Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiniusia77

Maj 2009 - starania o dzidziusia

Polecane posty

tak mam inne normy w przeliczeniu na te niższe to prolaktyna mi wychodzi 18 ale po metaklopramidzie 15 razy większa jest a ponoć może być 5 razy większa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama niewiem,dla mnie to czarna magia,widziałaś moje normy są zupełnie inne a wynik 29,25 takze najlepiej idzmy do lekarza to nam wyjasni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,hej wogóle ostatnio tu jest cisza wręcz grobowa:) hihi,głupoty piszę,bo juz 3 piwka wypiłam:P Jest u mnie kuzynka,więc sobie popijamy:)Pozdrawiam,papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki ;) katia to masz wesoło ;) kiniusia super wieści, uslysec bicie serduszka to musi byc cos ;);) ja miałam ostatnie kilka dni duzo pracy i na kolejne kilka tez nie zapowiada sie mniej wiec malo siedze przy komuterku. w ten weekend powinna tez przyjsc @ wiec jesli się pojawi to mam nadzieje, ze obejdzie sie ze mna dobrze bo jesli bym miala takie bóle jak czasem to przy tej ilości pracy co mam to nie wiem jak sobie poradze... no i coraz blizej przeprowadzka do nowego mieszkanka ;) juz sie niemoge doczekac ;) A co do @ to narazie nie czuje objawow takich jak zawsze, pobolewa mnie tylko brzuszek czasami i to wszystko, nie mam skurczy jak zawsze ( czasem juz ponad tydzien przed @ ) i piersi nic sie nie zmienily, nic a nic .. troche mnie to zastanawia, i oczywiscie nakreca ;) ale bez przesady, jak cos to juz naszykowane mam tabletki zeby od pierwszego dnia cyklu brac - te na prolaktyne.. dziewczyny kiedy wybieracie sie do ginekologa ? Asiu i Katia ? ciekawa jestem co Wasm powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ania:) ja planuję iśc jutro do ginki ale zalezy od tego jak się będe czuła,bo wypiłam 4 piwka a papierosów wypaliłam 5 ,więc to bardzo dużo jak na mnie,bo zazwyczaj pale tylko do towarzystwa:P nadal sobie nie radze z bólem piersi,ale to trwa juz ponad 2 miesiące,więc nie jest to zaden objaw ciążowy:) a szkoda! powinnam dostać @ jakos w niedzielę,ale juz czuję że nadchodzi,więc nie mam sie czym nakręcać:(jeśli się jutro wybiorę do lekarza,to dam znać co z tym podwyższonym progesteronem,pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczyny ;-) jak sie dzis macie? Ja wlasnie zbieram sie do pracy a na dworze pada i wieje. Kiniusia jak samopoczucie ? A wiesz co dzieje sie u ukladzika, bo zamilkla i nie dala znac co dalej u niej sie dzieje... Katia bylas u ginekologa ? Milego dnia dziewczynki i mam nadzieje ze pogode macie ciekawsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia, ja mam z piersiami to samo! I tez od 2 miesięcy z tym, że ja teraz się nie staram wiec biorę tabletki antykoncepcyjne i może to od nich tak mnie bolą i wiecznie są nabrzmiałe ? ;/ Poza tym już się wesela w maju doczekac nie mogę. Chcieliśmy już nieco przed nim zacząć staranka tylko z moja praca średnio się układa. Niby pracuje, mam umowę na zcas próbny do końca kwietnia ,ale wiem że jak mój oddział nie będzie przynosił dochodów to mnie zwolnią jeszcze przed czasem... Poza tym praca i tak mi nie odpowiada i szukam innej... bezskutecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,nie byłam u lekarza,bo ona jest w szpitalu do godziny 14-ej,później dopiero przyjmuje w domu,więc jeśli mi starczy czasu to się do niej wybiorę a jeśli nie,to trudno:)pójdę