Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Salix

Pogaduszki samotnych czterdziestolatków...

Polecane posty

Zuzka - dołączam się do hymnów pochwalnych😘 Wiesz, niedawno miałam takie refleksje nad moim życiem. Odpuściłam facetów, miłość, ale strasznie brakuje mi męskiego towarzystwa. Zawsze miałam dużo kolegów, koleżanek prawie wcale. Wszystko się skończyło z mojej winy. Od dziesięciu lat nie ruszam się z miejscowości w której mieszkam a tutaj niestety... Tak sobie myslę, że fajnie tak się spotykać z różnymi mężczyznami. Przypomnieć sobie jak to jest być kobietą. Przecież nie musisz od razu się zastanawiać czy to ten Jedyny. Może być piękna przyjaźn, fajne koleżeństwo, może też krótka znajomość. Kiedy spotkasz tego Jedynego to zwariujesz i nie będzie problemu czy jesteś Zwyczajna czy Lisiecka a on przystojny czy trochę ładniejszy od diabła. Jesteś ciepła i umiesz kochać - to dla prawdziwego mężczyzny największy skarb taka kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salix, Ty też powinnaś już wyjść ze swojego kąta. Szkoda życia na takie siedzenie. Wydaje mi się, ze gdybym była sama udzielałabym się na portalach randkowych :) Choćby właśnie po to, zeby kogoś poznać, spotkać się niezobowiązująco, pogadać. Po to ,żeby powiększyć grono swoich znajomych. Przecież to tak naprawdę od kobiety zależy czy bedzie coś więcej czy nie. A mieć kumpli to nie grzech. Pamietam jak mój wyjechał i kumpel mnie zaprosił na nocny rajd po knajpkach . Bawiliśmy się świetnie i choć on może miał coś w zamyśle ale to naprawdę zależało tylko ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, wiem coś na ten temat:)) Piękny dzień dzisiaj, jestem rozbita po nocnej zmianie ale lecę na działeczkę bo to mi zawsze dobrze robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikok Chwalę pogodę a terza wyjrzałam przez okno i już się pojawiły chmury:( Dziewczyny, opisywałam tutaj moje doświadczenia z Sympatią. Chciałam tak niezobowiązująco. Namierzył mnie kolega, poznał na zdjęciu. Mam opinię niezależnej, żelaznej lady i dzięki temu wszelkiego rodzaju amatorzy przygód trzymają się z daleka. Jak mnie zobaczą na jakimś portalu to będzie to sygnał że kogoś szukam, daleko, a swoimi gardzę;) Moja samotność zawsze wzbudzała jakieś niezdrowe spekulacje, takie niestety środowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej gardząca swoimi :):) To jest właśnie małomiasteczkowość :) A miałaś z tego jakieś odzewy? dał ci ktoś do zrozumienia, że potepia Twoje miejsce na Sympatii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z działeczki! Posiałam trochę warzyw. Już mi lepiej. pikok - nie spotkało mnie nic złego z powodu Sympatii bo kolega fajny i nieskory do plotek. Opisałam to zdarzenie wcześniej, poznałam go z koleżanką i są parą. Wyobrażam sobie jednak jak by się skończyło gdyby to był ktoś inny. Może trudno to zrozumieć, ale tutaj życie toczy się "na patelni". Dopóki pracowałam w twoim mieście tutaj właściwie tylko spałam. Nikt mnie nie znał i się nie czepiał. Teraz utknęłam. Praca, dom, praca, dom - jak w kieracie. Wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Nie można się zwyczajnie "kolegować" z facetem. Albo żonaci i nietykalni, jak wolni to nieciekawi i od razu sobie coś wyobrażają gdybym np zaprosiła na herbatę i pogaduchy. Ponarzekałam sobie! Dzięki za przypomnienie Sympatii. Może znajdę jakiś portal nierandkowy, gdzie zwyczajnie można z mężczyznami pogadać bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salix zaproszenie na herbatę i pogaduchy= łóżko. :) Smutna rzeczywistość. Zuzka : mili ,lojalni, czuli itp - to tylko w ich mniemaniu. Choć czasem zdarzają się perełki, tak wśród kobiet jak i mężczyzn. Kto nie próbuje ten się nie dowie. Salix - mówiłaś kiedyś coś o dyniach, miałaś w tym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witajcie dziewczęt Może i ja podzielę swoimi doświadczeniami z Sympatią. Niestety niemam dobrych. Same porażki. Na początku niby wszystko było ok, a po dwóch , trzech spotkaniach wychodziła znajomość niezobowiązująca. Nie dokońca o to mi chodzi. Byłam tam trzy miesiące i już raczej się tam nie pojawię. To tyle moich doświadczeń z prtalem randkowym.