STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Ja w większości z internetu artykuły na portalach "dzieciowych" + fora. Mam książkę "Macierzyństwo, ciąża i poród" ale niespecjalna jest. Za to dla przyszłych mam polecam "Co nieco o rozwoju dziecka" Zawitkowskiego wraz z trzygodzinną płytą DVD. Pokazana i opisana jest opieka nad dzieckiem: noszenie, obracanie na boczki, kąpiel itp. http://merlin.pl/Co-nieco-o-rozwoju-dziecka_Pawel-Zawitkowski/browse/product/1,568570.html

Radosna moje gratulacje- ciesze się z dzieciątkiem i z Tobą wszystko dobrze- oby tak dalej :):):):) ja juz nie moge się doczekac @ i ruszam z clo :):):):) tak jak ostatnio nie chciałam żeby przyszła tak teraz baaaardzo chce :):):):)

Ja tez chce wiolkcia :) :) :)

Radosna - ja mam książkę "Pierwszy rok życia dziecka" - to jest kontynuacja "W oczekiwaniu na dziecko" i na czas moich pierwszych dni macierzyństwa była mi przydatna. Myślę, że ta, o której piszesz będzie pomocna, chociaż to jest pisane w realiach amerykańskich i trochę inne standardy są przedstawione, czasami bardzo odmienne od naszych. Ja w ciąży jakoś nic nie czytałam za bardzo, później kupowałam "Twoje Dziecko" i "Mam dziecko" - czasem były mądre artykuły i specjalny dodatek do zbierania dla mam i tatusiów opracowany przez lekarzy i psychologów. Myślę, że już wszystko wiesz o ciąży :-) ale jak chcesz wiedzieć więdzej kup sobie i mężowi tą książkę. Ja ogólnie bardzo dużo czytam i uważam, że książek nigdy za wiele. A w razie pytań - pytaj śmiało. Na pewno chętnie odpowiem w miarę swojej wiedzy i dziewczyny też nie odmówią rady. Ja akurat jestem trochę "po fachu" więc może akurat czasem w czymś pomogę, no i praktykę malutką mam :-) nawet nie taką malutką /120cm wzrostu i 23 kg wagi/. pozdrawiam

maada Ty to juz pewnie dziś zaczniesz łykac tabletunie- ja jeszcze długie 8 dni;/;/;/ kule jak ten czas się wlecze. kurcze lekarz przepisał mi 2 opakowania tabletek clo- co daje 20 tabletek- mam brac po jednej czyli 5 na miesiąc - chyba mu się cos pokręciło albo nie wiery że uda mi się zaciążyć niebawem ;/;/;/ fakt taniusie sa ale wiecie już czlowiek kombinuje dlaczego tyle a nie mniej;/;/;/ może on cos wie czego mi nie mówi i wogóle.

Witam :) Sobota a mnie sie nic nie chce. Siedze jeszcze pidzamie i marudze :( nuda straszna. Nawet tv sie nie chce ogladac. Cos musze ze soba zrobic, ale nie wiem co. Czuje sie osłabiona i nawet zjesc sniadania nie mam siły...Masakra!!! Koniec tych narzekan. Miłego dnia wszystkim zycze :)

wiolkcia, ty nie kombinuj ;) Radosna - doskonale cie rozumie, tez czasem ma taki dzien ;) A ja wam sie pochwale ze dzis bylismy obejrzec na zywo wozki. Generalnie wczesniej po przejrzeniu neta wybralismy Roan Kortina. Obejrzalam na zywo i tylko utwierdzilismy sie w wyborze. Słuchajcie, porównałam ten wózej z XLanderem i XL to jakis szajs normalnie. Wszystko w nim latalo i strasznie mala gondola ;/ Ale to tylko moje subiektywne zdanie. Kazdy kupuje co mu pasuje. Problem bedzie tylko z wyborem koloru bo mi sie najbardziej podoba czarno-różowy ;))) ale spokojnie, nie zrobie tego dla mojego synka. Prawdopodobnoie bedzie połączenie brązu lub granatu z ECRU. akupy i kolor planujemy dopiero na kwiecien-maj. Wczesniej nie bedziemy mieli gdzie go trzymac. Ale sie rozpisalam ;)

Humorek juz lepszy :) Po wpisie Tysi z ciekawosci obiejrzalam pare wózków i poczytałam pare komentarzy no i ten twój Tysia wózek wydaje sie byc odpowiedni. Na forach pisza o 4 pompowanych kołach, ale co dziwnego duzo osób wcale nie poleca kół skrętnych przede wszystkim pod kątem jeżdzenia po sniegu i piasku czy jak moja dzidzia przyjdzie na swiat we wrzesniu to zaraz sie zimno zrobi i snieg spadnie to raczej skretne kola odpadaja. Julka_a ty jaki wozek bys kupiła, bo w sumie masz juz doswiadczenie?

