SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Arista działka niestety nie moja tylko koleżanki mojej mamy,pożyczyła jej na 9 dni bo wyjechała,za 2 dni wraca, więc nie dużo czasu pozostało.Dzisiaj i tak nie zdążyłam się opalić bo zanim tam doszłam to już słonko zaszło.Ale chociaż posiedziałam na świeżym powietrzu.

hmmmm, nic sie nie dzieje.....zobaczymy co będzie w nocy??? :) Dobranoc

moniakat - trzymam kciukaski... juz niedlugo poznamy twojego szkraba... ja nie pisz bo nie mam o czym, wszytsko u nas okay, mala roznie, glowke juz unosi, choc na krociusko, gaworzy po swojemu, smiecha sie do mnie jak do niej mowie... takze rozwija sie i jest szczesliwa.... a im barziej onaszczesliwa tym lepiej dla mnie bo i ja szczesliwa jestem.. w nocy spi super, jak idzie spac o 21 tak budzi sie o 2 na jedzinie (juz tak od 5 dni) potem juz za trzy godziki, ale pierwszy sen ma calkiem dlugi jak na 6 tygodni... pozaym od poniedzialu wracam do pracy, wiec pewnie bede pisac malutko... no ale czytam was kochane czytam...

Jade dzisiaj na zakupy. Nie mieszczę się w żadne spodnie. Mam jedne wyjściowe dresy, ale przecież nie będę chodziła w jednych spodniach. Tzn w jeansy się mieszczę, ale zapinam na siłę, a ściskać swojego dziecięcia nie będę. Mam jedne w p[asie luźne, ale za to muszę nosić pasek do spodni, które też muszę ściskać mocno. Chcę kupić jakąś tunikę i legginsy, w takim zestawie czuję się najlepiej. Chociaż mam za duże dupsko żeby paradować tak na ulicy, ale wbijam w to, jak się komuś nie podoba, to ego problem :) to taki mój wywód na temat ubrań z samego rana. W tym miesiącu powieje chłodem w portfelu. Musimy zrobić przegląd samochodu, opłacić ubezpieczenie.. No ale damy radę! Pójdzie mniej na przyjemności. U nas cały czas remont, syf wszędzie.. No ale trzeba. Zaczęliśmy remontować drugą część domu. Na razie jeden pokój, bo kasy nie ma na wszystko. A, że to ruina, to trzeba wszystko od podstaw. Powoli zrobi się wszystko. gdyby nie mój maluch, nawet byśmy nie zaczęli, ale dlatego, że mój pokój jest malutki, przenoszę się do sypialni rodziców, rodzice sypialnię będą mieli u mnie. W domu mamy 5 pokoi, 2 kuchnie, 2 łazienki. Mój pokój, pokój gościnny, sypialnia rodziców, pokój który się teraz remontuje i pokój dziadka, który też jest w części tej gorszej. Trzeba tam jeszcze zrobić kuchnię i łazienkę, no i pokój dziadka. Ale to z czasem. Ale Was zanudzam z samego rana. wybaczcie. Całuję z samego rana :*

Czarna- nie zanudzasz! Ja Cię kocham, Ty wiesz:* P.S. Ja się panicznie boję dentystów... Do tego stopnia, że od 5 lat mnie u niego nie było. Do tej pory nie miałam kłopotów, ale teraz widzę, że mam minimum 2 zęby do leczenia:/ MoniaKat- czekam, czekam...z niecierpliwością na wieści z porodówki:) AR_CT- woja malutka też już nie taka malutka- jak ten czas leci- dopiero rodziłaś, a już ma 6 tyg! MoniaKat dopiero była na początku a już rodzi... Ehhh... Klara- no ale i tak masz gdzie się poopalać:) Ja może też się zacznę wybierać jednak nad tą odrę:) Mam kłopot z wrastającym pazurem u stopy:/ Pierwszy raz w życiu! Cholera, boli i jest niefajnie. Spróbowałam to usunąć, jak coś się będzie źle działo to muszę iść do lekarza usunąć to chirurgicznie:/ A mój mąż z synkiem sobie gadają:) Jakbym mogła, to bym normalnie kiedyś go nagrała, on tak fajnie gada:)

