Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amaranth

Idealna figura na wakacje!

Polecane posty

Amaranth- mi sie juz marza jakies wieksze zakupy. Mam ochote wydac duzo kasy :D Ale plany te zrealizuje po sesji czyli po wtorku. Teraz siedze juz od samego rana nad ksiazkami i robie sobie przerwe na cwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelinka-ale to już chyba ostatni egzamin co? Ja poszalałam i nabyłam:okulary przeciwsłoneczne :) spodnie, koszula, pasek i bluzka na ramiączkach i więcej do sklepów nie wchodzę. Starczy mi! Jelinka naprawdę Ci współczuję, że musisz się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni będzie we wtorek, ale jeszcze jutro mam jeden- ten najciezszy :P Fajnie masz, ze tyle rzeczy kupilas :D Ja tez koniecznie musze sie gdzies wybrac niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelinka- no to trzymam kciuki! eh ja dziś czuję się fatalnie, pogoda mnie dobija, pół dnia przespałam. Mam mega zakwasy, zwłaszcza na brzuchu. To jeszcze po piątku, bo wczoraj na brzuch nie ćwiczyłam. Nawet nie chce mi się na rowerek dziś wsiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend był tragiczny pod względem diety. Jutro się nie ważę bo to była tragedia. No dobrze może nie tragedia bo jakieś 1500-2000kcal plus sport ale i tak nie jestem zadowolona. Nie mogę sobie robić jednego dnia bez diety bo to nagle zmienia się w cały weekend. Od jutra mocne postanowienie poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dziś zaostrzenie dietki plus co najmniej godzinka sportu. Zostało mi 2,5 tyg a mam 5 kilo do zrzucenia. Śniadanko tradycyjne-danio plus kawka z mlekiem 0,5%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas podsumowania tygodnia pierwszego :) Średnio zjadłam 1520kcal i cwiczylam 2h dziennie! :) Zrzucone prawie 2 kg, (dokladnie 1,9kg) i 2cm z talii, 2 cm z brzucha, 1cm z uda, 1cm z tyłka i 3cm z pod biustu (z innych czesci ciala tez po 1cm) Od dzis musi byc lepiej bo chcialam wazyc 60kg w przyszly poniedzialek...Nadal chce, ale obawiam sie ze zruzcenie 3,5kg to za duzo jak na tydzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas podsumowania tygodnia pierwszego :) Średnio zjadłam 1520kcal i cwiczylam 2h dziennie! :) Zrzucone prawie 2 kg, (dokladnie 1,9kg) i 2cm z talii, 2 cm z brzucha, 1cm z uda, 1cm z tyłka i 3cm z pod biustu (z innych czesci ciala tez po 1cm) Od dzis musi byc lepiej bo chcialam wazyc 60kg w przyszly poniedzialek...Nadal chce, ale obawiam sie ze zruzcenie 3,5kg to za duzo jak na tydzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelinka suuuuper!!!! Ja zważę się jutro. Wiesz co ja teraz zaostrzam dietkę. Bo kilogram tygodniowo to dla mnie znacznie za mało. Siada mi motywacja i w ogóle. A może uda się Tobie schudnąć te 3,5 kg? Byłabyś dla mnie super motywacją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam po weekendzie :) nie pisalam bo imprezowalam i prawie mnie w domu nie bylo, wiec imprezy = jedzenie + picie + jedzenie + picie wiec na wage nawet nie wchodze :( przyszly weekend tak samo sie zapowiada bo mam urodziny w piatek wiec znowu beda imprezy, musze grzecznie w tym tygodniu, zeby cos nadrobic na zapas hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, strasznie bym chciala, ale nei wiem czy to jest realne... Na razie lece na egzamin. Trzymajcie kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaaaa
Hejka, wczoraj sie nie odezwałam, bo nie było mnie cąły dzień. Niestety poległam, w sobotę było ok, ale wczoraj tragedia, ale od dziś na nowo dieta! Nic nie zjem i mam nadzieję że z wczorajszym orzejedzeniem mi się wyrówna. No i sporo ćwiczeń dzisiaj. Będzie dobrze:) Witam nowe koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaaaa
Amaranth, a co do mojej diety to ogólnie ja już bardzo dużo schudłam, ale nic praktycznie nie jadłam, byłam bardzo osłabiona, blada i ciągle mi było zimno, głupia byłam! miałam ponad 70kg wyglądałam strasznie...Schudłam do 59 i chciałam zacząć wreszcie normalnie zacząć jeść. Oczywiście moja przemiana materii tak osłabła, że nawet przy 600kcl tyłam, więc zaczęłam wolniej stopniowo dokładać jedzenie, ale niestety i tak przytyłam Teraz jest jakieś 63 może mniej może więcej nie wiem mam strach przed ważeniem się. Mam czasem jakiś odskok i zjem więcej, ale zazwyczaj jem około 500kcl-800kcl. Nie jem wielu rzeczy od ponad roku i tak mi zostało np.: pieczywa, słodyczy wiadomo,ryżu, makaronu, fast foodów,nie piję, ziemniaków, majonezu. Czasem mam ochotę lub jestem gdzieś to zjem coś