Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madwoman

Chcę schudnąć!! Szukam kompanek na dobre i złe

Polecane posty

Siemanko !!!!!!!!! U mnie w porządku!!!!!!!!!!! Nie jem,................... ale za to piję od południa. Mąż wziął małą na cały dzień do teściów a ja......... sprzątałam, malowałam paznokcie, ćwiczyłam no i piwkowałam. Ogólnie dzień dla mnie, Na koniec 2 piwka z koleżankami, a teraz czekam na seks, Zobaczmy!! Miłego weekendu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie :) Wczoraj na wystawie spiekłam sobie ramiona, wiec dziś uciekam przed słońcem, co nie jest łatwe, zwłaszcza mieszkając blisko plaży. Napatrzylam się na turystów liżących lody i mnie wzięło, więc w ramach drugiego śnd zjadlam wodnistego loda o smaku limonki i awokado (dopuszczalne na SB), a teraz dobra wiadomosc - już nie będę biedolić bo SCHUDŁAM KILOGRAM :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FankaFioletu zajebisty weekend!!gratuluję ujemnego wyniku!!!!pokazujesz nam, że w weekend też można chudnąć :) u mnie też było bosko:) piątek - dyskoteka, sobota - odkryty basen, niedziela - plaża nad Wisłą. o rany, dziewczyny - to mój pierwszy taki niby wakacyjny weekend. było przecudowanie. wreszcie sie opaliłam i już nie straszę bladością no i świeżego powietrza się nałykałam no i jestem szczęsliwa :) jeśli chodzi o kg to pewnie nie jest tak rózowo bo dzisiaj i alkohol i chipsy byly a niedawno zjadłam naleśnika ze szpinakiem i lazurem + masa sałaty :)ale wreszcie czuję, ze żyję:) gęba mi się śmieje:)jak ja kocham lato :)i moich przyjaciół:) i moje zycie:) za 2 tyg mam wesele przyjaciółki.dzisiaj przypomniałam sobie o kiecce, którą kupiłam z 5 lat temu i jeszcze nigdzie w niej nie byłam. muszę do niej zrzucić ze 4kg. tylko nie wiem czy nie jest za strojna - bo wesele to dzień panny młodej a nie jej druhny:) czasem lepiej jest pozostać lekko w cieniu i oddać wyjątkowość dnia tej osobie, której się to w tym momencie należy....sukienka jest prześliczna ale pewnie pojadę w czymś bardziej przyziemnym. mimo wszytko bardzo się cieszę, że się w niej dopięłam bo ona ma rozmiar mikroskopijny :) wogóle jestem dzisiaj przeszczęśliwa i aż chce się żyć :)pogoda u mnie miodzio cały weekend. mam nadzieję, że te 5 dni w robocie szybko zleci bo ja jednak pracowac to bardzo nie lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Sobota była dietetyczna, ale dzisiaj.......TRAGEDIA!!!!!!!!! Na obiad grill 1 kiełbaska i bułka paryska czosnkowa (taka z biedronki) chyba sama całą zjadłam!!!!!!!!!!!!! a na kolację: talerz frytek!!!! Teraz siedzę i zdycham bo ruszyć się nie mogę!!! A tak si cieszyłam z mojego brzucha który schudł!!!!!!!!!! Oj głupia jestem. Znowu obietnica poprawy!! Całuski!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety gdzie się podziałyście????????????!!!!!!!!!! Jeszcze mnie żółądek boli po tym wczorajszym obrzerstwie. Teraz już wiem że nigdy... przenigdy nie wchłonę tyle jedzenia. Bo umrę chyba!!!!!!!!! Ale ćwiczenia wczoraj były - więć może chociaż trochę kalorii się spaliło!!! a CO TAM U wAS PO WEEKeNDZIE.?? Znowu człowiek siedzi w pracy o czeka do piątku!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz odliczam dni do weekendu :) strasznie nie chce mi się siedzieć w pracy , wogóle to nie wiem czemu aż 5 dni pracujemy a tylko 2 mamy dla siebie - co za kretyn tak to wymyślił:) frytki sa najbardziej masakrystyczne chociaż przyjemność w trakcie jedzenia jest boska:)ale mamy całe 5 dni do ważenia - więc wszytko jeszcze przed nami i dużo można zgubić kg :) zaraz zabieram się za maślankę naturalną z borówkami - jak na mnie pora zabójczo wczesna na jedzenie ale w niedziele widziałam się z koleżanką, która jest dietetykiem i opieprzyła mnie, ze jeśli chcę schudnać to muszę jeść śniadania:) więc do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fuuuuuuuu!!!!!! maślanka nturalna jest OBRZYDLIWA!!!!!!! Pierwszy raz to piję - zawsze wybierałam jogurt :) kurcze, to badziewie smakuje jakby miało ujemne kalorie :):) dobrze, ze chociaż borówki sa pyszniutkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wyczytałam że jeszcze schudną 2 kg tzn. będę miała 68kg to już nie będę miała nadwagi tylko wagę normalną (tak wskazuje moje BMI). Fajnie - to też jakaś motywacja. Ale mi się nie chce pracować!