Radosna mi sie wydaję że my jako że rodzimy pod koniec wakacji musimy kupic wózek z dużą gondolą- bo do kwietnia trzeba liczyć że dziecko będzie w nim jezdzić czyli jakieś 8 miesięcy-wiec duze juz będzie

Mam ochotę na jakies ciasto czekoladowe- najlepiej takie "mokre"znacie jakis przepis?

ciamcia, nie ma mozliwości, żeby wozic dziecko w gondoli do 8 miesiąca. Realnie podobno około 5-6 miesiecy i przesadza się dziecko do spacerowki, bo woli siedziec i ogladac swiat niż tylko lezec. My wymysliliśmy ze kupujemy gondole na duzych wygodnych kolach i do tego dostawkę spacerowki. Dzieki temu, bedziemy miec wygodną gondolę, a okolo wrzesnia jak dziecko bedzie samo siedzialo przerzucimy sie na spacerowke. Podwozie bedzie to samo wiec kola wygodne i niestraszny im zaden snieg czy nierówny chodnik. Poza tym spacerowka sie rozklada niemal na plasko, wiec w razie potrzeby dziecko moze spac. Dorzucaja nam tez ochraniacz na nogi do spacerowki i jak sie go zalozy plus budka to dzieciak ma zacisznie i cieplo. Na wiosne natomiast zamierzamy kupic sobie oddzielnie spacerowke ale juz taka skladana - parasolke. Dziecko wieksze, stabilnie siedzące, a wozek taki sklada sie do naprawde niewielkich rozmiarów. Niestey ten pierwszy wózek nawet po złożeniu jest spory. Ale cos za cos - albo wygoda dla dziecka albo dla rodziców.

A co do skrętnych kół. Po sklepie jeżdzi sie takim wozkiem super. Ale jak sprzeddawca dal nam sie przejechac po placu przed sklepem ( w miare równa kostka, troche sniegu i lodu) - MASAKRA!!!!! koła sie wykrecaja w każdą strone ;//// Nie wyobrazam sobie po jakims nierownym terenie jezdzic czyms takim. Jesli ktos bedzie uzywal wozka tylko na równiutkich powierzchniach to super jest. Ale na terenówkę sie one nie nadaja ;/

hmm moze masz racje tysia- ja boję się tylko, że w taką zimę jak jest w tym roku to zimno w spacerówce:)

http://www.allegro.pl/item885009109_new_2010_abc_design_condor_4s_wys_0zl_canpol.html mi się ten podoba- ale te malutkie kółka przednie to chyba nie jest dobry pomysł:(

ciamcia, uwierz mi, jak sprzedawca zalozyl budke na spacerowke i ten ochraniacz na nogi to naprawde dziecko mialo cieplo i przytulnie w srodku. Trzeba tylko patrzec zeby budka byla duża i rzeczywiscie chronila, a nie tylko stanowila element dekoracyjny. wiesz, najpierw pomysl gdzie bedziesz tym wozkiem jezdzila. Jak tylko po miescie po chodnikach to te kola jeszcze da sie przezyc. Jak poogladasz sobie na zywo wozki to zobaczysz kóry ci pasuje. Liczy sie przede wszystkim wygoda i bezpieczenstwo malucha ;))) A to czy design najnowszy albo kola modne to juz sprawa drugorzedna.

