STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO IGA....................30........15..........11.05....... ...POZNAN..........0 Izucha.................27........8........15.07.......... .Bydgoszcz.......0 wiolkcia...............28........15........18.07........ ..Zabrze............0 kasiula1983.........26.........34........31.07........ ..Trzebinia......... BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO... D ZIECI Sralis Margolis.....36..5....38....06.07.2010....córcia.....Krakó w.......1 Żolinka.............28...3.....35...25.07.2010....synek. ... Jaworzno.....0 ciamciaramciam...25...5...30...28.08.2010...Maksym....Wro cław......0 Radosna27..........27....8.....27....08.09.2010...synek. ...Kielce.......0 Maadaa..............27....8.....25....07.10.2010..dziewcz ynka....UK....0 Amarantowy........23....1......21......02.11.2010........ Trójmiasto......0 Oli14........30....22......7......01.02.2011........Haga. .....0 MAMUSIE: NICK.......WIEK....TERM.POR.....IMIĘ.....WAGA.....MIAST O .....SN/CC Bratka.....27.....07.02.2010....Gabryś....2280g....Tró jm iasto....sn misia1990...19...13.04.2010.....Antoś.....2800g......Bie lsko........sn bibi2206.....27...29.04.2010. ...Zosia ....3800g ......wawa .........sn tysia123.....27...28.05.2010.....Agnieszka...3900g...L-n. ...........sn Vilemooo27..28......................Jakub ................Kielce ......... AAAAA1980...29.....03.06.2010...Basia......2850.... POZNAŃ........sn.

Witam :) Julka_najgorzej to się na necie naczytac. Będzie dobrze. Malutki napewno będzie zdrowy :) Sralis_pewnie to dziwnie tak miec zaplanowane, kiedy sie dziecko urodzi. Chyba stres trochę większy niż jak tak akcja zacznie się znienacka :) Najfajniejsze, ze juz ta blisko i przytulisz swoja córeczke :) Żoluś_a kiedy masz wizytę??? I jeśli się nie odwrócił to planowo cesarka???

STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO IGA....................30........15..........11.05....... ...POZNAN..........0 Izucha.................27........8........15.07.......... .Bydgoszcz.......0 wiolkcia...............28........15........18.07........ ..Zabrze............0 kasiula1983.........26.........34........31.07........ ..Trzebinia......... BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO... D ZIECI Sralis Margolis.....36..5....38....06.07.2010....córcia.....Krakó w.......1 Żolinka.............28...3.....35...25.07.2010....synek. ... Jaworzno.....0 ciamciaramciam...25...5...30...28.08.2010...Maksym....Wro cław......0 Radosna27..........27....8.....30....08.09.2010...synek. ...Kielce.......0 Maadaa..............27....8.....25....07.10.2010..dziewcz ynka....UK....0 Amarantowy........23....1......21......02.11.2010........ Trójmiasto......0 Oli14........30....22......7......01.02.2011........Haga. .....0 MAMUSIE: NICK.......WIEK....TERM.POR.....IMIĘ.....WAGA.....MIAST O .....SN/CC Bratka.....27.....07.02.2010....Gabryś....2280g....Tró jm iasto....sn misia1990...19...13.04.2010.....Antoś.....2800g......Bie lsko........sn bibi2206.....27...29.04.2010. ...Zosia ....3800g ......wawa .........sn tysia123.....27...28.05.2010.....Agnieszka...3900g...L-n. ...........sn Vilemooo27..28......................Jakub ................Kielce ......... AAAAA1980...29.....03.06.2010...Basia......2850.... POZNAŃ........sn.

Julka_zauwazyłam, że w tabelce Cie nie ma :) Opal_Ciebie też brakuje w tabelce :)

Nie wiem, czy planowana cesarka jest bardziej czy mniej stresująca niż poród naturalny "znienacka", ale na pewno wiem, że druga jest trochę mniej stresująca niż pierwsza (bardziej mnie za to stresują możliwe powikłania, nie mam najlepszych wspomnień) To takie nierealne, wiezieć, że jutro będę całować te stópki, które dziś wbijają mi się w żebra...

helloł, dziewczynby za godzine jad edo gina :(:(:(:(

Sralis - wszystko gotowe? ja juz sie boje na samą mysl o dzisijesszej wizycie... a co dopiero Ty...

Żoluś_daj znać co i jak jak wrócisz z wizyty. Czekam :) Sralis_dla mnie co cały czas tak sie wydaje, ze to nie realne, ze w moim brzuszku jest dziecko. Brzuch sie powieksza, dziecko na usg tez, ale wydaje sie jakby wszystko sie dzialo obok mnie. A potem pewnie bede sie dziwic, jak to sie stało, ze mały sie urodził...

Sralis_to ty juz w domu masz wszystko przygotowane??? I do szpitala tez??? A imię dla córeczki???

