Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Maniu mi sie tez tak wydawalo ze hormony mozna sztucznie podregulowac. Jak bralam clomifen to mialam niby owulke ale nie zaszlam. A teraz w klinice 3 cykl z kolei badaja mi hormony i wiem tylko tyle ze w 23 dniu nie bylo jeszcze owulacji. Ze za duzo meskich,teraz robilam jakis synogen i cos nie tak wyszlo bo kazali mi robic badanie jakiegos genu. Choc podejzewam ze oni chca tylko zbic kase,jak powiedzialam ze czekamy z icsi az maz rzuci calkiem papierosy.

Ascha ni koniecznie chodziło mi o branie hormonów, ale czuję że zioła nr 3 dobrze na Ciebie działają. Pij je regularnie 3 cykle i mam nadzieję, ze u Ciebei wszystko wyregulują :**

Zapomniałam zapytać czy jesteś zadowolona z płacy, mam nadzieję, ze tak :) buźka i cieszę się, że dalej pracujesz :)

czesc dziewczyny:) Ja jestem padnieta ,wcisneli mi 2 plac popoludniu i do 19.30 bylam w pracy,nie mam czasu na nic i tak az do swiat. Dobrze ze maz ma juz wolne,przygotowal kolacje ,brzydulki nie obejrzalam:( zaczelam juz 2 opakowanie castagnusa...powiem wam ze przed @ nie mialam wiekszych bolesci a piersi wcale nie czulam:) ale w 2 dniu ...dosc duze skrzepy krwi az mnie to przerazilo...byc moze po sobotniej imprezce od alkoholu? A z facetami tak jest...ciezko zwlaszcza wtedy gdy potrzeba troche zainteresowania z ich strony...najlepiej powiedziec wprost co boli...bo innaczej nic sie nie zmieni....sami sa niedomysli wiec troszke trzeba podpowiedziec:P

Hej! Widze, że nasi mężowie tak samo lubią zakupy :) prawdziwa alergia hi hi... A ja nie mam siły na nic, leże, głowa mnie boli i jak pomyśle ze w środe ta wigilia w pracy to aż mi niedobrze. Znowu wszyscy o dzieciach będą gadac, że teraz moja kolej itd. A gdzie nasz sisiorek?

Fragolciu na szczęście narazie nie pszyszedł @ i niby dzisiaj nie miałam tych przebarwień, wiesz za kazdym razem jak bylam w łazience czyniłam baczne obserwacje. To już jest normalnie chore, no ale cóż taka nasza dola :( ale mam nadzieję że kiedyś i my będziemy szczęśliwymi mamusiami :) Dzisiaj pobolewał mnie trochą brzuch dołem i krzyże, więc zobaczymy. Narazie trochę się uspokoiłam w końcu i tak co ma być to będzie i jatego nie zmienię niestety. Mój meil: ewapieniazek@interia.eu Czekam :)

eu bez spacji, bo jakoś na forum wyglada jak by tam była :)

A ja oglądałam ostatni odc brzyduli i powiem Wam że nic szczególnego, myślałam że lepiej się skończy. A u mnie też już bigos pachnie :)

Zajrzałam na nk a tam następna koleżanka w ciąży :(

Agnieszko, ale ostatni odcinek jest dopiero jutro, chyba że gdzieś w necie obejrzałaś już ten jutrzejszy...? Opowiedz jak coś wiesz:)

Nie przejmuj sie Aga to juz standart. najgordze sa bezposrednie pytania lub komentarze-dlaczego ty jeszcze nie masz. Bedziemy mialy tylko pözniej niz inne:) Kupilam polska cwikle,kisiele,vegete i slodycze. Teraz ogladam fajny program rolnik szuka zony;) A wczoraj u nas byly jaja bo w programie super star wygral pies,i cale Niemcy sa zbulwersowane,hi,hi! Moim zdaniem pies byl najlepszy!:)