witam, wróciłam do domku ... niepocieszona. Po zajęciach poszłam z córą do galerii i zamiast przyjemności z tej wyprawy wyszłam z mieszanymi uczuciami. Dorasta ta moja córcia - wybrała buty na obcasiku i uparła się na zakup. Tłumaczyłam jej, że to nie najlepszy pomysł, a jeżeli już to data na wiosenno-letnie buty za wczesna ... Do tego byłby problem z rozmiarkiem, bo czerwone "wyszły z mody", białe "komunijne", a czarnych nie było 32. Wreszcie ustąpiła, ale obiecałam, że wezmę jej gusta pod uwagę przy zakupie bucików. Wiadomo, że takie na obcasiku to tylko na kilka razy a i tak będzie w adidaskach i bartkach latać /muszę kupić/, ale pewnie jej kupię. A Wy o wózkach ... - zdecydowanie przyjemniejszy zakup. Nie bardzo wiem Radosna, jakie teraz "na topie", ale szczerze mówiąc u mnie zwykle nie moda, a gusta decydują o wyborze. Myślę, że w przypadku wózka byłoby podobnie. Ja miałam dla małej chicco. Pamiętam, że przyszli do szpitala rodzice, jak już urodziłam, z katalogiem chicco, żebym wybrała. Ja zakreśliłam, to co wcześniej obejrzałam i kupili :-) Jest to wózeczek wielofunkcyjny, ale w postaci jakby spacerówki. Nie miałam typowej gondoli. Nie wstawiałam też na stelaż fotelika /może nawet można było, ale nie korzytałam/. Dla mnie przydatne były wielkie, pompowane koła, z przodu właśnie podwójne i skrętne. Wcale się nie przekręcały, bo każdy dobry wózek ma blokadę i można te koła unieruchomić; jak jest obciążenie /zakupy np./ to leciutko się skręca, nie trzeba napierać na rączkę i obracać wózkiem w powietrzu. Wózek bardzo mi się sprawdził, chociaż jest ciężki. Ja mieszkam w domu i koło lasów, więc na spacery był idealny. Składał się sprytnie, wygodnie do samochodu. Nie nadawałby się raczej do noszenia np. po schodach ze względu na wagę. Ja nie nosiłam go wogóle. Córka bardzo wcześnie zaczęła chodzić i już wtedy siedzieć nie chciała, ale korzystałam z tego wózka generalnie 2 lata. Miałam jeszcze parasolkę najzwyklejszą, ale to tylko kupiłam ze względu na wakacje i weekendy wyjazdowe. Mój wózek dalej mi się podoba, chociaż od kilku lat są podobne na trzech kołach i one, szczególnie w wersji spacerowej bardzo mi się podobają. Przy zakupie trzeba wziąć pod uwagę w jakich warunkach wózek będzie wykorzystywany /jaka droga, które piętra,jak często przewożenie/, dobrze jak ma miejsce na zakupy i jedzonko/butelkę, musi być solidny, stabilny i bezpieczny. Tak myślę, że przydatna jest przekładana rączka /u mnie nie ma/. Kolorek najlepiej uniwersalny - może wykorzysta się jeszcze dla drugiego dzidziusia - wkońcu to spory wydatek. Ja mam granatowy z zółtymi elementami. Jeżeli będę miała dzidzię dopóki gust mi się nie zmieni, to oprócz tego co mam, chyba kupię na spacerki /z siedzącym już maluszkiem/ czerwony trójkołowy /może chicco lub maxi cosi/. Wózki z gondolą fajnie się prezentuję i na pewno maluszkowi leżącemu jest wygodnie, ale w wersji spacerowej niektóre są wysokie i niezgrabne. Ten Roan, o którym pisze Tysia wydaje się zgrabny i solidny, chociaż na żywo go nie widziałam. Tysiu - Tobie taka gondolka się przyda na letnie spacerki. Weż w granacie - kocham ten kolor ;-) /żartuję oczywiście - wybierz najładniejszy/ pozdrawiam - idę pocieszać moją księżniczkę :-)

ja chciałabym wózek nowoczesny, ale również ładny. Podobają mi się typy Xlander, ten co w poprzedniej wypowiedzi, taki design mniej więcej. Ja będę mieszkać za miastem, koło lasu, więc chyba tak jak Julka mówi na dużych kołach musi być. No i żeby łatwo się składało do auta:)

http://www.allegro.pl/item897470994_jumper_x_tako_2w1_aukcja_producenta_gratis.html ten jest ok, cana tez

Julka napisalas ze mialas wózek czarne plus żółte elementy. Powiedz mi te jasne elemnty bardzo ci sie brudzily??? Bo zastanawiam sie czy jak wezmę wózek z jasnymi wstawkami co nie bede musiala ich non stop czyscic ;/ Co do wózka który wklepiłam - mi sie wydawalo ze spacerowka do niego jest beznadziejna. Ale jak zobaczylam na zywo zmienilam zdanie. Lece sie kapac, bo wieczorkiem znjaomi wpadaja. A jeszcze jedzonko tzreba przygotowac. ciamcia - milego szukania wozka ;))) ten TAKO niezle wyglada. Poszukaj na necie opinii jak z jego zwaryjnoscvia.

Fajny Ciamcia_ ten wózek, właśnie nowoczesny i ładny, widać, że przednie koła mają blokady więc możesz sobie unieruchomić gdyby skręcały bez powodu. Podejrzewam, że jest z czego wybierać, może jeszcze znajdziesz wiele innych, które Ci będą odpowiadały. Co do gondloli, to dziecko maksymalnie 5 miesięcy poleży, później będzie chciało "do góry" nieco. Dlatego na zimę warto dokupić /jeżeli nie ma w zestawie/ śpiworek.

