Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Ja w tym cyklu mialam cos dziwnego... Jak wracalismy z Chorwacji to strasznie mnie klulo w lewym boku ale to tak bardzo ze musialam wziac apap - i to akurat w te dni - czy to mozliwe zeby owu byla az tak bolesna... hmmm nie wydaje mi sie ale kto wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przeczytalam o tych ipuzzlach i troche mnie korci ale nie daje sie - nie wlaze tam bo pozniej sie wciagne i bede caly wolny czas przed kompem spedzala hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
ja zawsze odkad pamietam nie odczuwałam jakos wyjątkowo owulacji, tylko sluzu płodego było baaaardzo dużo. Od jakiegos roku sluzu mam mniej ale za to czuje kłucie w jajanikach - czasami w jednym, czsami w dwóch - ale nie jest to uciążliwe. ja wiem, że mi ten dół przejdzie, ale wiecie, myslalam ze ju wogole go nie bedzie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
Iga dzieki! Kolka to jest wlasnie to uczucie! I brzuch jak balon. Ale wlasnie troche odpuscilo, wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze. Uspokoilas mnie troche. Zdziwilo mnie tylko ze lekarka kazala dzwonic, "jakby cos sie zlego dzialo", ale moze to dlatego ze biore pierwszy miesiac te hormony i zareagowala bardzo drastycznie. Yhmmm lepiej sie trzymajmy od puzzli z daleka bo to jakas plaga :) To tutaj sa jakies przepisy? Mniaaaam zaraz sprawdze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia to niemozliwe zeby go nie bylo... moze nie od razu jakis mega dol ale znizka formy hehe. ale to minie, na szczescie to mija:-) ja sie tylko obawiam jak ja bede wytrzymywac jesli to sie bedzie przedluzalo jeszcze...az nie chce myslec i sie zamartwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
ili, czyzbyś ty tez lubila gotowac? my tu w owlnych chwilach wymieniamy sie przepisami, wiec jak masz cos sprawdzonego, pysznego to dawaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
miało być Oli a wyszło ilili ;) juz chyba zmeczona jestem. Oby do 17 i do domku ;) Iguś, ja wiem ze przejdzie..... ale wiesz, najlepiej jakby wogole nie było tych zniżek formy. Tym bardziej że wiemy, że pozoytywne nastawienie to połowa sukcesu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oli ja wrzucilam przepis na szybkie ciasto - zawsze wychodzi hehe wiec czesto je robie, poza tym jest bardzo dobre. ale na stronkach wczesniej (chyba duuuzo wczesniej) dziewczynki napisaly cala mase przepisow na ciasta i na rozne potrawy:-) oli moze powinnas sie jednak skonsultowac z lekarzem, dla swietego spokoju, wiesz mnie naprawde niekiedy kluje, tak ze az nie moge sie wyprostowac i ciezko mi sie oddycha hehe ale ty bierzesz hormony wiec sytuacja jest inna niz w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
Tysia, dol to reakcja jak najbardziej normalna, znaczy ze wszystko z Toba ok i jestes czlowiekiem a nie jakims mutantem :D...Staram sie wyciagac jakies pozytywne wnioski... Niestety nie ma tak, ze nie boli...to tak samo jak wtedy gdy sie nastawiam przed kazda @, ze nie bede sie przejmowala, bo na bank przyjdzie, wiec nie ma co sie ludzic i co ma byc to bedzie bla bla bla...A zawsze jest dol i rozczarowanie. Slyszalam ze dopiero jak juz rzeczywiscie pogodzisz sie z tym, ze nie bedziesz matka, to przechodzi.... Poki co godzic sie chyba nikt nie zamierza co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie lepiej sie nie zalamywac i byc pozytywnie nastawionym ale tak juz jest ze kiedy @ przychodzi to z tym nastawieniem kiepsko hehe ale pozniej @ znika i zaczyna sie od nowa caly ten kocioł;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no jescze az tak zle z nami chyba nie jest co??? Ale ja przyznam sie bez bicia ze czasami przechodzi mi przez mysl takie pytanie: A CO ZROBIMY JAK SIE OKAZE ZE....ale od razu przywoluje sie do porzadku i staram sie tak nie myslec:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
Iga, poczekam jeszcze bo wlasnie odpuszcza..To forum dziala uzdrawiajaco :D Koniecznie musze tu czesciej zagladac. Tysia, co do gotowania to roznie ze mna bywa. Oficjalnie- jestem do niczego! Ale ostatnio, chyba z braku potomstwa i nicnierobienia, sie przelamalam i zaczynam kombinowac. Ostatnio maltretowalam owoce z naszego ogrodka- sliwki i jezyny. Poki co celuje wiec w ciasta i nalewki. Wedlug mojego chlopa, poki co bylo smaczne...ale chyba nic innego bidoczek nie mogl powiedziec.... Ehhhhh a ja tu siedze do 17.30....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bidulko jeszcze tylko godzinka:) Pomysl ze pozniej pojdziesz sobie do domku i odpoczniesz:-D Ja lubie gotowac, piec, smazyc hehe ale niestety w ciagu roku szkolnego nie mam na to czasu bo biegam z jednej szkoly do drugiej. za to teraz moge siedziec w kuchni cale dnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zauwazylam ze jak lapie dola to zawsze przechodzi mi tu na forum hehe. wystarczy wejsc i zaraz mi humorek wraca:-) wiec cos w tym jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
