Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Super mam swój suwaczek :) :) Narazie na zielonym tle, bo płec jest nieznana choc musze napisac, ze mimo, ze chcialabym bardzo dziewczynke to mam przeczucie ze to bedzie chłopak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radosna - gratulejszyn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 fajnie ze twój M się tak zaangazowal. To wazne zeby od początku był z kobieta w ciąży ;) im wiecej wie tym lepiej. A wspolne USG to superancka sprawa ;) Polecam jeszcze przerzucewnie na meza obowiazku dbania o twój brzuszek zeby rostepow nie bylo ;) ja tak zrobilam i mam codziennie wieczorem masaz brzucha oliwka. A przy okazji mój mąż bawi sie z malym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry 🖐️ Radosna łapie Twoje fluidki :) :) :) Bardzo się cieszę, że z Twoim maleństwem wszystko dobrze. Teraz możesz cieszyć się ciążą na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Donry Dziewczyny :) RADOSNA - GRATULACJE :) Ciekawe kiedy tabelka ze staraczkami zniknie zupełnie i zostana brzuchatki a pod brzuchatkami będą Świeżo Upieczone Mamusie ;) U mnie bez zmian. Nie mysle za duzo to jest ok. Wczoraj położyliśmy sie z męzem po pracy i cały czas sie przytulał i dotykał brzucha i czuł jak Maleństwo go kopi. Cieszył sie jak dziecko, wiec go nie odganiałam i robiłam dobrą minę do złej gry, bo dla mnie to nic takiego, ale skoro On sie cieszy to niech mu bedzie. Moje nastawienie niestety jest obojętne.... mam nadzieje, ze to nie wpłynie na to jaką będę mamą.... i że moje mysli dotycza tylko stanu ciążowego a potem bedzie dobrze.... Pozdrawiam i Miłego weekendu :) . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero 10.30.... ale ten piatek sie wlecze.... do 17 jeszcze tyle czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAA napewno wszystko bedzie OK jak urodzisz. Twoj caly swiat sie zmieni. 🌼🌼🌼 Ja jutro na 4 dniowy urlop wyjezdzam. Hurrrra!!!! :D :D :D 4 dni luzu, przyjemnosci, bez myslenia o problemach :D Wiec dziewczynki dzis do wieczora jeszcze jestem a potem dopiero w srode :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Radosna, w końcu dobre wieści !!! :D Gratuluję :D U mnie dziś samopoczucie zdecydowanie lepiej choć skurcze w nocy mnie nie ominęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratka - podziwiam ten Twoj spokoj, ja pewnei juz bylabym w szpitalu... a ze mam do niego z 50 km no to troche sie najezdzimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co panikować, samo zobaczysz, że wcale nie będzie Ci tak spieszno do szpitala. Wyczytałam gdzieś mądrą rzecz jak rozpoznać czy skurcze są przepowiadające czy porodowe: jak skurcze przechodzą po zmianie aktywności (tzn. np. jak leżysz to trzeba zacząć chodzić), to znaczy, że są przepowiadające. I u mnie po 10min spacerku po mieszkaniu skurcze mijają. Poza tym od pierwszych regularnych skurczy przepowiadającyh może minąć nawet dwa tygodnie zanim urodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratka a powiedz bylas na badaniach po tych skurczach? kontaktowalas sie z lekarzem? nie trezba sprawdzac czy wszystko oki? Ja dzis mialam isc na badania - krew, mocz, glukoza - i sierota jedna z rana polecialam do kibelka a potem sobie przypomnialam ze mialo byc do pojeminiczka ;/ no i ide dopiero w poniedzialek. Wizyte mam we srode ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia, nie byłam u lekarza, zastanawiałam się nad tym, ale doszłam do wniosku, że przecież to zupełnie normalna sytuacja i jedyne co Nam może grozić to poród ;) Myślę, że jeżeli dziś w nocy znowu skurcze się nasilą to zaciągnę w sobotę M na Izbę Przyjęć do szpitala niech sprawdzą jak się ma sytuacja, bo do mojego lekarza to na bank się nie dostanę. Mały się cały czas wierci więc chyba ma się dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak maly sie wierci bez zmian w nasileniu i czestotliwosci ruchow to rzeczywiscie spoko ;) Ale ci fajnie ze juz lada chwila bedziesz malenstwo przytulac ;) Mi sie ostatnio non stop snią matki z dziecmi - w wiekszosci kolezanki co niedawno urodzily. Chyba to objaw zazdrosci ze one juz przytulaja maluchy a ja jeszcze musze poczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co tysia, może i jestem spokojna, ale jakby mały przestał się ruszać to na pewno bym nie siedziała w domu na tyłku ;) Tak ładnie słoneczko świeci, że chyba wypiję kawkę i zmykam choć na mały spacerek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Wy macie z tym sikaniem do pojemniczków ?? :P Jakiś uraz z dzieciństwa czy co ? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uraz ;) po rpostu rano jak się budzę to tak bardzo mi sie chce siku ze biegiem do kibelka. Dopiero po wszystkim przychodzi opamietanie ze mialo byc do kubeczka na badania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ide wkrotce na to AFP... no i sik oczywiscie tez :D i chyba morfologia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie sie wszystkie starajace sie podzialy??? Tylko ja na strazy :) Juz pol dnia za mna, jeszcze drugie pol i weeeeekend. Ja jak oddawalam mocz na chlamydie to tez balam sie ze zapomne rano i pojemniczek kolo budzika polozylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie macie plany na sobote? Ja jutro rano jade ogladac wozki ;))) potem czeka mnie ciezka praca przed kompem, bo mam na studia kilka rzeczy do napisania. A wieczorkiem wpadaja znajomi obejrzec mnie i mój brzuch ;) bo mnie nie widzieli w ciazy i chca zoabczyc ;)) a tak serio to bedziemy wspolnie pizze robic - juz na sama mysl glodna jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałyscie kiedys taka historie: ??? Dawno, dawno temu kobiety w ciązy pracowały na plantacji buraka cukrowego. Pracowały tak długo ze własciwie nawet nie zauwazały kiedy nadchodził czas porodu. Rodziły na polu a potem dziecko zawijały w koc i pracowały dalej..... Osoba która to opowiada, uwaza ze w dzisiejszych czasach kobiety w ciązy niepotrzebnie az tak o siebie dbają i ze to jest tylko wymysł lekarzy i leniwych kobiet. Co o tym myslicie? . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys były inne czasy. Kobiety miały silniejsze organizmy. Pracowaly caly dzien na polu, a potem jeszcze obowiazki w chacie i dawaly rade. A my??? Kilka godzin w ogrodzie i czlowiek ruszyc sie nie da rady ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ferie się kończą a ja ... nie mam czasu posiedzieć na kafe :-) Narty mnie uspokoiły i zrelaksowały, ale powrót do rzeczywistości i obowiązków już mnie zdążył przez te kilka dni zmęczyć. Co do ciąży i pracy, ja w ciąży miałam takiego powera, że godziłam 2 kierunki studiów, budowę, prowadzenie domku i ... ogród. Ale chyba działałam trochę na zasadzie - "pokażę, że dam radę". Jednak prac fzycznych raczej się wystrzegałam i odpoczywałam więcej niż zwykle. Teraz bez ciąży mniej na siebie biorę a kiedy ten zaszczyt mnie spotka i będę nosiła dzidziusia - odpuszczę sobie jeszcze bardziej. Po pierwsze z wiekiem chyba bardziej leniwa jestem i już trochę rozsądniejsza /wiem, że roboty nigdy się "nie przerobi" a za dom ułożony jak bombonierka nikt mi medalu nie da/ a po drugie wiem, jaki plan dnia i nocy obowiązuje przy maluszku. Uważam, że w ciąży trzeba cieszyć się życiem i zbierać siły na poród i pierwsze miesiące życia bobasa. Dlatego brzuchatki - odpoczywajcie, korzystajcie z przyjemności i uroków życia, nie męczcie się i ... bądźcie po prostu szczęśliwe, bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko :-) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. Tysia będzie wózki oglądać /fajnie/, a ja po zajęciach dodatkowych córki poszwędam się z nią po sklepach, może coś sobie wypatrzymy /mąż ma szkolenie wyjazdowe więc babski weekend :-)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze 1,5 godziny ;/ weszłam na forum na babyboom.pl i oderwac sie nie mogę ;))))) Polecam ta stronke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwczynki skąd czerpiecie informacje na temat ciazy? Tzn czy czytacie jakies ksiazki na ten temat? Jesli tak to jakie. Chciałam kupic ksiazke "W oczekiwaniu na dziecko" i zastanawiam sie czy warto. Ma ktoras z Was ta ksiażke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×