starania czerwiec 2009 - topik BEZ PRZESŁODZEŃ

moja siostra cioteczna opowiadała mi, że u niej nie występuje owulacja sama z siebie. Ale ma synka - parę miesiecy starań na lekach i córeczkę - rok starań, też na lekach.

Dziś siedzę jak na szpilkach - nareszcie jakiś urlop, choć tylko 5-dniowy... Postaram się coś jeszcze dzisiaj skrobnąć, ale jakby mi się nie udało, to życzę Wam miłego, słonecznego, bezstresowego tygodnia :)

Miłego wypoczynku Peggy. Życzę słonecznej pogody :)

miłego wypoczynku peggy. A ja mam od wczoraj super humor - odebrałam wczoraj zdjęcia ślubne - robilismy je co prawda w poniedziałek po ślubie, w plenerze, ale przecież ślubne. Jestem zachwycona. Bardzo dobry fotograf - porobił nam tak fantazyjne zdjęcia, że jestem w szoku. Widziałam takie tylko w internecie, bo nikt z moich znajomych jeszcze sie nie odważył biegać w sukience ślubnej boso po piachu i siadać na konarach. Na leżąco, stojąco, siedząco na trawie, szynach, na deskach mostu kolejowego. Rewelacja...

abgr ---> ja tez miałam podobną :D tzn. lokalizacja była inna, ale sesja była też niestandardowa, np .gra w kosza, zjeżdżanie na zjeżdżalni i inne głupie czynności w tym stylu ;) Naprawdę wspaniała pamiątka.

a dajesz mezowi TABLETECZKE???? to slowo 'tableteczka' kochana zalozycielko wątku nie nalezy do, jak to okreslasz, przeslodzen??? wroc kilka stronek wstecz i poczytaj... pzdr.

do gościa powyżej- zdrobnienie jęz. «wyraz pochodny oznaczający przedmiot mniejszy od przedmiotu, którego nazwa stała się podstawą tego wyrazu, np. domek, okienko, lub wyrażający pozytywne nastawienie uczuciowe mówiącego do przedmiotu wypowiedzi, np. synek. natomiast: przesłodzić — przesładzać 1. «zanadto osłodzić» 2. «uczynić coś ckliwym» słownik języka polskiego PWN. czy to są dla Ciebie (trudne słowo) synonimy

zrozumieniem... ktos zaklada temat BEZ PRZESLODZEN a sam uzywa slowa TABLETECZKA... teraz juz rozumiesz?? czy mam to w jeszcze inny sposob wytlumaczyc?

osoby, które piszą na tym forum mają swoją definicję \"przesłodzenia\" :) przeczytaj kilka stron jeśli ci pasuje klimat naszej rozmowy- dołącz do nas, a jeśli nie, to naprawdę nie staraj się udowodnić nam że temat nie ma sensu. Dla mnie takie dyskusje właśnie nie mają sensu... Pozdrawiam

Jako osoba kulturalna odpowiem na zaczepkę. Rozumiem, że chciałaś wszem i wobec zademonstrować, że zdolności analityczne i lingwistyka stosowana to Twoje mocne strony. Brawo, to się chwali. Pozostaje tylko w zawieszeniu pytanie, dlaczego akurat tu i teraz, postanowiłaś się uzewnętrznić? Spróbuj, proszę się zastanowić, czy aby niniejsze forum jest dla Ciebie najodpowiedniejszym miejscem do polemik. Myślę, że spotykamy się tu po to, żeby w jakiś rzeczowy sposób wymienić się doświadczeniami. Jesteśmy wszystkie, z własnego wyboru na konkretnym etapie w życiu i zaprawdę, najmniej istotny w całym przedsięwzięciu jest styl języka, jakim się komunikujemy..

właśnie wczoraj się dowiedziałam ,że jestem w ciąży.......... nie byłam jeszcze u gin ,ale 3 testy pozytywne.

niektórzy to się naprawdę nudzą :D

oczywiście nie mam na myśli "a ja jestem w szoku", tylko osobę, która wyhaczyła w gąszczu słów na tym topiku jedno zdrobnienie i triumfuje :D:D:D pojadę na urlop w dobrym humorze :)

w dobrutkim humorku ;)

ja jestem w szoku - gratuluje i zazdroszczę Dziewczyny - nie reagujcie na takie zaczepki - to same \"zemrą\"

muszę się Wam pochwalić, bo tak mi sie podoba. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb1d13051df28b0f.html

agbr no niezłe zdjęcie b. oryginalne, super pamiątka

Świetne. Pełen luz i spontan. Widać, że nie mieliście nabożnego stosunku do ślubu :)

dzięki. Nabożnego to nie, choć stres ogromny. Ale na zdjęciach, bo były juz po ślubie, to się wyluzowaliśmy. To był najprzyjemniejszy moment i chyba najwspanialsza pamiatka. A teraz do roboty, bo potomek by sie przydał.

Peggy wyjechała się urlopować, a na forum cisza...

Właśnie cisza jak makiem zasiał... u mnie niedługo chwila prawdy. do końca miesiąca mam dostać @ albo i nie... mam nadzieję że to drugie! Odebrałam wyniki badań tokso IgN (-) wiecie co to znaczy? robiłyście już to badanie? Czy któraś z was jeszcze czeka na wyniki starań tak jak ja?

Ja już jestem po pierwszej wizycie ciążowej. W niedzielę zrobiłam test i wyszły dwie kreski. W poniedziałek popędziłam do lekarza. Generalnie czuję sie kiepsko. Rano mdłości, samopoczucie fatalne, zero energii :( Mam nadzieję, ze jakos to przetrwam.

Reseta ja wynik na tokso miałam zerowy, a ujemny oznacza, ze jeszcze nie miałas do czynienia z toksoplazmoza, nie mialaś infekcji. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3424130

ja generalnie czuję się dobrze dokucza mi tylko ból jajników i kręgosłupa aaa no i cycyuch opuchnięte i żeby było śmiesznie non stop mi sutki stoją a bolą ,że nie chciej :D:D:D: zobaczymy co będzie później i nie muszę dodawać ,że non stop chce mi się spać :):):):)

Blask, ja mam tak samo. Piersi są troszkę obrzęknięte i bardzo wrażliwe, zwłaszcza wieczorem. Przysypiam już okolo 21.00 :(

hm patrze teraz na wynik mam wpisane coś takiego w rubryce IgG "0" a pod spodem wbito ujemy; w polu IgM postawiony X czyli chyba że nie było robionej próby. Uspokoiłaś mnie w takim razie:) sarenko28 GRATULUJĘ to chyba 2 dzieciaczek w tym wątku- jesli dobrze liczę...

Blask a ty też już robiłaś test?

TAAAKKKKKKKKKK!!! Nawet 3 :D:D::D i II cudowne kreseczki :P:):)::):)

Gratulacje dziewczyny! To miłe widzieć, że Wam się udało :)

gratulacje