączał mi kompa hehe. I miał racje, teraz to wiem. Bo nie ma sensu sie przejmować. Wszystko będzie dobrze- zobaczysz! I dziękuję za pomoc:* Agus_inv ja pisałam o prawku, może i z jednej strony masz racje, że będą bardziej delikatni w swoich ocenach, aczkolwiek ja mam mieszane uczucia. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejecie- i Ty i synuś. Swoją drogą- co za teściowa... przecież to logiczne, że dziecko jest bardziej narażone czynniki zewnętrzne. Aż dziw że kobieta w takim wieku nie rozumie takich prostych rzeczy. SanticiaKondradek Dobrze, że wyniki ok :) Przyjęli mnie warunkowo na studia, czyli muszę tylko dostarczyć dokumenty :D uhuu jak się cieszę:) A co do faceta to nie mam takiej pewności heh :) Dziewczyny własnie wróciłam z WORD'u i zdałam testy na prawko:) Bezbłędnie! Piękny dziś dzień, nawet ucho mniej boli ;-) A na obiadek mam pulpeciki w sosie pomidorowym z ziemniaczkami. Całuski dla Was :*\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feelfine278
Majoweczka strasznie sie ciesze, ze u Ciebie wszystko wraca do normy. Musze sie przyznac, ze podgladajac to forum mialam nadzieje, ze wszystko u Ciebie sie ulozy. My wszystkie zaslugujemy na duzo szczescia, szczegolnie teraz. Monique trzymaj sie i nie czytaj nic w internecie. Ja jestem po wielu zabiegach i nieudanych probach wiec ta ciaza byla dla mnie niesamowicie wazna. Kazde slowo lekarza interpretowalam w straszliwy sposob, bieglam do niej przy kazdym najmniejszym bolu i od 4 do 9 tygodnia mialam USG wlasciwie co tydzien. To co bylo przy tym wszystkim najgorsze to ciagle szukanie w internecie informacji na temat moich niepokojacych objawow. A ze intenet i przeszukiwanie danych stanowi czesc mego zawodu bylam naprawde niezla w znajdowaniu setek niepokojacych postow i komentarzy. Teraz nie czytam i nie szukam niczego. Mam jedna ksiazke, dwa czy trzy fora i moja lekarke i staram sie absolutnie ufac niczego na wlasna reke nie sprawdzajac. I tak jak pare dziewczyn pisze ta wada nie musi oznaczac niczego zlego. Moj maz wczoraj byl bardzo chory i musielismy spac oddzielnie zebym sie od niego nie zarazila :( Ale dzis widze ze juz sie o wiele lepiej czuje bo zadzwonil z pytaniem co bedzie dzis na kolacje. Ja przygotuje papryke nadziewana miesem mielonym z kasza, sosem i surowka. Miala byc jeszcze szarlotka ale nie chce mi sie isc do sklepu. Strasznie sie ten moj maz rozbestwil od kiedy jestem w ciazy i jeszcze na zwolnieniu. Wczesniej to on byl odpowiedzialny za przygotowywanie posilkow i zazwyczaj po pracy potrafil przygotowac pyszne jedzonko w 15-2 minut. A teraz sie chyba zaczyna przyzwyczajac do tego, ze mu ktos gotuje. A ja mam takie napady budowania gniazdka i w ogole jakiegos kobiecego instynktu. Zaczelam gotowac, dbac o wspolne posilki i ciagle cos chce u nas w mieszkaniu zmieniac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście same rewelacje:) Olu gratuluje zdania testów - bezbłednie:) no i dostania się na studia. Czyli teraz do pełni szczęścia brakuje Ci tylko zdrowego uszka i tego Ci życzę:) byle tak dalej:) Monique cieszę się, że już nie czytasz, nie ma sensu:) a ja jeszcze nie wymyslilam nic na obiad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam