Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Gratulację dla mamulek 🌻 dziewczyny tak was czytam o porodach i mam pietra , czym bardziej zbliża się godzina W , a od jutra mam brać te czopki na dojrzewanie szyjki czy coś takiego , niby wiem że to nieuniknione a chyba sama staram się oddalić ten moment , dobrze mi z tym brzuchem tak się do niego przyzwyczaiłam . Mamula dobrze , że ja nie czytałam o powikłaniach po cc przy naturalnym porodzie , miejmy nadzieję , że będzie wszystko ok . a z chorymi dziećmi to chyba jakaś epidemia , mam nadzieję że u nas przystopowałam sprawę , bo i katar jest i coś pokasływał , a ogólonie to do okoła wszyscy z grypami chodzą , masakra . Mam wrażenie że dzieci przez choroby pokazują że są lekko zestresowane , my z m mieliśmy zawsze tak , że jak był jakiś wyjazd na 1 dzień to młody był jakiś nie teges , a już najbardziej jak rok temu wyjechaliśmy z m dalej i na dłużej i nie mogliśmy młodego zabrać to ledwo wyjechaliśmy a młody dostał 40 stopni gorączki oraz jelitówki , chyba dzieci się stresują i są bardziej skłonne do wirusów Życze dobrej spokojnej nocki do usłysznie rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem styczniówką.Już kedyś do was pisałam. Moja córcia ma 7 tygdni i powyrastała z małych ubranek dla maluszków. Może któaś z was chciałaby odkupić od mnie jakieś ubranka dla swoich maluszków? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Tyle tylko napiszę że od 2 w nocy miałam ostre skurcze. Nie były raczej regularne ale już mam dość. Cały dół brzucha i krzyż mam obolałe:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WSZYSTKIEGO NAJ, ZDROWYCH I SZCZĘŚLIWYCH DZIECIACZKÓW, WIELE MIŁOŚCI I SZCZĘŚCIE DLA NAS KOBIETEK:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETY, wszystkiego najlepszego w dnia naszego święta :) Czy Wasi m. już złożyli Wam życzenia? Dali kwiatek? Czy też czekacie aż wrócą z prac z naręczem czerwonych róż ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ mój W. dał mi rano czekoladki ;) takie moje ulubione ;) coraz częsciej pobolewa mi brzuch jak na okres....i po kilku chwilach mija. Mam tak kilka razy dziennie. Hmmmm myslicie, że to skurcze przepowiadające??? brzuch mi opadł już kilka dni temu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kobietki :) ciekawe komu dzidzia zrobi dziś prezent na dzień kobiet - pewnie jakiś chłopczyk dziś wyskoczy ;) widzę,że wszystkie mamy podobne nastroje i już jesteśmy zmęczone..nocki są najgorsze, wszystko boli i ciągnie, a rano jakby nic nigdy- cisza.. michalka26 - myślałam,że Ty już masz szkrabika po tej własciwej stronie, bo tak zamilkłaś ja nie dostałam nic na dzień kobiet-wczoraj mieliśmy jechać do douglasa po moje wymarzone perfumki YSL Parisienne, ale ze wzgledu na ten kaszel nie chiałam wyciągać synka z domu, wiec pewnie mąż kupi mi je przy najbliższej wolnej chwili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało-czarna mi też brzuszek opadł już kilka dni temu choć i tak przez całą ciążę był nisko:-) Bóle jak na miesiączkę też mam raz większe raz mniejsze ale są i mnie powiedziano że to są właśnie te skurcze przepowiadające:-) Jeśli chodzi o nasze święto my z mężem od wczoraj mamy ciche dni wkurzył mnie bo tylko mu komputer w głowie i gry w ogóle się mną nie interesuje a ja jestem taka na to zła może przesadzam ale cóż chyba hormony działają:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki wszystkiego dobrego, lekkich porodów, a dla mam