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikok - dynie wyrosły bajeczne! Od jakiegoś czasu spożywamy, obdarowałam znajomych bo są olbrzymie i kiedy rozkroję to trzeba w kilka dni zużyć. Co do smaku - są wyborne. Chyba jeszcze nie miałam tak pysznej odmiany. Oglądałam dzisiaj Twój ogród. Widziałam bambusa, jak się czuje? Wyrósł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusowi muszę zrobić nowe zdjęcie. Wyrósł pięknie i rozrasta się na boki. Kupiony w markecie za jakieś 14 zł. Jakie miałaś te dynie? te normalne okrągłe? Kiedy je sadzisz i jak ? najpierw do doniczki? Kiedy do ziemi? a jak z nasionkami? może się załapię na jakieś , skoro są sprawdzone ....:) plizzzzzzz Mam zamiar w przyszłym roku na dynie, ozdobne , różne. Dzisiaj K. odkrył włamanie na naszą działkę, ale nic nie zginęło , wygląda to tak jakby ktoś poszedł sobie przenocować . Chyba muszę sama spróbować jak to jest z portalami randkowymi :) tego doświadczenia jeszcze nie mam :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia(cześć) Nie zdążyłam się z nikim spotkać, może dlatego nie mam złych doświadczeń. Bardzo fajnie się pisało. Niestety głównie z młodszymi, może dlatego że załapałam się do przedziału 37 - 45. Znam natomiast małżeństwo sześćdziesięciolatków(!!!) którzy poznali się na Sympatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikok - nasiona, nie ma sprawy. Dobrze się jednak zastanów. Są olbrzymie (znaczy dynie). Potrzebujesz silnych facetów aby je przenieść, chyba że będziesz kroić na grządce;) Siać najlepiej wprost do gruntu, na początku maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salix idę w ciemno , jak nie wyjdą będę miała na kogo zwalić:) Trzymaj dla mnie nasiona . Napewno się zjawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka - dobrej ogrodniczce wszystko w rękach rośnie;) Tak na poważnie, jest bardzo prawdopodobne, że masz dobrą rękę do roślin. Dziewczyny, dobranoc. Jutro wstaję przed piątą. Ałaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
Cześć. Pusto tutaj już sie zrobiło. To ia ja ide spac. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Dzień dobry dziewczęta Ostatnimi czasy jestem strasznie zalatana. Dziś mamy piękną pogodę, słoneczko świeci i w zwiąku z tym pójdę oddać krew. W sensie honorowo. Wieczorkiem się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
Hej gdzie jesteście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starość nie radość :) Wróciłam właśnie z gimnastyki , wyciągnieta i jakaś taka zdołowana tym, ze jestem tak trudno rozciągliwa. No cóż , lata przed kompem robią swoje, ale nie rezygnuję, wprost przeciwnie dołozę sobie jeszcze jeden dzień :) Zuza, podziwiam wytrwałość , taki facet też by mnie chyba znudził 💤. A więc to nie ta bajka ;) nie ten księciunio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie , że wystarczy. Reszta niech się sama toczy i dopiero po jakimś czasie zobaczycie czy idziecie tą samą drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
Cześć. Wlaśnie wróciłam z epoki lodowcowej :) No i nie rozciągałam się tylko właśnie zjadam kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Cześć dziewczęta Zjadło mi takiego długiego posta.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Jestem lżejsza o 250 mm płytek krwii, i bogatsza o dwie dziury w rękach(ślady po igłach, a nie stygmaty). Muszę się przyznać że coraz ciężej znosze oddawanie płytek, dziś jestem strasznie zmęczona i chyba osłabiona. Zuza Soptkałam na swojej drodze wielu takich gości, łączę się z tobą w bólu. Pikok Jeszcze trochę i będziesz jak chińska gimnastyczka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
No cóż, zostwiam wam dwie czekolady, jedną mleczną i jedną gorzką, obie z deputatu, i mówię wam dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza szybka jesteś, :) Ja akurat działałam w tej sprawie, i brakło mi transferu na bambusa. Ale niedługo go wstawię. Spędziłam cały dzień na działce. :) Cudowna pogoda. Ledwo się ruszam ale to wspaniałe uczucie. Mój men obcinał orzecha i wieszał na nim budkę lęgową dla ptaków. Może będę miała wiosną młode ? :):) A narazie zachciało mu się karmnika i mało tego, powiedział, że będzie chodził i karmił ptaszki :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, lumpeksy to czasem skarb. Ja teraz zmykam na niecałą godzinkę, idę do domowego spa :) Maseczka, peeling itp..... Trochę mi zimno , muszę się rozgrzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Zuza polej tego pysznego winka :)Może i inni się skuszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba miałam nadmiar powietrza :) głowa mnie boli , czy to znak , że d... rośnie? :)idę do łóżka, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo się dzieje w okolicy saloniku. Dziewczyny ćwiczą, rozciągają się, oddają krew, randkują... Fajnie. U mnie ciężka stagnacja. Zuzka - nie przejmuj się. Też miałam do czynienia z bogatymi bucami, cóż niektórych nawet podróże nie kształcą. Jednak ćwicz, kobieto, ćwicz - z każdą taką nieudaną randką jesteś bliżej tego właściwego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×