Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnesska

----- L U T Y 2010 -----

Polecane posty

Agus kochanie ..mina w 2 trymestrze ja tez w 1 ciazy tego nie pamietam wiec moze u mnie szansa na chlopine :P aaa wiesz co mi pomaga kawa zbozowa Anatol z dodatkiem mleczka nie wiem moze sprobuj bo ja nie moge plynow przyjmowac wcale :/ :/ zaczelo sie na maksa ...moja siostra do 5 miecha czula sie tak fatalnie ze kuchnie przeniesli do innego pomieszczenia schudla kilka kilo jadla same jablka :( :( zakonczylo sie to szpitalem ...ale urodzila zdrowego 4 kg syna!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Kajuśka. daga.p. mam do Ciebie pytanko. Pisałaś, że niepokojące są skurcze, a mi się one często zdarzaja. Możesz napisać coś więcej? Bo się zaczęłam martwić. Dobrze, że jutro do lekarza to go wypytam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... widzę że większość z Was ma dylematy między ciążą a pracą. Ja boję się powiedziec narazie o ciąży ponieważ kierowniczka wywaliłaby mnie pd razu na urlop. Zapewne bałaby się że wezmę chorobowe i będą mi musieli wypłacić zaległe pieniądze za urlop. Chociaż wcale nie mam tego w zamiarze... chcę pracować przynajmniej do końca roku. Czytam jakie macie dolegliwości w ciąży i ciesze się póki co, że mnie żadne większe mdłości nie nękają. Mam za to zmniejszony próg tolerancji... tzn, wszytsko mnie denerwuje i łatwo wyprowadza z równowagi:) Zresztą w ogóle jakaś wrażliwa na emocje się robię... To moja pierwsza ciąża i stwierdzam narazie że uwielbiam ten stan...idę ulicą i sama uśmiecham się do siebie, mąż jakiś bardziej troskliwy... nawet wysokość beta HCG potrafi sprawić radość, dziś skoczyła do 8598 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o majóweczka! Zdaje mi się, że to Ty pisałaś, że będąc w ciązy zaczęłaś prace? Bo jeśli tak to mam pytanko. Ja załatwiłam sobie pracę tuż przed tym jak się dowiedziałam. Miałam zacząć od 1 lipca i nie wiem co robić. Jak powiem, że jestem w ciązy to mnie na pewno nie przyjmą, ponieważ przez pierwszy miesiąc są same kursy i szkolenia, więc wydadzą na mnie kupe kasy a ja za pare mies. powiem papa? Jestem w kropce, zależało mi na tej pracy, a teraz kompletnie się pogubiłam. Doradzicie mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziakiia u mnie tydzien temu tez bylo jeszcze ok symptomy zaczynaja sie od mniej wiecej 6 tygodnia od zaplodnienia czyli 8 od miesiaczki i trwaja do okolo 12stego nie zycze tobie oczywiscie ale wszystko przed toba kochana ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus - no my niestety ogrodka nie mamy wiec staram sie minimum 4h dziennie na dworze byc z Mala rano od 9 do 11 (potem ma drzemke) i od 15 do 17 ale juz zapowiedzialam mezowi ze z dwojka dzieci w bloku nie wyrobie i bedziemy sie przenosic do domku z ogrodkiem tez mi jest na razie szkoda tej mojej cory bo sily na zabawe mi brakuje :( mam nadzieje ze ten stan szybko minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quchanita- ja pracuje W Angli obecnie i nalezy mi sie zasilek macierzynski bo go sobie wypracowalam...Nie wiem jak w twoim przypadku kochana...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majoweczka dokladnie jak w zegarku - przynajmniej u mnie w poniedzialek zaczal sie 8 tydz i bach zaczelo sie a wczesniej? zero objawow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziakicia
