Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamamamam

10 mies dzieci, co umieja?

Polecane posty

Gość mamamamamamam

co umieja wasze 10 mies dzieci??? Moj na pytanie gdzie jest mama, tata tylko sie usmiecha, nie potrafi pokazac gdzie jest. Smieje sie na kosi kosi ale sam nie zrobi. papa tylko czasem zrobi. Ogolnie nie rozumie co sie do niego mowi, na kazde slowo reaguje usmiechem, czy to prosba o cos, czy zawolanie. a jak jest u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się martwisz
Smieje się bo mowisz do niego.Na wszystko przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy sie na to szczepi
dopiero zaczynaja rozumiec zakazy i nakazy,ucza sie bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
a czy jest tu jakas mama 10 miesieczniaka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy sie na to szczepi
bez sensu jest porownywanie dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
nie porownuje, chce tylko wiedziec jak jest u was, jakies doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się martwisz
Mój synek ma 9,5 miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umieją robić kupy
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn am 10
miesiecy i robi bravo kosi kosi na ptanie gdzie jest tata odwraca głowe w jego kierunku i patrzy z uśmiechem robi papa daje cześć to chyba tyle!aa i nasladuje nas bardzo duzo spiewa po swojemu jak leci muzyka w tv i "tańczy" tzn buja sie he he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraja
wyluzuj dzieci rozwijaja sie indywidualnie mój długo nie robił nic a jak sie rozkręcił to kilka rzeczy jednego dnia;0 nie ma co patrzec na szblony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek 15 czerwca skończy 10 miesięcy. Potrafi robić \"pa pa\", \"kosi kosi\", daje cześć, i przybija piątkę. Mówi mama, tata, baba. Raczkuje, wspina się po meblach, stoi trzymając się jedną rączką, potrafi się chwycić stołu i sam wstać. Rozumie gdy mówię \"nie wolno\", \"zostaw\",\"chodz\" - wtedy przychodzi. Gdy mówię tany-tany, albo słyszy muzykę to podskakuje uginając nóżki. Wie gdzie jest rączka, nóżka. Potrafi wskazać kotka, pieska, kaczkę, rybkę, autko, krówkę, zegarek. No i oczywiście odrazu spogląda na telewizor gdy ktoś wymówi przy nim magiczne słowo \"Mini-mini\" :D Kupkę robi przeważnie na nocnik, z sikaniem narazie się nie zanosi. Jednak nie sugeruj się tym aż tak bardzo.. wszystkie dzieci rozwijają się w swoim czasie. Jedne szybciej inne potrzebują troszkę wiecej czasu. Zobaczysz z dnia na dzień Twój synek zacznie Cie zadziwiać :) Może trzeba poświęcić mu więcej czasu na naukę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać że też ogląda się za mną gdy usłyszy "mama" lub za tatą gdy powiem "gdzie tata?". Nie powinnaś sie martwić. Pamiętam jak ja byłam przerażona gdy mój synek miał 4,5 miesiąca i nie potrafił jeszcze leżąc na brzuszku unosić ani główki ani ciała podpierając się rączkami. Byłam spanikowana ponieważ wszystkie dzieci moich koleżanek radziły sobie świetnie z tą sztuką od 3 miesiąca. Postanowiłam wybrać się do neurologa. Mały miał także kręcz szyjny i asymetrię ułożenia. Wizyta u neurologa nas uspokoiła, a po kilku wizytach u rehabilitantki i ćwiczeniach w domu mały zaczął w takim tempie się rozwijać ze ledwie za nim nadążamy :) Ps. neurolog uspokoił nas że nie powinno się sugerować opiniami innych ani mądrościami z książek ponieważ każde dziecko rozwija się swoim rytmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
no dzieki. Moj tez raczkuje, sam wstaje, chodzi przy meblach i ogolnie jest go wszedzie pelno. Potrafi tez sam stac przez dluzsza chwile. A chodzi mi konkretnie o to, ze nie mam z nim takiego kontaktu slownego. Nie rozumie co sie mozwi do niego, reaguje jedynie na swoje imie (albo nawet nie, tylko odwraca sie za glosem) To twoj bardzo duzo rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
