STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Ja mam polowkowe w Dzien Mamy 26 maja :) No i wtedy mam nadzieje poznac plec. A ta wizyta za poltorej miesiaca to z polozna. Ciamcia ja tez mam kolezanke w podobnym stanie zaawansowania co ja :) Tematy rozmow mamy takie same i jak narazie brzuszki bardzo podobne :D

Hej Dziewczynki :) Ja dzis w domku :) No ale sie nie obijam. Poprasowałam juz wszystkie pieluchy tetrowe, wstawiłam pranie, i zaraz biore sie za obiad, a w przerwie odpoczywam, bo ciezko mi juz z tym brzuchem ;) Wiecie co? A ja mam jeszcze tylko miesiąc do rozwiązania i nadal nie wiem jaka płec i z mężem jestesmy fajnie nakręceni, ze dowiemy sie w sumie dopiero jak urodze ;) Wczoraj złozylismy kołyske :) niedługo bedziemy urządzac mały kącik dla Dzidziusia obok naszego łózka małżeńskiego :) Tyle roboty a czasu juz mało :)

ciamcia ja zrobię później to zapłacę 200zł więc muszę się zastanowić ale wy macie fajnie ja nie mam za bardzo tu koleżanki do pogadania jedna jest ale nie mogę jej nigdy spotkać a nie mam do niej nawet numeru bo tez jest na zwolnieniu i bym ją na jakiś spacer zaprosiła ona chyba jest koło 20 tc.

AAA to się napracowałaś:) JA tak nienawidzę prasować, ubranka już załatwiłam, ale pieluchy jeszcze mi zostały:( Amarantowy- przemyśl to, bo naprawdę ja sie przestraszyłam oglądając te fotki koleżanki z usg:)

znalzłam fajną stronkę żeby popatrzeć jak wyglądają usg http://www.ultramedica.pl/usg_4d_3d_ciazy_plodu.html

To ostatnie jest słodkie jak macha rączką:) AAA Ty robiłaś to 3d ?

ciamcia - no swietne to z rączką też mi się podobało, ale co do tych z płcią to nie wiedziałam że aż tak wyraźnie może być widać na tym 3D szkoda że nie pisze w którym to tygodniu... a widziałaś resztę filmików tam na górze stronki jest USG 3D 4D ciąży (płodu) i tam są jeszcze inne na różnym etapie rozwoju...

i tam u góry też są zdjęcia 3D 4D i 2D

Ja nie robiłam 3d. Stwierdzilismy ze szkoda nam kasy.

super są te fotki:) Już sie nie mogę doczekać, az mojego Maksia zobaczę:) Ale on chyba czuje że oglądam inne dzieci bo intensywnie mnie kopie:)

Ja nie planuje robic 3 czy 4D. Zwykle USG mi wystarczy i najwazniejsze wiedziec ze malenstwo jest zdrowe i OK.

po pracowitym dniu nareszcie mam chwilke zeby zajrzec. Fotelik kupujemy braz plus czerwien, chociaz dla mnie zielony sie najbardziej podoba, ale na tej jasnej zieleni każdą plamke bedzie widac ;/ Czy się boję - samego porodu nie. Boje sie racze tego ze ciaza bedzie przenoszona i bede lezala w szpitalu i czekala az sie cos zacznie ;/ Dzis na KTG bylam i widzialam dziewczyny ze szkoly rodzenia co juz jakis czas leza na oddziale i czekaja na porod. U nas jest obowiazek ze w terminie kladzie lekarz do szpitala ;/// masakra. do tego indukcje porodu tak tydzien po terminie dopiero robia, a tak tylko sie lezy i czeka.... Ciuszki u nas czekaja na poprasowanie. Chyba w sobote sie za to wezme.

