Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kubuniowa

Mamy rocznik 89 i... inne mlode mamy

Polecane posty

ja naprawdę wypróbowałam juz wszystkiego . teraz to jeszcze nie jest problem , ale mąż niedługo wraca z misji i nie bardzo nam spać w trójkę :) mój Dominik zasypia tylko jak go sie przytuja a ja do łóżeczka nie wejdę żeby go tulać , on jak sie przebudzi to pierwsze co robi to rączkami szuka czy jestem obok jak mnie nie ma to ryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tak samo robila tylko ze szukala cyca...a sprobuj mu wrzucic twoja koszule...taka z jednej nocy...jak zasnie wloz go do lozeczka i daj mu ta pizame twoja do wachania...moja kuzynka tez tak robila jak chiala Joasie nauczyc spac sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierko kochana widze ze sie spotkalysmy na innym temacie...takie pytanko...a jak nie spi po poludniu ( u mnie to by bylo po deserku) to przesypia cala noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :D myślałam, że nie nadrobię zaległości, ale tu cisza. Mój Aleksander jest już na świecie. Niestety nie udało mi się rodzić naturalnie :( cała noc skurczy, a nad ranem cisza... Pojechałam przestraszona do szpitala zapytać co i jak... Jedna pani gin stwierdziła, że panikuje, że to tylko przepowiadające skurcze były, bo nie ma rozwarcia. Ale skierowała mnie na KTG. No i wyszło, że mojemu maluszkowi zwalnia tętno i serduszko bije coraz słabiej, więc lekarz nie zastanawiając się zbyt długo położył mnie na stół i zrobił cesarkę w ogólnym :( No i uratował życie mojego synka :) Także od soboty od 12:35 jestem mamą pełną gębą :D Mały jest cudny choć maleńki. Dzisiaj akurat wyszliśmy, więc od razu zaglądam i dziele się z wami moją radością, że mój okruszek jest już ze mną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!1111 mialas podbnie jak ja tylko ze mi zrobili test oct i odrazu na stół pod nóż i tez uratowali mi mojego brzdaca:))) ciesze sie razem z toba. pozdrawiam i dochodz do siebie jak najmniej bolesnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się dobrze :) wyjątkowo. Musiałam byc silna dla maluszka, więc wstałam jak najszybciej mogłam no i jestem dzięki temu na chodzie :P Blizna pobolewa, ale wszystko da się wytrzymac jak robi się to dla własnego dziecka. Aleks ważył 2300 jak się urodził i miał 50 cm, wczoraj przy wypisie ważył 2380 :) Pierwsza noc minęła cudnie :) jak w szpitalu był najgłośniejszym dzieckiem tak w domu, aż zapominam, że jest... Jest taki spokojny :) tylko raz się obudził w nocy na karmienie :D Zobaczymy jak to będzie dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Angela a ty ile przed terminem urodziłaś?Ja też miałam cc i w sumie to dziękuje bogu ze tak się stało a nie inaczej:) Blizna pobolewa napewno,mnie pobolewała ok 2 tyg,ale uważam ze ten "bólik" jest niczym w porównaniu do bólu przy porodzie naturalnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mnialam wywolywany ale nic nie dalo :) chodzilam z rozwarciem 2 msc i 2 tyg przed dniem porodu jak bylam u gina okazalo sie ze mam rozwarcie na 3 palce a mala mniala przy ruchach tetno 180...po 2 dniach sie unormowalo ale te dwa tyg chodzilam z tym rozwarciem...straszne mnie wkurzala swiadomosc ze moge zaczac rodzic w kazdej chwili...ciagle mnialam uczucie jak by to zaraz mnialo byc...porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku Angela- gratulacje wielkie, maluch podrosnie szybciutko, zobaczysz :) Ja rodzilam naturalnie, szybko poszlo i nie bolalo tak okropnie jak mnie straszyli, bo nasluchalam sie ze dziewczyny przy rodzeniu z bolu wlosy sobie rwaly, a tu mila niespodzianka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierko,czemu nic nie piszesz jak jesteś?:) Jeśli każdy zaglądając tu coś napisze to bedzie o wiele ciekawiej:)A nie tylko zagnąda i ucieka! Iskierko,przed chwilką czytałam na innym forum,że ty urodziłaś prawie jak przed 19 urodzinami.To czyli ty jestes rocznik 90 dobrze zrozumiałam?I kiedyś jakoś widziałam ze pochodzisz Mazur,czy tak? :) a tak w ogóle co u was dziewczyny?Angela odezwij się jak tam pierwszy tydzień twojego skarba:) Ja dziś byłam nad jeziorkiem z Nicolą i moimi koleżankami,troche się poopalałyśmy:)Pózniej