Bo my kobitki lubimy gdybac, planowac, rozpamietywac ... chyba tez dlatego istnieja takie fora. Czasem sie zastanawiam jak moj facet to znosi? Przeciez on tez chcialby miec potomstwo i go to boli....Myslicie, ze oni mniej to przezywaja bo przemiany nie zachodza w ich ciele czy tez udaja takich twardzieli? Np od wczoraj o niczym innym nie moge myslec jak o tej owulacji i jajeczkach....tymczasem mam wrazenie, ze on tak nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
dziewczeta ja skonczylam na dzis robote i zmykam do chaty, bedziecie wieczorkiem? ja postaram sie zajrzec kolo 20. do uslyszonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciasto pyyyszne! :D z gruszkami i brzoskwiniami :0 mniam, nie mogłam sie opanować i musiałam pierwsza spróbować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
Powiem Ci ze ja dzisiaj bylam strasznie rozczesiona i nie wiedzialam co z tym wszystkim zrobic....Nie oczekuje odpowiedzi tutaj, ale fajnie ze mozna sie wyzalic i pogadac z kims kto przezywa to samo....tymbardziej, ze wokol mnie same brzuchacze szczesliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
zolinka....slinka cieknie, ale sie nad nami pastwisz! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni zupelnie inaczej do wszystkiego podchodza... Ale to nie znaczy ze nie przezywaja; przeciez chca dzidzi tak samo jak my tyle ze kobitki czesciej placza, uzalaja sie nad soba, łapia dolki a faceci musza 'zachowac twarz' hehe i nawet jesli czuja bol to go nie okazuja. i powiem wam jeszcze ze moj maz jest optymista, najwiekszym jakiego znam - i jego kolejne @ nie ruszaja hehe - on wierzy ze i na nas przyjdzie czas; zreszta pisalam wam wczesniej ze on uwaza ze @ to znak ze zbliza sie kolejny miesiac staranek, ktorym nie ma nic przeciwko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
chyba mężczyzni są troszke mniej wrazliwi na trudnosci w zrobieniu dziecka. - ale bezdusznie to napisalam ;) Moje kochanie cały czas mnie pociesza, przytula i wspiera. Tlumaczy ze to sie nie da tak hop siup i juz.... Ale czasami widze ze i on nabiera watpliwosci czy przypadkiem nie ma jakis przeszkód medycznych. Jak wspomniałam ze chce badania porobic to sie ucieszyl i nawet zaproponowal ze jak chce to pojdzie ze mna do lekarza i ze jak trzeba to on tez badania porobi.... Bardzo chciałby miec juz dziecko, bo uwielbia dzieci, ale podchodzi do tego troszke mniej emocjonalnie niz ja.... Dobra dziewc\zynki, ja uciekam, bo moje kochanie juz po mnie przyjechalo. Zaraz zmykamy do domku cos zjesc i jedziemy na kawe do rodziców - słonko piekne wiec w domu siedziec sie nie chce ;/ Trzymajcie sie cieplutko. I do jutra, mnie wieczorkiem tu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zolinka to super!!!!! madziu ja chyba bede wieczorkiem. tez zajrze kolo 8:-D oli masz racje - mozna sie wygadac a to bardzo pomaga... ja nie chce truc mojemu mezowi non stop, ani mamie ani rodzince czy kolezankom ktore maja swoje dzieciaczki. a tu - wszystkie 'jedziemy na tym samym wozku' hehe mamy podobna sytuacje i rozumiemy sie chyba nawet bez slow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
No i w sumie chwala im za to, bo bez nich bylo by znacznie ciezej.....ale wygadac sie tak jak teraz do niego jednak nie moge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia do jutra! Ja rowniez uciekam bo za chwile wpadnie z pracy moj maz:-) Oli trzymaj sie, jeszcze tylko troszke i tez bedziesz w domku:-D BUZIAKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli14
Do nastepnego! Za 45 min uciekam na obiad do tesciowej :) Zwalnia mnie to ze zmagan kuchennych dnia dzisiejszego.....Chociaz tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie, nie martw sie. Kiedy zaczynam jakakolwiek rozmowe na ten temat zaraz naplywaja mi do oczu lzy. Zreszta nie chce ciagle gadac o jednym bo co by to byla za atmosfera w domu gdybysmy tylko uzalali sie nad soba...A tak, moje kochanie mnie pociesza jak moze, i jest luzik;) nie wyobrazam sobie jak bysmy oboje byli tacy czarnowidzacy wszystko hehe. Buziole raz jeszcze dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha a ja tez upieklam to ciasto, ale z jablkami:)wychodzi Wam wysokie?bo moje jakos tak super nie uroslo:D.. a co do bolu jajnikow...tez czasem to odczuwam, nie zawsze tak bylo....widocznie tak ma byc, starosc nie radosc:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×