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WCZORAJ: 1. jajecznica 2. lód "wodnisty" 3. klopsy z sosem tzatziki + kalafior 4. 3 ogórki kiszone + 3 łyżki nasion słonecznika 5. pół makreli RUCH: 60min. spaceru Jak już pisałam wczoraj na wadze był pierwszy kilogram mniej - dla mnie to wielki sukces. Jeszcze tylko kilka kg mniej i moje ciuchy z szafy ujrzą światło dzienne ;) Pozdrawiaqm poniedziałkowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauluś0991
Hej dziewczyny...Ja też mam problem...;(.. Waże 69 kg na wzrost 165cm..:( Chciałabym schudnąć,ale za bardzo niewiem jak.. Kiedy proszę o pomoc koleżanki,one powtarzają mi,że nie powinnam się odchudzać bo niby nie mam z czego..a przecież mam.:(.. Zawsze kiedy rozpoczynam diete to po kilku dniach i tak przestaje..Nie mam z kim o tym porozmawiać.. Chciałabym Was prosić o pomoc...Od czego powinnam zacząć..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pauluś0991 : nie chcę się tu wymądrzać, ale odchudzałam się wiele razy i różne diety próbowała, Z dziewczynami z tego topiku jestem trzeci tydzień i dzięki nim wiem że diety cud i tak nic nie dadzą bo efekt jo-jo jest murowany. po prostu MŹ i więcej ruchu. Samo spadnie powoli ale spada. Także poczytaj co dziewczyny jedzą i co ćwiczą i do dzieła!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tylko ja tu zostałam????????????? dzisiaj: ś. 2 kawałki chleba kawa o: płatki z mlekiem k: kawałek ryby i bułka z serem z ćwiczeń: - A6W - dzień 15 - kręcenie hula hop - łącznie 10 minut - podskoki przez hula hop - 50 raz - teraz z 10 minut na steperku Może ktoś się odezwie???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Miałam znów wyjazdowy weekend, dostępu do neta brak więc nie pisałam :o Dietowo nie było za dobrze, był i kebab i % ale od dziś jestem już grzeczna :) Jutro zrobię sobie taką pół głodówkę żeby się troszkę oczyścić, będę piła herbaty owocowe i wodę ile się da. Do tego jakieś owoce albo warzywa, obym tylko wytrzymała. OK, lecę się rozpakowywać i pod prysznic :) Będę zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj: - nieszczęsna maślanka naturalna (500ml) z borówkami (250g) - serek wiejski light 3%tł. - miseczka chłodnika (jogurt nat., ogórek, dymka) - 3 ziemniaki - 2 naleśniki ze szpinakiem i lazurem (nie mogłam się powstrzymać - zostały z niedzielnego obiadu) Dzisiaj dostałam okresu - w sumie to miłe zaskoczenie bo wogóle nie ciągnęło mnie za bardzo do słodyczy i przedokresowego obżarstwa nie było tym razem:) ale weszłam rano na wagę i było super bo ważyłam tyle samo co w piątek! - zawsze po weekendzie ważę więcej a teraz w dodatku dostałam okresu, a u mnie to co najmniej 0,5kg od razu jest więcej na wadze wtedy. mój cudowny poweekendowy nastrój został zburzony chwilę po pierwszej dzisiejszej rozmowie z szefem. pocieszam się, że juz tylko 4 dni do kolejnego pozostały :) witaj pauluś0991 w grupie - u nas króluje dieta MŻ + większość dziewczyn bardzo ładnie do tego ćwiczy i jak poczytasz to zobaczysz , że daje to najlepsze rezulaty!zapraszamy do kompani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki ja jestem!!!!!!!!!!! nie pisałam bo tata naprawiał kontakt i musiał wyłączyć prąd więc