Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalinowa panna

odchdzamy się od dziś-zapraszam każdą z Was

Polecane posty

i pewnie masz rację;) hmm mnie zastanawia co innego-moze mi tak lecą cm w talii bo sie mierzę w innym miejscu?? :( a moze nie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O no własnie ja też nie bardzo ufam tym wymiarom , no ale jakby nie było to po ubraniach widzać... a może zrobić sobie jakiś znak szczególny na brzuhu i zawsze mierzyc w tym miejscu heheheh :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam kiedys wegetarianka to nie było odchudzanie tylko zmiana stylu;) muza, styl ubierania i żywienia i nawet nie wiem kiedy zleciało 20 kg ale to były czas LO wiec dawno dawno temu...dobrze się czułam ale był zanik miesiaczki i dalszy ciąg historii napisałam wcześniej;) Ja mamm grupe krwi A i wyczytałam kiedyś ze jestem urodzoną wegetarianką że lepiej się funkconuje i.... to jest prawda!!!Po mięsach, wedlinach czuje sie ociężała i ospała dlatego staram sie mieso jesc raz dwa razy w tygodniu!!!I tylko do południa bo trawi sie podobno nawet do 5-6 godz i zalega w jelitach!Wiec dodaje do śniadania i obiadu kawałek chudego mieska;) Wszysto jest zależne od ogranizmu trzeba go słuchać czego potrzebuje.Np. moj facet je tylko mieso bardzo mało sałatek i bardzo dobrze się czuje!!!To chyba grupa krwi B to miesożercy ale nie jestem pewna...Największa zguba w moim przypadku są słodycze bo do kawy nie raz że słodzonej musze mieć choć kawałek suchego ciasteczka-bo jakoś rzekoladowe smakołyki mi juz nie podchodza;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam juz niewiele do schudnięcia bo tylko - 8 kg Na początku: 68,5 kg/103 biodra/90talia/udo63 Dziś: 66kg/101 biodra/86 talia/udo 57

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejusku
grupa 0 to miesożercy , czyli ja :classic_cool: ładnie ci się schudło :) ja mam jeszcze 20 kg ale dam rade :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja niby ten kefir piję ale podżeram-hahaha a wiecie co? przyprawę czosnkowo-paprykową:P( zjadlam dwie łyzki):O echh weszłam na wagę i uwaga: 67 :) jeszcze tak z 4-5 kilo i bedzie dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze 8 kg ale damy rade tylko mam nadzieje ze przy swoim wzroście nie bede wygądać z chudo;) znalazłam dzis poradnika z Vita \"schudnij 3 razy szybciej\" w jakiejś starej gazecie.Jest tam schemt ćwiczeń jadłospisu jak mieć idealna figure w 21 dni:) sprawzdze czy to prawda;) skorzystam tylko ze zestawu ćwiczeń :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ja nie mam takiego problemu ale wcześniej jak odchudzałam się z 80kg to miałam krem z soray\'a na biust i rozstępy i powiem szczerze że bardzo mi pomógl....Tearz przeglądam na temat skutecznego odchudzania i musze jeszcze coś zmienic....pisze ze jak sie chudnie to automatycznie się potrzebuje mniej kcal ale także jeżeli sie zmniejszy za dużo to wtedy jest przestuj bo organizm przechodzi na tryb awaryjny,musze także wprowadzić migdały 5 szt dziennie, suszone sliwki owoce;) i musze urozmaicic diete za monotonnie jem... dziś sniadanie 1/2kromki z chudą wedlina, obiad 14 surówka z penińskiej i 1/2 grilowanego pstrąga to samo zjem na kolacje między 17/18 potem jak bede głodna jakiś orzech, migdał rodzynka itp. Musze powpedzieć że bardzo ciekawe rzeczy piszą w tej gazetce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja29
