Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała MiMi26

Legalizacja związków homoseksualnych

Polecane posty

Gość Mała MiMi26
ale dlaczego jestes na nie? co Cie to wogole obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
to było do Bet.Przeciez legalizacja nas dotyczy a nie Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm szczerze powiedzcie
słuchajcie ten temat brzmi LEGALIZACJA nie adopcja wiec ja ponawiam pytanie.... Do osób homo co wam ułatwi legalizacja waszych związków? Jakie to są te względy prawne? Bo ja mam wrazenie ze wam chodzi o to zeby tylko prowokowac...najpierw walczycie o legalizacje za chwile bedziecie walczyc o adopcje i chyba tak naprawde to własnie ta adopcja jest tym o co wam chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wybrali drogę taką muszą ją zaakceptować" - problem w tym, że niczego nie wybrali. To orientacja wybiera człowieka, a nie człowiek orientację. Dopóki nie wyjaśnimy sobie tego faktu nie znajdzemy nawet wspólnej płaszczyzny do dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bettt
Ale rozumiem natomiast chęć pobierania się przez pary homoseksualne. Tak jak hetero chcą połączyć się w związek prawnie lub przed Bogiem. Ślub to dopełnienie miłości. Przecież my nie bierzemy slubu p oto by mieć wspólnotę majątkową, by dziedziczyć, by mieć jakieś korzyści, ale kierujemy sie wyłącznie miłością do drugiej osoby. Tak samo geje i lesbijki. Bo chyba, ze ktos jest materialista i tylko korzyści jakie płyną z malzenstwa sa dla niego ważne to co innego. Ale ogólnie pierwszym najważniejszym powodem zawarcia związku małżeńskiego jest miłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bettt
MAŁA MIMI czytaj uwaznie jestem za legalizacja, ale nie do pomyslenia jest dla mnie adopcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
Bet mam nadzieje,ze Tobie np sąsiedzi homo by nie przeszkadzali;)bo znam i takie osoby, ktore myslą,ze sie tym "zaraza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
Oki Bet, ja tez nie jestem za adopcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
ja i moja ukochana nie czujemy wogole powołania do bycia mamami, zresztą my juz uwazamy się za rodzinkę, i nie chcemy odwzorowywac modelu tradycyjnej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bettt
Ktoś dobrze zauważył dyskusja schodzi na zły tor. Dotyczyć miała legalizacji, a nie adopcji. W adopcji nigdy nie dojdziemy do porozumienia, bo każdy będzie twardo obstawiał przy swoim. Dlatego ja już się nie wypowiadam na ten temat wiem swoje twardo trzymam się swojego zdania. Wy macie prawo do swojego na szczęście to nie ilość postów na tak i na nie decyduje o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm szczerze powiedzcie
juz nie przesadzajcie a kto ma taka karteczke usunąć? lekarz przyjezdzajacy w karetce do wypadku? decyzja o oddaniu narzadów nie jest decyzja partnera tylko osoby ktora ma byc dawca... Ja jestem hetero i nie chciałabym zeby decydował za mnie mój partner wole zdecydowac o tym sama za życia..... zreszta nawet jesli rodzina sie sprzeciwi to co z tego? Czy oddanie narzadów jest az tak wazną kwestią? to ze je pobiora z ciała zmarlego wcale nie oznacza ze zostaną wykorzystane bo musi byc jeszcze zgodnosc tkankowa z biorcą itp. wiec nie przesadzajcie.... poza tym i tak wiadomo ze najlepiej jest jesli biorca dostanie narzad od dawcy ze sobą spokrewnionym bo jest najmniejsze ryzyko odrzucenia przeszczepu(oczywiscie zgodnosc tkankowa tez musi byc)... Wiec ta kwestia jest sztucznym rozdmuchiwaniem bo nawet w zwiazkach malzenskich moze byc tak ze mąz powie pobierzcie rodzina powie nie i nie pobiorą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
Powiem tak, duzo napatrzyłam sie na srodowisko homo, czesto pewne rzeczy, ktore robią przynoszą odwrotny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo ja mam wrazenie ze wam chodzi o to zeby tylko prowokowac" Dla Ciebie chęć legalizacji związku przez kochającą się pare to prowokacja?brak mi słów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm szczerze powiedzcie
=MAŁA MI wy nie jestescie rodziną i tak naprawde rodziną nigdy nie bedziecie...to nie jest moj wymysł ale takie są fakty... nie mam nic przeciwko parom homo ale uwazam ze przesadzacie ze swoja roszczeniową postawą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
My zyjemy razem juz od paru lat, mieszkamy razem, pracujemy, i czujemy sie jak rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bettt
