Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kubuniowa

Styczen 2009 na nowo

Polecane posty

witam to i ja się wyżale ma nojego męża . najbardziej denerwuje mnie w nim że on jest tak cholernie spokojny i przewidujący . on wchodzi do kuchni a ja wiem że się zapyta co na obiad . on nie umie krzyczeć ( w domu . bo byłam raz z nim w pracy to zupełnie inny człowiek ) on nawet nie potrafi się ze mna pożądnie pokłócić . jest nom taki cholernie idealny czasami brakuje mi u niego takiej spontaniczności . ja nie mam konta na nk ale zawsze mogę założyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sie jeszcze nie rwie do samodzielnego chodzenia jeszcze nie opanowala sztuki wstawania tak na dobre. Iskierko wierz mi lepsza przewidywalność niż nieprzewidywalność. Kubuniowa ładniej ci w blond włoskach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie to sie wszyscy podziewaja?! U nas pogoda pod psem, drugi dzien deszcz, uciekamy do mojej babci znowu. Z moim M nie rozmawiam, jedynie gdy pyta o cos, np czy jest cos do jedzenia lub o ktorej maly zasnal. Ciekawe ile to jeszcze potrwa ale nie odpuszcze tym razem tak latwo. Kubula marudzil znow wczoraj caly dzien, teraz ''spiewa'' w lozeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana. Ja dziś w kiepskim humorze po kiepskiej nocy. Musiałam w nocy bujac małą od 1 do wpółdo 4 myślałam że mi ręce odpadną. Kołyszę ja kołysze a ona dalej nie śpi zajrzałam do pieluchy dopiero o 3 tak mi wpadło do głowy( wiecie noc ja półprzytomna) a tam nr 2 :). Nie wiem co się z nią teraz dzieje jak wczesniej robiła kupę raz dziennie tak teraz ładuje po 7 razy. Iskierko i dobrze nie odzywaj się może coś mu do rozumu dojdzie. Ja znów tak nie potrafię nie odzywac się zawsze szybko mi przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klucz od strychu a nie uwazasz że to trochę nie tak odzwyczajać dziecka od smoczka jak zaczyna ząbkować ? własnie wtedy smoczek przydaje sie najbardziej , dziąsła sobie niem masuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani
cześć dziewczyny!! dzisiaj przez przypadek znalazłam Wasze forum..szkoda,że tak późno troche głupio mi jest pisać do Was bo jesteście już zżyte ze sobą ale mam problem otóż moja córeczka jest też ze stycznia jak i wasze dzieci do tej pory dość ladnie wszystko zjadała a od dwóch dni wszystkim pluje,już nie mam sił,posiłki to istny koszmar! czy spotkałyście sie z czymś takim?czy to jest przejsciowe,a może Mańka jest chora!!juz odchodze od zmyslow!ta godzina a ona jeszcze obiadku nie zjadla!!tzn trzy lyzeczki i zaraz plucie!!i tak ze wszystkim!!prosze poradzcie cos bo oszaleje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mama man
Ciezko powiedziec ale jak dajesz sloiczki sklepowe to sprobuj sama cos ugotowac moje dziecię zajada się domowym jedzonkiem mimo ze nie dodaje soli. Po prostu kawalek marchwi, selera, pietruszki i kalafioru (za tym przepada) gotuje do miekkosci a potem miksuje, mozna dodac tez oczywiscie miesko i wszystko razem zmiksowac, moze to pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani
slicznie dziękuję za odpowiedz... u nas roznie raz dawałam słoiczek (jak nie mialam czasu gotować) a raz sama gotowałam..zawsze wszystko chętnie jadła!! a teraz ani słoiczek ani moja zupka jej nie smakuje!nawet kaszke ciężko cisnąć!! musze gadać,śpiewać,robić glupie miny.... a czy przy ząbkowaniu może być mniejszy apetyt(hehe albo wcale?) już nie mam pomysłu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mama man
Rzeczywiscie przy zabkowaniu moze tak byc, niedawno to przerabialismy ale u nas wtedy wlasnie pomogly zupki robione wlasnorecznie, zawsze cos tam zjadl ale ogolnie o polowe mniej niz zwykle. Wtedy kaszki podawalam mu rzadsze i z butelki i jakos dawalismy rade. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem, miałam gości dziś. Była moja siostra z mężem- szwagier kręcił chrzciny małej i dopiero teraz dał nam kasete z chrzcin obejrzeliśmy ją, aż mi się łzy w oku zakręciły jakie to maleństwo było i jak szybko urosło... Mało coś Nas tu teraz piszemy we 4 hehe wróci Evika będzie Nas 5 :). A fakt gdzie się Martulka 27 podziała?? Teraz idę już grzecznie do łóżeczka bo być moze noc znów bedzie zajobiaszcza :D Dobranoc kochane kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani
no to troche mnie uspokoiłyście!!dzięki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero dorwalam sie do kompa, i dzisiaj i wczoraj mialam najazd gosci wczoraj nocowala u mnie moja siostra i razem do poznej nocy szukalysmy kiecek na wesele kuzynki :) nawet fajna sukienke znalazlam ale troche obawiam sie wyslac 400 zl i kupic praktycznie w ciemno tak wiec czeka mnie wyprawa na sklepy :) moj michas coraz bardziej ruchliwy, nawet na chwile nie chce zostac sam, ciagle domaga sie towarzystwa...zebow nadal nie widac a w buzi jest wszystko co on ma w zasiegu reki powiedzcie mi dziewczyny jak u was jest z wizytami u lekarza bo ja mam dopiero na marzec pzryszlego roku..sama nie wiem czy mam w ogole nie chodzic na pomiar wagi i wzrostu? i z lekarzem tylko widziec sie przy okazji choroby? duza buzka dla dzieciaczkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klucz od strychu no co ty??? Pisz dalej i głupot nie gadaj :D Ja dziś po spokojnej nocy no prawie spokojnej jak spało dziecko to mąż nie spał tak go ząb rozbolał sam nie spał i mi nie dał hehe. Moje dziecko po wczorajszych wieczornych gosciach wstało takie zadowolone że hej:) ciekawe dokąd będzie taki dobry humor miała. Odkryłam przyczynę robienia 7 kup dziennie :). U mnie w ogrodzie są już śliwki i moja mama tak tymi śliwkami podkarmiała wnuczkę cały dzień a wiadomo jak śliwki działają :).Także śliwki już teraz od czasu do czasu, mimo że je bardzo lubi. Kuuuuuubuniowaaaaa gdzie jesteś?:) Z mężem się pewnie pogodziła to teraz czasu nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka ja też u lekarza byłam ostatni raz na szczepieniu i teraz z pupą a następna wizytę mam w styczniu po pierwszych urodzinach na jakąś szczepionkę ( wie któraś może jaka to szczepionka? po 1 urodzinach?) a drugą w czerwcu na szczepionkę przypominającą. Moja mała na szczęście jest z tych odpornych i nie łapie żadnych infekcji jak narazie więc i do lekarza nie mamy po co chodzić :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klucz od strychu- szkoda... saaa- nie wiem co to za szczepionka myslalm, ze robi sie cos takiego jak bilans na roczek, przynajmniej kiedys jakos tak bylo musze sie wam pochwalic ze moja druga polowa juz sie pakuje i zaraz (za kilka dni) bedzie z nami :) jede na lotnisko razem ze starszym synem i wezmiemy michasia, chlopcy podejda do nas jak juz bedziemy wracali do samochodu, bedzie niespodzianka bo on michasia widzial tylko w pierwsze trzy tygodnie zycia a pozniej juz tylko zdjecia i skype... nie mam profilu na naszej klasie wiec nie moge dolaczyc, kiedys mialam ale stwierdzilam, ze nie chce sie wystawiac na widok publiczny :) i skasowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki, faktycznie saaa-pogodzilam sie z mezem, wczoraj okazal skruche, zobaczymy na jak dlugo, no ale ciesze sie tym co mam teraz :D Przepraszam kochane ale bede zaniedbywac to nasze forum przez najblizsze dni prawdopodobnie bo moj M ma wolne jutro no i w niedziele oczywiscie i zaplanowal dla nas jakies atrakcje, jeszcze nie zdradzil jakie ale prawdopodobnie nie bedzie nas w domu. Klucz od strychu- :( zostan z nami, juz tak sie do Ciebie przyzwyczailam i polubilam (chociaz smiesznie to brzmi gdy sie kogos tak osobiscie nie zna :D ) no i wogole chociaz poczatki mialysmy ciezkie :P (nie no to to zart). ogole nie wiem czemu sadzisz ze ktos jest tu nie do konca akceptuje bo ja mysle ze zdazyli Cie nie tylko zaakceptowac ale i polubic wszyscy (a raczej wszystkie). No i co ja jeszcze ialam...no nie wiem chyba na razie tyle, postaram sie tu jeszcze dzis zajzec, trzymajcie sie tymczasem, ja ide prac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie , nikogo nie mozna zatrzymac na chama skoro dziewczyna nie ma ochoty pisac bo ja tu sie udzielam to ja nie będe jej prosiła żeby została . dobrze że sama doszła do takiego rozwiązania bo ma racje że na tych samych falach nie nadajemy . miałyśmy sprzeczkę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na jakim topicu
chętnie poczytam co za wspaniałe rzeczy na temat wychowania dziecka wypisywała Lenka:)a tak na marginesie to po kropce piszemy dużą literą, ponieważ zaczynamy nowe zdanie:)to tak dla powtórki z języka polskiego, bo wnioskuje, że opuszczałas regularnie lekcje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O TAK
Szukam wrażeń buahaha a Ty mi je zapewniasz dziękuje Ci za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem co to za topik sama tez tam chciałam sie dołaczyc ale zrezygnowałam... klucz od strychu zostan i pisz my tu sie ucieszymy jak zostaniesz:D. tu jest nas mało takie elitarne grono ;) hehe kubuniowa ale sie ciesze ze z mezem sie dogadalas. Mam nadzieje ze weekend sie uda :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze pisałam po kropce z małej litery hehe zaraz mnie jakas polonistka zjedzie:). mam małą na kolanach i pisze byle jak ale chyba nadal zrozumiale bez tych duzych liter na poczatku hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierko to tylko net nic pozatym wasze sprzeczki na innym topiku zostawcie tam. Hmmm chyba jakoś niedługo evika wraca z wakacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×