Arista nagraj go na tel :) I nam wyślesz:) Kupiłam tunikę i legginsy, które są zbyt płytkie i mnie wkurzają, ale dlatego, że kosztowały 35 zł, nie oddam ich nikomu ;D Jak mnie te upały wkurzają, lubię ciepło, ale nie gorąco. Zjadłam dzisiaj kromkę chleba. Więcej nie mogę. Wróciłam i znów muszę wziąć prysznic, bo się cała kleję. Pocę się jak świnia.

Czarna, ostatnio przycichłaś, wiec z jeszcze wiekszą przyjemnością jest Cie poczytać. Zawsze mozesz spodnie zapiać na gumkę- sprawdzony patent naszych mam :) i zainwestuj w pasy ciażowe, juz niebawem zacznie Ci brzuszek wystawać z wszystkich ciuchów, a są b ardzo ładne :) Jeszcze mnie nie wysyłajcie na porodówkę, bede sie Wam meldować :) Mój mąż dziś nas zabrał na basen, ale było fajnie, z tym, ze ja siedziałam głównie w cieniu i nie pływałam, bo takich dużych strojów juz nikt nie szyje, hihihi Buziaki

Ja mam delikatne skórczyki i w dodatku nieregularne, więc pikuś :) Buziaki dla wszystkich M.

Ahhh Monia nie mogę się doczekać Twojego Krzysia :)

Wszyscy nie mogą doczekać się Krzysia :) A najbardziej wyczekiwane to będzie czarna twoje maleństwo, No ja też dzisiaj malutkie zakupy sobie zrobiłam.Japonki kupiłam ( ale muszę jutro wymienić bo jeden bucik rozciągnięty i jak idę to mi spada),stanik,i jeszcze jutro spodenki sobie zakupie :) i sru nad morze :)

Klara no proszę:) Nad Morze :) Super, ja też bym poleżała, ale nie mogę na słońcu niestety.

Hej Życzę Wam udanego weekendu. Oczywiscie bede sie meldować. Jutro czeka mnie prasowanie odkłądane juz kilka dni... Spokojnej nocki Buziaki M.

Nie wyrobię, jest tak duszno, że nie wytrzymuję. Co z tego, że przed chwilą się wykąpałam, jak znów się kleję, mimo to, że nic nie zrobiłam. Tylko siedzę, szoookkk.

Wykańcza mnie ta gorączka. Chciałam zrobić ciasteczka, ale ciasto mi nie wyszło i poszło wszystko do śmietnika, nie dość, że się tego nawyrabiałam... Ahhh Jestem cała mokra. Arct wszystkiego najlepszego dla Twojej Amelki z okazji imienin:) Bo chyba dzisiaj obchodzi:)