grzecznych dzieciaczków :) Ja już wczoraj dostałam mały upominek: spinkę do włosów i kwiatka w doniczce :D Rzeczywiście noce to sa straszne a nad ranem (jak się mieszka w bloku) to już sąsiedzi nie dadzą pospać :/ Biało czarna jak sie u mnie okazało to przepowiadające są bardziej mocne o tych które opisujesz. Takie jak mówisz mam praktycznie codziennie i już nawet za ból nie uznaje. Ale kto wie może u Ciebie będzie lekki poród. Każdy inaczej przechodzi ten czas. A mi dalej czop odchodzi. A starch coraz większy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm takie przepowiadające to chyba ja własnie mam... Są bardzo silne i krótkotrwałe. Generalnie oczy z orbit wychodzą. Mam takie od 2 w nocy. Wcześniej miałam takie dłuższe fale bólu i podobno to wynik obniżania brzucha. Mój już mi niżej nie spadnie, jak siedze to lezy mi na kanapie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki:) dużo cierpliwości i wytrwałosci na te ostatnie dni z brzuszkiem, łatwego porodu a potem samej radości, zdrowia i szczęścia przy maluszkach ze wsparciem M-ów i słoneczkiem za oknem - tego życzę Wam i sobie w ten nasz dzień:) moja koleżanka w sobotę urodziła córeczkę:) - tydzień i 1 dzień po terminie, zazdroszczę jej, bo ja chwilami mam już dość, mała kopie pod żebra, rączkami uderza w pęcherz, smyra przy szyjce i jeszcze te skórcze... o bólu bioder nie wspomnę, ech... a tu jeszcze parę łądnych dni (albo tygodni) mąż mi dziś złożył życzenia z rana:) a weekend był straszny, też tylko siedział przy komputerze i miał wszystko w d.... popłakałam się parę razy - to chyba przez hormony i przez bezsilność, że gdybym się dobrze czuła, to bym pokazała, że sobie poradzę... ale na szczęście wieczorem mnie przeprosił, przytulił, powiedział, że on nie wiedział, że ja to wszystko tak przeżywam... zadzwonił do położnej, z którą się dziś spotkamy i pogadamy o porodzie (w szpitalu, w którym chcę rodzić nie pracuje mój lekarz prowadzący, więc chcę mieć przynamniej położną po swojej stronie) ok, wyżaliłam się trzymajcie sie kobietki - miłego poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny :) Pierwsza noc za nami.. Oj Arturek dał mi popalić strasznie, ale może dlatego że jest w nowym miejscu. Od 20tej do 4tej rano w ogole nie spał i cała noc przyssawał się do piersi.. No i pojawił sie strupek Wazka o którym piszesz. Mascia oczywiscie sie smaruje cały czas ale nie wiem czy to duzo daje :P Natka mój M wraca jutro :) ale udało mu sie spedzic cała sobote w szpitalu z nami i zdazyl nas wczoraj odwieźć do domku :) Olena co do tego macierzynskiego to idealnie :D do 3go miałam L4 a od 4tego macierzynski :) problem sam sie rozwiazał :D Jejku znowu sie obudził... Ja nie wiem czy z niego faktycznie taki żarłok czy po prostu lubi przy piersi siedzieć.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek dobrze Cie rozumiem.. Mój M ma to samo - jak siedzi przy kompie (a moglby chyba cala wiecznosc) to tez ma wszystko gdzieś... A hormony tez mnie dopadaja teraz niezłe.. Mam takie hustawki ze masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Savanna - mam nadzieję, że się im priorytety przestawią... taką malutką nadzieję, że jednak ten nowy człowiek potrzebuje więcej uwagi, a komputer nie ucieknie, tylko będzie stał, tam gdzie zawsze... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, te hormony. Dlaczego to zazwyczaj na płacz nam się zbiera, a nie dopada nas euforia? Ja już dziś mam za sobą szlochanie...to jest okropne. Jest mi źle, taka jestem brzydka i gruba. Czy Wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzę sama w domu, nic mi się nie chce...nie mam ochoty nawet zrobić sobie porządnego śniadania. Za oknem świeci piękne słońce, a ja mam chandrę...co za piękny początek tygodnia. Proszę o jakieś pozytywne wieści, może to poprawi mi humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak dokładnie ja beczę teraz prawie codziennie zwłaszcza jak mąż z łaską odejdzie od kompa i się pyta co ci jest kochanie ,boli cię coś i tak pyta w nieskończoność a mnie wtedy takie nerwy biorą że nie moge słowa wydusić i beczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisipolenta ja codziennie patrze na siebie jak na małego potworka, buzia spuchnięta, tłusty tyłek, tu i ówdzie rozstępy a M codziennie mówi że przesadzam. Ja ostatnio nie płaczę tylko częsciej krzyczę, czasem o byle głupstwo a później przepraszam. Ciężko mają z nami Ci nasi M. Mój jeszcze życzeń nie składał ani nie dał kwiatków ale jest sam w pracy więc mu wybaczam i czekam na powrót do domku. Od rana wziełam sie za robienie karpatki zeby jakoś dzień szybko zlecial i czekam właśnie aż masy wystygną:-) Engine ja mam termin na 10 a do 12 zwolnienie, jak nie urodzę to mam przyjsc po kolejne więc nie daj się temu lekarzawi albo idz do rodzinnego bo przeciez logiczne ze do pracy sie nie nadajesz w tej chwili a macierzynskiego naprawde szkoda tym bardziej ze musisz wracac do pracy. kOBIETKI ogłaszam dzisiaj dzień bez płaczu i nerw bo to w końcu nasz dzień, ma być pełen słońca i radości:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh Michalka biedactwo ty moje wytrzymaj jeszcze troszke..juz niedlugo te meki co do boli sie skoncza a zaczna nieprzespane nocki hihi , teraz to juz raptem lada dzien badz tydzien i bedziesz po;) ale wiem jak jest z brzusiem ciezko i jeszcze tym bardziej jak sie chodzi z nim do konca..wtedy jest jakby coraz ciezej... Sawanna zapewne boli jak cholercia kiedy malego przystawiasz do piersi a nawet gdy lapie oblewa cie fala goraca ale wytrwaj to zobaczysz jakie pozniej bedziesz miala delikatne cialko tam gdzie byl strupek ;)hehe a jak sie piersi wyrobia to beda takiee miekkie i raczej zadnego dyskomfortu pozniej nie powinno sie odczuwac....odczuwa sie tylko wtedy gdy male zle zalapie... hmm ja jak mialam tego strupka to staralam sie mala tak przystawiac aby od razu zlapala cala piers(sutek z otoczka) bo inaczej jak ssala i wciagala po woli a zdazalo sie tak to bol byl niesamowityy a jak zaciagla cala to juz mniejszy...nie wiem czy zrozumiale to napisalam:O a i maly bez celu ci na piersi non stop teraz nie siedzial....pobudza ci laktacje;) co do wod, jak sie sacza troszke to 'chyba' blony jeszcze nie sa przerwane ale lepiej sie wszystkiiego dowiedziec ...niz martwic a z tymi skurczami to tak jak dziewczyny pisza jednym sie pojawiaja po odejsciu wod a innym nie i trzeba je wywolywac...a wody moga sie saczyc nawet dlugo... Asians no zesz co za maly upaciuch hihihi ale napewno kiedys wyjdzie;) wogole wlasnie to oczekiwanie jest najgorsze ale jak tu nie myslec hehe Natka to maly lobuziakkk hih Koja super porod mialas..a co tam u ciebie i malenstwa? Marcelina a co u Matyldy? Eluskaaa dac co u was, co u Amelki?? Kamelle jak Xenia??? Motylek i nowa marcowkaa dajcie znac co tam u dzieciaczkow! a no i wszystkiego NAJLEPSZEGO z okazji dnia kobiet, ciekawe co moj wymyslii;) oby pamietal:O hehe oo moja juz stekaaa na