lutoweczki 🌻 I witam nowa kolezanke! Super, ze wciaz nas przybywa!!! Marwo, swietnie, ze tak sie skonczyla sprawa pracy! Dzielna jestes :-) Teraz odpoczywaj i zapomnij o tej szefowej. Ja Was stale czytam, ale nie pisze czesto, bo poprostu nie mam o czym… Czas leci, czuje sie dobrze, zloszcze sie tylko troche wiecej, jem jak przed ciaza, nie mam zachcianek... nuda ;-) ALE! Zaczynam czuc ruchy malucha!!! Narazie delikatne, takie smyranie, jakby przeplywaly babelki pod skora, ale juz jestem pewna, ze to moj synek tam buszuje :-D Fajnie. Czasem jak sie rozbryka, to co chwile go czuje (np. teraz!). Zakupow wciaz nie robie, bo sie boje zapeszac… jakos tak mam. Maz tez. Ale kusi mnie, zeby juz kupic jakies sliczne malenkie spioszki czy cos… ;-) Za tydzien mam spotkanie z polozna, ale nie licze na zadne rewelacje ;-) Pewnie mi znowu zmierzy cisnienie i tyle. Szybkie pytanie do dziewuszek z UK – macie juz jakies wiesci, kiedy zaczniecie szkole rodzenia??? Nie wiem, czy ja mam sie za tym sama zakrecic, czy mnie skieruja ze szpitala…? No i jeszcze jedno, dzis zaczynam 21 tydzien! Czyli rowno polowa ciazy za mna :-) Wow, jestem w szoku. Znow mi coraz bardziej leci krew z nosa. Biore witaminy, zelazo i czasem rutinoskorbin, ale nic mi sie nie polepsza. Hm, moze taka moja uroda, bo przed ciaza tez mi sie to zdarzalo (chociaz nie codziennie). No i dziasla tez krwawia – nitki dent. juz prawie nie uzywam, bo po niej jest najgorzej :-( Nie wiem, co Wam jeszcze moge napisac… Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feelfine - u mnie jest tak samo dzis nawet mysle ze sprawdze na aukcjach w necie takie lampy wodne z rybkami bo marzy mi sie akwarium ale... jakos nie widzi mi sie je sprzatac zwlaszcza jak juz dzidzia bedzie :) Ola... - i co :P Mowilam ze bedzie dobrze, no :P Teraz moja kolej ale do tego jeszcze 3 dni,wiec tez przyniose dobre wiesci :P Choc jeszcze nic nie wiem :P Ale jestem pozytywnej mysli :) A ja wlasnie zainstalowalam program dr Edgarda - ucze sie nadal Angielskiego metoda szybkiego zapamietywania, mam zamiar nie zaniechac nauki i za rok nauczac dzieciaki w liceum :) Ale do tego potrzebuje niezlego samozaparcia i odwagi i zasobu wiedzy bo serio czasem potrafia spytac o slowko, idiom lub cos co zwala z nog :P wiec... do pracy rodacy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Przepraszam Was z gory, bo nie jestem na biezaco i wieczorkiem postaram sie nadrobic zaleglosci. Wlasnie wrocilam od lekarza i jestem przeszczesliwa. Lekarz super, ma zupelnnie innej generazji sprzet, wszytsko było pieknie widac.Dzidzius zdrowy , a mnie przepisal ... 10 godzin lezenia dziennie. Nie wiem czy tyle wytrzymam:) Kazal mi odstawic nospe i na kazde bole lezec, lezec .. I najwazniejsze, dzidzius najchetniej pokazywal co ma miedzy nozkami :):):) Rozkładał nozki tak szeroko jak tylko umial, bo to chlopiec .:):) Straaasznie sie ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolko- myslalam, ze to dziewczynki takie wstydliwe i zaciskaja nozki do zdjec:) A moj mały szkrabek tak sie rozkladal, no strasznie .Jak nigdy nic nie umialam wyczytac ze zdjec USG, to tym razem sama zgadlam co ma miedzy nozkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane kobitki :)) Ale tu duzo od wczoraj naskrobalyscie hehe :)) musze to teraz jakos wsyztsko od poczatku ogarnac - chwile mi zapewne to zajmie ;) Ale.. to dla mnie przeciez sama przyjemnosc :)) feelfine - taki aparacik do sluchania serduszka to chyba drogi, co ? Bo kurcze nie lubie nie wiedziec co u mojego bobaska.. a czas do wizyty mi sie zawsze dluzy..nie czuje ruchow - bo jednak na to to jeszcze za wczesnie.. ale chcialabym miec wlasnie jakas pewnosc ze wszystko u niego lub u niej dobrze... i tez by mi sie takie "cacko" przydalo ;)) Agus, biedny ten Twoj synus :( Mojemu bratankowi sie wyzynaja zabki i tez jest z Nim nie wesolo.. szkoda dzieciaczkow :( na szczescie to tylko etap przejsciowy :)) Monique wybacz ze dopiero teraz ale nie mialam kiedy zobaczyc co u was, glowka do gory kochana ! Wszystko bedzie na pewno dobrze. Tak jak mowia dziewczyny moze jeszcze sie ta wada cofnac, zaniknac.. zobaczysz 30 wrzesnia na pewno wrocisz mega szczesliwa ! bardzo Ci zycze zdrowka i dla Ciebie i dla malenstwa ! i trzymam mocno kciuki za wizyte :* i dobrze ze juz nie czytasz nic o tym, bo to co wypisuja na necie... to roznie to jest a Tobie w Twoim stanie nie wolno sie denerwowac, mysl pozytywnie :* Ja np mialam pierwsze badanie moczu ze zlym wynikiem - mialam bardzo liczne bakterie.. jak zapytalam sie rodzinnej co sadzi o tych wynikach to mi pow ze mam do szpitala jechac bo to dziecku moze bardzo zaszkodzic... przyszlam do domu i w placz... bo znow problemy sie zaczely... jeszcze sie naczytalam na necie na ten temat i juz w ogole... mialam dola na maxa... na drugi dzien pojechalam do mojej gin, powiedziala zebym sie nie denerwowala bo czesto dosc sie zdaza taka sytuacja, dostalam lekarstwa po tyg kolejne badanie i co sie okazalo - brak bakterii :) Niby to nic takiego... ale strasznie sie przejelam.. zwalszcza jaks obie poczytalam na necie.. takze.. jak widzisz.. nie zawsze jest tak strasznie jak napisza :* i wiem ze na pe3wno z Twoja dzidzia wszytsko bedzie dobrze :) Fasola super ze wszystko gra :) A dzidzia sie jesczze na pewno zdradzi co ma miedzy nozkami hehe :)) No to bedziesz miala tancerza lub tancerke ;)) Grysia :)) Ale sie napisalas hehe :)) Bardzo Ci dziekuje ;) Ale jak widzisz jakos to z nia sobie poradzilam dzieki Naszym mamulka ;) I zgadzam sie takie usg to jest niesamowite przezycie... jak pierwszy raz zobaczylam mojego babelka mial zaledwie 2,5 cm i byl malutka fasolka a wywolal takie emocje ze mnie nikt nie mogl uspokoic od placzu hehe ;]] Bardzo mile uczucie :) Super ze jest wszystko dobrze :) I ja w piatek rowniez mam wizyte :) Witania - mi tez snia sie czesto glupoty... ale tak niewyobrazalne ze az szkoda gadac o nich hehe ;] Dzisiaj mojemu mezulkowi sie przysnilo ze bedziemy mieli corke, obudzil sie taki szczesliwy :D Mowi "widzialem naszego bejbika" i zaciesz od ucha do ucha ;D Byl taki szczesliwy ;D Az dodal mi tyyyyle energii na calutki dzien ;) (chociaz przyznam sie ze i tak juz jestem padnieta cos za malo tej energii ale jak wroci z pracy to moze mi sie polepszy hehe :)) Domi - no widzisz, myslalam ze moja szefowa jest normalna.. ale widocznie sie pomylilam... no coz.. zdaza sie z Nia swojego zycia przeciez nie spedze takze