heja... imieniny mojej amelki? hm..nic mi o tym nie wiadomo... no ale dziekuje w jej imieniu :P :) ja sie musze pozkarzyc... wczoraj nie tesciowa wqrwila jak nic.... poszlam z mala na spacer no i zaszlam do nich, bo byl ladna pogoda stwierdzilam ze mozemy u nich posiedziec... mala spala w wozku, zaszlam do nich tesciowa siediala za doem usiadlam obok postawilam wozek, tesciowa wstala wsadzila glowe w wozek zaczela mala glaskac i do niej gadac, oczywiscie dziecko sie obudzilo z krzykiem a ona do mnie "oooo obudzila sie" to ja do wozka i troche polulac zeby spowrotem zasnela a tesciowa dalej glowaw wozek i gada..... dziecko beczy bo byl czs psania a ona swoje i gada aczemu placzesz bla bla.... myslalam ze mnie rozniesie.... [rzeiez ona juz nie spi jak noworodek, ze mozna j z rak do rak przeklada a ona bedzie spala, teraz juz spi wtedy kiedy jest zmeczona i wtedy powinna spac a nie ja dotykac itd, okay gadac prosze bardzo niech sie przyzwyczaja ze sa chalasy, zebym nie musla na palcach chodzic jak spi.... ale to co ona wydziwiala wczraj.... wwrrrr.... w koncu poszla sie z nia przejsc zasnela (iala problem bo byla bardzo zmeczna i wybudzona ze snu) zasnela przykrylam ja cieniuski kocykiem bo to ju wieczor byl,a tesciowa do mnie a ty ja przykywasz a ja tak a ona nieeeeee za cieplo, ja nic nie mowiac przykrylam i zignorowalam ja... ale wqrwiona bylam jak nic, nawet puzniej sie L oberwalo i mojej mamie tez.... tak mnie wqrzyla.... a pozatymjuz jak o niej mowa to ejszze jedno mnie wqrza, terz bylam kilka dni w pracy i wracalam okolo19, ja jeszcze do domu nie dojechala a ona juz dzwonila czy ja przyjade..... cholercia zmeczona po caym dniu, dziecko tez chcialo by sie wyprostowac w swim lozeczu a nie w foteliku caly dzien czy w bujaczku.... a ona fochy stroi jak ja owie ze jeszcze do domu nie dojechala i chciala bym odpoczac.... musze z L pogadac ze jak juz wroce do pracy (od poniedzialku) i bede takm od 9 do 18 to napewno nie bede jej codziennie odwiedzac..... dziecko tez musi odpoczac miec normalna drzemke i wyszykowac sie do lozka normalnie, a zazwyczaj jak u nich jestesmy to siedimy do puzna i potem wszytsko na szybkiego,apanie szybko bo mala sie denerwuje bo juz puzno... itd....... wqrwia mnei to.... no ale sie buntuje a comi tam..

czana wiem co czujesz z tymi upalami, ja tez nie moge ich znesc..... te lato jest okropne tutaj... nie tylko goroca ale istraszna wilgoc nie m czym oddychac.... masakra.... dobrze ze sa klimatyzacje w domach, ale z drugiej strony ciagle w ndomu sidziec, tez nie mozna.... uciekam mala przebierac bo narobila sobie w pieluche...

HEj :) czekalam na termin @ powinnam dostac dwa dni temu, nie przyszedl ale cierliwie czekalam zeby nie zrobic testu za wczesnie. Piersi mnie bola strasznie a brodawki mam powiekszone i ciemniejsze, ale nie napalalam sie, zrzucalalm to na sprawy przedokresowe. Dzis rano zrobilam juz test - wyszla jedna bordowa ciemna krecha. i nic. Po chwili pojawila sie prawie niewidoczna kreska wlasciwie bez koloru i trzeba sie przyjrzec zeby ja zauwazyc. Test zrobilam oczywiscie z pierwszego siuska. Narazie nie chce myslec ze moge byc w ciazy. Zrobie jutro drugi test z rano ale co myslicie, podobno mozliwa jest taka prawie niewidoczna kreska na poczatku ciazy? Bylabym przeszczesliwa, juz w drugim cyklu by sie udalo!!! :):):) Patrze sie na ten test i na te kreseczke jakbym oczekiwala ze wyskoczy napis "jestes w ciazy" :):):)

Melonik, mi test pierwszy jaki zrobiłam wyszedł negatywnie, ale za 3 dni juz był pozytywny tym, że bardzo bladziuchna była ta druga kreska :) Melduję się, jeszcze nie rodzę, zero skórczyków....jedziemy na obiad do moich, Wojtek ma dziś wolne, pojechał z dziewczynami na zakupy a ja wysprzątałam cały dom :) Buziaki M.

