Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nataliuś

razem weselej c.d

Polecane posty

hejka tala tak na chwilę zajżałam a tu takie pustki dziewczyny pewnie jeszcze w pracy ja jestem przed bo dzisiaj na nocke:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje ja jestem matka siedzaca z dzieckiem w domu :) pare razy dziennie zagladam ale cos pusto tu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano pusto,pusto, bo wszyskie ciagle gdzies lataja :D Ja co prawda ostatnie dni na urlopie, a od dziś na zwolnieniu, ale ciągle coś jest do załatwienia. Kurcze, musze pogadać z ginem, bo wpisał mi na zwolnieniu "1" czyli, że muszę leżeć, wolałabym, żeby była "2", bo boję się kontroli jakiejś, a w mojej sytuacji muszę czasem cos dla mamy załatwiac, czy po szpitalach jezdzić, więc przy okazji następnego zwolnienia spróbuję z nim pogadać. No i umówilam sie w końcu do okulisty. Standardowa wizyta kosztuje już 70 zł. Jak to wszystko idzie do góry. A nie wiem co mi tak będą robic i ile kaza zapłacić :D Ciasteczko, to już wiem gdzie mieszkasz :) Mam do Cię o połowę drogi bliżej niż do ZG :D Tala, a Ty masz córeczkę czy synka? Mój jeden siostrzeniec, obecnie dumny pierwszoklasista, jest strasznie zafascynowany moja ciążą. Cały czas się o wszystko dopytuje i chodzi z książką, w której ma opisane skąd się biorą dzieci, jak dzieci wygladają w poszcze gólnych miesiącach w brzuszku i takie tam :) Wszystkich zamęcza pytaniami. A do tego zbiera różne rzeczy dla Dzidziusia. Nawet jakies małe kapciuszki już dla nas wynalazł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdaleena nie chcę cie straszyć ale teraz jest bardzo dużo takich kontroli moja teściowa ostatnio miała taką kontrol ale nie czepiali się bo b miała paskudne grypsko, ale w sumie niewiem czy kobiety ciężarne też kontrolują w tym temacie raczej nie da się ściemniać:-) masz do mnie o połowe bliżej? hmmm... NW czy GL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam sliczna core Maje uparta nie wiem po kim to ma:)niestety kobiety w ciazy tez podlegaja kontroli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy nawet u cięzarnych nie są częsciej takie kontrole, żeby sprawdzić, czy nie próbują wyłudzić pieniędzy z zusu. A zwłaszcza tak jak ja na przykład, bo w obecnej firmir pracuję dopiero 3 miesiące. Ps. GL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cialam dac dziecku nalesnika a ona co wdeptala go w posciel swoja cale lozeczko ma brudne kochane dziecko nie chce zeby mamusi sie nudzilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, dzieci mają takie różne genialne pomysły :D Kiedyś opiekowałam się taką jedną pomysłową 3latką :D Nie dało się usiąsc przy niej nawet na 5 minut, a ja się zajmowałam 24h/na dobę. Ale teraz ze śmiechem się to wspomina :D A swoja drogą zjadłabym naleśniczka, takiego na pikantnie przyprawionego z pieczarkami i żółtym serkiem... Mniam, mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och kochana ona to ma takie pomysly ze glowa boli 2 dni temu pokretlo z pralki od temp mi wyjela i czesc z srodka i gdzies ja dala i na chwile obecna mam ustawiona pralke na 50 stopni i zmienic bez tej czesci nie moge i chyba czeka mnie zakup nowej pralki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D A ja pamiętam jak ta Mała Czarownica (śliczna pierońsko z diabełkiem w oczach :D) przyniosła serek w plasterkach z lodówki, porozrywała go na małe kawałeczki, po czym poprzyklejała na telewizor w swoim pokoju :D A to wszystko podczas moeoj wizyty w toalecie. Albo posmarowała okno dokąd sięgnęła ( a sięgała dość wysoko, bo pod całym oknem miała łóżko) tuszem do pieczatek. Granatowym :D Przy okazji całą pościel usmarowała. Albo jak chciała lalce pupe kremem nasmarowac i wyciągnęła na swoje łapki krem nivea z całego pudełka. Po czym nie mogąc sobie dac rady próbowała go spłukac wodą :D Całe mieszkanie było wtedy wykremowane :D Mnóstwo było takich sytuacji. Jedno jest pewne - z takimi dziecmi nie można się nudzić :D Ps. Ostatnio mój siostrzeniec (lat 9) na ścianie w kuchni przepisał sobie scenkę z komiksu :D Znaczy, te humurki takie. Nawet wziął w