Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Freon

Delikatna sprawa - moja dziewczyna niezbyt dba o higienę osobistą

Polecane posty

Zgadzam się ze \"śmieszna ta dyskusja\". Dodam, że mam długie włosy, prawie do pasa, myję je codziennie, bo lubię mieć włosy CZYSTE i PUSZYSTE, więc jeśli jakaś kobieta mówi, że poranne umycie i wysuszenie długich włosów to dla niej problem, to ja mówię brzydko - g***** prawda! Lenistwo, ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym miała wstawać o 530
Słuchaj ja swój makijaż wykonuję w 5 minut, ile można się malować? do 15-20 minut można zrobić wręcz teatralny. A dwa całe życie o większości facetów, a mam prawie samych kolegów słyszę, że nie lubią nachalnego makijażu, także jesteś w mniejszości. Nie padły tu słowa, że jest pusta itd. Ale może ty tak myślisz skrycie? Jak ktoś jest naprawdę ładny wystarczy mu chwila, ja nie jestem to pół godziny, na wielkie wyjścia 1,5. Ale 2 godziny codziennie rano? Ogromna strata czasu, w tym czasie wolałabym poćwiczyć jogę, poczytać coś, posłuchać, rozumiesz? Nie żyję dla malowania się i bycia, myślę więc jestem i staram się szczególnie dbać o to by z tego życia wynieść więcej niż widok łazienki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszna ta dyskusja
---> wyglądają a waniają to dwie różne rzeczy ja włosy myję codziennie od wieeeeeeelu lat. mam je gęste, mocne i błyszczące. nie farbuję, nie prostuję, nie używam niczego do stylizacji. tylko dobry szampon plus odżywka. I suszenie raz dwa. Warunek - to dobre cięcie u fryzjera. jak ktos łysieje od mycia to jest chory. I to jest przypadek o którym mówiłam na końcu postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszna ta dyskusja
ps. mam normalne włosy, nie przetłuszczające się. dla mnie głowa to tak jak reszta ciala - nei wyobrażam sobie codziennie jej nie umyć. nie chodzi tylko o włosy ale o także o skórę na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci zazwyczaj mowia" Jak ja lubie naturalne laski" G*wno prawda!!! Jak tylko na ulicy pojawia sie umalowana, zafarbowana blondynka to nie jeden jest na kazde jej skinienie;-//// Tak wiec nie uwazam zeby faceci tak strasznie uwielbiali naturalne laski! Mowic mozna jedno, a myslec drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghghghg
aniuś święte słowa mycie włosów obie strony mają rację znam to z autopsji jeśli ktoś ma skłonności do przetłuszczania myje co raz częściej wówczas włosy przetłuszczają sie jeszcze intensywniej trzeba to leczyć ale ja do dziś mam z tym problem i myję głowę codziennie lub prawie codziennie nie mógłbym znieść tego tłuszczu moja dziewczyna z włosami przesadza bo po jednym dniu ma całkiem ok, nie przetłuszczają się jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie jestes jakims cudownym przypadkiem, bo moje kumpele myja codziennie i sa wiele wkurzone ze maja tłuste wlosy... sa tez takie co myja raz na 2-3 i wszystko z nimi ok :) poza tym mi tez szkoda czasu na godzinny makijaz, godzinna depilacje. Mam wazniejsze rzeczy do roboty niz pindrzenie sie 2 h przed lustrem zeby czasem ktos w pracy nie zauważył 2 małych czarnych włosków na moim kolanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszna ta dyskusja
moje ostatnie wypowiedzi były do złoooooo a z mcm się zgadzam dobrze wiedzieć że mimo długaśnych włosów ktoś o nie dba piękne włosy to czyste włosy, a nie "ułożone" zresztą zapytajcie facetów czy nie kręci ich zapach świeżo mytych włosów bez żadnych lakierów, pianek i chuj wie czego ps. ja mam do ramion :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym miała wstawać o 530
