----------MARZEC 2010--------------

witam :) goyek i tak niestety bywa, maluszek leży tak jak mu się podoba i napewno rozumiem, że było Ci smutno, ja też widziałam tylko chwilkę maluszka bo lekarz robił swoje pomiary i to na zwykłym USG widziałam jego buźkę, wiesz goyek pomyśl sobie, że najważniejsze, że nic się nie dzieje i jest wszystko ok :) pisałam Wam dziewczyny, że ostatnio przed wizytą zauważyłam u siebie na papierze przy podcieraniu w WC śladowe ilości krwi, powiedziałam o tym lekarzowi, przebadał mnie szczegółowo i nic nie wykrył, łożysko ok, maluszek ok, szyjka 5,4 cm, zapisał mi jakieś czopki i je od poniedziałku biorę, ale wczoraj się zmartwiłam w WC znowu przy podcieraniu kilka kropelek było a potem już nic, niewiem co to może być, postanowiłam że jeśli ejszcze raz się to powtórzy pojadę do szpitala, tylko czym to może być spowodowane skoro wszystko jest ok?

witam dziewuszki, olena - ja lekkie plamienia miałam w 12 tc i 22tc, trwały tylko jeden dzień.Odrazu pojechalam do szpitala i zostawili mnie na obserwacji. Też wszystko sprawdzili i było ok. Mówili, że może jakiś wysiłek fizyczny, albo współżycie ( tylko, że ja od początku ciąży nie współżyłam) , sprawdzali też czy nie robi sie nadżerka, bo podobno się to zdarza. Zrobili wymaz z pochwy na jakieś bakterie i też wyszło wszystko dobrze. Najlepiej jechać do szpitala. Tam trochę poobserwują, dadzą kroplówkę rozkurczową. Ja miałam/mam cały czas skurcze i mówili, że może też jakiś był ucisk na macice, że lekko podplamiłam. Czasami tak poprostu jest. Ważne, że u Ciebie wszystko dobrze, ale ja mimo wszystko jechałabym do szpitala to sprawdzić.

natka- to może jakiś inny kolor w Twoim rozmiarze. Oni mają dużo tych koszul.

izabell - cieszę się, że wszystko dobrze. goyek - ważne, że dzidzi jest zdrowe.

heja z rana :) Gratuluje dobrych wieści z usg :) Goyek nie przejmuj się - najważniejsze że z dzidzią wszystko ok, jeszcze chwila i będziesz codziennie oglądać pucołowate poliki :) Izabell - bardzo się cieszę, że wszystko jest ok, bardzo mnie to cieszy, trzymam kciuki za kolejne tygodnie ! Jejuuu ale mnie zgaga morduje, jak wczesniej troche to teraz musiałam się na rennie skusić bez dwóch zdań! Dzięki za linka o zgadze, będe musiała się stosować i następnym razem kupię te owocowe.

czesc:) ktoras pisala o tym, ze bol w dole brzucha swiadczy o tym, ze malenstwo bryknelo glowka w dol:) jutro mam wizyte, takze sie okaze. Lacze sie z dziewczynami, ktore pisza o remoncie;), moj dobiega konca i mam nadzieje, ze za 2 tyg. bede juz mogla urzadzic pokoj dla malej, poprac ciuszki i tylko czekac na rozwiazanie.

olena, mi na o statniej wizycie ginek mówił, że jeśli pojawia się krew, to należy wybrać się do szpitala, albo do lekarza, aby ocenił czy nic się nie dzieje ... a mówił mi to, bo uskarżam się na duże ilości śluzu i martwiłam się, że może mi odchodzi czop, to mówił właśnie że śluz jak najbardziej w ciąży może występować, ale jak pojawia się krew to nie jest dobrze ... także jeśli coś takiego przydaży się następnym razem, lepiej wybierz się do szpitala, niech tam pooobserwują ... może okazać się, że to nic takiego ... ale lepiej dmuchać na zimne. a ja ostatnio mam coraz większe problemy ze spaniem ... już chwilami z tej bezsilnosci płakać mi się chce ... poza tym, chyba wróciły mi mdłości!