Nie wyrzucaj choinki po świętach!!!!!! Podlej swoją choinkę w konkursie Listonic’a i czekaj spokojnie na Mikołaja z workiem prezentów. Na choince jest napisane co robić:) A nagrody to: Dwuosobowy wyjazd do SPA, I-pody touch, ekspresy do kawy , bilety na Opener Festiwal i wiele wiele innych! Sprawdź sam/a wystarczy zajrzeć na adres: http://listonic.pl/testerka3/choinka

tak warjuje kafe:( Odpowiadam na pytanie-z placy jestem zadowolona tylko pracy za duzo tam nie ma na razie. Mysle2-3 razy w tygodniu. Wiadomo ze towar sprowadzony z Polski jest drozszy ,ale nieprzesadnie. Za cwikle zaplacilam 99 centöw,za kisiel 49 centöw,gazety kosztuja tylko 2-3 razy tyle co w Polsce. Przed 5 laty ceny byly przesolone ale teraz jest ok;)

Hejka srejka;) Nareszcie Sisiorek się odezwał.Myslałam,że kaca jeszcze leczy po sobocie:P Zarcik. Maniu dzięks za rady.Już zjadałam garść pestek słonecznika;)) Kupię sobie ten suplement,bo kosmetyczka powiedziała,że mam bardzo przesuszoną i delikatną cerę. Maniu to kiedy zaczynasz staranka?Już chyba w nowym roku?Ale zleciało. Kiki ja też kocham krokieciki.Mniamuśka.Ale Ty kuchara jesteś.Tak jak nasza Fragolinka. Ewka fajnie,że @ jeszcze nie ma.Który to dc? Ascha super,że znakalzłaś pracę.Może i mi się niedługo poszczęści,bo chyba się przeprowadzamy-mąż zmienia klub i zaznaczył,że ma być praca dla żony:):):) Także mam ciuchuteńką nadzieję,bo niestety już sama tyle chodzę i szukam i g.... Ale żem się uśmiała z tej opowieści z prehistorii,że kobiety zbierały owoce itp;) Matko to tak pasuje,to musi być prawda;) Buźka dla Was kochane.

Agnieszka. Oststnio miałam wyjątkowo długiego doła i weszłam po tygodniu na n-k,a tam koleżanka,która 9 lat jechała na antykoncepcyjnych, wkleiła zdjęcia nowonarodzonej córeczki-Lenki.Powiedzcie mi co to za sprawiedliwość.Ani razu tego świństwa w buzi nie miałam,a nie mogę zajść:(( Ale to tak na marginesie. Będzie co ma byc,muszę najpierw grzybka z brzucha wyleczyć.

Osz kurczę! Pierwszy raz topik spadł na 2gą stronkę!! Co jest dziewuszki? Ja byłam na 10 na borowince;)) Piszcie co u Was. Buziaczki

Katarynia ja tez myslalam jak dziewczyny beda mialy wolne to popisza wiecej,a wszystkie wziely sie za robötki domowe. Ja bede dzisiaj robic test owulacyjny. A teraz ide po zakupy;) Na dodatek kafe swiruje ze odechciewa sie pisac.

Ascha grunt to być zadowolonym i z pracy i z płacy, teraz może mniej pracy, ale w lato to bedą i napiwki i pracy więcej :) Katarynko, ja też nigdy nie chciałam brać tabsów anty ze względu na moje poglądy i wiarę. Jednak gdy miałam zaburzenia hormonalne 5 lat temu , kiedy tworzyły mi się torbiele czynnościowe, lekarz przepisał mi lek provera, który był chyba dla mnie za silny, bo ....zahamował mi w ogóle @.. i wtedy lekarz namówił mnie na tabletki anty w celu regulacji, dlatego nie protestowałam, miałam je brać min pół roku, ale w sumie tak się stało że brałam je prawie 2,5 roku i myslę, że dzięki temu organizm "odpoczął" i nie zwariował. Nie wiem, może to przez te tabsy też dziś mam problemy, ale tak może byłoby jeszcze gorzej? trudno ocenić. Ja zaufałam wtedy mojemu lekarzowi. A brałam anty stediril, o którym też różne opinie słyszałam. Jednak mi osobiscie służył. Teraz już jest 2,5 roku jak ich nie biorę. A co do staranek, to jeszcze mam inne cele. Niestety ale nie mogę pozwolić sobie na kolejne starania, dopóki nie będę mieć pewnosci, że prolaktyna spadła - a więc teraz jeszcze od nowego cyklu castagnus - min 2 cykle i może wtedy starania, ale w miedyczasie muszę zrobić wymaz czy ureaplazma zostala wybita... tak wiec za dużo jeszcze niepewności jest bym mogła zacząć starać się. Przewiduje , że najwcześniej luty/marzec zaczniemy. o ile bedą ku temu pozytywne przesłanki :) Ja naszego topiku nie szukam przez stronę główną kafeterii, tylko w domu mam zapisaną w ulubionych, a w pracy wpisuję w google "mojejnadzieja" i od razu mi wyskakuje nasz topik :D Miłego dnia !!