Majóweczko,nie strasz,Ty raptusku;) A tak całkiem serio to mogłabym miec te mdłości,przynajmniej wiedziałbym,że zdrowa ciąża,bo jak to powiedział kiedyś mój prof. prowadzący moją 2 ciążę,że to jak najbardziej zdrowy objaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majóweczka09, mi należą się wszelkie świadczenia bo pracuję już w tej firmie kilka lat ale wcale nie chcę brać chorobowego bo się w domu zanudzę (mąż pracuje całymi dniami) ani na siłę urlopu ponieważ na pewno niewykorzystany urlop przyda mi się na wizyty u lekarza itp :) Miłego popołudnia wszystkim...bo ja swoje własnie spędzam w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina1982g
ja też póki co nie mam typowych obiawów..tylko bóle podbrzusza i częste picie wody i siusianie.mam nadzieje ze nie będę wymiotować bo reszt jakoś zniosę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie strasze tylko pisze jak to bylo w moim przypadku..przechwalilam ze czuje sie ok..:( ale tez slyszalam ze jak sie ma mdlosci to jest dobry objaw ale czy musza byc ciagle ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no to teraz dalyscie mi do myslenia:O skoro mdlosci powinny sie zaczac od 8 tygodnia od miesiaczki to dopiero za tydzien a ja juz mam mdlosci...tochyba przygotuje sie na najgorsze...tak jak pisalam z synkiem mialam tydzien mdlosci ale teraz jets calkiem inaczej:O:O zobaczymy al ejeszce troche i powinno nam wszytskim przejsc ;):) w sumie jak bym schudla troche w ciazy to za bardzo bym sie nie przejela bo dzidzka ma z czego sciagac(pozostalosci z pierwszej ciazy :(:O ) wiem ze tzeba dostarczyc dzidzi jak najwiecej witamin pierwiatkow i mineralow, w pierwszej ciazy zrobilam sobie analize pierwiastkowa z wlosow i mam dobrana suplementacje pod swoj organizm dla kobiety w ciazy i karmiacej. caly czas ja stosuje. i czuje sie duzo lepiej niz zanim ja stosowalam mam v tez ustalone produkty jakie moge i jakich nie moge jesc no ale do tego to noe zawsze ise stosuej:) po ciazy zaczne zeby zgubic nadbirna tkanke:) :P Ola a Ty z poslski?? bo nie wiem jak tam ale w UK po pol roku przepracowanego w jednej firmie masz platne macierzynskie od miasta wiem bo sama mialam identycznie. Zaczelam pracowac w 3 miesiacu ciazy i zmiescilam sie akurat na styk:):) tilli tilli a Tyw pl miszkasz?? ogrodek przy dzieciak to naprawde bardzo przydatna rzecz. ja to widzze po tym jak rozwija sie synek kolezanki a jak moj. kiedys przyjechali do nass i postawili malego na trawie golymi stopami a on zdziwiony stal jak bocian i to jeszce na jednej piecie:P jest starszy o 2 tyg. od mojego malucha i calkiem inaczej sie rozwija...nie iwme moze moj jest jakis dziwny ze wszystkiego sie szybko uczy?kadze dziecko jest inne ale ja i tak uwazam ze ogrod sie do tego przyczynil po za tym duzo miesca w domu ma gzdie chodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus - mieszkam w Londynie hmm... co do szybszego rozwoju to chyba bym sie nie zgodzila bo moja choc nie chowana na ogrodku to rozwija sie rewelacyjnie 6 miesiecy - raczkowanie 10 - chodzenie np na boso czesto lata po trawie na polach za naszym blokiem zieleni i przestrzeni jej nie brakuje tylko ze musze isc pare minut poza tym w Pl 90 % dzieci chowane w blokach i jakos tez im nic nie brakuje :D nie kazdego stac na ogrodek mi ochodzi o ogrodek z powodu egoistycznej wygody ;) z dwojka dzieci nie zawsze bedzie miala czas i ochote isc do parku czasem wystarczy tylko otworzyc drzwi na ogrodek po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zle to ujelam...głownie zalezy od rodzicow. Jak ktos z dzieckiem wychodzi np. na pol godziny a to dziecko w wozku siedzi...w domu ma bardzo malo miejsca...wiec pewnie to jest przyczyna...moj maly poznal trawke jak tylko sie urodzil bo w lipcu i lezal na trawce na brzuszku albo dotykal nozkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ogrodka to naprawde wygoda mam zjezdzalnie i na plac zabaw jak mi sie nie chce to nie ide teraz smysle o zakupie tkiego kojca ze szcebelek ja do lozeczka