Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Jestem ARCT- ale ograniam chałupkę, napiszę przed snem... CZarna, widzę, ze Cie na smaki wzięło :) Znam to, hihihi zawsze mam tak przed @, a potem martwie się, ze bede gruba, wiec obiecuję sobie, ze po @ napewno schudnę, hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed @ tez mam smaki na wszystko do okola.... Mogla bym jesc czekolade a potem ogorki kiszone..... I tez zawsze aobie obiecuje nastepnym miesiacem nie bede tak jadla, I tak czuje sie jak balon przed @ a tu jeszcze te jedzenie dobokol!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki nadrobilam czytanie a niech ta roznica czasu agnes szkoda ze przyszla malpa no ale coz nastepny cykl nastepna nadzieja. dianka to faktycznie sluchaj sie lekarza i oszczedaj bo jak dotrwasz do 36tyg to juz spoko moja mala sie urodzila w 36 tyg i bylo wszystko dobrze wiec odpoczywaj i relaksuj sie. arista nie przejmuj sie ojcem bo tak jak napisala wiekszosc dziewczyn to twoje zycie a nie rodzicow czy taty a on napewno z biegie czasu ostwoi sie z rola dziadka i wszystko bedzie dobrze. moniakat moja nie wiem kidy planowo powinna przyjsc ale w przyszlym tyg w czwartek bedzie moj 28dc i jak nie przyjdzie to testuje bo od kad urodzilam mala to nie mialam tak dlugieg cyklu jak 28 dni. ktoras z was pytala o farbowaie wlosow moze jesli jest to farba na bazie naturalnych skladnikow to tak ale co ja wiem no chyba ze jestem zacofana ale pierwszy trymester ciazy jest najwazniejszy w calej ciazy mimo iz cale 9miechow jest wazne.w pierwszych3mies rozwija sie wszystko w organizmie dziecka,i bardzo wazna jest szczegolna troska i rozsadnosc ciezarnej wiec co za tym idzie unikanie wszystkiego co moglo by byc szkodliwe dla dziecka,nie chce byc przemondrzala ani mowic ze ktoras kobieta ma wygladac jak strach na wroble tylk dlatego ze jest w ciazy ale rowniez ciaza i bycie w niej zobowiazuje ze najpierw sie mysli o dziecku plodzie i jego zdrowym rozwoju a pozniej o sobie. u mnie nadal brak i obajawow zadnych bark wiec nic czekam ale juz coraz bardziej jak na szpilkach a tu jeszcze tydz moze jak zrobie tescik jesli nie przyjdzie franca wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejj dziewczynki, co taka cisza??? Czyzby to była cisza przed burzą i raptem wszytskie po weekendzie napisza , że są zafasokowane?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochaniutkie . Dzisiaj mam wizytę u gina na 17:25. Dowiem się czy wszystko ok . Może zobaczę już mojego robaka małego :) U mnie nic nowego . Tylko bym spała :o Nie mam na nic siły. Wczoraj przestały mnie nagle boleć cycuchy i już się martwie :o Teraz pomacałam i dalej bolą A i wycofuję wszystko co pisałam wcześniej o wszechogarniającym mnie spokoju. Mam takie nerwy , że bym kopnęła kogoś w tyłek najchętniej :o Wczoraj myślałam , że wyjdę z siebie jak Mój spóźnij się do domu 40 minut :o Aż ryczałam ze złości. Z moich objawów to po za 3 pozytywnymi testami to : Ból tzytzków i piękący ból sutków Bóle brzuszka jak na @ , ale w sumie to tak trochę jakby inaczej Ból pleców tuż nad tyłkiem Wypadają mi włosy :o Sapię jak parowóz :o W ogóle nie mogę oddychać Siusiam 3 razy w nocy (wczesniej wcale nie wstawałam) Ciągle mam ochotę na Tortillę z Mc`Donaldsa :o I w ogóle spać , spać , spać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklęta perełko nareszcie:) juz sie martwiłam, że sie nie odzywasz:) Daj znac jak wizyta u gina:) Na pewno bedzxie wszytsko ok. Z ta złościa to tak jest, pamiętam jak moje koleżanka była w ciąży, przez kilka dni, spokój, później