Delikatna sprawa - moja dziewczyna niezbyt dba o higienę osobistą

ooo, albo wiem: powiedz jej ktoregos dnia, ze masz dla niej niespodzianke i zaciagnij ja pod prysznic, rozpal troche, rozbudz ciekawosc, a potem zrob jej masaz jadalnym olejkiem (co dalej, to juz niech zalezy od twojej inwencji :P), no i caly czas mow jej, ze podoba ci sie taka pachnaca i swieza, ze to bardzo na ciebie dziala itp.

ludzie uprawiajac seks pocą się i ten pot smierdzi, miło jest czasem usnąć będąc spoconym, tulic spoconą dziewczynę, usnąć bez kąpieli, ale rozumiem cię facet, kup jej depilator z jakiejś tam okazji, kupuj jej też kosmetyki z jakiejś tam okazji, proponuj wspólny prysznic, kapiel, zaproponuj ze wysmarujesz ją balsamem, zabierz ją na zakupy, z tgo co napisałs główną przyczyną jest lenistwo twojej laski i możesz nawyków jej nie zmienić, polecam zakończyć tą znajomość jak twoje zabiegi nic nie dadzą, ja nie wyobrazam sobie aby moja kobieta smierdziała, ona jest taka czyściutka, na maxa, zawsze pieknie pachnie i wyglada, gdy idziemy do łóza to ona nie wyjeżdża z textem: musze się umyć, dba o siebie i wygląda zaje**ście , współczuje ci kolo, takie laski się czase zdarzają ale to rzadkość, miałeś pecha po prostu

aha i jeszcze jedno - jak widzisz kazdy człowiek jest inny - jedni libia sie kapac 3 razy dziennie itp innym wystarczy raz - co nie znaczy ze od nich wali potem, kupa czy moczem. Kazdy ma inne podejscie i powinienes to uszanowac a jesli chcesz zmiany to zastosuj niektóre podane tu rady i rozwiazesz swoj powazny problem w ciagu 1 dnia.

Czy wy myślicie, że ona się nigdy nie myła, że trzeba jej POKAZAĆ co to prysznic!? Autorze, powiedz jej wprost, kup te mydełka truskawkowe jak ktoś wcześniej napisał, i może coś się zmieni.

zeale z tego co napisał ona ma kosmetyki tylko jest leniwa, a z lenistwem to ciężko jest

like_hell > nie dość że chamstwo to i jeszcze czytać uważnie nie potrafi. Masz zły dzień czy co? Ulżyła(e)ś sobie tymi epitetami w moim kierunku?

z rad zmienia sie w wyliczankę kto ile razy sie myje, depiluje i nie wiadomo co tam jeszcze! ale kogo to obchodzi ile razy wy sie dziennie myjecie? główny watek dotyczy czegoś innego!

freon - a byles u lekarza? bo to co napisałes jest bardzo zastanawiajace... moze masz z tym jakis problem?? ja mam znajomego co sie kapie nawet 5 razy dziennie zawsze przed wyjściem, bo po pewnym czasie faktycznie jego ciało zaczyna dziwnie pachniec (jest przed 40). Poza tym myje co chwile zeby bo ma z nimi naprawde wielki problem. moze u Ciebie tez cos jest nie tak?

ojej ale trafiła Ci się dziewczyna matko ...jak można tak nie dbać o higienę ?....ale pamiętaj że pewne nawyki wynosi się z domu może tutaj tkwi problem ? ja kąpię się wieczorem zęby obowiązkowo .....jeśli kochamy się z mężem owszem nie biorę prysznica po ale jeśli mam na sobie spermę to wycieram nie lubię zasypiać taka oblepiona ...rano sie nie kapie ale obowiązkowo myję się pod pachami i podmywam ....latem jak wracam z pracy są upały zawsze biorę letni prysznic i nie tylko ze względu na higienę ale dla lepszego samopoczucia .....włosy co drugi dzień .....zęby zależy od okoliczności ale i ze 3-4 razy dziennie też się zdarzało

Jeśli już, to raczej moja dziewczyna ma problem. Bo w dni kiedy się nie kochamy, a umyję się rano, to do wieczora z mojego penisa nic nie śmierdzi. A tak jak pisałem. Po seksie z nią mam tam dość nieprzyjemny zapach.

dzieciaczki moje drogie,jak czytam ze przed sexem sie wszystkie kapiecie,ha ha!!nigdy nie robilyscie tego na lace albo w lesie???albo gdzie na wypadzie poza miasto??tam nie ma prysznicy i mydelek.Liczy sie czas i miejsce

Sassanka - Znaczy co?! Rano wstajesz, idziesz do łazienki, prysznic, depilacja nóg, depilacja bikini, mycie włosów, odżywka, potem wychodzisz spod prysznica, balsam do ciała, makijaż, układanie włosów ubierasz się, jesz śniadanie i możesz iść na miasto tak? A pracujesz drogie dziewczę? Bo jak tak to na 10 do pracy wstajesz chyba o 6 rano. A zapomniałam, wieczorem ( po pracy oczywiście, 8 godzin a jakże ) zakupy, gotujesz, malujesz paznokcie od czasu do czasu, bierzesz prysznic, zmywasz szpachlę, smarujesz się 5 rodzajami balsamów ( ujędrniające brzuch, uda, pośladki, na piersi, no i na resztę ciała ), kremik na twarz i pod oczy, a potem jeszcze twój mężczyzna jak nie daj boże mu sperma kapnie nie "in" tylko "out" to znowu pod prysznic co? NO BEZ JAJ!