nie miałam neta a potem byłam z psem na spacerze. ja Was tak szybko i łatwo nie opuszczę bo mi z Wami dobrze jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leżę pod pierzyna i dziwnie się czuję :) sprawcą jest serum i krem wyszczuplająco-ujędniający antycellulitowy Evelyine:) na poprawę humorku po pracy udałam sie na kosmetyczne zakupy no i mój wzrok padł na półkę z "cudotwórczymi" preparatami typu "chudniesz bez odchudzania" :) nie wierzę w te specyfiki no ale w końcu czemu nie spróbować, zwłaszcza jeśli w ciągu 4tyg stosowania 2x dziennie obwód moich ud moze zmaleć nawet o 3 cm :):):) postanowiłam dać szansę tym kosmetykom i wysmarowałam się serum a potem kremem no i zmroziło mi uda, pośladki, brzuch bo tam jakieś chłodzące składniki są :) ale ślicznie pachnie to coś więc samopoczucie juz poprawione - więc leże sobie w łóżeczku a tłuszczyk sam się spala :):):):) nie ma to jak naiwność i podatność na reklamę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karia - na pewno nie zaszkodzą a może i pomogą?? też używałam 2 lata temu i powiem szczerze że efekt był :) polecam przed tym peeling zwłaszcza kawowy, wtedy lepiej się wchłania :) padnięta dziś jestem, spadam zaraz do łóżeczka :) do jutra!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WCZORAJ: 1. jajecznica 2. klopsy z sosem tzatziki i kalafior 3. jogurt nart. z pestkami dyni 4. pól makreli + kubek pomidorówki do picia RUCH: 60min. spaceru 15min. Twister'a 15min. ćwiczen z hantlami (Tamilee Webb) Wczoraj z tej radosci ze schudlam kilogram ubrałam legginsy - niby tylko jeden kg ale róznica jest, bo bedac na SB chudnie sie głownie z brzucha. Milego dnia śpiochy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanko - ależ z Ciebie ranny ptaszek!! ;) Ja wstałam o 9, wypiłam kawkę, ogarnęłam domek, teraz czas na przeglądanie ofert pracy i oczywiście zaglądanie tu :P Zrobiłam już sobie dzbanek herbaty owocowej i mam nadzieję że to będzie dziś mój główny "posiłek" Jakoś tak ciężko się czuję, taka napompowana. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się i ja - uporałam sie z grubsza z pracą i robię sobie przerwę :) brzuch mnie boli i też jestem napompowana bo mam okres. Madwoman moze i Tobie się zbliza ?:) dzisiaj zrobiłam z rana drugie podejscie do maślanki - kupiłam innej firmy ale powiem Wam, że zdania nie zmieniłam i jest to obrzydlistwo jakich mało :) no ale kalorii prawie zero więc jakoś przełknęłam zwłaszcza że znowu wsunęłam borówki do tego. a zaraz zabieram się za kawusię ze słodzikiem :) u mnie dzisiaj totalna zmiana pogody - zimno, pochmurno, deszczowo. obrzydlistwo! siedze w bluzie i pociągam nosem :) peeling kawowy domowej roboty też kiedyś stosowałam ale po tyg. dostałam opieprz od rodziców, że zapcham rury już do końca:) ale może powrócę do tego, tym razem nie informując ich co się dzieje pod prysznicem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karia - ja tam lubię maślankę, zarówno solo jak i zmiksowaną z owocami :) dobry jest też kefir, no ale nie każdy lubi wszystko ;) pogoda dziś u mnie spoko, nie ma upału ale świeci słoneczko i wieje lekki wiaterek, da się wytrzymać :) w piątek planuję 3-dniowy wypad nad morze, więc wtedy liczę na świetną pogodę, obym się nie zawiodła co do peelingu i zapchania rur, hmmmm, ja tam co jakiś czas używam kreta i czuję się usprawiedliwiona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię peeling z oliwki i soli kuchennej - przynajmniej jest mniej brudzący od kawowego. Schudłam kolejny kilogram, yupi :) Za mną 1,5h spaceru, snd i drugie snd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanko - idziesz jak burza!! Gratki!! Nic tylko czerpać od Ciebie inspirację!! :) Ja na razie na dzbanku herbaty, drugi już zrobiony :P