Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LunaMaria

On Nie chce iść na siłownie mimo moich próśb...

Polecane posty

Gość jajho
moze wolisz inny typ sylwetki ale ja uwazam ze jest idealny - facet ma 190 cm zwrostu, nie ma brzyszka, ma normalna klate i normalne rece - nie wyglada jak pudzian i nie wyglada jak obrosniety tłuszczem "kanapowiec" :) moj facet kiedys tak wygladał :D teraz troche schudł ale pracuje nad nim :D na szczescie sam widzi, ze kiedys wygladał lepiej wiec nie musze sie produkowac :) wystarczy ze robie mu obiadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lachudra
autorko - mam jedno ale, piszesz, że go kochasz, a tak po nim jedziesz :O moje odczucie jest takie - masz go bo masz, bo nikogo lepszego mieć nie możesz albo nie potrafisz, napatoczyła się taka ciota i tak sobie została. Ani Ci się nie podoba, ani nie jesteś nim jakoś specjalnie zainteresowana, po cholerę z nim siedzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodsze wolą inne
nawet nie o to chodzi,on jest po prostu stary trochę :) rzeczywiście mam inny typ,ale o gustach się nie dyskutuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stary ?:D no chyba nie chodzi o wiek a o ciało :) i to ciało faceta ktory ma juz ponad 30 lat... wiadomo ze 20 latek z takim ciałem wyglada inaczej niz 40 latek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu moge powiedziec co o nim mysle, dlatego mowię. Chce zeby sie zmobilizowal! ale on nie chce co mnie denerwuje. A to ze pisze iz wszyscy zauwazaja to nie dlatego ze licze sie z opinia innych tylko po prostu nie tylko ja zauwazam ze przestal nad soba pracowac. to byl zamysl mojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet84.
Nie pasujesz już do niego,odpuść sobie te swoje wymagania,albo daj chłopu święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunamaria, ale przy okazji dodałaś jaka byłaby Twoja reakcja na takie teksty. I Lachudra ma rację - co widzisz w swoim facecie skoro tak po nim jedziesz? To nieistotne gdzie się wyżalasz, chodzi o sam fakt wyżalania się poza związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lachudra
lunamaria a na innym topiku sama pisalas, ze nie kochasz go, ale nie chcesz zostac sama :) z takim powodzeniem boisz sie być sama?? odpuść już sobie, wakacje można spozytkowac naprawde lepiej niż przed kompem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak siedze w pracy to sobie korzystam:P on mi daje stabilność więc na razie przy nim zostanę i będę dalej dręczyła:) To co na boku to na boku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na marginesie dziewuchy nie rozumiem czemu powiedzenie chlopakowi zeby o siebie zadbal nazywacie dreczeniem???!!!! Czy mam rozumiec ze to tylko przywilej mezczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parostatek6
Nie zauważyłem stopki Luny, teraz dla mnie wszystko jasne. Kręć mu dalej węzełek...Twoja sprawa.Nie zazdroszczę gościowi,chyba że ma rekompensatę w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolohoooja
HAHAHAHA ale zajebisty temat!!!Ilekroc jakis facet zalozy tu cos o tym jak mu sie kobieta zaniedbala,przytyla czy cokolwiek innego to banda nieudacznikow plci meskiej z tego KOBIECEGO forum zaraz krzyczy zeby zostawic wieloryba poslac na aerobic lub wymysla inne blyskotliwe pomysly ale jak juz chodzi o to ze facet sie zapuscil....hehehe zmiana spiewki nastapila i banda pedziow murem staje w obronie niechluja z komiczne na czele ktory nagle na silce widzi samych lysych karkow a nie ma tam zapewne zadbanych facetow-ZENADA. Niech wypieprza cwiczyc albo zostaw frajera-oto rada w stylu pseudomezczyzn z tego forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZENADA. Niech wypieprza cwiczyc albo zostaw frajera" o ile twoja pierwsza propozycja jest do zrealizowania ( jakis tam % szans istnieje by sie przełamał i zaczał ćwiczyc) to o tyle juz twoja 2 propozycja jest w 100% nierealna ... bo autorka przecież KOCHA .... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet z siłowni
komiczne "I słusznie, ze nie chce iść... Tam siedzą same karki, koksy i przestępcy oraz kretyni " Nie czytałem całego tematu ale na wstępie to przeczytałem i się przeraziłem. Gdzie Ty byłeś na siłowni, że takich widziałeś? No dobra to obierzmy kierunek na takich i moje pytanie dlaczego takie koksy mają większe powodzenie niż szary chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolohoooja
jasne on uczeszcza na silownie tak namietnie jak ja na kolko rozancowe...swoja droga musi byc mega sprytny ze znajduje na to czas pomiedzy doradzaniem kobietom czy lepsze sa tampony czy podpaski a wpieprzaniem glupkowatych opinii w tematyce czy on mnie zdradza?dodam robiac to calymi dniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet z siłowni
Dodam jeszcze, że facet ma nie być rozlazły. Ja nie wyobrażam swego życia bez sportu. Widzę swoich rówieśników, którzy poświęcają swoje życie pracy oraz swoim kobietom przy tym zero sportu to później nie mają kondycji. Ostatnio graliśmy w piłkę to już po 15 minutach mecz musiał się zakończyć bo nikomu się nie chciało grać bo już nie mieli sił A z drugiej strony jak Ci przeszkadza, że facetowi robi się brzuszek, ba! nawet Cię przeraża to oznacza, że Go nie kochasz. Mój najlepszy kumpel bardzo przytył jak rzucił papierosy, kiedyś był bardzo wysportowany. Ale czy Jego kobieta mu, że jest gruby? Pomaga mu zrzucić zbędne kilogramy odpowiednimi dietami bo Go kocha :) A nie wytyka mu, ze jest gruby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale facet autorki nie chce nic ze soba zrobic. Gdyby moj sie zapuscił ale chcial cwiczyc i jesc specjalne diety to stawałabym na głowie zeby mu pomóc :) i autorka pewnie też. A ze on nie chce... no to jest wlasnie taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balablabalba
przecież autorka go nie kocha,przeczytaj cały topic,to zrozumiesz może za parę lat pojmie co się liczy w życiu oprócz mięśni brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balablabalba przecież autorka go nie kocha" hmmm...? :D a to ciekawe ostatnio jak sie kochalismy to spocil i zmachał się tak że az nie wiedzialam co powiedzieć. " to znaczy że co ? autorka tak mu tylko tyłka czasami daje ? :p jest z nim 3 lata .... i myslisz ze jest z nim bo ma fajny tłuszcz ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie, ze nie kocha ale nie jest szczesliwa... gdzies tu napisała, ze facet groził samobójstwem jesi go zostawi... no została przy nim a on zaczął nad soba pracowac. I chyba to jest wiekszy powód zeby go zostawic niz lekki brzuszek... moze autorka szuka pretekstu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szukam, bo go nie zostawie ( na razie) Zadalam proste pytanie do wszystkich w jaki sposob zasugerowac mezczyznie zeby zaczal pracowac na sobą, a wy zeszliscie do tego czy go kocham czy nie, kiedy sie z nim bzykami czy na prawde tego chcę... Temat był prosty a wy sie dziwnie rozwodzicie.. po prostu: CO POWIEDZIEC CHLOPAKOWI KTORY NIE CHCE NAD SOBA PRACOWAC, NIE CHCE CWICZYC ITD ZEBY W KONCU ZACZAL'' i to nawet nie koniecznie dla mnie(choc byłoby fajnie) ale dla siebie przede wszystkim. Jak mozna sie zapuszczac w wieku 22 lat!! jakkkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balablabalba
czemu z nim jest?bo jej sie nie chce samej siedzieć,z przyzwyczajenia,dla kwestii finansowej,czy innych powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie finansowej:) bo to ja zarabiam wiecej. ale powiedzcie mi czy to wazn z jakich powodow z nim jestem? po prostu jestem. Pytanie bylo jak go poprosic grzecznie zeby dbal o soebieeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre chwyty
Proponuję porozmawiać z jego wacławem,a może przemówi a nawet zaakceptuje zdanie autorki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja zona tez nie musi nic robic? jesli ejj nie przeszkadza? zaloze sie ze miesiac otworzysz nowy post '' moja zona o siebie nie dba''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lachudra
juz go prosiłas, niegrzecznie zresztą więc czego jeszcze oczekujesz?? głupia jestes czy co, że nie wiesz jak wpłynąc na sowjego faceta?? kto do cholery ma znac sposoby na niego lepiej niz Ty?? czy Wy w ogóle robicie coś poza "byciem razem" ?? ja nie wierze, że para w tym wieku nigdzie razem chociazby nie spaceruje, nie jeździ na rowerach, łyzwach, nie chodzi na basen? co robicie razem w wolnym czasie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, robimy to, ale chcialabym zeby porobil tez cos dodatkowo bo najwyrazniej to co teraz nie wystarcza. A tak na marginesie, najpierw poprosilam bardzo ladnie, dopiero jak niepodzialało to było niegrzecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×