ciamcia twoje maleństwo się cieszy pewnie jak mówisz też by popatrzył na maleństwa:):) Maadaa masz może racje bo czy zdrowa dzidzia to najważniejsze ale te dodatkowe nie wiem na ile są potrzebne ale są na pewno świetne dla takich narwanych osób jak ja , zawsze całe życie byłam ciekawska bardzo:):) tysia - ja też bym nie chciała tak w szpitalu leżeć byłam tydzień i widziałam mnóstwo dziewczyn które tak czekały i czekały a oni nawet króplówki nie dali bo niby wtedy bóle sa bardzo silne a brzuszki maiły jak mega arbuzy i tak aż na boki chodziły i się męczyły a dzidziusie ani myślały o wyjściu :) :P łobuziaki

z jedenj strony to czlwoiek by chcial urodzic w terminie albo gdzies w okolicy i stad te nerwy ze lezy sie w szpitalu i nic nie robia, Z drugiej jednak strony skoro dziecko nie jest keszcze gotowe wyjsc to po co je na sile do tego zmuszac?? ....Prawda pewnie jak zwykle tkwi pośrodku.... U nas padalo cala noc. teraz tez wieje i pada .... a ja na uczelnie musze skoczyc i potem jeszcze do pracy a wieczorem szkola rodzenia.... Ide zrobic kawe bo dzien zapowiada sie baaaardzo pracowity Odezwe sie popoludniu. Mi lego dnia wszytskim ;)

Witam wszystkie :) W końcu mam chwilke, żeby do Was napisać. Od wtoreku wróciłam do pracy, a że roboty dużo a po pracy padam to jakoś na net i kafe nie starcza czasu. Na początek przesyłam świeżutkie fluidki Nie miałam nawet czasu dokładnie poczytać co napisałyście. Wczoraj się znowu źle czułam w pracy. Brzuch mi stwardniał i cały czas był spięty. Do tego dziecko się strasznie prężyło (chyba było mu niewygodnie w takim twardym brzuchu), a na koniec złapał mnie skurcz w prawym boku, że prawie nie mogłam się ruszać. 3 nospy nie pomogły dopiero jak wróciłam do domu i się połozyłam to po jakiejs godzinie przeszło. Dzis jestem w pracy i narazie jest ok. Nie chce robic z siebie ofiary i isc na kolejne zwolnienie, choc M mnie namiawia.

HEj Ja dziś w nocy męczyłam się ze skurczem w łydce- normalnie tak mnie bolało że szok, teraz też mam taką bolącą łydkę. Czy myślicie, że mogę brać magnez? Ogólnie wczorajszy dzień do d.., znów zaczyna mnie boleć kręgosłup, tak na wysokości lędźwi, ze aż nogę mam taką bezwładną. I jeszcze dziś mega wkurzyłam się , bo pojechałam zrobić posiew moczu, korek był taki, że 1,5 h jechałam odcinek 8km w takiej ulewie i jeszcze musiałam latać rozmienić kasę, bo jakaś paniusia nie miała 5zł mi wydać. Bożeee!

Czesc. Byłam dziś u lekarza no i wciąż nie jestem gotowa do porodu. Jestem ciasna i niedojrzała - jak powiedział lekarz. Powiedział, tez ze ładnie wyglądam i ze w ogole nic mi sie twarz nie zmieniła... - nie wiem co to znaczy. No wiec nie ma mowy o wczesniejszym porodzie a moze wlasnie urodze po terminie. Za 2 tygodnie kolejna wizyta z wynikami krwi i moczu. To tyle. Dzis kupiłam podusie do kołyski z poszewkami :)

AAA to spokojnie teraz musisz czekać :) Poszewki w necie kupiłaś? JAk tak do pokaz linka:)