przymykam na to oko poki co ;) I zycze Ci i chlopca i dziewczynki :D Super sprawa miec dwa babelki w brzuszku :D Podwojna niespodzianka Was czeka :) Majoweczka ! :) No widzisz jak pieknie :) Wiedzialysmy ze wsyzstko jest dobrze i tak trzymac :) ale mi sie milutko czyta takie dobre wiadomosci, oby kazda zawsze tylko takie przynosila :) i za Ciebie rowniez trzymam kciuki zeby wszystko gralo 28 wrzesnia ;) ;* Moncia ja na obiad mam tez brokuly ;) ale z rybka ;) W ogole to na temat zywnosci sie naczytalam sporo.. i jedno co musze poprawic to.. pic duzo duzo duzo wiecej mleka - bo jak bedzie za malo wapnia to wiadomo - dzidzi zabierac bedzie je ode mnie z kosci i zabkow, a poki co chce miec jeszcze swoje hehe ;) Santicia juz sie przestalam nia przejmowac ;) I oczywiscie dalej trzymam kciuki :) Swietnie ze wyniki z usg pozytywne :) nozka, stopka haha no super :D Oby do konca bylo tak dobrze i u Ciebie i u wsyztskich Naszych mamulek :)) A tak z ciekawosci, moge wiedziec z jakiej czesci lubuskiego jestes ? ;> Ania - no wlasnie.. u mnie to samo.. ciekawosc caly czas ;) Olcia ! Gratulacje wiedzialysmy ze dasz sobie rade :D Swietnie ze bezblednie Ci poszlo :D No i ze z uchem lepiej :)) I oczywiscie ze na studia sie dostalas :) gratulacje kochana ! :) ;* Kama dzieki ;) No wlasnie poki co chyba jednak nie zdazylam zaczac odpoczywac ;) Bo ciagle musze cos ze soba robic jakos nie moge wysiedziec na miejscu ;) ale.. chyba czas przystopowac ;]Fajnie ze juz czujesz malenstwo, na pewno to niesamowite uczucie jest :) Co do krwawienia z nosa i dziasel - ja tez to niestety przerabialam... ale.. jakos z dnia na dzien samo przeszlo, i zycze aby i u Ciebie przeszlo ;) Ania ! gratuluje facecika bardzo ! :D bardzo sie ciesze ze i Twoje wyniki sa okej :)) Kurcze... 10 godzin lezenia ? Oj... to ja juz w ogole chyba bym nie dala rady ;)) co najwyzej z pol godzinki ;] Ale skoro zalecil - trzeba sie pilnowac dasz rade :) A u mnie... no coz... od rana biegalam po sklepach.. roznych roznistych z mama ;] nie ma to jak pomoc rodziny hehe ;] Kupilam sobie oliwke dla dzieci.. nie wiem jak to jest z tymi rozstepami... ale chociaz probowac im zapobiegac chyba mozna ;) a noz pomoze... ;) W ogole... to pamietacie jak mowilam ze mam maly brzusio ;> no... to teraz cofam.. normalnie mnie wywalilo... ze jak mnie mama dzis zobaczyla to w szoku byla ;) no, faktycznie ez tak jakos ost zauwazylam ze mi sie powiekszyl... ale to dobrze w sumie :)) Szukalam dzisiaj dresowych spodni.. bo te co mam to mnie ta guma na gorze cisnie... i nie wygodnie sie siedzi... a chcialam takie wiazne.. a nigdzie ich znalezc nie moge... ;P jak na zlosc ;) Zrozbilam obiadek i czekam na swojego misia ;) I tak pisze do Was kochane :) chyba troche za duzo chodzilam dzisiaj... bo jakos mnie nogi bola... i dolna czesc kregoslupa... chyba ani razu mnie tak nie bolala... Trzeba przystopowac na dzis i odpoczywac troche ;) wieczorkiem ciepla kompiel i pelen relax ;) no i oczywscie bede do Was kochane zagladala ;)) Buziaki dla mamulek i dzidziusiow ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Marwo, Gratuluje powiekszajacego sie brzuszka. Moj maz sie z kazdego centrymetra cieszy i sam mnie obfotografowal :) Ale publikowac