Tysiu - granatowy z żółtymi elementami miałam wózek i nie miałam żadnego problemu z utrzymaniem w czystości. Dół jest granatowy, a żółta krateczka w środku i na budce. Całość świetnie się prała w pralce.

kurcz\e, zapomnialam zapytac czy pokrowiec z budki zdejmuje się do prania.... no nic, na pewno przy okazji skocze i spytam. Dzieki za odp ;)))

Tysiu - wózeczek wygląda na porządny, więc pewnie się odpina, ale warto się upewnić. Może zapytaj mailem sprzedawcy z allegro, bez wychodzenia z domku będziesz wiedziała :-) pozdrawiam.

witam widzę, że temacik wózków :D ciamciam wkleilas link do TAKO :D to jest nasz wybór z mężem :D ot tak z ciekawości weszlismy do sklpu zeby obejrzec co proponują i od razu oboje zwrócilismy uwage na tako - zielony. Spodobał nam sie bardzo i powiem Ci ze na zywo jest ładniejszy niz na necie ;) Teraz sobie przegladamy zcasami inne na necie ale powiem szczerze ze zaden z nich nie zainteresował mnie bardziej niz tako jumper. Bo to albo koła za wielkie maja, albo to albo tamto... no dobra koniec tego gadania :D pozdrawiam Was w sobotni wieczor :)

hej, Radosna ja mam od chyba roku (bo dostalam) 3 czesci tej serii W oczekiwaniu na itd...przejrzalam i powiem, ze gdybym nie miala to bym kupila:)..jest tez pare stron dla starajacych, nawet to co w sumie dowiedzialam sie na forum, ale ja osobiscie zadnym forum nie ufam:Dwolle ksiazki, plytki....ale to takie moje zdanie, daleko mi do korzystania z nich:P buzia

GRATULUJE RADOSNA!! JA PROPONUJE "CIĄŻE DLA OPORNY" powinna nazywać się ciąża dla zielonych całkiem np. jak ja oglądałam dziś z mężem bo ja mam to na 3 płytach 1,2,3 semestr ciąży, ale jest to taż niby jako książka, książki, jja to ściągnęłam z torentów ze 2 lata temu tak z ciekawości i do tej pory nawet nie oglądałam dziś obejrzałam z mężem i ja i on wiele się dowiedziałyśmy jak nie znajdziesz na torentach to napisz mi na maila adres to ci nagram i wyślę judpop@wp.pl jak to twój mąż obejrzy to już ci tak głupio więcej nie powie bo faceci tego nie rozumieją a tak na filmie są prowadzone 3 ciąże od początku do końca, i lekarze wszystko omawiają, badania, odzywanie, samopoczucie...i wiele wiele innych ciekawych rzeczy

a ja chyba będę miała owulkę w ciągu koło 3 dni jak policzyłam bo 3 dni test pokazywał jedną kreskę a od dziś 2- druga słaba, więc chyba ok i jajnik mi daje prawy taki skurcz jakby, śluz już chyba z 5 dzień... myślę że może będzie dobrze bo po tych tabletkach to pierwszy chyba normalny cykl... pierwszy stracony bo jakiś był dziwny i krótki moccno...

dzien dobry jak tam humory w poneidzialkowy poranek??:D

Czesc wszystkim:) Dziewczynki u mnie porazka:( Biore ten cholerny bromergon, pisalam wczesniej ze uodpornilam sie na skutki uboczne ale po zwiekszeniu dawki okazalo sie ze powrocily ze zdwojona sila. Sluchajcie, mialam jakies kołatania serca, czulam sie tak kiepsko ze pojscie do pracy to byla dla mnie katorga. Jakos sie ten tydzien przemeczylam ale w sumie to wracalam do domu i do wyra... Dlatego nie zagladalam na kafe. Postanowilam zmniejszyc dawke do polowy tabsa bo cholerka calej moj organizm nie toleruje. Moze dlatego ze jestem chuda???? Mam dosc, zobaczymy co z tego wyniknie. Zadzwonilam do ginka, dowiedzialam sie ze tak moze organizm reagowac i ze mam sie nie zrazac, to jest przejsciowe ale kurde ja musze pracowac! Nie moge łazić po scianach:((( Laseczki, trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieje ze te moje meczarnie zostana mi wynagrodzone... Milego dzionka wam zycze, postaram sie jeszcze zajrzec w przerwie, dzis musze popracowac ostro i nadrobic kilka rzeczy bo akurat czuje sie ciut lepiej. Buzi dla was!!!!!!!

Iga wlasnie zajrzalam wstecz w nasze posty i przeczytalam ze tez masz zaburzenia rytmu serca - ja mam to po calej dawce dlatego zmniejszylam - a ty jak sie czujesz? jest juz lepiej? mowilas o tym lekarzowi???????