kółeczko, zeby wylądało jak w komiksie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci maja pomysly:)moja srednio co drugi dzien cos zmaluje:)ale co chcialam dziecko to teraz mam:)komedie z nia mam:)same zobaczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny:-) Tala bardzo mi przykro z powodu Twojego Dzieciatka.Cos takiego nigdy nie powinno sie zdarzac... Ja wczoraj mialam zwariowany dzien - przyszla do mnie kolezanka( Polka). Bardzo zakrecona, ale tez bardzo fajna dziewczyna. Przesiedzialysmy razem 6 godzin i buzki nam sie nie zamykaly - gdy dorwe tutaj jakas fajna Polke ot gadam i gadam. Fajnie sie zlozylo, bo kolezanka ma malutka coreczke i jest na biezaco z porodami i cala opieka lekarska w Turcji. Okazalo sie, ze najprawdopodobiej bede rodzila w tym samym szpitalu, gdzie i ona.POdobno opieka jest swietna i warunki tez - wiec sie ciesze:-) AAA No i wczoraj kisilam ogorki - tylko 6 sloikow, ale chyba beda dobre... Greenka mialam Cie zapytac - co z kredytem? Udalo sie? Piszcie Dziewczyny, ja popoludniu powinnam byc w domu, teraz jedziemy na sniadanie i potem ogladac kabiny prysznicowe - bo musimy kupic nowa:-( Udanego weekendu:-)) ps. Fisiowa, ale masz przystojnego meza:-)))) Nie wspomne juz o Tobie jako Pannie Mlodej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wczoraj nic nie pisałam, bo mimo że miałam dzień wolny, to ani chwili spokoju. Wczoraj jeździliśmy z M. po bankach... Wypełniliśmy tonę papierów, ale już na pewno nigdy nie pomylę się w swoim nowym nazwisku :-) Tyle razy musiałam wypełnić ankietę z danymi osobowymi i tyle razy złożyć czytelny podpis, że teraz już nie sposób, żebym się pomyliła (dla tych które nie wiedzą o co chodzi - niedawno zmieniłam nazwisko i jeszcze nie zdążyłam się do niego przyzwyczaić :-D ). Teraz tylko czekać na zgodę na kredyt! Mam nadzieję, że się uda i na święta będziemy już na swoim. Tzn. mam nadzieję, że wprowadzimy się wcześniej. Wszystko zależy od tego jak szybko dostaniemy decyzję. Trzymajcie za nas kciuki bo bardzo nam się przydadzą! ;-) tala --- u nas bardzo często jest pusto, niestety, ale miejmy nadzieję, że jakoś się rozkręci :-) magdaleena --- fajny ten Twój siostrzeniec! Widać, że przeżywa bardzo nowego dzidziusia w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie - może głupie, ale kto pyta nie błądzi ;-) a mianowicie: czy najpierw na dziecko zakłada się kaftanik czy koszulkę? Przeglądam allegro i jak patrzę na niektóre zdjęcia to między kaftanikiem a koszulką nie ma żadnej różnicy. A może tych określeń używa się zamiennie? Jak moja siostra urodziła dziecko (17 lat temu!!! ) to kaftaniki to były takie wiązane lub zapinane kopertowo a koszulki miały guziczki lub zatrzaski z przodu. Teraz jest różnie i trochę mi to w głowie namieszało. Pomóżcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja znów próbuję się dobudzić po nocnej pracy oj ciężko... szkoda m i tej soboty na spanie no ale bez chwili snu ani rusz. gree-nka też niedawno zmieniłam nazwisko i jeszcze mi się myli i używam często panieńskiego no ale pewnie niedługo się przyzwyczaje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja znów próbuję się dobudzić po nocnej pracy oj ciężko... szkoda m i tej soboty na spanie no ale bez chwili snu ani rusz. gree-nka też niedawno zmieniłam nazwisko i jeszcze mi się myli i używam często panieńskiego no ale pewnie niedługo się przyzwyczaje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greenka, ja Ci niestety nie pomogę, bo szczerze mówiąc dla mnie to też czarna magia. Ja zatrzymałam się na etapie, gdzie były tylko śpioszki i kaftanki :D A teraz koszulki, kaftaniki, śpioszki, body, spodenki, pajacyki... Cuda normalnie :D Dzisiaj dostałam pełną torbę ciuszków od "teściowej" po Małym mojej szwagierki, a jeszcze chyba od niej mamy coś dostać. Wszystko tam jest. Moje dziecko nie będzie miało chyba ani jednego nowego ciuszka :D Ale bez sensu, zebym przy takiej ilości rzeczy jeszcze coś dokupowała, skoro nawet nie zdążę tego ubrać. Do tego rózne (tu już nówki sztuki): ręczniczki, pieluchy tetrowe, buciczki, rękawiczki niedrapki. Nawet jakis sweter dla siebie znalzłam, no i spodnie mi podwinęła i poszyła maszynowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Slonka:-) Naczytalam sie tematu o prawach ciezarnych i chamstwie ludzi:-)))) Rany nie wiedzialam, ze kobiety w ciazy sa tak znienawidzone przez wiele osob.... Co do ubierania dzieci - kaftanikow jest juz razcej malo, ja mysle, ze wszystko zalezy od pogody, ale dzidzi wystarczy pajacyk i moze body z rekawkiem pod spodem, albo body z dlugim rekawkiem i na to spioszki..cholerka sama nie wiem. Opiekowalam sie malymw Stanach, ale nie ubieralam go zbyt grubo...