Na początek dla staraczek ni się nie obejrzałam, a tu już 31 tygodni. Brzuchol wielki, ciężki, przybyłam 17 kg. Nogi i kręgosłup źle to znoszą. Dzidzi łaskawie się przepchało w kółeczko (tak ni się zdawało w poniedziałek, że się strasznie rozpycha) i ułożyło główką w dół. Jest dłuższe (rozmiarowo o tydzień) i waży prawdopodobnie koło 2 kg. Nie śmiem myśleć, ile będzie ważyło za 2 miesiące... Dumam i dumam nad imionami, nie jest łatwo ;-) Jeśli będzie dziewczynka, to Halinka albo Wandzia, a jeśli chłopak - to jeszcze nie mam żadnego takiego imienia, które jakoś najszczególniej przypadłoby mi do serca. Gdzieś po głowie krąży mi Władysław (w końcu pradziadek o tym imieniu był legionistą Piłsudskiego), czasem Tadeusz, czasem Jerzy... Przewija się też Ryszard. Ale na razie żadna koncepcja nie bierze góry. No i jak pisałam w SB, może się okazać po urodzeniu, ze żadne z tych imion nie pasuje (gdy rodziłam Karola, było jasne, ze jeśli dziewczynka to Marysia, a dla chłopca był wachlarzyk - a po pierszym spojrzeniu na niego z tego wachlarzyka, z samego końca, najmniej rozważane, przyszło imię Karol, jako pierwsze skojarzenie)

AAAA_własnie, pokaż co kupiłas :) http://www.spanco.pl/dumdum.htm Ja kupiłam drugi zestaw poscieli taki jak wyzej :) Ręczniczki tez juz mam dwa, teraz rozglądam sie za kocykami, pieluszkami no i wozkiem (chyba bedzie MAxi Cosi Mura4 - tylko na jakas okazje czekam :) - czas mam ) Ciamcia_to widze, ze ciezka noc mialas. Chyba cos w powietrzu latało, bo jakos wszystkie wczoraj gorzej sie czuły.

Radosna, śliczny ten komplet pościelowy:) dużo za niego dałaś? JA myślę, że to samopoczucie to przez pogodę takie. Ale jak troszkę przestanie padać, to jadę kupić kafelki do łazienki hurra!!:)))

Ciamcia_ za komplet 3 cz. (poszwa na poduszkę, poszewa na kołderkę i ochraniacz) dałam 199 zł, więc duzo jak na pościel, ale bardzo mi się podobała (w koncu nie jakis majtkowy kolor tylko na białym tle takie zywe kolorki) do białego łozeczka bedzie pasowac. Jest dostępna na allegro. http://www.allegro.pl/item1018380676_h_m_pajacyk_sowka_2_4m_super_stan_zobacz.html I takiego pajacyka jak wyżej kupiłam w ciucholandzie :) Oczarowały mnie te sówki.

Mi też nie podobaja sie te pościele majtkowe:) Sówki cudne!

Ciamcia_a kiedy macie zamiar sie przeprowadzic? Duzo wam jeszcze zostało do wykończenia?

A ja w sklepie kupilam a nie w necie ;) Nie ktore zakupy to jednak lubie sobie popatrzec i pomacac zanim kupie :)

RAdosna, my przeprowadzamy się do końca maja do jednej części( bliźniaka), a do naszej do 14 czerwca. A Wy kiedy kończycie mieszkanko?

Ciamcia_U nas wszystko zalezy od dewelopera kiedy klucze dostaniemy. Wczoraj się troszke podłamałam, bo M dzwonil i mieszkanie bedzie skonczone w czerwcu, ale klucze dostaniemy we wrzesniu bo tak maja odbiór całej inwestycji. No i najwczesniej to pewnie na swieta sie wprowadzimy. A myślalam, ze sie uda pod koniec sierpnia :(

A do wózka to co trzeba kupić? Poduszkie i kocyk? Czy co?

To lipa, ale tak to jest z deweloperami:( Do wózka to nawet nie wiem co, kocyk na pewno, poduszkę to na początek chyba nie bo płasko dziecko leży.

do wózka to ja planuje uszyc sobie przescieradelko, albo podkladac pieluszke flanelowa i druga pieluszke pod glowke. Dziecko musi na plasko lezec. Zadnych kołderek nie kupuje bo wozek to na spacery tylko, a do przykrycia bede miala kocyk. Zreszta, okaza sie w praniu, jak bede potrzebowala poscieli do wozka to dokupie, przeciez sklepow nie zamykaja ;)