Goyek wiem co czujesz. Nasz tak się łapkami zasłaniał, że też praktycznie nic nie widać. A ta przyjemność 200 zl kosztowała :) Isabel super, że wszystko w porządku. Dziewczyna bonda ja wczoraj się poddałam i kupiłam renie owowcowe. Mleko jż nie neutralzowało zgagi :/ Od razu jaka ulga :) Mała chodziło mi o ból w spojeniu łonowym a nie w dole brzucha :) Olena a kiedy miałaś usg? Raz to może to być normalne ale u Ciebie to już się powtarza. Może tak jak pisze Badka świadczy to o nadżerce lub krwiaku jakimś. Ja bym to już sprawdziła.

miała wizytę w poniedziałek i właśnie przed samą wizytą miałam coś na papierze, i powiedziałam o tym lekarzowi, zbadał mnie na fotelu, zrobił mi usg i usg szyjki i wszystko jest w porządku i z łożyskiem itp. zapisał mi na to czopki narazie przyjęłam 2 czopki więc czekam bo to jest tylko jednorazowy ślad na papierze , zobaczymy, jak zdarzy się jeszcze raz pojadę, gorzej by było gdybym była przed wizytą itp. ale w poniedziałek po południu miałam wizytę i było wszystko ok.

mała jak ja Ci zazdroszę, my zaczynamy w poniedziałek dopiero, wierzę że się wyrobią z pracami - powiedziałam ze coby się nie działo, ja się na koniec lutego wprowadzam i tyle Mieliśmy parę zmian a w końcu wyszło na to, że burzymy dosłownie wszystko i przestawiamy ściany, noooo te nośne tylko zostają :) wolę o tym nawet nie myśleć brrrrr

goyek- znam ten "niedosyt" po wizycie i doskonale rozumiem co czujesz. ja juz nie pamietam kiedy ostatni raz widzialam buzke malej. zawsze wypina sie albo plecami albo tyleczkiem lub zaslania buzke raczka:-) najwazniejsze, ze wszystko w porzadku z bobasami. dzisiaj juz po prostu wysiadam. tak okropnie bola mnie uda, ze az sie poryczalam z bolu. nie moge wstac, nie moge chodzic, nawet jak leze plackiem to i tak boli.cholera jasna co to jest?! normalnie nie moge funkcjonowac jak czlowiek. mamula- cos mi sie bardzo wydaje, ze lezenie mnie nie ominie, wiec mam w zwiazku z tym do ciebie pytanie- jak sobie radzilas sama w domku z synkiem, wtedy gdy musialas lezec?najbardziej przeraza mnie teraz ta opcja, bo nasz maly jest strasznie ruchliwy i ciagle trzeba za nim latac.pocieszam sie tylko faktem, ze mamy juz blizej niz dalej do rozwiazania, wiec zawsze to lepiej niz lezenie od poczatku ciazy.chyba nie pozostaje mi nic innego, jak "zatrudnienie" mamy i tesciowej do opieki nad Xavierkiem, no ale mama pracuje,a tesciowej tez nie chce za bardzo obciazac. juz sama nie wiem co robic... milego dzionka grubasinskie:-) aha-jeszcze odnosnie tycia- tez troche sie zmartwilam, bo na przedostatniej wizycie w ciagu 3 tyg. przytylam 1,5 kg, a teraz w takim samym czasie tylko 400 gram! to mala wiecej przytyla w tym czasie!od czego to moze zalezec? no i zaznaczam, ze przeciez przez swieta to z jakakolwiek dieta bylam na bakier! olena- ostatnio kolezanka, ktora jest w ciazy miala takie same plamienie jak ty i jej nic nie wyszlo. ale, tak jak pisza dziewczyny- lepiej to sprawdzic, gdyby sie powtorzylo jeszcz eraz.

Badka właśnie żadnej nie ma:-( nawet w innym kolorze, przynajmniej u tego sprzedającogo, w sobotę wybiorę się na zakupy i może kupię coś na mieście. Ktoś pytał o laktatory ja mam reczny z Aventu jeśli się nie sprawdzi to kupię elektryczny. Goyek nie martw sie, ja mam robione usg na każdej wizycie i chyba trzy wizyty z rzędu nie dostałam nawet fotki bo mały się zasłaniał jak tylko mógł, najważniejsze, że Dzidxia zdrowa:-) Olena rzeczywiscie może warto jechać do szpitala jak sie powtórzy, przynajmniej dokładnmie Cię przebadają.