no mowisz dziecku KOSI KOSI to na te slowa ono wstaje, bierze kosiarke i idzie do ogrodka trawe skosic. praktyczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz my dużo rozmawiamy, wałkujemy pewne rzeczy. Jeśli bawimy się pieskiem to kilkanaście razy podczas zabawy pada słowo "piesek", to samo tyczy się innych rzeczy. Słowo chodź do mamy zaczął rozumieć gdy kucałam i wyciągałam do niego ręcę powtarzając w kółko "chodz do mamusi". Do tej pory pomimo tego że poznaje nowe słowa utrwalamy dotychczas już znane. W pokoju stoją porozkładane jego ulubione zabawki.. na parapecie stoi pies i kotek. Na komodzie kaczka i autko a na oknie wisi duża ryba. Kilka razy dziennie wchodzimy do pokoju i ja pytam "gdzie jest kotek?, gdzie jest kaczka? On juz teraz jak automat odrazu pokazuje :) Oczywiście konkretne słowa staram się mówić wyraźnie akcentując je, żeby do niego dotarły. Kolejny przykład.. gdy mąż wracał z pracy, stawał w drzwiach to ja pierwsze co mówiłam "TATA TATA TATA" i tak do znudzenia. Teraz gdy mąz wraca z pracy Bartuś sam woła tata. Spróbuj u nas to podziałało więć może i u Ciebie odniesie pozytywny skutek.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja niedlugo skonczy 10 miesiecy robi \"papa\" pokaze jaka jest duza , ile ma klopotow mowi mama,tata,baba,dziadzia nie raczkuje jeszcze, pelza, ale ogolnie raczkowanie ja nie interesuje, woli kulac sie po calym pokoju (brzuch,plecy,brzuch,plecy i tak w kolko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i za każdym razem gdy mu się uda coś zakumać musisz wyrazić zachwyt :) U nas króluje słowo "ślicznie" uśmiech i buziak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
no moj mowi tata, mama, baba ale tak raczej bez okazji, raz powie raz nie, zalezy. Mowi tez DAJ jak cos chce, wyciaga reke i pokazuje co chce dostac. Uwielbia sie przytulac. Jak np maz wstanie rano do niego (ok 6) ubierze, nakarmi, potem ja sie przebudze i maly zobaczy ze juz nie spie, to zaraz drepta do mnie na lozko, i calym cialaem sie tuli, przytula, przymila, nie patrzy gdzie jak i potem jestem cala obsliniona i wymazana jego slina, slodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
no ale dzieki, my az tak z nim nie komunikujemy sie np z tymi zwierzaczkami. sprobuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaammmmaamamamamama
oczywiscie musisz czuwac nad rozwojem swojego dziecka, ale polowa tu to przechwalki, owszem, niektore dzieci lapia pewne slowa lub czynnosci ale rzadko w tym wieku, moj nie robil i nie mowil wiele w wieku 10 m-cy, a teraz ma 16 m-cy, pieknie chodzi, mowi, rozwija sie, rozumie, w jego aktywnosci widac przyczynowo-skutkowe myslenie itp., gdybym sluchala sie pol roku temu, czego to inne dzieci nie potrafia wpadlabym w depresje. powodzenia, pracuj nad rozwojem swojego dziecka, ale spokojnie, daj mu czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek ma 7m-cy i robi kosi, kosi i ... a Ty! a Ty! :D ...a nauczył się, gdy brałam jego rączki i klaskałam nimi o siebie śpiewając "kosi, kosi łapki" bardzo Go to bawiło ... i trwało nie całe 2 dni (dosłownie kilka razy tak zrobiłam) :) potem wystarczyło powiedzieć zrób kosi, kosi i on robi sam :) z a Ty! a Ty było tak samo... teraz uczę cacy, cacy, ale na razie nic z tego :p więcej nie potrafi :) i On także się śmieje, gdy o coś pytam... to chyba normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jakos takkkkk
a dlaczego nie uczycie dzieci mowic poprawnie "koci koci"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kendra Luz
Do tej u góry !! Dlatego, że POPRAWNIE jest KOSI, KOSI tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jakos takkkkk
chodzi wam o koci koci lapki, pojedziemy do babki?? dziwne, w "moich" czasach - jestem z 1981, bylo koci koci :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kendra Luz
To chyba zależy od regionu Polski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes yes yes yes
Mój synek umie już wyciągać pierwiastki i mówi biegle w 12 językach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika33
a kiedy wasze dzieci pierwszy raz same usiadly? i moze pamietacie co umieja 6 - cio miesieczne szkraby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×