hej dziewczyny,dziekuje za cenne rady. swoje wymiary podam jutro bo gdzieś zapodziałam centymetr. ja na obiadek miałem dzisiaj gotowaną piers z kurczaka i o tego sałatka z pekińskiej pomidorem. na jutro ugotuję sobie jakąś zupę-moze kalafiorową. jest teraz taki wybór warzywek ze można wybierać i przbierać. a co do ćwiczeń. mam 2 letnie bliżniaki wieć ruchu mi nie brakuje. ciekawe jest to ze nigdy nie biegają razem tylko w przeciwną strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze zachciało mi sie głodówki i teraz dopadł mnie komulus 😭 zjadłam przedchwilą sałatke , za chwile 2 kromki chlebka dyniowego z serkiem smietankowych , lody tofi... kurcze i dalej jetem głodna :( brakuje mi silnej woli , zaraz chyba zjem pół lodówki eh... mogłam od rana jeśc a nie głodowac , a ja durna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjedz coś pożywnego i sycącego np.jajecznicę z mięsem i do tego jogurt ;) i nie załamuj się :) ja też trochę nawaliłam( zjadłam zupę pomidorową i czekoladę) :(:( Nie poddaj się WALCZ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze taka byłam i bede czyli gruba:( czym bardziej sie staram tym mniej to widac...chyba to wszystko bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja29
KIYOA no już głowa do góry. ja to zawsze w domu mam jakieś warzywa i je podjadam lepsze to niż paluszki czy co tam innego. a niedawno robilam zapiekankę warzywną bardzo dobra i sycąca. ugotowalam kalafior i brokuły a potem zalalam to jogurtem naturalnym wymieszanym z jajkiem i zapiekłam. pychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko ta opona na brzuchu ani drgnie po miesi ącu minus 3cm ciągle wyglądam jak baba w ciązy:( płakać się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiyoa nie ma czasu się mazać :) głowa do góry , mi tez cięzko :( jestem w podobnej sytuacji , wszystko leci , uda szczpłe , tyłka nie mam wogle ( tez nie dobrze ) talia jak u osy prawie :D a opona jak bym blizniaki nosiła 😭 rolki na opone niet, rower niet , masaze bańka niet i tylko siąć i płakać .... nie mam pojęcia jak go zlikwidować . mało tego - czytałam nawet że brzuszki krztautują tylko mięsnie brzucha a tłuszcz zostaje! więc nawet brzuszki odpadają , przy moim lenistwie wszystkie inne leżące ćwiczenia także. kiyoa musimy jakoś się tego pozbyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak staram sie codziennie zrobić chociaż 50 brzuszków ale nie widze rezultatów:( juz sie zastanawiam nad zelixa ale boje się że potem bedą problemy ze zdrowiem:(:(:(:(:( tym bardziej ze pracuje umysłowo i nie moge pozwolić sobie na żadne pomyłki:( od dziś wróciłam do linei zobaczymy po tygodniu:( Ale musze przyznać że łapie dołka;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuszki ci tylko wyżeżbią mięsnie i będziesz miałq twarde ale pod warstwą tłuszczy więc nie będzie widać , wczoraj o tym czytałam gdzieś w sieci , brzuszko sa dobre jak już sie odchudzi z tłuszczu a teraz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki! chciałam się dołączyć do waszego grona. Dietkę zaczynam od jutra, mam do zrzucenia ok. 14 kilo bo ważę 62kg a chcę wrócić do wagi sprzed roku czyli do 48kg. Mam 162cm wzrostu i jeżeli schudła bym 10 kilo to i tak było by super bo moje ukochane jeansy czekają…Wybrałam dietkę proteinową jednak trochę ją zmodyfikuję i w jednym posiłku do łososia dodam szpinak i pomidorka bo nie wyobrażam sobie jeść samego łososia. Ogólnie to prawdopodobnie będę jadła co dzień to samo postaram się też o tych samych godzinach. Liczę że się uda bo już raz byłam na tej diecie wytrzymałam 5 dni gdzie schudłam przez pierwsze 3 dni 1,5 kg ale nie jadłam tylko samego nabiału (jadłam dodatkowo lekkie warzywka jak sałatę, pomidory czy fasolkę szparagową), jednak ważyłam się zbyt często i jak