nerwy, że mogłaby zabić, a za chilkę do końca ciąży, anielski spokój, bo wtedy hormony juz nie szaleja, robia sie spokojne po to aby dzidzia mogła przyjść na świat w dobrym stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja tescik będe robiła jutro,tak z ciekawości,jak nic niebędzie to czekam na nieprzyjscie @. ale tez mam ciągle jakiegoś nerwa,aż sie dziwie mojemu S że to wytrzymuje,wczoraj poszłam do znajomej która jest w 4 miesiącu żeby jakieś fliuidy przeżuciła. wiecie co jest najgorsze, że nikomu niechcemu mówic narazie że sie staramy żeby niezapeszać, a gdzie niepujdziemy to każdy mnie alkoholem częstuje a ja sie boje że moze już fasolka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:) Ja do rannych ptaszków nie należę, więc wstałam dopiero niedawno:) Zaklęta- właśnie, wreszcie się odezwałaś! Co do Twojego nastroju- Czarna ma rację:) Ja to bym miała nastrój na zabicie kogoś jakby mi się @ spóźniała kilka dni...a potem przyszła:/ To chyba jest najgorsze, jeśli już mam wybierać mniejsze zło- wolę, by przyszła w terminie, niż aby mi taie niespodzianki mój organizm odwalał... A jak masz ochotę na tortillę z McDonalda, to sobie zjedz:P Jedna niewinna tortilka to nic takiego:D Apropos mojej @- już 7, a ja jej jeszcze nie mam, to dobry znak. Zrobiłam test- negatywny, to zły znak. Nie wiem czemu te testy wychodzą negatywne:P W ogóle to pewnie już jestem w ciąży, tylko producenci tych testów źle przeprowadzili kontrolę jakości i trafiłam akurat na te felerne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja sie boje jutro zrobic ten test bo sie boje rozczarowania, a ty arista tak jak mówisz napewno trafiasz na te same felerne, a ty niemiałaś iść czasem do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie miałam... Byłam 10 lipca ostatni raz, powiedział mi, abym zaszła w ciążę na urlopie, to się spotkamy po urlopie:P Ehh... mam takie jakieś cholerne przeczucie, że nie dostanę tej @! A zarazem nie rozumiem, czemu testy jeszcze nic nie wykazują... :* dla Ciebie:) Nie bój się- takie rozczarowania przeżywane po raz setny już zakrawaja o przyzwyczajenie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ dziewczynki :) mi jakos dzisiaj lepiej..... nie miałam jak na razie mdłosci...brzuszek tylko tak troszeczkę boli i zapowiada się dobry dzień o ile mdlenie mnie nie odwiedzi..... ja w dalszym ciągu jestem spokojna..moze u mnie hormony zadziałały odwrotnie..bo zawsze to jestem strasznie nerwowa...a teraz spokojna i to bardzo...... oby tak do końca....trzymam kciuki za was....im cięzarnych więcej tym lepiej... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczeta, macie pozdrowienia od MALEJ24LB :) Wywialo ja do tsciow z mezulkiem ;) Ograne sie troche, pbo niedlugo lece na sciecie do fryzjera :) Tak mi wlosy wypadaja :( I po lozeczko dla niunki po 18. Pozdrawiam, milego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista Ty dokładnie tak samo jak ja trafiasz na te złe testy.. ja tez robiłam 4 w tym cyklu ale jestem pewna, że pokazały mi błedny wynik... jestem pewna Aristo moja kochana, że jestesmy w ciązy, co to są testy, pzrestańcie... 