Maniu to Ty też sporo przeszłaś leczenia:( Ja mówiłam o tych anty ze względu na to,że inne biorą,bo nie chcą wpaść.. Ja również ze względu na wiarę i przekonania nie wezmę tego do ust(oczywiście wykluczam jesli chodzi o działanie lecznicze).. Ale to już jest takie niesprawiedliwe.W sumie jakbym brała może 2 lata tabletki,to by mi się nie potworzyły te grube endometrium i polipy!! Czasem żałuję,że tego nie zrobiłam :( BUZIAKI Ja idę mamie pomagać:(ALe mi si,ę nie chce. Ascha ja pierwszym razem pracowałam w Irlandii jako kelnerka i kupę siana zarobiłam(głownie napiwki-dziennie nawet 60 euro:) ),także głowa do góry..

Robilam test owulacyjny i oczywiscie negatywny! Te testy paskowe sa do niczego,takie male,delikatne i niewyrazne. No cöz nastepnym raze kupie porzadne. Ja tez zabieram sie do roboty,mam w planie dzis zrobic sernik,pierogi i moze golabki jak maz dostarczy mieso mielone ;)

Ascha no mam nadzieję,że testy się mylą.Podono 100 procent daje tylko usg ,ale temeratury też może by coś podpowiedziały>Może zacznij od jutra mierzyć przez kilka kolejnych dni???

Fragus podrzuć kilka pierożków dla mnie :p:p

Ascha kotku tak sobie myślę-pij konsekwentnie zioła i okładaj się borowinką.Wierzę,że coś ruszy!!!Aha gdzieś czytałam,żę testy nie są do końca wiarygodne,zależy te jakie...

Katarynko, wiesz, że nie chodziło o to, że jakbyś brała te tabsy to by nic nie było u Ciebie. Bo nie ma zasady. U mnie nikt nie ma problemów z kobiecymi sprawami ani z ciążą, tylko ja taki niewypał. Mojej mamie nigdy nic nie dolegało,moje siostry zaszły szybko w zdrowe i właściwie bezproblemowe ciążę, tylko ja jakaś taka z kosmosu :)

hahahahha MANIA ALE MNIE ROZŚMIESZYŁAŚ!!! Ja tez w taki razie taki niewypał jestem-u mnie w rodzinie każdy szybko zachodzi,wrecz bym powiedziała "wpada",a ja też z kosmosu:))))))))))

Katarynko, no ale skoro teraz takie najgorsze jesteśmy ;) to może w przyszłości będziemy za to najlepszymi mamusiami pod słońcem, bo przecież gorzej juz być nie może...tyko coraz lepiej :)

też tak myślę Maniu,przecież kobieta jest jedną wielką zagadką.5 lat nie może,a potem nagle zajdzie;)To samo z facetami...jestem mimo wszystko dobrej mysli i wierze w nas laseczki!

ASCHA WEJDZ NA N-K -napisałam Ci wiadomość!

Sisi, Fragolinko - dziękuję ślicznie za przepiękne życzenia i kartki :) Buziaki:**

Katarynia odpowiedzialam Ci na nk. Wlasnie skonczylam robic sernik ,pierogi i uszka. Maz jeszcze na duzych zakupach. U nas dzisiaj plucha i olodzone chodniki.Makabra! Ewka wysle Ci zaraz zaproszenie na nk:)