zobaczyłam że waga stanęła to motywacja niestety mnie opuściła no i przez święta wielkanocne kilogramy wróciły. Dlatego teraz bardziej przychylam się do diety Stillmana bo na twarożek już nie mogę patrzeć (chociaż on chyba też go dopuszcza). Mam grupę krwi 0 wieć myslę że ta dieta będzię dla mnie w sam raz. Idealnie chciała bym chudnąć 2kg tygodniowo. Myślę też że jak już schudnę połowę to zacznę pomału wprowadzać większe ilości warzyw potem owoce a nawet może przerzucę się na dietę strefową…jak myślicie? Mam nadzieję że mnie wesprzecie moje drogie panie, będę się wam meldować ja też będę was wspierać i razem sobie pomożemy :) Pozdrawiam i do jutra :***************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coraline witamy:) bardzo serdecznie:) Wiesz nie obraż się ale sądze ze za sybko chcvesz zgubić kilogramy:( nie chce zebyś póżniej cieprpiała z powodu jojo, może zwolnij tempo i ciesz się piekną sylwetka na długie lata:) ale oczywiście wybór należy do Ciebie i bedziemy Cie wspierac;) Wkońcu razem musimy dać rade choć musze powiedzieć ze teraz mi cięzko i to bardzo:( ciągle widze jaka jestem otyła, może to psychika przecież to nienormalne że tak mysle:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiyoa dzięki za miłe powitanie i za troskę :) wiem że to szybko i może trochę nie zdrowo…ale chce stracić w takim tempie tylko te pierwsze kilogramy i jak najszybciej przestawić się na zdrowszą dietę ale i tak podejrzewam że nie będę chudła 2kg tygodniowo tylko max 1,5kg. Moim problemem jest również psychika…mam straszną słabość do słodyczy szczególnie do czekolady ale ostatnio to już nawet mi się przejadła…ogólnie to jak błędne koło bo załamuję się tym że tak przytyłam i nie mogę schudnąć więc się pocieszam jedzeniem…ehhh ale od jutra koniec! I koniec jedzenia przed snem, 2-3 przed godziny będzie idealnie bo jak idę spać na głodniaka to mnie w nocy żołądek boli. A ile masz wzrostu jeśli mogę zapytać? No i jaka dietkę stosujesz? Ja nie chce liczyć kalorii bo mnie to wprowadza w stan taki że cały czas myślę o jedzeniu. Buziaczki i głowa do góry damy radę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
170 cm i teraz 66 kg:( dieta MŻ + linea i ćwiczenia:) Chciałabym tak schudnąć do 58 kg i bede bardzo zadowolona ale nie wiem czy mi sie uda.... ja zeby nie byc głodna jak burczy w brzuszku zjadam 3-4 migdały albo suszona morele jest słodka i szybko zabija uczucie głodu a żołądek ma co robić przez ten czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wygląda na to że jesteśmy w podobnej sytuacji. ja próbowałam linee ale to tylko wyłączyło moją samo-kontrolę bo przecież \"ogranicza wchłanianie węglowodanów\"...ogólnie miałam wrażenie że jeszcze bardziej mi się jeść chce...chyba lepsze działanie na mnie ma colon slim ale niestety w moim przypadku wymaga to użycia odrobiny soku do rozcieńczenia tego proszku bo inaczej nie mam mowy żebym to przełknęła co równa się cukrowi w diecie niestety :( ale jak na Ciebie linea działa to jasne...uważam że jesteś na dobrej drodze i się nie poddawaj bo to najgorsze co można zrobić... a co do migdałów...jak zacznę to nie mogę skończyć... :( więc właśnie popijam sobie wodę żeby oszukać żołądek ;) ja lece do spanka. Trzymam kciuki, wierzę że wkrótce chumorek Ci się poprawi. buziaczki i słodkich snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Coraline raz jest dobrze a raz zle zależy od humorku;) Ale mysle ze jakies kg do końca miesiąca może uda sie zgubić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo Matko! Ale walnęłam błąd…to chyba w podstawówce było?! no