No i się wczoraj obkupiłam,kupiłam sobie 2 bluzki,2 pary spodenek,ręczniki kąpielowe,perfumy,i wymieniłam buciki (już nie spadają) :) całe dwa dni przesiedziałam nad morzem, było super,zjarałam się tak że jutro się chyba nie ruszę.Najgorsze co było to te okropne korki na drodze,normalnie jak się jedzie godzinę to my żeśmy jechali 2.5.Ale dla takiego relaksu można przecierpieć te 2 godzinki. Jak jechałam to tak się czarna cały czas zastanawiałam gdzie ty mieszkasz i że jestem tak blisko od ciebie :) A jutro jeszcze lecę do fryzjera a potem na działkę :)

Ja nadal w dwupaku.....dzis musiałabym poprasować, bo wczoraj tak mi nogi spuchły, że musiałam leżec z nogami w górze. Jutro chyba z basenu zrezygnuję, bo po cholerę mam tam siedzieć i patrzec na moje stopy w stylu FIONY :) Lepiej posiedzieć w domu i chować się przed upałem przy wiatraku. Buziaki M.

A ja nadal się męczę w te upały szok. Chciałam iść jutro do kina na "zaćmienie" Ale nie ma jeszcze repertuaru na jutro :/ Nie wiem czy jeszcze grają, bo przez ostatnie kilka dni sam Schrek. Ojj już jestem zła.

Polecam zaćmienie :) swietne efekty i kurcze roztkliwil mnie film pare razy lezki powstrzymywalam ;) jak widzialam dwie poprzednie czesci to ta tez mnie nie rozczarowala, moze nawet lepsza niz druga czesc. Ja czekam do jutra i zorbie jutro drugi test. Moze bedzie wyrazniejsza kreska, narazie nie dopuszczam do siebie mysli ze moge w ciazy zeby nie bylo rozczaowania. A okres mi sie spoznia 3-4 dni. Nie zapeszam nie zapeszam ;)

Czranulka, ja juz nie komentuje naszych temperatur.....trzeba to jakos przeżyć... Melonik, trzymam kciuki za jutrzejszego testa :) U mnie bez zmian, nawet delikatnych skórczów nie mam..... Buziaki

hej Czytam WAs, u mnie nic sie nie dzieje.....nie mam siły pisać, spociłam sie jak mops.....mam dość tej pogody....w domu nie da się usiedzieć, na dworze tez nien ma czym oddychać......szok!!!! Z reszta co ja Wam smędzę, przecież macie tak samo. tylko nie jestescie w 9 miesiacu ciaży:) Maluch usadowił mi się centralnie na pęcherzu i nie mogę się wysikać jak człowiek...... Udanego wioeczorku M.

Czesc Monia, widze,ze nie tylko ja cierpie na upaly... Tyle,ze u Ciebie rozwiazanie juz niedlugo, a ja sie jeszcze pomecze dobrych kilka miesiecy. U nas dzis bylo 50 stopni. Nie zebym sie wloczyla gdzies, wiekszosc dnia i tak spedzam w klimie, ale za miesiac zaczyna sie ramadan (zakaz spozywania napojow i jedzenia w miejscach publicznych od wschodu do zachodu slonca), wiec chyba bede prosic szefstwo o mozliwosc pracy z domu. A tak poza tym to bez wzgledu na pogode tesknie za Polska, tu tylko spacery w centrach handlowych. A jak tak sobie spaceruje, to zachodze do sklepow z artykulami dzieciecymi i ...nie moge sie powstrzymac :) Jutro idziemy na usg 3d/4d. Fajnie bedzie pogapic sie na Malego, kopie juz jak szalony wiec pragne zobaczyc te stopy... A tak swoja droga to ktos mial dzisiaj testowac, nie? Mam nadzieje,ze czujecie sie dobrze wszystkie, podczytuje w miare na bierzaco i duzo sie ucze. Nie mam zbyt wielu znajomych z malymi dziecmi, wiec chetnie dowiaduje sie od nieco doswiadczonych Mam. Pozdrawiam serdecznie!