Zaraz zjem kilka śliwek bo już mi się w głowie kołuje. Przesadziłam właśnie moje kwiatki a teraz zabieram się za skalniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany Fanko:) zostaw i nam coś do zrzucania;)! GRATULACJE!!!! masz mase samozaparcia z tymi ćwiczeniami .... no ale jak ma się takie efekty to aż chce się odchudzać:) ciesze się razem z Tobą:) a sól kuchenna nie podrażnia skóry?? ślwiki są boskie - zapychają brzusia, wystarczy kilka sztuk. też znam ten patent na ssanie w żołądku;) drugi to kawka:) zrobiłam sobie kolejna przerwę w pracy, przynajmniej do następnego telefonu od szefa:) zaraz chyba poczytam sobie o tej diecie sb bo szczeże mówiąc to nie mam o niej zielonego pojęcia. ale FankoFioletu robisz taką reklamę, że grzechem byłoby nie zajrzeć co to wogóle jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny idzie Wam zaje...biście!!!!!!! Mam nadzieję że też schudnę w tym tygodniu Czy oriętujecie się może czy są ćwiczenia, aby pomniejszyć biust??? Może to głupie ale zawsze miałam wielkie cycki a marzą mi się chociaż o rozmiar mniejsze!!! Może coś poradzicie. U mnie dziś: Ś: 3 kawałki ciemnego chleba KAWA O: płatki z mlekiem a na kolację będzie talerz fasolki po bretońsku, a co tam!!! Jeszcze 3 minuty i do domku!! Zajrzę póżniej pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi biust maleje właśnie przy odchudzaniu, w sumie jest to pierwsza rzecz jaka optycznie się zmniejsza przy dietce. ale ćwiczeń żadnych nie znam na ich specjalne zmniejszenie. u mnie jeszcze godzinka i też mykam do domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam z natury mały biust więc kompletnie nie znam ćwiczeń na jego zmniejszenie :) Znalazłam świetny licznik kalorii, jeśli się gubicie polecam tę stronkę, jak dla mnie rewelka: http://vitalia.pl/index.php/mid/59/fid/506/kalorie/diety Ja na razie zjadłam 13 śliwek i zaczynam drugi dzbanek herbaty. Oby tylko wytrzymać do wieczora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Nie było mnie długo.. w sumie 2 stony :P ale schudłam :) dziś rano 53,5 :) Cudownie.. jeszcze te 3,5kg i będę szczęśliwa... ale wiecie co, nie robiłam za bardzo w tym kierunku nic. U babci jadłam normalnie, choc przyznam że tylko do 19! I dużo się ruszałam. Na codzień mieszkam w bloku więc wiecie.. pupa splaszczona, a w babci na wsi latałam kolodomu, sprzątałam i rowwerkiem las zwiedziłam, jadłam ciasta i ciastka, piłam zieloną herbte ale piwa ani kropla :) Więc, nie mogę powiedzieć, że dieta była ostra. Dziś już w domku, będę częściej zaglądać.. czytam że Wam też idzie świetnie, kg lecą w dół, oby tak dalej :) Twiggy gdzies uciekła ?? Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karia_28 - sól podrażnia skórę tylko...podrażnioną, tzn jak się ma małe ranki (np. po depilacji), a tak to nie :) Dziekuję wszystkim za gratulacje :) fakt ze nie grzesze jest wynikiem mojego niezbyt intensywnego życia towarzyskiego - żadnych grilli, alkoholowych imprez itp - po prostu nie jestem narażona na kuszenie ;) ale w przyszłym tyg. to sie trochę zmieni, więc jeszcze wszystko przede mną :) Dieta jest naprawde super - w ogole nie czuję sie glodna, pomimo tego ze jem mniej niz wczesniej. To jedzenie jest chyba bardziej sycace, nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. Nie będę tu pisać co i jak bo w necie jest sporo info o SB, w kazdym badz razie sklada sie z 3 faz: I - 14 dni (srednia utrata wagi to 4-6kg) II - do momenty uzyskania pożadanej wagi (0,5-1kg/tydz) III - przez resztę życia Ja chyba skrócę I fazę do 10 dni, bo potrzebuję schudnąc 10kg, a nie 20 czy 30. Autor diety i ksiazek o niej napisał, że jesli ktos chce schudnąc max. 4,5kg to moze zaczac odchudzanie od II fazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×