Poniżej wpisuje co należy przygotować w torbie do szpitala. Listę dostałam od koleżanki i trochę ją podciągnęłam pod siebie. Jeśli macie jakieś uwagi lub co jeszcze należy wziąść to piszcie. Narazie niech to będzie wersja robocza:) TORBA DO SZPITALA: 1. Wszystkie wyniki badań 2. Dowód osobisty 3. Grupa krwi – oryginał 4. Jeśli grupa krwi jest Rh- to również wynik przeciwciał 5. Książeczka przebiegu ciąży 6. RMUA 7. Wynik badania HBS i WR JA 8. Przybory toaletowe: a. Antyperspirant b. Krem c. Mydło d. płyn do higieny intymnej e. pomadka nawilżająca f. szampon do włosów, suszarka g. szczoteczka do zębów + pasta h. szczotka do włosów, gumka 9. maść na brodawki 10. Biustonosze do karmienia – 2 szt. 11. Chusteczki higieniczne 12. Chusteczki nawilżające, 13. Kapcie 14. klapki pod prysznic 15. Koszule nocne – 3 szt. 16. Kubek, sztućce, talerz 17. Telefon, Ładowarka do telefonu 18. Majtki wielorazowe i bawełniane 19. Papier toaletowy + ręcznik papierowy 20. Podkłady poporodowe Bella – 2 op 21. Ręcznik 2 szt. (duży, mały) 22. Skarpetki 23. Szlafrok 24. Wkładki laktacyjne 25. Koło poporodowe 26. Laktator 27. maść od gojenia ran – Cicatridina 28. Woda niegazowana – 2 litry + jedzenia Dzidzi 29. Body 4 szt. 30. Chusteczki nawilżone 31. Czapeczka 2 32. Kocyk + Rożek 33. Pieluchy jednorazowe -1 op 34. Pieluchy tetrowe ok. 10szt 35. Pieluszka flanela 36. Ręcznik dla dziecka 37. Rękawiczki niedrapki 38. Skarpetki 2 szt. 39. Śpiochy - 4 szt. 40. Kaftanik – 4szt

Cześć dziewczyny :) Czytam Was często ale ciężko mi się zebrać żeby coś napisać... ja ostatnią wizytę miałam tydzień temu, dzidziuś ważył 1635g :) i wszystko jest w porządku... zaczynam się bać porodu.. przed wczoraj miałam sen, że urodzilam w domu ;0 nikogo nie było i nie wiedziałam co robic, na dodatek nie miałam mleka :) to pewnie przez to ze dopadaja mnie obawy iż mogę urodzić wcześniej a jeszcze nie mam wszystkiego przygotowanego heh ostatnio urosly mi znacznie piersi, wszystkie staniki mam za małe :( mam nietypowy rozmiar wiec jest problem z kupnem, zamówilam coś na allegro, taki dla mam karmiących , najwiekszy jaki mieli wczoraj przyszedł i niestety za mały :( może któras z Was ma podobny problem i zna jakaś fajną stron ę ze stanikami dla mam karmiących gdzie mają duze rozmiary ( powyżej F :( )?

Badka ja na tej liscie ze szkoły rodzenia mam dla Maluszka jeszcze krem na odparzenia (sudocrem) i oliwkę

Badka jeżeli chodzi o morfologie i mocz to tylko ten ostatni pomiar- tak nam ostatnio położna mówił żeby wszystkich wyników nie brać. Aha i jeszcze potrzebne jest ostatnie usg dziecka. AAAt znam ten ból ze stanikami :( Niestety mały wybór i jak już się coś trafi to szybko zamawiam :) http://www.strefa-mamy.pl/BIUSTONOSZ_MAMA_NEW-22.html Tam jest G :)

