STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

koralinka wychodzi wysokie jesli wlozysz je np w tortownice. ja pieke w wiekszej i mi wychodzi dosc niskie ale ja takie lubie:-)

no wlasnie uzylam duzej...najwazniejsze ze jest smaczne:D....

ja jestem:-D

no to super ze ci smakuje:)

to o czym Igienko pogadamy?;)

No wlasnie, o czym by tu pogadac....

Ja wlasnie wrocilam z mezem ze spacerku:-) i wlasnie dowiedzialam sie ze mojej najlepszej kolezanki siostra zaczela rodzic. ale ma fajnie;)

o..a ja mialam dzisiaj pracowity dzien i przed chwila dopiero usiadlam......teraz juz sie nie ruszam z kanapy;)

kurcze tu jest taka rotacja i slowna i ludzikowa, ze nie moge zapamietac kto , gdzie i co:D.....

wlasnie rozmawiam na gadu z moja kolezanka - ale jaja - jej siostra miala rodzic w 'swoim' wybranym przez siebie szpitalu - a termin miala na przyszla sobote. ale dzis jej wody odeszly i do tego szpitala jej nie przyjeli... czujecie??? CO ZA KRAJ!!! a tam miala miec znieczulenie podane. tu jej nie podali. Ja jestem w szoku!

to nie ma ciekawie, no sila wyzsza ...czasem tak jest, ze szpitale sa przepelnione....moze i lepiej, ze nie dostala znieczulenia roznie slyszalam z tym bywa ;/

poczytalam sobie inne forum o staraniach i sie podlamalam, kurcze innym udaje sie odrazu ,zazycza sobie dzidzie i odrazu zachodza, a ja, dlaczego to wszystkojest takie niesprawiedliwe, mlode siksy sie puszczaja i zachodza chpociaz tego nie chca a mychcemy i dupa

anulka lepiej nie czytaj :P...no mlodziutkie dotkna i zasieja ;0

anulka, po co czytalas? po d...powinnas dostac hehe. no co ty, nie zalamuj sie! nam tez sie uda:-D tak to bywa, ja mam rozne znajome - jednym tak jak tej ktora wlasnie rodzi udalo sie za 1 razem (2 razy tyle ze 1 ciaze poronila) a inne musialy sie 'meczyc' rok, niektore ponad roczek... tak juz niestety jest:-(

ze znieczuleniem rzeczywiscie jest roznie ale ona byla pewna od samego poczatku ze chce - a jak sie ktos nastawi to wiecie...

hm a ja znam jeszcze gorsze przypadki, wieloletnie starania......nie brzmi to optymistycznie;/

no nie brzmi ale dziewczyny nam sie uda!!!!!! no napiszcie ze tak;)

nie no jasne, ze tak:D:D:D

Hej dziewczyny! Igunia ja tez w szoku jestem.....jak to nie przyjeli? ale sie bidulka bedzie meczyc. kochane, widzicie co nas czeka???? a same sie o to prosimy hehe:P MMMMMMM ciastooooo, ja tez chce! anulka, wstreciucho jedna, takich glupot sie nie czyta;) bo tylko sie stresujesz niepotrzebnie! zobaczysc, uda sie nam wszystkim szybciej niz myslisz. patracie, ja to mowie - ta ktora wlasnie okres dostala..................

Moj maz siedzi sobie przed telewizorkiem a ja z herbatka usiadlam przy lapiku i mam chwile relaxu hehe

madzia nie przyjeli jej, nie wiem dlaczego:( w domu odeszly jej wody i pojechali ponad 20 kilosow tylko po to zeby pocalowac klamke... i wrocili spowrotem. a teraz lezy i czeka na oxytocyne bo nie ma skurczy.

znowu leci mecz....:P

i jeszcze jedno - ta kobitka mieszka pod łodzia - pojechala do centrum zdrowia matki polki - jeden z wiekszych szpitali polozniczych w kraju...i tam jej nie przyjeli:-(

koralinka to tlumaczy dlaczego tu siedzimy;)

taki dzien i dodatkowe stresy, szok.....!takze widzicie tylko pozytywne nastawienie nas uratuje:D

w glowie mi sie to nie miesci iga!

Dobry wieczor babeczki:-) anulka, glowa do gory kochanie:-) Igunia mnie to nie dziwi...Ja rodzilam w CZMP i rzezczywiscie to szpital specjalistyczny, maja super sprzet - ale to jest moloch...tak naprawde szpital jest do d... bo jest ogromniasty i traktuja porody jak jakas masowke niestety...jest podzielony na bloki i na niektorych lepiej nie rodzic bo ciesza sie zla slawa:-( a dlaczego jej nie przyjeli??? nie mam pojecia. to na 100 % nie to ze nie ma miejsc. jak bedziesz cos wiedziala igunia to daj zanc ok?

zmykam bo widze dzisiaj jakis sredni nastroj Pań...i cisza...no nic trzymajcie sie!!!PaPa

czesc iza:-)

hej izunia, jasne ze dam znac:) twoj maz tez siedzi przed tv???? ;)