ale nic…późno wczoraj było jak to pisałam ;) ok. moje Panie ja się dziś zważyłam i (o zgrozo!) waga pokazała 62,5kg ale postaram się tym tak nie przejmować bo ten kilogram to ostatnie wczorajsze szaleństwa i niezdrowe jedzonko z niedzielnej imprezki, zapewne zalegające jeszcze w jelitach…a że za imprezkami nie przepadam to nie będzie problemu z takimi wyskokami w najbliższym czasie :D następne ważenie dopiero za tydzień. właśnie sobie wypiłam Colon slim i za jakąś godzinkę skonsumuję śniadanko, później do pracki…odezwę się wieczorkiem. Kiyoa trzymam kciuki! Dziś będzie lepszy dzień :) \\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dziś kupiłam wspomagacz w odchudzaniu. Nie zaden przyrząd tylko książkę, lubię czytać wiec sobie pomogę czytaniem się odchudzać. To książka Dr. Pierre`a Dukan`a pod tytułem \" Nie potrafię schudnąć\" . Poleca dietę proteinową. Muszę w koncu czegoś się czepnąć bo mam mało motywacji do odchudzania. Dobrego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coraline tu niek nie patrzy na ortografie akurat mamy topik o odchudzaniu a akurat jak robie największe błędy........w odchudzaniu bo dziś kawa z mlekiem i cholercia z cukrem:( Green-tea_ona nie słyszałam o takiej diecie ale bede z niecierpliwością czekać na efekty:) Ile kosztuje ta książka i gdzie kupiłas????????????????Ide do pracy miłego dnia życze wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja jestem na kapuscianej diecie i na forum, ale czytam wasze wypowiedzi i chciałabym coś dodac od siebie. przy odchudzaniu należy pic wode mineralną, a nie żródlaną, bo mineralna zawiera niezbedne minerały. rano dobrze jest wypic pół szklanki wody z wycisniętą troche cytryną (sprawdzone, po kilku dniach regularne wizyty w ubikacji), mi lekarz zalecił zazywac witaminę B 6 i magnez, bo jest podobno potrzebne przy odchudzaniu.(można kupis musujące).nie głodowac tylko racjonalnie sie odzywiac(wiadomo o co chodzi) i nie miec wyrzutów sumienia jak się zgrzeszy tylko wtedy więcej ruchu, spacery,biegi. Ja kupiłam skakanke , bo zawsze to coś, a pogoda nie przeszkadza w skakaniu i nie ma wymówek. jak ogłądam film, to zamiast na kanapie siedze na stacjonarnym i powolutku \"jade\" sobie w siną dal. nie kupuje słodyczy, to nie kusi a warzywa i owoce zawsze mam pod ręką/. wiem, wiem niby taka mądra a 80 kg waży. ale powplutku trzeba od czegoś zacząc. i niestety przestój trzeba przeczekac, ale sie nie poddawac. Mam nadzieje ze mnie nie zbruzgacie za moje wypociny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja3000:) wręcz przeciwnie każda rade wysłuchamy i każda rada jest cenna:) i dzikuje że weszłaś i coś napisałaś:) ale niestety tak to jest ze jeden zrobi tak a inny inaczej:/ Ja staram sie jednak racjonalnie bo chce mieć piekną figure do slubu hihi i oczywiści po też mam na to rok wiec mysle ze sie uda:) Ale czasem dopada juz beznadzieja ze to tak powoli idzie:( ale mój tata sie śmieje mówiąc tyłaś ile?????To tyle potrzeba na zrzucenie tego i niestety nie przeskoczysz tego:( dziś zakupiłam chleb wasa gdzieś trzeba poszukać małego ograniczenia kcal:):):):)::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło jej , ale żeście się rozpisały :O aż mi sie czytać nie chce :) zmotywujcie mnie bo sie poddam :( nie chce mi się już odchudzać , miałam 100 a mam 101 , nie chce pić juz tej ochydnej wody , piłam ziś kakao :O pogota kiepska nawet na rower nie moge , ani na rolki .... nie chce mi się już nic , chce się żucic na jedzenie , na frytki , na smażóne ziemniaczki , na ciepłe bułeczki 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×