drewnianego poniewaz czasme do toalety czy do kuchni szybk a dzidzie widzisz tymbardziej ze teraz dwujka bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś, może wydam się teraz troszkę złośliwa, ale idąc Twoim tokiem rozumowania to dzieci które wychowują się w domkach z ogródkiem gorzej rozwijają się pod względem społecznym bo większość czasu spędzają w tym właśnie ogródku a nie na placu zabaw z rówieśnikami;) Oczywiście to co napisałam jest totalną bzdurą, a to jak rozwijają się dzieci nie zależy za bardzo od posiadania ogródka, czy dużego mieszkania tylko od tego co się chce rodzicom pokombinować żeby im ten rozwój zapewnić no i przy okazji od ich indywidualnych możliwości, które mimo tego samego wieku bywają bardzo różne. Ale się wymądrzam, aż mi głupio się zrobiło teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, nie ma mnie troche i juz ie nadazam z czytaniem! niestety ie mialam czasu na przeanalizowanie wszystkiego, wiec odniose sie do problemu objawow. Otoz ja oprocz pojawiajacych sie czasem zaparc mam tylko normalny bole piersi, poklowanie w jajnikach czasem i bole brzucha rzadkie, bo rzadkie ale sa. i tyle. rzadnych mdlosci:D...tylko znajoma mnie nastraszyla, ktora rodzi juz za miesiac, ze to wszystko moze przyjsc i jak czytam wasze wypowiedzi wiem ze moge jeszcze sie spodziewac najgorszego, dobrze ze sa wakacja dla mnie, chociaz chcialam isc do pracy. ale sezonowo na wakacje to tylko w ogrodkach piwnych :P, gdzies nad morzem 12 h zapierniczania, albo inne....i nie wiem, mam dylemat....zaczne zarabiac na swoich zdolnosciach moze? znow bede malowac i sprzedawac na allegro? hehe, podam wam linka wtedy i wykupicie mi wszystko:D hihi:D- ok zart z wykupieniem, ale malowac chyba znowu zaczne, moze cos zarobie. z malowania przejde do uplawow:) wiem ,d ziwny przeskok;) macie tez? ze mnie czasem cieknie, czasem nic a dzis mialam wrazenie ze jestem cala mokra normalnie:/ straszny dyskomfort, to norm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Forver Rozumiem ale napisalam przed chwila ze nie do konca o to mi chcodzi ze macie racje to zalezy od rodzica ile czasu mu poswieci i od jego sposobu myslenia. Tak jak pislam wczesniej jak dziecko prawie roczne idzie z mama na spacer na pol godz albo np. odebrac drugi dziecko ze szkoly i sidzi w wozku to jak on ma sie rozwijac w przyrodzie skoro w niej nie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nadrobilam troche zaleglosci i ciesze sie ogromnie ze przeprowadzam sie z narzeczonkiem na wies, jakos 5 km od mojego miasta, nie hulaja tam wiatry, wrecz przeciwnie, dziala preznie komunikacja autobusowa miejska i jest stacja PKP(jak wsiade do pociagu to za ok 1zł w 4 minuty dijade do centrum miasta:D) ALE NAJWAZNIEJSZE ze jest tam niesamowicie swieze powietrze, bo sa tam lasy, lasy i lasy! wieczorem szczegolnie teraz taki piekny zapach sie rozchodzi igliwia, ze normalnie jestem przeszczesliwa w koncu!! no i mama ma inne nastawienie, chyba przyjela juz wiadomosc do siebie i zapenila ze bedzie mi pomagac w opiece jak tylko bedzie mogla:) KOchana jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki potrzebuję pilnie odpowiedzi czy mogę brać strepsils intensive??? na ulotce piszą żeby poinformować lekarza o ciąży, ja idę dopiero jutro jak dam rade się wcisnąć ryczę z bólu gardło i ucho nawet śliny nie mogę przełknąć pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, nie potrafie ci pomoc, moze lepiej zadzwon gdzies na ostry dyzur, bo nie zarty z lekami nawet na gardlo...radze nie brac na wlasna reke badz sugerowac sie naszymi radami, my nie jestesmy lekarkami( chociaz moze ktoras?