nie bede. Co do aparaciku to kupilam go ze wzgledu na moje wczesniejsze przezycia. Czytalam na necie, ze duzo dziewczyn odradzalo. Bo w sumie racja. Jesli serduszka nie slyszysz to sa dwie opcje albo dziecko sie tak ulozylo ze ciezko je odsluchac, albo jestes w sytuacji w ktorej malenstwu w zaden sposob nie da sie juz pomoc. Mimo to ciesze sie, ze je mam bo to takie niesamowite uczucie sluchac tego bicia serduszka. My staramy sie nie uzywac tego za czesto zeby malenstwa nie stresowac. Wiec raz w tygodniu maksymalnie dwa kiedy juz nie moge wytrzymac przysluchujemy sie naszemu maluszkowi. Udalo mi sie nawet przez telefon dac do posluchania mojej mamie. Ona rowniez bardzo sie wzruszyla. Co do cen to z tego co sie orientowalam sa bardzo rozne. Ja widzialam juz takie od ok. 20 -25 Euro, ale slyszalam ze nie sa zbyt dobre. Ja kupilam taki ze sredniej polki cenowej. Nie pamietam dokladnie ile zaplacilam ale pomiedzy 50 - 60 Euro na ebayu razem z wysylka i zelem do przewodzenia dzwiekow. Moj nazywa sie: Baby Sound Sonoline B Fetal Doppler. I jestem z niego bardzo zadowolona. Te tansze to Angel Sound i wlasnie o nich slyszalam gorsze opinie ale sama nie wyprobowalam. Pozdrawiam i zabieram sie do obiadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuu zgagolina meczy :( i ciezko mi sie oddycha ...bylam dzis w sklepie z artykulami dla bobaskow i sie na ogladalam,ale nic nie kupilam jedyne co mnie blokuje to to ze nie przewioze tylu rzeczy do UK :P a z ciuszkow to wlasciwie nic nie musze kupowac bo wszystko dostalam :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepotrzebnie Wam napisalam, ze nuda u mnie… Teraz jest masakra – w pracy :-( Tez jestem do zwlonienia :-( Nie pamietam, czy Wam pisalam, ze zwalniaja jedna laske ode mnie z projektu. Ona narobila szumu wokol siebie, plakala, chodzila na rozmowy, walczyla i zakwestionowala to, ze ja wybrali a nie mnie (ja zostalam, bo mam wyksztalcenie inz., a ona nie). No i dzis babeczka z HR mi mowi, ze musza przejsc przez process jeszcze raz, skoro mamy – oficjalnie – podobne stanowiska i zarabiamy tyle samo. Nie wiem, co im nagadala na tych rozmowach – wiem, ze musiala sie ostro bronic i powolywac, ze mnie chcieli zostawic… Teraz nie wiem, co bedzie… Czekam jutro na oficjalny list z HR, ze jestem ‘at risk’ i przechodze w faze konsultacji (wypowiedzenie dostaje sie po miesiacu takich rozmow). Ech, plakac mi sie chce, ale musze sie trzymac – nie pokaze jej, ze mnie zlamala… Ale w domu to napewno puszcza mi nerwy :-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama - nie wiem jak tam w UK, ale chyba jakies prawo kobiety w ciazy tez tam maja, prawda ? wiec nie powinni Ciebie zwalniac. Glowa do gory, i bdb nie pokazuj ze Cie zlamala ! Bo na pewno jeszcze to wsyztsko dobrze sie dla Ciebie skonczy.. widzisz.. w niedziele mialam juz wypowiedzenie w rekach a w pon jakos to sie odkrecilo.. i mam nadzieje ze i Ty zostaniesz w swojej pracy. Zaraz Nasze kochane expertki doradza Ci cos bardziej sensownego niz moje pisanie - bo niestety nie jetsem w tym expertem. Wiem jakie to paskudne uczucie jest ;/ Ale na pewno wszystko dobrze sie dla Ciebie skonczy ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×