w inny dzień:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, ja to jestem pokrecona na maksa... zrobiłam dzis głupia rzecz. Kiedys gdzies przeczytalam, że testy owulacyjne moga wykryc wczesna ciaze. Oczywiscie w to nie wierze, bo przeciez one wykrywaja zupelnie inny hormon niz ciazowe. Ale dzis rano jak sie ubieralam to wpadly mi w rece i glupia mysl zaswitala, a zrobie sobie jeden skoro i tak mam w domu i nie uzywam ich. No i zrobilam, i wyszedł pozytywny i to kreska taka mocna jak testowa.. bez sensu, bo nie moge miec teraz owulacji, jestem 1-2 dni przed @ a nie mozliwe zeby cykl mi sie tak przestawil. Najdluzsze cykle mam 31 dniowe. No i teraz mnie to zastanawia, nie wkrecam sobie ze jestem w ciazy, bo tak jak pisalam nie wierze w to, ze moga wykryc, ale zastanawia mnie co sie dzieje. Moze jestem chora i dlatego wyszedl pozytywny... teraz tosie bede martwic ;/ i po co ja sie skusilam na to, a chcialam tylko potwierdzic dla zabawy, ze nie wyjdzie pozytywny... wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co z tymi testami owulacyjnymi jest różnie,ogólnie mi zawsze wychodzą dwie kreski,wiadomo,że kiedy jest owulacja to ta druga kreska jest ciemniejsza od kontrolnej,więc jesli tobie wyszła bardziej ciemna to może to być jakis zanak,ale jeśli jest jasniejsza,lub prawie taka sama,to bardzo często sie zdarza:)wiem jak sama nie wiedziałam kiedy mam owulacje to testowałam przez 2 tygodnie i zawsze były 2 kreski ale nie takie jak powinny,więc musisz być cierpliwa i poczekać,albo zrób test ciążowy:) mimo wszystko ja trzymam kciukasy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tymi testami, załuje ze zrobiłam, bo teraz tylko mysle co sie dzieje. Bardzo bym chciala zeby to w jakis sposob dawalo nadzieje ale ... w kazdym razie dobrze ze do terminu @ niedaleko bo jak by było z tydzien to bym w głowie utworzyła milion rozwiazan od ciazy po ciezkie choroby... wrr Jak ja robilam owulacyjne przez 2 miesiace to po owulce juz mialam jedna kreske. No ale tez nigdy nie robilam przed @, na taki glupi pomysl wczesniej nie wpadlam ;/ a ciazeowego nie chce robic, jesli nie dostane @ do kilku dni po terminie to wtedy zrobie, musze tylko przestac wymyslac takie glupiutkie rzeczy... ale jestem zla na siebie... katia to kiedy wybierasz sie do lekarza ? bo jak masz termin @ niedlugo to jak chcesz cos brac na ta prolaktyne to trzeba od poczatku cyklu juz chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania miałam iśc do lekarza dzisiaj ale brakło mi czasu a u mnie z prolaktyną było wszystko ok była w normie,to progesteron mam podwyższony i tak sobie pomyslałam,że jak niedługo mam dostac @ to może pójdę do lekarza dopiero po @,to zaobserwuje sobie cykl i wyprubuje ten zastrzyk pregnyl który jeszcze nadal mam,bo w sumie może rzeczywiście to trochę dziwne,żeby pęcherzyki rosły do 3 cm????niby ginka mi mówi,że to normalne ale chyba jak spróbuje podac na wcześniejsze pękniecie pregnyl,to nic nie zaszkodzi co??jak myslisz??? a ty rzeczywiście masz głupkowate pomysły:P chodzi mi tylko o ten test,ale ja kiedys też tak zrobiłam tyle że tydzień przed spodziewaną@:D więc nie obwiniaj się,my wszystkie jesteśmy takie głupiutkie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia, mysle ze to dobry pomysł, warto sprobowac, a kto wie moze akurat to da rezultaty. Musimy probowac wszystkiego ;) A jak ty robiłas test owul tydzien przed @ to jaki wynik Ci