Cześc Dziewczyny! Jak rano nie siądę i nie napiszę to juz nie mam kiedy. Synek ma drzemkę a ja musze się za obiad brać. A tylko spanie mi w głowie...chyba czas jakieś dodatkowe drzemki zacząć stosować? Widzę że wieści pozytywne:-) Izabell trzymaj się w dwupaku, super Ci dzie! Goyek ja z tej ciązy to prawie nie mam udanych zdjęć, ale co tam jak urodzisz to juz nie będziesz za często do nich zaglądać:-) My teraz często patrzymy jak nasze dziecię się rozwijało i w szoku jesteśmy-tak szybko się zapomina. Wczoraj w tę śniezycę wybrałam się na spacer:-) Nawet fajnei było, urokliwie i tak cicho bo miasto zakorkowane;-) Ale kolejny raz się ucieszyłam z wyboru dużych kółek do wózka...no cóż przez sniegi to nie tak łatwo się przedzierać. A wczoraj na wizycie to byłam taka zaaferowana że zapomniałam zapytać czy konsultacja okulistyczna jest konieczna. Rety! Już tak mało czasu. W poprzedniej ciąży robiłam badanie kwalifikujące do naturalnego porodu -to było z 1,5 roku temu i nie wiem czy znów musze robić? Mam raptem krótkowzroczność ale nie wiem czy bez tego w szpitalu nie zrobią mi trudności.

Witam laski Izabell :) :) zobaczysz pewnie połowa z nas urodzi a Ty jeszcze Luizie będziesz nosiła :) :) eh oby jak najdłużej :) eh my jutro wieczorem mamy usg i juz się nie mogę doczekać ciekawe czy u małego wszystko ok ostatnie usg miałam 10 listopada :( troszkę minęło. Dziewczyna bonda my też zaczynamy remont najprawdopodobniej od poniedziałku i też stawiamy ściany od podstaw robimy kuchnie łazienkę salon ehhh ale będzie burdelik :D badka a ja ostatnio się zastanawiałam co mamie potrzeba do szpitala :) dzięki za listę z nieba mi spadłaś :)

Olena miałam podobną sytuację i pojechałam z tym do szpitala, tam oczywiście nic nie wykryli, wszystko wyglądało ok Lekarz zapytał mnie czy krew była po wypróżnieniu czy po moczu U mnie po pierwszym no i mam zakaz parcia jak się wypróżniam!! masakra!! to samo miałam na początku ciąży, pózniej uspokoiło się i teraz znowu:( ma to związek z łożyskiem Izabell super wieści:) trzymamy mocno kciuki za kolejne tygodnie ze "szwem na szyjce" ;) Goyek znam to uczucie niedosytu po wizycie My po raz pierwszy zobaczyliśmy twarz maluszka przed świętami, wcześniej mogliśmy tylko tyłek podziwiać;) Elakl no to teraz pewnie zacznie się szał zakupowy;) Kamelle współczuję z całego serca bólu Ja go nie mam a i tak strasznie mi się śpi Nie mogę się ułożyć, na płasko nie da rady a na bokach boli brzuch i mała kopie Koszmar jakiś!

niewiem ale mam wrażenie, że u mnie to od wysiłku, wczoraj spędziłam kilka godzin w pracy pomagałam dziewczynom mimo zwolnienia lekarskiego itp. i myślę, że naprawdę czas wyluzować ze wszystkim, gdybym w poniedziałek nie była u lekarza i nie miała tylu badań już dawno bym była w kolejce do szpitala. staram się wiecej leżeć i zobaczymy badka dziękuję za listę , bardzo mi się przyda

A ja poszłam do kuchni szykowaćmięso na obiad i wziełam sie za bułeczki maślane, bo M ostatnie pączki pochłonął w dwa dni:-) Właśnie mi ciasto wyrasta i niedługo idę formować. Trzeba się nacieszyć możliwością gotowania bo jak się naczytałam to później ciężko będzie obiad ugotować i w domu ogarnąć, przynajmniej na początku:-) Nika ile czasu zajęło Ci opanowanie tego wszystkiego?

a ja dziś robię gołąbki, do tego ziemniaczki + buraczki i szklanka mleka :) mój ulubiony obiad a na deser budyń waniliowy :)