Julka ja nawet nie pamietam swoich wynikow. Pamietam, ze lakarka powiedziala ze sa w normie i to dla mnie najwazniejsze. Moja Niunie bede kochac taka jaka bedzie. Czytalam wczoraj fajny artykul w najnowszym Zwierciadle o adoptowanych dzieciach, ktorym po pewnym czasie wykryto rozne choroby. Wzruszylam sie wypowiedziami kobiet na temat milosci do dzieci. Mysle, ze wiele latwiej kochac urodzone dziecko niz adoptowane kiedy pojawiaja sie trudnosci na drodze. Piekny artykul. Polecam.

Dziewczynki, ja własnie doszłam do wniosku, że na necie lepiej nie czytać... Sralis - u mnie napisał homoechogenne jelito /powiedział, że tylko tak zauważył, że to nie żadna diagnoza i nie interpretował/. Nie wiem, czy to to samo co echogenne? Z tymi miedniczkami to się nie martwię, bo pęcherz ok i niby po 32 tygodniu się zwykle normuje. Ja umówiona byłam na papp-a wczesniej, bo lekarz, który mi robił usg ma klinikę prywatną badań prenatalnych i jak poczytał o mojej wadzie, sprawdził, że jest dziedziczna, więc od razu mnie wpisał na listę z nfz. Tyle, że już teraz inne parametry też będą analizować. Niepokoję się i niestety po teście też nie będę spokojna, bo nawet jeżeli wynik będzie dobry, to test jest testem. Podobno jedynie badania inwazyjne są pewne, a tych nie zdecyduję się wykonać. Czym człowiek więcej wie, tym bardziej się martwi. Z córką nie wiedziałam nawet co to jest NT, wogóle byłam zielona i przynajmniej spokojna. Radosna - widzę, że okresliłaś mego malucha płcią męską - miło. Mąż pewnie chciałby chłopaka, ja wolę drugą córę. Pozdrawiam.

Julka_nie wiem czemu, ale jakoś chlopak mi przychodzi na myśl jak myśle o twoim dziecku :) Zobaczymy czy intuicja mnie myli :) Nie czytaj już nic na necie, bo ja po pierwszym usg jak serce nie biło miarowo wyczytałam, ze w ciagu 7-10 dni zarodek na 99% obumrze. Upłakałam sie. Tylko M był dobrej myśli. A teraz koncze 30 tydzien i juz nawet nie chce nic czytac...nawet o tych miedniczkach nie czytałam...I tak nie mam na to wpływu. Trzymam kciuki zeby mały :P był zdrowy. Byłam w cukierni i kupiłam 12 jagodzianek :) - jedna jest juz w moim brzuszku :P i ciasto z truskawkami :) Nie myślcie, ze to wszystko dla mnie. M ma dzis imieninki i pewnie jacys goscie wpadną. Pogoda fajna, słoneczko i delikatny letni wiaterek...jak dobrze, ze mam wolne :)

Dla dzidzi PRAWIE wszystko gotowe, ja też PRAWIE wyrobiona, na powrót ze szpitala biorę sukienkę, tak chyba będzie najprościej. Kota muszę tylko odganiać od kołyski - no tak, znowu się zacznie... Muszę chyba nakrywać folią ;-) Jeśli idzie o badania i te inne sprawy: nie robiłam badań poza testem Pappa i USG. Te badania miały określić ewentualne wady pod kątem przyszłego leczenia, gdyby było konieczne. Badań inwazyjnych nie robiłam, bo już dawno odpowiedziałam sobie na pytanie: co, jeśli dziecko będzie chore? Odpowiedź była dość prosta: ile sił, tyle włożę w wychowanie. Zespół Downa mi niestraszny (choć pewnie byłby bolesny jako coś, co dotknęło moje dziecko), pozostałe wady - cóż, będzie co ma być, dołożę wszelkich starań, by było jak najlepiej. Na razie z badań wynika, że wszystko w porządku, ale tak naprawdę będzie wiadomo po naszej stronie brzucha, prawda? Jestem zdziwiona, ze do narodzin drugiego dziecka podchodzę z mniejszym namaszczeniem niż do pierwszego. Jakkolwiek niewatpliwie jestem lepiej przygotowana ;-) Oli, strasznie mnie cieszą te Twoje dwa serduszka!

czesc dziewczynki! ja juz po wizycie. czeka nas cc. Maleństwo sie nie obróciło i wcale mie to nie zaskoczylo bo caly czas czuje główeczkę u góry. Gin powiedzial ze gdyby to bylo 2, 3 dziecko to jeszcze bylaby szansa, a u mnie (pierwsze dziecko) to musialby byc cud. no i mam skeirowanie do szpitala na cc jutro mi potwierdzi dokladnie czy na 15 czy jakis dzien poślizgu... aha i zeby bylo smiesznie to nie on bedzei operacje wykonywal bo od 13 idzie na urlop, no wiec zajebiscie. mam sie zgłosic na 800 rano do szpitala, dzien wwczeisneij lewatywe zrobic jakąś na R.... napisał mi nazwę... ide chyba wrzucic pościel dla maleństwa do pralki, bo to juz za 2 tygodnie... SRALIS- czy Ty jutro masz juz operacje? czy 1 lipca?