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniłam do znajomej farmaceutki, odradziła, idę wyć dalej, pojade na mleku z miodem i czosnkiem dzięki Heya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka - można brać Tatum Verde w areozolu, a jak bardzo się boisz to Tymsal - ziołowy ale skuteczny. Ola - skórcze mogą świqadczyć o zaczynającym się poroniemiu. powtarzam MOGĄ!!! nie muszą. Szczególnie jesli dochodzi do tego plamienie. Najlepiej będzie jak poinformujesz o bólach lekarza i on oceni czy to takie normalne ciążowe czy coś niepokojącego. Dziewczynki - ja mieszkam w domu z ogrodem pod miastem i d***. Niby dzieciak ma czyste powietrze i trawy ile mu się żywnie podoba ale...No właśnie nie ma kontaktu z równieśnikami bo nawet nie ma placu zabaw. Także mieszkanie na wis wcale nie jest znowu takie cool. Uważam, że dziecko powinno mieć kontakt z innymi dziećmi. Nie znam tu nikogo bo przyjezdna i pracująca jestem więc do d***. A co do chodzenia boso po trawie to nasza psinka w sezonie przynosi po 3 kleszcze dziennie więc lekko schizuję i młody na bosaka niezapiernicza...Czy szybciej się rozwijał niż jego równiesnicy???Nie wiem - raczkować zaczął w wieku 9 miesięcy i równo po tygodniu skończył bo przerzucił się na piona. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie i nic na siłę sie nie przyspieszy. Są dzieci które wsadzone na cały dzień do kojca w wieku pół roku próbuja chodzić i są takie które mają półtora roku i pomimo babć i cioć zajmujących sie nimi non stop stawiają pierwsze kroki. Nie ma reguły. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nadzieje ze moje dziecko bedzie spedzalo jednak wiecej czasu na dworze, a to jest zaleta mieszkania na wsi, a nie przed kompem, gdzzie terz nawet 5-latki psuja sobie wzrok przed wirtualna rzeczywistosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus_inv - tak, z Polski. U nas to pewnie wszystko pięć razy bardziej skomplikowane. Wyczytałam, że jeśli będę miała umowę na okres próbny powyżej miesiąca i skończy się ona gdy będę min. w 3mies ciąży to pracodawca musi mi przedłużyć umowę do dnia porodu. Generalnie dobrze by było, ale to nie są sprawdzone informacje. daga.p. dzięki.. dobrze, że jutro mam wizytę to mój niepokój nie będzie trwał długo. Skurcze mam np. gdy się gwałtownie podniosę z łóżka, krzesła itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyah - pracuję w szkole na wsi i wierz mi, że "wsiowe" dzieci sa na bierząco z serialami w TV i grami komputerowymi. Dla nich tragedią jest lato albo ferie bo im się w domach nudzi. Jesli wychowa się dziecko na aktywnego człowieka to nie ma znaczenia czy mieszka się w mieście czy na wsi. Wręcz wydaje mi się iż w mieście masz więcej możliwości aktywnego spedzania czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgrzeszylam, zgrzeszyla jeszcze raz zgrzeszylam...:O matka karmiaca i ciezarna na raz...zjadla zupke chinska nie zdrowo wiem ale musialam nie moglam sie oprzec...raz na jakis czas mozna...ale ja sotanio malo co jem wiec zdrowo tez malo:O mam nadzieje ze niedlugo przejdzie co do ogrodu to jescze raz napisze ze zle sformuowalam na poczatku...racja jest ze dziecko co ma wszytsko w ogrodzie nie musi chodzic na plac zabaw ...nie musi bo to ma ale musi zeby miec kontakt z dziecmi...tylko w uk jest taki problem ze wiekszoc ludzi ma wlasnie wszystko w ogrodzie i zadko kiedy dzieci sa na placu zabaw wiec tu lipa bo wlasnie dziecko nie ma kontaktu z dziecmi...ale ja mysle o taki placu zabaw dla dzieci cos takiego jak przeczkole np. 2 razy w tyg na godzinke dwie i juz ten kontakt ma:) pozatym bedize mial rodzenstwo i za 2 lata bedzie mial sie z kim bawic:) dobranoc ide spac bo rano do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×