99,9% to nic takiego, my na pewno jestesmy w tym 0,1 %. Jestem tego pewna, to nic, że żadnych objawów ciąży nie mam, ale i tak w niej jestem.. Przepraszam, biorę luteine i mam bóle w krzyżu i brzuchu identyczne jak zawsze na @, ale to na pewno ciąża:):) Więc Aristo niech nam nkt nie mówi, że nie bo w niej jesteśmy:):) A jeszcze co do testów to muszę zgłosić skarge do czterech producentów, bo robiłam 4 testy różne, i każy mi pokazał brak ciąży, więc tzreba ich zskarżyc ,że wpuszczaja na rynek testy, w których wychiodzą błędne wyniki:);):) A więc Arista wpiszmy się do tabelki piętro niżej, do zaciążonych :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianka dziękuje za pozdorwienia od małej, włąsnie wczoraj sie zastanawiałam gdzie o a sie podziewa.. A gdzie Ty sie z nia skontaktowałas jesli mozna wiedziec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha:) Czarna, Ty to masz poczucie humoru! Jak normalnie nie wiem kto:P Ja jednak z wpisem do tabelki poczekam na potwierdzenie- jeśli @ faktycznie nie dostanę, postaram się umówić na urlopie do jakiegoś gina w Koszalinie:P I zobaczymy, co mi powie... A testów już chyba faktycznie robić nie będę! W dupie je mam... Podczas tamtej ciąży też zmarnowałam kupę kasy, zanim wreszcie zobaczyłam 2 kreski... Dianka- dzięki za pozdrowienia od malej:) Jak masz z nią kontakt, to jej powiedz, że za nią tęsknimy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista tak tylko żartowałam... Mam już dosyć spinania się, to i tak nic nie daje, a byc może przez moją psychikę i o ciągłym myśleniu o ciąży nie dostałam okresu... Jak będzie mi pisane to bede miała dzidziusia a jak nie to będzie tzreba pogodzić się z życiem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, Czarna- na szczęście sporej większości kobiet na świecie jednak posiadanie dzidzi jest pisane:) A mam pytanie- Ty byłaś u lekarza i on Ci tę luteinę przepisał, tak? Czyli od niego wiesz, że nie jesteś w ciąży, czy dobrze rozumiem? Ja sobie po prostu poczekam:) Mam teraz inne rzeczy na głowie, niż ciąża, która może jest, a może nie. Muszę skończyć pranie, bo piorę nieustannie od poniedziałku, a jeszcze 1 pranie mi zostało:P Muszę spakować się na wakacje i przestać o tym rozmyślać. Chociaż wcale bym się nie obraziła, jakby ta wstrętna @ nie przyszła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista byłam u lekarza, ale nie taraz, wtedy @ mi się spóżniała i gina przepisąła mi luteine, a, że teraz ją znallazłam to zazywam sobie tak jak wtedy ona mi kazała.... Zaszkodzic nie zaszkodzi, ale pomóc może... jeżeli teraz po luteinie nie dostanę to ide...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha...:) dobra, Czarna- ja na razie zmykam coś zjeść i faktycznie brać się za ten wyjazd- ciuchy, to jedno, jeszcze trzeba opłaty zrobić, pociąg wybrać i takie tam:) Trzymaj się i do zgadania pewnie jeszcze dziś:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest z tą
Luteiną że u ciezarnych podtrzymuje ciaze a u nieciezarnych wywoluje okres? dobrze gadam ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczeta:)) PAMIETACIE MNIE JESZCZE?? czytam i czytam strona po stronie:) duzo sie wydarzylo jak mnie nie bylo:P MoniaKat czy ja tez moge zerknac na twojego bloga??bardzo mnie interesuje teoja saga zwlaszcza ze dziewczyny tak sie zachwycaja:) lolcia- gratuluje fasolki...i nie martw sie tym ze rodzice zauwaza:) u mnie nic ciekawego sie nie dzieje...procz tego ze zachwiany stan emocjonalny juz minal..nie placze na zawolanie ani sie tak nie denerwuje z byle powodu...za to dzis dopadla mnie wrazliwosc sutkow...no szok normalnie, najchetniej to bym bez bluzki chodzila bo kazde nawet delikatne musniecie sutka mnie drazni...takie dziewne to uczucie pierwszy raz mam cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah zapomnialam wspomniec ide w poniedzialek do gina:)wizyta kontrolna cytologie trzeba zrobic...no i przy okazji wspomne ze zaczynam starania zobacze co mi powie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×