wróciłyśmy po 15 do domu to poszłyśmy spać i się obudziłyśmy dopiero o 18:) Moja królewna z 30min temu zasneła wiec mam troche czasu dla siebie i dla domu.Właśnie robie pranie i pilnuje "wieczornego obiadu" który miał być na 15 a bedzie na 21 przez moje lenistwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziłam 17 dni przed terminem, czyli nie tak dużo wcześniej. Jest malutki, ale też się nie dziwię specjalnie, bo sama jak się urodziłam ważyłam 2500. Już widzę po nim, że nadrabia. Z każdym dniem rośnie :) Mnie przerażały te wszystkie opowieści o porodzie... I przy pojawieniu się skurczy czekałam, aż się nasilą, bo jak dla mnie były słabe. Z resztą to nie miało znaczenia, bo nie było rozwarcia i szans na naturalny poród. Oj nacieszyc się nie mogę tym moim małym smerfem :D Dzisiaj odważyłam się wreszcie bez pomocy mamy samodzielnie go umyc :) Tak się bałam, że jest maleńki i coś się stanie, ale poszło rewelacyjnie :D Uwielbia wodę. Teraz nakarmiony śpi spokojnie :) a mamusia może zajrzec na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem rocznik 89 tyle tylko że ja urodziłam sie 23 grudnia a więc mam prawie rok do tyłu . ja praktycznie cały czas jestem na necie ale tu pustki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela,ja też urodziłam 17 dni wczesniej bo mialam termin na 11 stycznia:) Ale lekarze mowili ze ma cechy wcześniactwa bo nie chciała jeść często i tylko by spała,wiec musze chodzić do poradni neonatologicznej mniej wiecej co 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierko,to nie możliwe!!!!!!!Ja też się urodziłam 23 grudnia!!! To czyli już miałaś 19 lat skończone;) Jejku,może my jakieś zaginione siostry hehe?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pamietam jak się bałam wykapać Dominika że mi sie wyslizgnie z rąk że go nie utrzymam a i mały strasznie się bał wodu krzyczał w niegogłosy . to mąż go kąpał ale jak wyjechał to musiałam sie nauczyc i jakos teraz nie mam z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zaraz po porodzie powiedzieli, że mały będzie traktowany jako wcześniak i będzie pod obserwacją, ale później pani doktor powiedziała, że nie wykazuje cech wcześniactwa... Także sama już nie wiem. Po tym ogólnym znieczuleniu taka ogłupiała trochę byłam prawie cały tydzień. W piątek idziemy do poradni neonatologicznej i pewnie dopiero do mnie dotrze co i jak z moim smykiem :) Oj padam z nóg :) jednak po porodzie - jaki by nie był - traci się trochę sił. Kładę się na chwilę, zanim mój mały książe obudzi się na nocną przekąskę :P Dobranoc dziewczyny słodkich snów życzę Wam i Waszym dzieciaczkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możesz napisać skad dokładnie jesteś?Szkoda ja też żałuje,jestem jedynaczką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz normalnie nie moge uwierzyć w ten zbieg okoliczności!W moim życiu spotkałam chyba tylko jedną osobę z tą samą datą urodzenia,ale nigdy z tego samego rocznika.Nie dość ze urodziłyśmy się w tym samym dniu,to chodziłysmy w ciąży w jednym czasie i dzieci wiekowo nasze róźnią się tylko 6 dni:) Tylko ty masz to szczeście,ze twoj Dominik urodził się w nowym roku,ja też chciałam urodzić w styczniu,bo zawsze byłam najmłodsza,najdłuzej na wszystko czekałam np na głupie robienie prawa jazdy i nie chcialam zeby Nicola też tak miała,no ale widocznie tak musiało być i w sumie bym nie zmieniła nic:) Ona dla mnie to spóźniony prezent urodzinowy:) Dominik dla ciebie też:) Miałam jeszcze niedawno niezapowiedzianych gości,ale już naszczęście poszli,bo strasznie mi boli głowa. Dobranoc młode mamusie:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę, że słoneczna niedziele to i nikogo nie ma na forum :) Ja jeszcze niestety nie mogę wychodzic z Aleksem. Za to mieliśmy gości :) Teściowa przyjechała by wreszcie zobaczyc wnuka :D Upały są straszne... Mój maluszek ma całą pupcię zaczerwienioną od pampersów, więc nawet już mu ich więcej dzisiaj nie zakładałam. Przerzuciłam się na tetrę :) Oj padam już trochę z nóg przez ten upał. Moi obaj mężczyźni już sobie zrobili popołudniową drzemkę :) chyba muszę skorzystac i również się położyc odpocząc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×