wyszedł ? Ciekawe co Ci powie z tym proesterolem, bo wg wynikow to mozez byc w ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie w ciązy nie jestem,bo juz mam bronzowe plamienia a jesli chodzi o test owu tydzien przed to miałam dwie kreski ale ta druga była jasniejsza,ja w sumie zawsze mam dwie kreski,jeszcze nigdy nie było jednej,nawet jeśli było daleko od owulacji,ale jeśli tobie wyszła taka ciemna jak kontrolna,to musi być jakis znak:)oby się udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszla taka sama jak kontrolna i to odrazu... a mi wychodzily testy po jednej kresce, a takie ciemne to w te dni ze szczytem tylko. No ale tak jak pisałam, nigdy nie robiłam testu owulacyjnego przed @wiec moze wtedy tez takie by wychodziły... mam cicha nadzieje, że to coś znaczy, tym bardziej, że nie mam takich jak zawsze objawów @. Piersi nic sie nie zmieniły, nic nie powiekszyly, tylko chwilami zakuja i koniec. I nie mam tych skurczów - a to zawsze był znak, że idze.. no widzisz jak ja sie nakrecam.... aj.. ale raz tak mialam, ze nic nie czulam tez, tylko pieri troszke a za to jak dostałam @ to byla strasznie bolesna. Mam nadzieje, ze jesli ta przyjdzie to taka nie bedzie ;/ No i przeszly mi wszystki te odczucia co mialam po owulacji, nogi, pachwiny, brzuch. Tylko lekkie klucie mam z lewej strony brzucha, jest tylko chwilami, ciagle w tym samym miejscu co tez mnie troche martwi. No zobaczymy. kilka dni wyjasni wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kolezanki :) ja jak zwykle tylko na chwilke:) ale jednak:) @ oczywiscie u mnie przyszla,jakze by inaczej,nie mam az takiego szczescia:/ no coz,trzeba dzialac dalej.tak poza tym to podejrzewam ze w tym miesiacu mialam cykl bezowulacyjny,bo @ jakas taka skapa i krotka.wiekszosc z tego to byly brazowe plamienia.tak podejrzewam,bo nawet w tamtym miesiacu nie czulam bolu jajnikow w owulacje,czyli cos bylo nie tak.a tyle dzialalismy...i na prozno :/ ehhh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna no ja bardzo mocno trzymam kciuki zeby sie okazalo ze bedzie malenstwo:D:D nie nakrecam cie oczywiscie,tylko tak sobie poprostu trzymam kciuki pocichutku;) katia,kinia,kasienka,poznanianka,asia i kogo tam jeszcze nie wymienilam - buziolki przesylam!! ❤️ poznanianka kiedy wasze wesele?dawno nie czytalam forum i jestem nie zorientowana,liczymy na jakas fotorelacje:P kasienka-mam nadzieje ze lekarz powie ze wszystko juz dobrze i ze mozecie sie starac.oczywiscie jesli bedziecie tego juz chcieli.a jesli tak to bede was wspierac duchowo,tak jak reszte dziewczynek:) wiecie co,wczoraj calutki dzien bylam jakas taka oslabiona:/ lezalam plackiem caly dzien,zawroty glowy niesamowite,jak wstawalam rano na autobus,zeby jechac do mamy,to normalnie musialam sie sciany trzymac.jak dojechalam,to padlam na lozko i tak do dzisiaj rana:/ do tego co chwile na kibelek:/ i bylo mi bardzo niedobrze bleeeeeee teraz wstalam ale dalej mi sie w glowie kreci,nie tak jak wczoraj ale jednak.ja chyba musze jakies badania zrobic,juz przed @ mialam takie krecioły,ale myslalam ze to na ciaze :/ niestety nie.