Olena to podrzuć gołąbki:-) uwielbiam:-)

Oszczędzajcie sie Brzuszki! Jeszcze się narobicie. teraz Wasz organizm musi więcej wypoczywać bo ma duże obciązenie! No wiem sama tak gadam a tylko marze jakby tu przyłożyć głowe do poduszki;-) Natka23 mąż był w domu przez 2 tygodnie -czyli przez tyle czasu mi pomagał. Nawet wstawał w nocy, no ale po cesarce ja dopiero po tygodniu wylazłam na jakiś spacer i tak po 10 min. zawróciłam :-( Później juz sama wszystko ogarnialam, włącznie ze wstawaniem w nocy na karmienie + laktator;-) Te zarwane nocki odsypiałam w dzień kiedy się dało. Ale w sumie przez m-c łaziłam rozemłana, coś tam pichciłam, ale nie było wzrowego porządku;-)

Witam, wróciłam ze szpitala. U mnie wszystko dobrze, dieta i będzie ok. Muszę trochę poczytac co pisałyście.

no dziewczynki ja dzisiejsza noc mialam zarwana:O zasnac nie moglam bo maly strasznie sie wiercil i po pecherzu dostawalam matkooo niezbyt cudne uczucie:O masakra a to lewy bok , biodro ..noga w zdluz bolala i tak samo prawy bok..w koncu drzemalam na siedzaco to znowoz maly tak sie wiercil NON STOP ze az czulam bol od srodka kurkaa to chyba chlopak bedzie hehe Natka co do obiadow to ja juz mysle co na nastepny bede robic, zawsze tak sobie planuje aby miec spokoj i zakupki takie porobic;) moj M tez bedzie mial 2 tyg. wolnego takze bede miec luz totalny ze wszystkim ale mysle aby cos pogotowac specjalnie dla mnie dietetycznego hehe np. te golabki ale nie ze smazonym miesem , leczo bez smazenia czegokolwiek itp. i pozamrazac porcje, M zawsze by mial lzej ale zobacze...a potem 17 przylatuja moi rodzice wiec tez luzik bedzie do 28 ;) i jak na razie tez mnie wszystko lekiem napawa bo nie mam wszystkiego a jakos ochoty na lazenie i robienie zakupow i wybierania NIE MAM...niezle co na poczatku to sie doczekac nie moglam a teraz mi sie odechcialo haha a moja znajoma jest w 27tyg. ciazy i ma WSZYSTKO ..doslownie wszystko;) ONA TO MNIE ZALAMUJE HEHE

czesc dziewczyny! poczytuje was od samego poczatku, ale dopiero teraz zebralam sie na odwage, zeby cos napisac. tak jak wy mam termin na marzec i chcialam dolaczyc do grona! jezeli mnie przyjmiecie to chetnie wyjasnie dlaczego tak pozno zdecydowalam sie odezwac, no i napisze cos wiecej o sobie. pozdrawiam

nika pewnie, że zapraszamy cię do nas :) napisz nam coś o sobie, o swojej ciąży i maluszku :) każda z nas przyjmie Cię jestem pewna z serdecznością :)

:)

hej dziewczynki:) witam nową mamusię:) napisz nam o sobie ostatnio ciągle jestem zalatana - staram się jak najwięcej "zrobić" z kursu angielskiego jeszcze przed porodem, bo toem nie wiem jak będzie... wiec popołudniami jeżdzimy na lekcje, do tego szkoła rodzenia no i zakupy od czasu do czasu, więc do domku wracamy po 21:) i zasypiam ok północy a potem śpię do 10, ale co tam wysypiam się na zapas:) byłam wczoraj w H&M i są całkiem miłe przeceny:) M kupił mi sweter wiązany, blizeczkę i maciochy ciążowe o połowę taniej:) sobie też kupił koszulę ostatnio lubie wymyślać obiadki, zawsze lubiłam gotować, a teraz kiedy mam wiecej czasu niż kiedy wracałam z pracy to wymyślam, a to zupa z soczewicy, a to gulasz z warzywami, a to jakieś placuszki z owocami... i najważniejsze, że M smakuje:) buziaczki w brzuszki