Nie, bo za mną zawsze się oglądają, a maluję się niewiele lub wcale, a do wyjścia szykuję się czasem 5 minut :P Oglądają się za tym co ładne, nie za tym co przerysowanie. Poza tym ja też się oglądam za tymi dziewczynami, bo wyglądają czasem tak śmiesznie, że to jest zabawne. Dla mnie kobiecość to coś więcej niż makijaż. A żaden z tych facetów nie ma przy sobie barbie, to zapewne są masochistami, bo każdy przecież chce taką mieć, ciągle w makijażu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli facetowi zalezy na kobiecie a nie na pokazaniu panny kumplom to lubi naturalne... Moze ze 2 facetow jakich znam lubi makijaz, reszta woli naturalne a nie strach poranny ze budza sie w łózku z jakaś obca kobieta. Jak panna jest ładna to i bez tony tynku dobrze wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kobiecość to naturalnosc a nie sztucznosc, wielkie tipsy, tona makijażu, super fryzura itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym miała wstawać o 530
Wszystko sprawą gustu, mnie jednak szkoda życia na zaspokajanie wizji kobiecości. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie tak jak ja
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie tak jak ja
to bylo do tego wpisu ''Jak panna jest ładna to i bez tony tynku dobrze wygląda.'' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja... wszystko zalezy od gustu;) Niestety faceci stawiaja poprzeczke bardzo wysoko... stad tyle wymalowanych, poprostu "zrobionych" lasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złooo....tu się z Toba zgodzę :-) Szkoda czasu na pindrzenie się! Chociaż ja akurat hmm...nie wymagam "specjalnych zabiegów" :-P Mam szczęście, że wystarczy mi prysznic, suszarka i that's it! Makijażu ani nie lubię, a nie nie potrzebuję. Nie potrzebuję też farbować włosów. Dodam, że mój M lubi mnie najbardziej taką - naturalną. Nie znosi "zrobionych" dziewczyn. No cóż, ale o gustach podobno się nie dyskutuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym miała wstawać o 530
Zresztą, ostatnio szła obok studentów, których znam z widzenia taka właśnie niby piękna, w szpilach, wymalowana, opalona i wręcz rozebrana. Obejrzeli się, a potem mieli godzinny ubaw. Za to podeszła do nich koleżanka, z grupy zapewne, bardzo ładna, długie śliczne włosy, delikatny makijaż, prosto ubrana, no piękna. Zapomnieli języka w gębie i każdy się patrzył na nią jak w obrazek. Pan powyżej woli wersję A. Inni B. Tak już jest, ale nie każdy obejrzy się za taką z uwielbieniem. To już nadużycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym miała wstawać o 530
No i wersja B była naturalnie blada, włosy niefarbowane. Takiej dziewczynie można zazdrościć, że jest po prostu piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghghghg
jasne, ze tak myślę, że jest pusta i głupia :p popatrz co sama napisałaś: Nie żyję dla malowania się i bycia, myślę więc jestem i staram się szczególnie dbać o to by z tego życia wynieść więcej niż widok łazienki wręcz dajesz do zrozumienia, że kobieta, która siedzi w łazience tyle czasu, nie ma zbyt szerokich horyzontów nie wiem co czytasz jakie kino lubisz i tak dalej ale miałem sporo kobiet i rzadko która tak ładnie łączyła w sobie wyrafinowaną kobiecość i intelekt a aniuś ma rację, mężczyźni tylko tak mówią znaczna część z tych którzy twierdzą, ze tylko naturalne się im podobają, gadają tak, bo często wstydzą sie przyznać, że lubią urodę podkreśloną tak by kobieta była bardziej sexy, boją się, że usłyszą, ze mają tandetny gust :D i tak dalej inna rzecz, że dyskoteki i puby pełne są dziewczyn o guście i aspiracjach dziwek, które rzeczywiście nie są dobrym przykładem kobiety zadbanej, tak jak np Doda, która jest po prostu wulgarna i tandetna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez nie lubi i za to mu dziekuje. Teraz taki młody gowniaz naoglada sie wypindrzonych, zrobionych, sztucznych pannienek i tego tez wymaga od swojej potencjalnej patrnerki. hehe pamietam jak kiedys moj kumpel poderwał jakaś panne na imprezie a jak sie z nia pozniej spotkał to sie lekko wystraszył :) przywitała go w drzwiach bez makijazu, z potarganymi włosami i dlugo musiał sie zastanawiac czy to aby na bank ta sama kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takiej to pozazdroscic naprawde. Naturalnie piekne, proste, lsniace wlosy i na dodatek gladka cera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszna ta dyskusja