@ przyszla a zawroty glowy dalej sa i to nasilone. nie wiem co o tym myslec.kupilam sobie jakis ziolowy specyfik,podobno ma pomóc.smakuje gorzej niz cokolwiek innego,chyba raczej mdlosci mi po nim nie przejda:/;) dzisiaj ide do ginekologa odebrac wyniki i pobrac krew do badania prolaktyny.to znaczy mam taki plan,ale czy sie tam doczlapie to druga sprawa. ufff ale sie rozpisalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick........Cykl starań.....data planowanej @.....wiek.....Miejs.Zam. układ słoneczny.....10.......okolo 18.12.2009.......26..... ...Gorzów katia5.........ponad 2 lata..............???......... ..29.........Wlkp. poznanianka84.........chwilowo się nie stara .......25......Poznań Mila10.................5..........30.09.2009..........29 ........Warszawa anna.s.1..............8....... ok. 22.11.2009........30. . .....dolnosl. /uk wredniak............5..........nie wiem ........23.... ...Świętokrzyskie asia19855...........17........mikołajki:0)..........24. .........Piotrków Kasienka221487....3............26.07.2009........23.... ....Warszawa cathlen81............15..........18.10.2009........28.. ........opolskie/de Bettinka87...........2............????????????.........2 2. ........Rzeszów ZACIĄZONE: Imię...........tydz.ciązy..........data porodu............płec malenstwa kingap.........19tc..................31.03.2010......... . ....???.......... maja.ch78....14tc..................02.05.210............ ....????.......... kiniusia77.......7 tc.............01.07.2010.................??????.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra,czas sie zebrac i cos porobic,mam mase nauki,chyba umowie sie z sasiadka na jakis spacerek przedtem,moze mnie swieze powietrze orzeźwi troche.ladna pogoda jest,sloneczko swieci,moj piesek sie na mnie żałośnie patrzy - "kiedy w koncu wyjdziemy??" hehe. zajrze jeszcze dzisiaj,moze ktoras sie odezwie.buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć układzik:) fajnie,że nas odwiedzasz:)ciekawe te twoje objawy,ale skoro przyszła @ to z ciąży nici,choc nigdy nic nie wiadomo:P ogólnie teraz panuja te pieprzone wirusy i dlatego organizm sie osłabia. Ania no to jakas tam nadzieja jest,ale pamietaj nie nakręcamy się i czekamy na @,jesli się nie pojawi to będzie super niespodzianka,ale juz wiesz.....myśl o następnym cyklu:Pżeby nie było że się nakręcasz nie:D ale ogólnie to my wszystkie trzymamy kciuki:D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki ;) no jednak za duzo tego nakrecania i @ przyszla dziś. Niestety tak jak sie bałam ze może być, wcześniej bez objwaowo prawie a dzis za to dała popalić - niestety w pracy. Narazie mam malutkie plamienia, ale jutro to juz poleci na maksa, jak zawsze ;/ A jednak test owulacyjny nie wykrywa wczesnej ciązy... ee wiedziałam, że było by za pięknie. Oczywiście zrobiło mi sie przykro, i czuje sie beznadziejnie o bez nadzieji, ale niedługo przejdzie mi to napewno. Jutro zaczynam brac ten lek ziołowy na prolaktyne. Chyba bardziej po to żeby poprostu COŚ robić bo już nie wiem o co chodzi ;( Boję się że coś jednak jest nie tak z moim organizmem, bo przeciez to dziwne ze test owul pokazał szczyt LH ;/ chyba czekaja mnie jakies inne badania, tylko jakie ????? hormony juz mialam robione wszystkie, wszystkie sa ok, tylka ta prolaktyna przy gornej granicy normy... Pomyśle o tym jutro, dziś jestem juz zbyt zmęczona praca i bólem brzucha ;/ Pozdrawiam Was i dzieki za trzymanie kciuków i miłe słowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co,moj ginekolog powiedzial,ze to ze kobieta nie zachodzi w ciaze jest wynikiem tego ze to siedziw jej glowie. cos w tym stylu.a ja powiedzialam mu ze czemu tak,bo przeciez jest komorka jajowa,jest plemnik,itd. to co ma tu glowa do tego.aon powiedzial ze jak kobieta za duzo mysli i za bardzo sie nakreca to wtedy jakis tam hormon sie nie wydziela,no w kazdym razie ze to ma swoje konsekwencje nie tylko w psychice ale tez fizjologiczne.dziewczyny - my poprostu urlopu potrzebujemy w cieplych krajach,zeby przestac myslec!