...po seksie masz tam dziwny zapach...:D a myslałeś, ze seks jest bezwonny?:D

nawet jesli ma problem to nie powinienes smierdziec po seksie z nia skoro sie kąpiesz i dokładnie umyjesz. Wiec problem nie tkwi w niej, bo dziwne by zapach pozostał mimo ze go wyszorujesz... a skoro pojawia sie po jakims czasie od stosunku tzn ze cos z Toba jest nie tak. Zreszta gdyby ona miala jakiej problemy to uwierz mi... zadna panna nie bedzie zyla z grzybicą albo innym gównem, bo to naprawde nie jest przyjemne.

to nabieram podejrzeń, ze to autor ma jakieś problemy z własnym ciałem i jego wydzielinami.:P

Do like_hell Spoko, masz rację, ale tu chodzi o to, że dziewczyna ogólnie nie myje się po prostu, dwa dni bez mycia? no bez przesady.

No ale chwila, nie przesadzajmy. Nie jest to odór. Jest to po prostu \"zapach\" po seksie. U jednych mniej, u innych bardziej intensywny. Nie czepiajmy się takich szczegółów. Bardziej chodziło mi o to, że jeśli np. kocham się wieczorem, potem się już nie umyję i idę tak do pracy, to ten zapach będzie czuć.

zam się z like_hell

mialo byc *zgadzam się :)

Ogólnie to czytając was mam wrażenie że ja mam manie na temat czystego oddechu :P. Myje zęby jak tylko coś zjem. I zbyt często żuje gumę. Ale cóż ;) każdy ma swoje zboczenia ;)

like hell - przesadzasz. Na wszystko znajduję czas, a jak pisałam nie wszystko robię codziennie. Nie wiem czy taka durna jesteś, czy tylko udajesz, ale chyba oczywiste jest że kosmetyków wszystkich na raz w siebie nie wcieram.

Freon - do cholery czytaj ze zrozumieniem, błagam....... Chamówa ze mnie - wiem - bo mówię wprost mi się nie chce w eufemizmy bawić. Na ale litości! Czy twoja sperma jest toksyczna? brzydzisz się jej? Bo ona najwyraźniej nie :) Wiesz co masz dziewczynę która dba o siebie ( poza myciem zębów i niemyciem się 2 dni - tu ci przyznaję rację - ale na to sposoby podało mnóstwo osób wyżej ! ) a ty jesteś jakimś psychicznym pedantem któremu się na mózg rzuciło. Włoski fe, sperma fe - no o to mi chodzi. Weź się zastanów bo szkoda mi cię! Albo sobie wydepiluj kilka razy nogi, pachy i okolice "bikini" to zobaczysz czemu twoja panna nie darzy tego atencją! No człowieku ja do ciebie szczerze i po ludzku, co prawda z grubej rury ale bez przesady no chyba nie wymagasz żeby do ciebie "bułkę przez bibułkę" sie zwracać. Masz rację w pewnych sprawach, w pewnych przeginasz. I ja ci o tym mówię jak chłopu na miedzy! Więc nie zwalaj na mój zły dzień, na mój PMS, na pogodę i na mój brak kultury ( szczerość po prostu! bez ozdobników! ). Nie mam złego dnia, nie mam PMS, pogoda u mnie cudowna. A krytykę powinieneś przemyśleć zamiast odpyskowywać!

like hell - już ci napisałem - jesteś chamska, nie znając ludzi wyzywasz ich, bo czujesz się tutaj anonimowa. Takimi ludźmi gardzę, tak więc wybacz, ale dyskutować z tobą nie zamierzam.

sam napisałeś ze jest to smrodek - ale on sie wydobywa z Ciebie nawet po umyciu a nie dlatego, ze ona ma grzyba albo sie nie myje. Zastanow sie w koncu o co chodzi bo widze ze sie juz powoli gubisz.

"Wiesz co masz dziewczynę która dba o siebie ( poza myciem zębów i niemyciem się 2 dni )" No sorry, ale to jest wlasnie wyjatkowe nie dbanie o siebie. Ty kobieto wiesz o czym piszesz? Zastanow sie. A autora popieram w 100%. I jestem pewna ze gdyby to kobieta napisala, ze jej facet ma takie nawyki to od razu wszyscy by jej przynali racje. Hipokrytki.

Freon - o matko! Po seksie jak pójdziesz spać i rano weźmiesz przed praca prysnic to bedzie git! A jak facet po seksie leci do lazienki sie myc to nienormalne i przykre dla partnerki i najczęściej ( nie mówię u ciebie ) świadczy o jakichś psychicznych zburzeniach ( traktowaniu sexu jako coś złego, brudnego, niechęci do własnego ciała i jego wydzielin itp...). Sasanka - ja rozumiem ze niekoniecznie wszystko codziennie no ale bez kitu nie przesadzajmy. Ja też brudna nie chodzę, nogi mam gładkie ( w miarę, jak nie widać włosów z odległości pół metra to jest ok :) ) no ale nie chce mi się tracić czasu na to wszystko o czym napisałam. Nie jestem durna tylko nie uważam że wyznacznikiem tego czy kobieta jest zadbana jest częstotliwość golenia się tu i ówdzie.

Przeprasza, ale w natłoku tych komentarzy faktycznie można się pogubić. Co innego piszę, inni to inaczej interpretują. Mimo wszystko niektóre komentarze były pomocne, za co dzięki wielkie. Teraz pora tylko zmienić niektóre niedobre nawyki mojej kobiety :)

Freon, ale o swoich nawykach też może pomyśl, co? :)

popieram like_hell w 100% :D

Aha, czyli rozumiem, że nagle mam przestać dbać o higienę osobistą, bo mam zły nawyk? :) Idę, miłego dnia wszystkim.