słodkiego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo weekendy dietom nie sprzyjają. Co zrobić trzeba się podnieść i znowu zacisnąć pasa. Ja się cieszę bo u mnie zaczyna słońce wychodzić a wiadomo jak ciepło i słonecznie to się mniej jeść chce. Laura-też mam w planach ostre imprezki weekendowe więc tym bardziej muszę przeżyć ten tydzień bbbb dietkowo. Anulaa- 600kcal i tyjesz? O kurcze To mnie trochę przeraża a też chciałam ograniczyć kalorie poniżej 1000. Borsukowi się nie podobało tak czy siak więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po obiadku: zjadłam rybę po grecku-150gram wyczytałam, że to może być około 300kcal plus 300gram kalafiora-66kcal. Czyli mój plan wykonany bo chciałabym żeby ten największy posiłek mieścił mi się w 400kcal. A teraz walczę, żeby nie iść spać tylko pojeździć na rowerku treningowym. Jelinka-jak Twój egzamin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze go zdam :D Jestem z siebie bardzo zadowolona, ale kosztowalo mnie to sporo energii. Dzis spalam zaledwie 2h w nocy :( A teraz zarwe kolejna nocke bo jutro rano mam kolejny, ostatni juz egzamin. Przez to ze jestem tak zmeczona zrobie dzisiaj tylko A6W i pokrece hula-hopem bo na wiecej nie mam sily :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam z uczelni i juz mam spokoj do wrzesnia na obiadek byla wedzona makrelka a na kolacje bedzie wolowinka z kalafiorem i groszkiem :) a potem a6w dzien 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelinka-no to super jeszcze tylko jutro i masz wakacje:) I tak podziwiam, że tak ładnie trzymasz dietę przy takiej dawce snu, stresu i nauki. Laura-Ty też studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pracuje i studiuje :) jeszcze tylko rok i koniec :) wystarczy na razie - moj 3 kierunek :p jestem mega-kujonem chyba hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura- 3 kierunek!?!?!??!? He HE to Ty naprawdę nadgorliwa jesteś. Mi by się w życiu nie chciało nawet 2 kierunku zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah w sumie tak srednio byl to moj wybor pierwsze w polsce anglistyka a pozniej tutaj hiszpanski i teraz HR czyli zarzadzanie zasobami ludzkimi :p jeszcze rok i koniec, praca mnie wyslala, bo tym sie zajmuje wiec musze miec uprawnienia jest to tylko wieczorowo i nie codziennie wiec nie jest zle ale mnie ciacho karmelowe kusi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura- nie ruszaj ciacha! No i podziwiam z tymi 3 kierunkami. Czas na moje podsumowanie: danio-150 kcal 2 batoniki fitness- 180 kcal kalafior z rybą po grecku- 400 kcal serek wiejski z truskawkami- 200 kcal __________________________________ Niecały 1000 kcal. Chciałam mniej no ale tak wyszło Za to były też 2h rowerka treningowego, czyli też jakiś 1000kcal spaliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaaaa
Amaranth jak Ty zawsze wszystko dokładnie liczysz:) Mi się jakoś nigdy nie chce, a ja od jutra wykupuję sobie miesięczny karnet na siłownię i fitness i dziennie będę chodzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulaaa- przyznaj się co Ty dzisiaj zjadłaś. Ty zawsze tak malutko jesz. A fitness na miesiąc to na pewno fajna sprawa, zwłaszcza z siłownią. Przynajmniej jakaś odmiana. Ja pierwszy raz zapisałam się do fitness clubu 3 miesiące temu i myślę, że tak 2 razy w tygodniu chciałabym chodzić zawsze. Teraz mam karnet na 10 wejść, zostały mi jeszcze 4 wejścia. JAk pójdziesz pochwal się co tam ciekawego porabiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej podsumowanie dnia : gruszka na sniadanko ok 90 wedzona makrela - 300 wolowina z sosem, kalafior i groszek -220 zobaczymy czy jeszcze cos zjem, ciacho kusi, piwko kusi :( moze pozniej zjem platki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura- Ty też malutko jesz. Taaaa a ja tyle wpiep.... a potem się dziwie, że nie chudnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaranth no ja malo jem na tygodniu a jak weekend nadchodzi to wpie....bez opamietania hah wiec sie wyrownuje, plus bardzoooooo duzo piwa pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem za dużo i w tygodniu i w weekendy. Fajnie, że piszecie co zjadłyście przynajmniej sobie to uświadomiłam:) A piwka też za dużo w weekendy piję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie wrocilam ze sklepu z piwkiem :p to moja najwieksza zmora, uwielbiam piwo, zelki o smaku piwa, wszystko piwne :) i niedlugo bede miec swoj wlasny brzuch piwny :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×