zarelkoo;) tez mi dala wczoraj wieczorem popalic bo przez pierdki sie wybudzala i dopiero po 3 h nie spania i wypinania sie zasnelaa a pozniej juz lux co 3h ;) dobra musze leciec buzkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mąż rzadko w domu do kompa przysiada :D a ja nie mam humorów....znaczy chandrę nie raz, wczoraj do południa usta w uśmiech nie chciały za nic się ułożyć....dizś deczko lepiej, a lenistwo to juz norma. Choć moja siostra mówi, ż eprzed porodem wejdzie we mnie niewidzialna siła, że całe mieszkanie wysprzątam i będzie mi się chciało....hehehhe zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze dodam,ze jak ja na siebie patrze to boli mnie widok...wlosow na brzuchu. a moj tylek?i te wlosy?na szczescie ich nie widze...ale wiem,ze sa grube,dlugie i czarne...na obu polkulach mojego arschu:) tez zycze dzis kobietki,wszystki,dzien bez placzu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde dziewuszki u mnie jest na odwrot ..to raczej ja jestem maniaczka internetowa:O:O:O jak mam za duzo czasu....eh saskiana tez mam te wloski na brzuchu wrrrrrrrr masakra i jeszze mam 6 kg do zrzucenia;) bedzie dobrzeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego naj naj z okazji Dnia Kobiet,obysmy miłąy łatwe porody i zdrowe ,grzeczne dzieciaczki:) Michałka nie denerwuj sie ,pociesze Cię że ja jestem najbardziej przeterminowana na forum i juz mnie trafia....Ale dziś zauwazyłam że chyba mi czop odchodzi więc może mój mały mężczyzna zrobi mi prezent na Dzień Kobiet!!! Mój M dziś mi zrobił niespodziankę ,chyba wstał o 5 rano ,bo mieszkanko wysprzatane,pranie zrobione i jak wstałam to sniadanko na stole ,kwiaty i perfumki....kurcze az się popłakałam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo M się naprawdę postarał to teraz czas mu to wynagrodzić:-) najlepiej małym bobaskiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj po 2 tyg wolnego dzis poszedl do pracy, sniadanko mi naszykowal ale to raczej nie bylo na dzien kobiet..ciekawe czy pamieta:O pewnie w pracy mu przypomna haha a mala postekala i spi nadal i tak czekam az sie obudzi..wogole to juz sobie na obiad co trzeba naszykowalam i posprzatalam z grubsza..trzeba by znow do codziennosci wrocic ..m do pracy wiec ja tez hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mamaa
savanna89 oj to biedaczko współczuje, a może masz mało pokarmu? że on tak ciągle na piersi siedzi? już po kilku dniach to powinno się unormować i odbywać mniej więcej co 3 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też nadal cisza ... niby mam jeszcze 13dni do terminu, ale już czuję, że nie mam siły ... też mam jakieś dziwne humory, przez całą ciążę był z tym spokój, to na koniec się pojawiają ... poza tym, mogłabym cały dzień przespać ... lenistwo na maksa ... poza tym brzuch nie opada ... śluz jakiś się ze mnie wydostaje już od dłuższego czasu, tylko nie wiem, czy to czop czy nie ... jutro wizyta u gina, ciekawe co się dowiem ... mam nadzieję, że zrobiło się choć małe rozwarcie, bo inaczej chyba się popłaczę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego kobietki. Nie smucić się wiosna idzie, ciepełko się robi. Gosia my to bardzo blisko mieszkamy od siebie bo ja to z okolic Tarnobrzega jestem. A ja czekam na m wraca jutro rano i już nie idzie do pracy tylko zostaje ze mną. Powiem Wam dziewczyny,że po tych tabletkach na obniżenie ciśnienia ciągle jestem śpiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×