Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

zrozpaczona to u ciebie w domku wiosna już na maksa :D zobacz u mnie i lisku to przeleciało a dopiero jęczałyśmy jak ten czas powoli leci :D i będzie wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ale z Was ranne ptaszki:) Ja niedawno wstałam i popijam kawkę:) Suszone owoce z rana to chyba trawienie wspomagają tak? Zrozpaczona szefowa to też człowiek a tymbardziej kobieta, bardzo dobrze, że jej powiedziałaś, że to sprawy kobiece, gorzej jak wrócisz z zabiegu i powiesz, że jesteś w ciąży, wtedy i od razu będzie wiedzieć o co chodzi i tak:) A po drugie tak piszesz, że sama nie ma dzieci więc może się też okazać, że jest wśród nas. U mnie też pogoda paskudna, ciągle pada, mojego psiaka energia w domu roznosi i z chęcią by się potaplał w błocie ale niestety nie można, jest świeżo wykąpany i jutro na wystawę jedziemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i du.a ostały się tylko 4 z czego jeden kiepski i nawet na zamrożenie mi pewnie nie zostanie :( jutro o 11.20 transfer ah miałam złe przeczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja weekend będę miała dopiero za 13 godz jak wrócę z pracy ;( liska masz rację, suszone owoce poprawiają perystaltykę jelit :D nie mam z tym problemów, ale uwielbiam takie owoce :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera przykro mi z tego powodu:(:( ale masz 3 blastusie do transferu, więc może ci wszystkie podadzą trzymam kciukasy za jutrzejszy transferek :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój M zaproponował wszystkie trzy, ale się boję znając naszego pecha, że czasami wszystkie się przyjmą i co wtedy zrobię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie mi się ryczeć chce, ale się powstrzymuję bo się pocieszam, że są te trzy, zawsze coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trojaczki to chyba nie jest taki zły pomysł :D nie trzeba by było przechodzić od nowa całej procedury, jak byście się zdecydowali na następną dzidzię :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz jakby wyszły bliźniaki to pół biedy, ale trzy to już masakra a przyszłość dziecią trzeba zapewnić a nie tylko zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację, czasy niepewne, a trojaczki wychować byłoby ciężko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co barbera ja bym na twoim miejscu zdecydowała się na te 2 zarodki, jeżeli tylko lekarze wyrażą na to zgode, szrzerze mało proawdopodobne zeby wszystkie się przyjęły, taka jest prawda, a czytałam gdzieś, ze one sobie pomagają, zeby przynajmniej jeden z nich przetrwał. Ja bym tak postąpiła, ale decyja należy do Ciebie:-) Bedzie dobrze, trzymaj się kochana, nieważne ile ich jest, ważne zeby zostały z Tobą:-) a tak będzie zobaczysz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki barbera chodziło mi oczywiście o 3 zarodki, coś dziś jestem zdenerwowana, nie wiem czego....przepraszam, zdecyduj się na 3, ja bym tak zrobiła,a na pewno nie będziesz żałować!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona już tak sobie myślałam, że jutro pogadam z doktorkiem ile on proponuje podać i czy jakby jednego zamrozić czy to wogóle ma sens bo jak nie ma to trzy biorę i szlus co ma być to będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera nie ma też przecież pewności, że ten jeden po odmrożeniu będzie się dzielić, więc chyba nie ma sensu go zamrażać, no ale decyzja należy do ciebie i doktora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi też dziś humor nie dopisuje. Koleżanka ciężarna strasznie mnie irytuje, myśli że jest teraz pępkiem świata. Zapytałam ją ostatnio jakie ma plany, bo de facto to ja ją be dę zastępuje jak ona jest chora czy na urlopie i wolałabym wiedzieć to usłyszałam, że to nie moja sprawa. Normalnie jakby nie była z ciąży to bym jej odpowiedziała co o niej myślę, a tak musiałam się ugryść w język. Jakby tego było mało to koleżanka z biura, która niedawno urodziła zapowiedziała, że dziś nas odwiedzi w pracy pochwalić się swoim małym skarbem. Najchętniej poszłabym juz do domu, że też nie mam żadnej sprawy do załatwienia na mieście. Już wolę wyjść na ten ziąb niż znosic to wszytsko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera Ty się nic nie martw! To i tak jest duża liczba zarodków! Ktoś napisał, że masz blastusie, ale dziewczyny blastusie są dopiero w 5 dobie jak już nie są komórkowcami tylko dochodzą do stadia blastuli. Co do podziału to pamiętajcie, że nawet z jednego zarodka podanego moga powstać bliźniaki:) wtedy są one jednojajowe, i tak z dwóch podanych mogą się urodzić nawer czworaczki:) Pytałam w polmedzie to mi powiedzieli, że raz im się zdarzyło z dwóch podanych zarodków urodziły się trojaczki:) Nie chcę Ci tu radzić ale ja bym wzięła 2 i dwa zostawiła jak będziesz chciała mieć kolejne dzieciątko:) Zrozpaczona, miej na uwadze, że niedługo to Ty będziesz w pracy księżniczką iTy będziesz traktowana wyjątkowo, wtedy to pokażesz tej zołzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margii jak to nie ma sensu zamrażać??? toż to marnotrastwo, on zawsze może się przydać, jak nie teraz to przy następnych dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska ja mam nadzieję, że jednak w ciąży nie będę się tak zachowywać i zatruwać ludziom życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie a czytałam, że mają już takie metody ,że wszystkie przeżywają zamrożenie :D ale to jutro z doktorkiem pogadamy i zobaczymy co będzie ;D a humor już mi się poprawił bo musiał bo jak powiedziałam M to tak się zdenerwował, że cos go kłuje w klatce i jeszcze czasami zostanę samotną matką z Bóg wie iloma dziećmi :D haha tfu tfu lepiej wypluć i nie zapeszać :D ale obiadek już mam prawie gotowy i resztę dnia spokój bo psiapsiułka przychodzi na pogaduszki no i oczywiście z synkiem, ale to już mnie nie rusza bo on ma prawie 4 lata i taki słodki to już nie jest bo pyskuje :D a piwka to bym się dzisiaj strasznie napiła, a takie zimne w lodówce mój M sobie trzyma :D ale wczoraj pomyślał o mnie i kupił mi lecha free bezalkoholowego normalnie po dwóch takich 0,3 to mnie zmogło hihi siła persfazji ale nawet mi smakowało więc jestem uratowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty ? to już w ogóle rewelacja, ale jednak jak jest cieplej to piwka się bardziej chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fakt, ale u mnie już wszyscy wiedzą najbliżsi bo przed nimi się nic nie ukryje a o naszym problemie już wiedzieli wcześniej :D mój tata i mój brat za każdym razem jak jechałam to myśleli że już po :D i za każdym razem im tłumaczyłam :D ah ci faceci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tutaj taka cisza? dziewczyny mamy weekend, supe, ciesze się... W poniedziałek mam urlop jeszcze zaległy, wiec cały dzien we Wrocku najpierw na zakupach, a później wizyta o 17.20, dowiem się co dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przeżyłam jakoś wizytę koleżanki z dzieckiem. Mały jest świetny. Dobrze że zaraz do domku i można weekendować w spokoju:) Szkoda tylko że pogoda pod psem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×