Sralis to juz jutro :) :) :) Ale fajnie :) Radosna- ja wczoraj fotelik Maxi-Cosi kupilam. Mojemu mezowi bardzo podobal sie Maxi-Cosi Mura. Nie zdecydowalismy sie tylko dlatego ze oddzielnie jest wozek gleboki a oddzielnie spacerowka i za duzo czesci do przechowywania. Nasz jest bardzo podobny i z glebokiego robi sie spacerowka. Podchodzimy do tego objetosciowo bo wkrotce czeka na sprzeprowadzka z Anglii do Polski :)

Maadaa_u nas własnie pudło stoi, dodatkowo jeszcze gondola i fotelik. Ale chyba spacerówke wywieziemy do rodziców (bo mamy mało miejsca), bo bedzie nam potrzebna dopiero za jakies 8 m-cy. Chciałam wczoraj zobaczyc wózek który kupiliscie, ale cos mi link nie wchodzil. Jak mozesz to wyslij go jeszcze raz. Żoluś_czyli cc juz postanowione. Dziwnie tak wiedziec kiedy się urodzi. Najgorsze chyba, ze twojego lekarza akurat nie bedzie, ale wiadomo, ze tez kiedys urlop musi miec. 2 tygodnie...to bardzo krótko. My sie na szkole rodzenia wybrac nie mozemy. Juz 30 tydzien i tak sie nam nie chce...Ale od przyszłego tygodnia juz obowiązkowo. Serniczek mam w piekarniku i pięknie pachnie. mmmmmmmm....

Radosna - to wlasnie jest najgorsze ze jakis nieznajmoy lekarz sie mna zajmie :(

to jeszcze raz :) moze sie uda http://www.mothercare.com/gp/product/B003MR93FQ/sr=1-3/qid=1277813167/ref=sr_1_3/280-7946218-8316927?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=340782031&mcb=core

a wogole to na poczatku wizyty lekarz do mnie: to zapraszam na fotel, zobaczymy czy przypadkiem pani nie rodzi :P

Żoli_żartowniś z twojego lekarza :P Ja mam wizyte 15 lipca to ty będziesz już w szpitalu... Maadaa_wózeczek fajny :) Prosty i fajne kolorki :)

najwazniejsze ze mma wszystko pozamykane i szyjka w porządku, łożysko ok, wód odpowiednia ilośc, ale nie powiedzial ile Dzidzia waży - pewnie się dowiem za 2 tyg :P

maadaa - a ktory wybrlaiscie kolorek?

Wróciłam z wycieczki do parku jurajskiego. Upał straszny. Rozstawiłam sobie leżaki pod jabłonią, to chyba będzie moje ulubione "legowisko" tego lata. Mała będzie miała miłą niespodziankę - mąż rozstawia w ogrodzie nowy ogromny basen /prezent na urodzinki/. Szkoda mi jej trochę, vo wakacje miały być całe wyjazdowe, ale w życiu niewiele możemy przewidzieć. Dziękuję Wam dziewczyny, macie całkowitą rację, że przejmowanie się parametrami tylko wpędza w nerwicę. A fora internetowe pełne horrorów to źródło stresu a nie wsparcia. Dobrze, że Wy macie jakieś zdrowsze podejście do tych spraw. Będzie dobrze. Pozdrawiam.

Szaro-brazowy ale nie ma tego koloru na zdjeciu :( No to zaczyna nam sie robic porodowkowo :D Sralis i zaraz po niej Zoli. Radosna nie rob mi tego i nie pisz o ciastach a tym bardziej o serniku.... Ostatnio musze sie powstrzymywac bo wcinalabym ciasta i ciasteczka caly czas. Mmmmm sernik, mniam....

czyli neutralny kolorek :D i dla chlopca i dla dziewczynki. my tez mamy większośc wózia koloru szarego :) tak sobie mysle ale mialabym niespodzianke gdyby jednk urodzila sie dziewczynka :D tylko jedno usg mi potwierdzilo płec w 20tyg 5 dni, potem juz nie było widać...

Ja jutro od razu na stół, na czczo i po domowej lewatywie ;-) Zaraz spakuję jeszcze ostatni karton i udam się na zasłużony odpoczynek. O ile jeszcze pamiętam, jak się odpoczywa. Brzuch mnie pobolewa jak na okres, to pewnie sygnał, żeby zbastować. Żoli, będziemy w kontakcie, nie martw się na zapas, będzie dobrze :-)

mi tez kazal zrobic w domu lewatywe wieczorem poprzedniego dnia... ale u mnie przy większym stresie samo wszystko się "wydala" bez wspomagaczy :P no ale jak mus to mus...

Żoli, u mnie też, ale tym razem stres jakiś mniejszy niż za pierwszym razem ;-) Dla pewności wysłałam chłopa do apteki. No to kolejka po łapanie brzuszka ustawiona?????

ja miałam dzis rozmowe o pracę w szkole językowej, może bedzie dobrze także ja narazie myślę o pracy bo rok już siedzę w domu i fioła dostaję:/ Takze ustawię sie w kolejce ale pozniej :)

kasiula - a jaki język?