--->złoooooooo nie chce mi się wierzyć że włosy bez 2-3 dni mycia są czyste może u kobiet które żyją w próżni albo zamknięte w jakimś pudełku. tu nie chodzi o to jakie kto ma włosy (przetłuszczające się czy nie) tylko też o to że włosy łapią wszelkie zapachy i brud z otoczenia - najgorzej jest z kuchnią. to że włosy po 3 dniach nie są przetłuszczone nic nie znaczy. dziś są takie szampony że mycie codziennie nie szkodzi - nawet można uzywać tych dziecięcych. Jak ktoś ma problem przez mycie - to jest to choroba. zresztą i tak najczęstszy "argument" przeciwko porannemu myciu włosów to "za długo to trwa", "muszę je układać" - więc o czym my mówimy. ciekawe ile z tych osób przeciwnych myciu katuje włosy jakimś badzieiwem do stylizacji albo farbami??? jeśli coś im szkodzi to właśnie to. Włosów nie trzeba "ukłądać" - dobre cięcie u fryzjera sprawi że wystarczy szybkie zwykłe suszenie rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pale, nie obracam sie w towarzystwie osob które palą, raz dziennie używam pianki, bo mam krecone włosy i chce zeby jako tako sie trzymały - 3 dni sa normalne i pachnące. Gdybym chciała zeby czuc bylo szampon to musiałabym je myc co 4 h. Tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghghghghg no tak, bo ona rano siedzi 2 h w łazience, wraca z pracy musi to zmyc, poprawić, pomalowac sie na nowo, nie daj boze gdzies wychodzi i znow musi nakładać tynk. Mi szkoda czasu, wstaje rano, 15 min i wychodze, w weekendy nawet nie mam czasu nałozyć tuszu. Wstaje, jem sniadanie, ide na rower. A co ma zrobic taka która bez 2h w lazience nie wyjdzie z domu? ja takim kobietom współczuję... na nic nie ma czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz widze temat dotyczy glownie mycia wlosow. Moizm zdaniem kazdy powinien myc je tak czesto jak tego wymagaja i tyle. Znam dziewczyny ktore nie myja wlosow caly tydzien... po 5 dniu wygladaja one tak samo swiezo jak po umyciu. Ja niestety nie mam takiego szczescia i musze myc wlosy co 1-2 dni. Moze rzeczywiscie do tego je przyzwyczailam i dlatego zaczely sie intensywniej przetluszczac, ale wydaje mi sie ze to nie jest do konca prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym miała wstawać o 530
Widzisz, więcej potrafisz wyczytać z moich wypowiedzi, niż zawarłam w nich intencji. Być może tak właśnie patrzysz na ludzi i tak ich oceniasz, ale uwierz mi. Ja jestem daleka od oceniania. Jak szerokie moje horyzonty by nie były, to czas mija. Obycie, oczytanie nie ma tu nic do rzeczy, znam wielu bardzo dobrze wykształconych pedantów... Tu chodzi tylko i wyłącznie o czas, jeżeli kobieta A i kobieta B pracującą/uczą się tyle samo, mają podobne obowiązki to jednak ta, która spędza te 1,5 godziny mniej na dbaniu o siebie ma po prostu więcej czasu dla siebie. Gdybym przy obecnym trybie życia chciała codziennie zamykać się w łazience na kilka godzin musiałabym przestać sypiać, albo zrezygnować z pasji. Dla kogoś to ważne, dla mnie nie. I tylko i kwestie tego co się dla mnie liczy chodziło. A liczy się dla mnie ile w danym dniu zrobię rzeczy ciekawych, niestety doba ma tylko 24 godziny i nawet największa inteligencja tego nie zmieni. Poranny seans jogi zrobi dla mnie więcej niż doskonały makijaż i tutaj także nijak ma to się do kwestii pustej czy barwnej osobowości, tylko najwyżej zdrowia i osobistych upodobań. Ale rozumiem, że niechęć do tracenia czasu w łazience to ewidentna próba pokazania jakim to się jest intelektualistą. Zapamiętam to sobie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złoo-racja szkoda życia! Choć muszę przyznać jedno...znam wiele kobiet, które MUSZĄ się \"zrobić\" żeby normalnie wyglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla chcacego nic trudnego. Jezeli kobiecie naprawde zalezy na wygladzie to znajdzie czas na siedzenie w lazience a przy tym uda jej sie zrobic bardzo wiele innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla faceta to rzezcywiscie musi byc szok kiedy widzi umalowana mocna kredka laske, a bez makijazu okazuje sie ze te oczy juz nie maja tego blasku... ale jesli kobieta ma zdrowa, gladka cere, dba o siebie to nie wiem czy bez makijazu bedzie to taka tragedia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×