Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kubuniowa

Mamy rocznik 89 i... inne mlode mamy

Polecane posty

Gość zafirrka
o matko dziewczyny strasznie przepraszam :) Zagapiłam się na Wasz temat i zrobiłam z siebie małą idiotke.Jestem rocznik 90 i mam jeszcze 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no to dobrze ale jak już ci te wody troche zeszły to tylko patrzeć jak się zacznie .... Ja też już po trochu się pakuje wrazie czego niby mi 5 dni jeszcze zostało ale zobaczymy jak to będzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mogłybyśmy, te ostatnie dni najgorsze, takie czekanie w niepewności czy to już czy jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie dziewczyny znac jak bedziecie mialy kiedy oczywiscie jakby sie cos zaczelo dziac :D widze ze na topiku cisza, pelne skupienie przed przyjsciem na swiat nowychh maluszkow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...widze ze jakas pomaranczowa znow ma cos do mnie... DO O MATKO I CORKO>> jasne niedouczone :D ja na przyklad podpisuje sie trzema krztzykami...padam! (teraz wziela slownik ort. i sprawdza kazde slowo) hmm... moze poszukaj w necie moze znajdziesz jakies forum polonistyczne??n ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miała być dziewczynka, a teraz ma być chopiec hehe, tylko ciekawe kiedy mu się zechce wyjść na świat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej corci zachcialo sie 26 grudnia :) cale przzed swietami chodzilam zla ze oni beda przy stole a ja w szpitalu...do tego jeszcze jakis tydzien przed swietami lezalam z goraczka prawie 39 st. kaszlem, katarem i ze wszystkim co mozliwe i co moj przyszedl zapytac jak sie czuje, to mu mowilam "zle, a jak zaczne rodzic to mnie dobij" i ryczalam :) wyobraz sobie taki wielki brzuch i jeszcze chora...albo wyobraz sobie rodzic z kaszlem ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wyobrażam sobie zwłaszcza z taką gorączką... Ja na poczatku ciąży byłam kilka razy przeziębiona, bałam się żeby anginy nie złapać bo u mnie to raz dwa i bez antybiotyku nie wiem czy by się obeszło, a wiadomo w ciąży żaden lek niejest wskazany, ale na szczęście skończyło się na zwykłym przeziębieniu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no topik swieci pustkami, ale sama wstyd sie przyznac przyczyniam sie do tego :o maly daje w kosc ostro dzis takze nie nudzi mi sie na pewno :P araz jedziemy do tesciow na obiad. Dziewczyny meldowac sie, chyba ze juz ktoras rodzi, to wybaczam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem!Nicola aktualnie śpi,ale niedługo się obudzi wiec bede musiała jej zaraz zrobić kaszke i ją nakarmić. Iskierko a twój Dominik już raczkuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... ciężko to nazwac raczkowaniem raczej pełza jak glizda po podłodze , dupka do góry i sie nóżkami odpycha czyli jeszcze nie "czworakuje " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja też co tu wejde to cisza nikogo nie ma, u mnie bez zmian siedze i czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No topik nam upada chyba, ale coz... moze cos sie ruszy jak dziewczyny urodza :) ja mam ostatnio glowe zaprzatnieta przylotem mojej mamy z zagramanicy, dzis caly dzien sprzatalam,gotowalam itd, teraz tradycyjnie biore sie za przetwory :) no i za kilka godzin bedzie mama takze musze czyms zajac sobie czas. Kuba ostatnio to na przemian aniolek i maruda, nie wiem co mu sie dzieje. No i tak dawno rozmawialysmy ze nie wiem co pisac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja dzisiaj przechodze katorge... staram sie nauczyc martynke samodzielnego zasypiania...poki co...JEDEN WIELKI KRZYK...trzymajcie za mnie kciuki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny widze ze ostatnio topik podupada...ja dzis przyjechalam na jeden dzien z dzialki a tam nie mam internetu wiec dlatego sie nie odzywam. moze po wakacjach wiecej dziewczyn bedzie tutaj zagladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jestem z siebie dumna...ale przedewszystkim mojej corci...dzis mija 3 dzien bez cycusia i 3 dzien nauki zaspiania w swoim lozeczku...wlasnie Martynka zasnela na noc i ani razu nie zaplakala...NARESZCIE ! myslalam ze bedzie gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje , ja mojego synka nie moge nauczyć żęby spał sam w swoim łóżeczku, kazda próba kończy się płaczem nawet jezeli go przenoszę z ózka do łóżeczka to i tak za kilka minut sie budzi i płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na moja znalazlam spsob.po pierwsze odstawilam od piersi...Tinka skonczyla 7 msc i nie chce dluzej karmic piersia, poza tym ona zamniast sie najadac zasypiala z tym cycem i budzila sie co 15 min dojadac.sciagnelam sobie ksiazke "usnij wreszcie" i po czesci dostosowalam sie do tamtych porad.oprocz ksiazkowego schematu znalalam na nia sposob...nie zostawiam jej samej a siadam kolo lozeczka i przytrzymuje zeby nie siadala ani nie wstawala jak sie uspokoi to powoli puszczam wtedy spiewam i glaskam kilka min. jak widze ze juz powoli zasypia przestaje spiewac puszczam reke z jej brzuszka (uwielbia jak sie ja za brzusio trzyma :) ) i po cichu sie oddalam...teraz usypianie nie trwa dluzej jak 10 min...moze tez sprobuj znalezc jakis sposob na swojego brzdaca.jesli chcesz to przesle ci ta ksiazke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×