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania przykro mi,że przyszła@.ja na swoja jeszcze czekam,ale coraz bardziej boli,więc tuz tuż,myślę że do rana to juz nadejdzie:( Układzik to jest najprawdziwsza prawda z tym,że trzeba odpuścić,pisałysmy już o tym wiele stron wcześniej,ale niestety na razie przynajmniej w moim przypadku ciężko jest odpuścić,jesli się nie jest pewnym,że wszystko jest ok.Staram się ponad 2 lata więc jest jakiś problem tylko trzeba go poszukać i zdaje mi się,że trochę za późno o tym pomyslałam,bo jesli teraz miałabym wszystkie mozliwe badania itd....to mogłabym odpuścić a tak niestety nadal szukam.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem wiem katia,i wiem ze ciezko odpuscic,ja tego nie napisalam po to zeby was uswiadomic :) tylko takie stwierdzenie przytoczylam.bo to w sumie tez wazna rzecz,poza tymi wszystkimi badaniami. spojrz na kinie:) urlopik mieli,wyluzowali sie i bum :P a tak poza tym to jeszcze nie pojechalam,jade jutro rano do domku,wiec sie jeszcze odzywam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki ;) u mnie dziś jeszcze bole brzucha ale już końcówka. Katia, ja mam to samo. Staramy się już 9 miesiecy - wiem że do Twoich 2 lat to nie długo, ale dla mnie to wieki. Czasem myśle żeby dać sobie miesiąc luzu, ale wiecie takiego naprawde i to do tego stopnia żeby namówić narzzeczonego żeby zero seksiku ;) a potem nadrabiać.. ale poźniej przychodzi myśl, a jeśli własnie teraz sie uda... szkoda mi każdego miesiąca... ee masakra... teraz u mnie bedzie bardziej zajety czas, duzo pracy, przeprowadzka i sprzatanie i meblowanie nowego mieszkana a po tym urlop w polsce - mam nadzieje że to mi da troche dystansu do tego wszystkiego, że zajmę sie na tyle że przestane liczyć dni układzik fajnie że jesteś i się odzywasz, brakuje nam Ciebie przez ten czas kiedy nie masz internetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!!! Długo mnie nie było i teraz też na jakiś czas zniknę. Kiniusia bardzo się cieszę z twojego szczęścia i życzę wszystkiego naj... jak i pozostałym też. U mnie ciężko przechodzę jakieś załamanie nerwowe, moja gin stwierdziła że coś poważnego jest chyba ze mną skierowała mniem do kliniki leczenia niepłoności i mam roboine mieć badanie drożności jajowodów. Powiedziała że jestem niepłodna a to jak nóż w serce....... jakąś nadzieje jednak mam ale psychicznie to źle znoszę. Pozdrawiam i pa❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj cathlen :) wiesz troche sie zdenerwowałam bo jak ci ta gin. mogła powiedziec ze jestes bezpłodna???? to ze cie wysłała do kliniki niepłodnosci to bardzo dobrze ale bez zrobienia badan a potewm podjecia leczenia nie mozna przeciez stwierdzic ze jesteś bezpłodna.... taka diagnoze stawia sie przeciez czasem po bardzo długim czasie wykonywania badań. I kiedy zadne metody niedziałaja wtedy lekarz moze stwierdzic o niepłodnosci... Cathlen głowa do góry, takm bezpodstawnym stwierdzeniem nie ma sie co załamywac, pójdziesz do kliniki i wtedy zobaczysz co zaproponuja ci specjalisci. Trzymam mocno kciuki!!!!! ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×