( mowilam oczywiscie o ubraniu dziecka" po domu") Ciasteczko - Pobudkaaaaaaa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka dzięki od razu obudzona jestem i rześka jak skowronek z rana:-) :-). Mówię do do męża że coś mnie brzuch pobolewa a on na to" no co sie dziwisz jak dzidzi rośnie to tak jest" he he he chciałabym aby jego słowa były prorocze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka dzięki od razu obudzona jestem i rześka jak skowronek z rana:-) :-). Mówię do do męża że coś mnie brzuch pobolewa a on na to" no co sie dziwisz jak dzidzi rośnie to tak jest" he he he chciałabym aby jego słowa były prorocze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdaleena --- to fajnie, że nie musisz nic kupować. Tylko kasę zaoszczędzisz bo maluchy wyrastają z ciuszków błyskawicznie. Ja niestety nie mam nikogo, kto mógłby mi odstąpić lub taniej odsprzedać cokolwiek dla maluszka. Właściwie wszystko muszę kupować :-( malina --- jak tak się przyjrzałam, to niektórzy ubranko takie wiązane lub zapinane kopertowo nazywają kaftanikiem a inni opisują to jako koszulka. I tak samo jest z tymi zapinanymi z przodu. Generalnie chodziło mi o to co zakładać bezpośrednio na skórę jako bieliznę. I teraz wiem, że niezależnie od nazwy nie powinno się zakładać tych zapinanych na guziczki(bądź zatrzaski). Tak mi się wydaje ale pewna nie jestem. Ale i tak najlepsze w mojej sytuacji będą bodziaki :-D ciasteczko --- a może Twój mąż jakimś prorokiem jest ;-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. Wiem, nie odzywam sie za duzo, ale jakos nic ciekawego sie nie dzieje. Praca, dom i tak w kolko. Rosne i rosne juz w nic sie nie mieszcze, ale co sie dziwic skoro gdy widze slodycze to kwicze. Powaznie mam taka ochote na slodycze ze koniec. Dzien bez slodyczy dniem straconym. A mala jak zjem cos zlodkiego to poprostu cwiczy fikolki w moim brzuchu. Rusza sie coraz wiecej. Jak przez jakis czas sie nie porusza to mam nerwa. Malina:) maz mi sie udal nieskromnie powiem:):):) Witam wszystkie nowe kobietki. Im nas wiecej tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiowa - super, ze sie odezwalas:-) Juz sie troszkemartwilam, ale Cie rozumiem, bo u mnie tez malo nowosci. Brzuch mnie swedzi i smaruje sie Fissanem - podobno najlepszy w profilaktyceprzeciw rozstepom...zobaczymy:-)))) W ogole, to mi cos dzisiaj niedobrze i mdli mnie od rana - zjadlam tosty, to pewnie dlatego. Fajnie, ze tak wyraznieczujesz malutka:-) Ktory to juz tydzien? My za tydzien bedziemy wiedzieli, czy rzeczywiscie bedzie dziewczynka:-) Moj maz juz ciagle glaszcze mnie po brzuchu i mowi - co tam coreczko:-)) To sie zdziwi jak bedzie syneczek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka witam nowe dziewczyny :) ja w ten weekend miałam pierwszą rocznicę ślubu, fajnie było :) w zasadzie to tak dokładnie to dziś nam ta rocznica wypada :) dbajcie o siebie ciężaróweczki :) :D fisiowna świetne zdjęcia :) jeszcze raz gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety:) banmon moje gratulacje:)widze ze tu znowu cisza:( ja caly weekend w szkole spedzilam mam dosc cos strasznego;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌼 witam nowe dziewczyny ;) u mnie dalej nic ciekawego się nie dzieje :( czekam cierpliwie ma @ i czyje, że niebawem przyjdzie. Ostatnio w pracy nie mam nawet czasu herbaty wypić a co dopiero wejść na neta:) Tylko do środy bo biore sobie wolne, wpadne tylko w piątek na chwile i tydzień jakoś mi zleci:) PS. Fisiowna przystojniachek z tego Twojego M :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×