Cześć!!! Ja już po pierwszym wyjeździe . Na Mazurach było cudnie tym bardziej że byli moi rodzice w końcu trochę się nimi nacieszyłam.Opalałam się do woli a babcia i dziadek caly czas z wnukiem he he trochę ich ręce bolały. Za to mały tak się do nich przyzwyczaił a oni do niego że ze łzami w oczach sie żegnaliśmy. W piątek jedziemy nad morze, bo R ma tam konferencję to i ja skorzystam z wyjazdu bo w domu samej nie chce mi sie zostać. Zobaczymy jak damy radę z Dominikiem. Teraz w te upały poje go herbatka i wiedzę ze ma z tego ubaw nawet zaczyna sobie sam przytrzymywać butelkę. Ze spankiem standardowo śpi już do rana , więc ja się wysypiam. Monia kupiłam już przewijak dla ciebie. Tylko dzisiaj nie mogę za niego zapłcić bo przerwe ma pekao sa , ale pewnie w tym tyg go dostaniesz. Dobra zaczynam nadrabiac zaleglosci na forum co tam u was :D

hej, zrobilam wczoraj rano test ale nie mialam kiedy sie wczesniej odezwac, taka jestem spiaca, pewnie przez te uaply, tylko praca-spanie, praca-spanie :/ nawet w pracy czasem mi oko ucieknie ;) No i test wyszedl podobnie jak poprzedni, tj. druga kreska bardzo bardzo slabiutka, tyle ze odrobinke wyrazniejsza niz dwa dni temu. ale nie chce jeszcze dopuszczac do swiadomosci ze to to, narazie ciesze sie ostroznie, zeby potem nie jęczeć ze sie nie udalo. Zeby wszystko bylo jasne zapisalam sie do gina na piatek i mysle ze powinien mi juz cos powiedziec, chociaz wykluczyc albo potwierdzic ciaze, bo wypadalby jakos 5 tydzien. Podobno ma jakies dobre USG ale nie wiem czy to i tak nie jest za wczesnie na zobaczenie czegokolwiek. No nic, zobaczymy w piatek, po poludniu bede juz cos wiedziala to dam znac. a okres spoznia sie 5 dni. to moze byc jeszcze jakis margines powodowany np. upalem ale daje to nadzieje ze moze jakas istotka tak zyje :) Chlodengo dnia :)

Scherza waśnie wczoraj przyszła wanienka, pomyslałam, ze jak przyjdzie przewijak to moge rodzić :) W piątek chce przyjechać tesciowa i w niedzielę lub w poniedziałek wracać z Olą do domu.....no i sie zacznie 40 tydzień i zero pomocy przy małej....moi rodzice pod telefonem, no i przez mój brzuszekk uparciuszek chyba nie pojadą na urlop, bo wciaż czekamy. Jestem tydzień po zdjeciu krażka i nic, dosłownie nic...... moze troszkę mi się brzuch obniżył i jestem tam na dole jakaś opuchnięta, do tego od wczoraj mam biegunkę, wiem, ze to symptomy zblizajacego sie porodu, ale to moze jeszcze trwac i trwać.... A jak to było u Was??? Melonik, zrób test beta HCG, jest pewniejszy.....

Moniakat mówiłam że przenosisz ciąże he he. a ja wczoraj byłam u lekarza kazał mi zrobić wynik na CA125 i z wynikiem przyjść dzisiaj na usg,więc zaraz lecę po wyniki i do niego.troszkę mnie wczoraj nastraszył.Odezwę się jak wrucę.

Klara, jeszcze nie przenosiłam, ale ze względu na te upały mogłoby sie juz, ruszyć.... Powodzenia u gina!!! No i dobrych wyników... Buźka