Mała Mimi pytasz czy przeszkadzaliby mi sąsiedzi homo. Otóż w moim bloku jest taka para. Faceci mają około 30 nikt nie mówi im dzień dobry, a co tu mówić o normalnych kontaktach. Ja się witam, czasem zagadam, bo mnie jest obojętne kogo kochają są fajnymi ludźmi. Ale oni sami się troszeczkę separują od innych ludzi z klatki. Nawet jeśli chcę nawiązać jakąś znajomość to się często nie klei. Ale nci na siłę ja ich lubię nie mam nic do nich. Jeśli natomiast mieszkaliby geje gbury, nie mili w sposobie bycia to czy to geje czy hetero bym po prostu ich nie mogla zaakceptować skoro by mi przeszkadzali jako ludzie. Natomiast glupia nie jestem wiem, ze sie nie zaraza, bo to nie jest choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirkot
Jako związek partnerski legalizacja TAK . Adopcja dzieci NIE .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
Najczesciej osoby homo jak chca miec dzieci radzą sobie inaczej;) nie mowie tutaj o adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała MiMi26 - wybacz niedyskrecję, ale czy wszyscy wasi znajomi, przyjaciele również ci z pracy (nawet szef) wiedzą że jesteście parą homoseksualną ? Miałyście z tego tytułu jakieś nieprzyjemności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm szczerze powiedzcie
Według definicji rodzina to stosunkowo trwała grupa społeczna złożona z jednostek powiązanych przez wspólnych przodków, małżeństwo lub adpocję. W naukach społecznych są trzy założenia w wyniku których rodzinę uważa się za podstawową grupę społeczną po pierwsze `rodzina jest historycznie najstarszą formą życia społecznego po drugie ``jest najpowszechniejszą grupą społeczną, której członkiem był i jest z natury człowiek i po trzecie ```jest podstawą istnienia społeczeństwa. Do podstawowych zadań rodziny podkreślanych przez socjologię należy prokreacja i socjalizacja młodego pokolenia. Rodzina jest instytucjonalną formą małżeństwa i tworzy nomenklaturę określającą system pokrewieństwa. Warto przytoczyć definicję rodziny J. Szczepańskiego “ Rodzina jest grupą złożoną z osób połączonych stosunkiem małżeńskim i rodzicielskim”. To właśnie małżeństwo i pokrewieństwo są podstawą więzi decydującej o istnieniu rodziny. Pokrewieństwo według definicji jest złożonym systemem stosunków w którym jednostki są za sobą powiązane w obrębie określone struktury. Pokrewieństwo występuje w dwóch liniach: wstępnej na którą składają się rodzice dziadkowie, pradziadkowie i zstępnej w której skład wchodzą rodzice dzieci wnuki prawnuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirkot
" nie mowie tutaj o adopcji " jak sobie radzą? dziecko ma prawo miec matke i ojca wg mnie a nie 2 mamusie i 2 tatusiów co jest niezgodne z naturą . dlaczego w niektórych krajach zabrania się mówic słowa "mama", "tata" czy to nie dyskryminacja ludzi hetero w imię fałszywie rozumianej tolerancji dla homo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
Nie obnosimy sie z tym na prawo i lewo, duzo osob sie domysliło, czesami bywały rozne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała MiMi26
Nie mowie o jakis bojkach czy czyms takim, absolutnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam z ciekawości, jak to jest z tym wyłażeniem z szafy. Znam dwie pary homoseksualne - męskie :), ale obie obracają się w środowiskach powiedzmy artystycznych, gdzie poziom tolerancji w tym względzie jest nieco wyższy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takasobiejednaaaa
ja jestem lesbijka i mam partnerke z ktora planujemy dziecko wyjade do niemiec zaplace i NO PROBLEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm szczerze powiedzcie
głowną funkcją rodziny jest prokreacja czyli zapewnienie ciagłaści gatunku a pary homoseksualne (jesli nie zrobia skoku w bok z kims przeciwnej płci) tej prokreacji nie zapewnią wiec skoro nie mozecie spełniać funkcji rodziny to rodziną nie jesteście..proste i jasne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"głowną funkcją rodziny jest prokreacja" - to moja ulubiona funkcja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego w niektórych krajach zabrania się mówic słowa "mama", "tata" czy to nie dyskryminacja ludzi hetero w imię fałszywie rozumianej tolerancji dla homo? } Też o tym pisałem... Dlatego jestem przeciw.. nie pozwólmy się dyskryminować homoseksualistom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm szczerze powiedzcie
według psychologi matka ojciec i dziecko... no dobra skoro taka z ciebie psycholożka to gdzie Ty widzisz w parze less ojca a w parze gejów matke? wybacz ale dziwne jest kiedy dziecko mowi Moja mama ma na imie zbych albo moj tata ma na imie zosia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×