Styczen 2009 na nowo

czesc dziewczyny! Wrocilismy z wakacji. jak sie troche ogarne mieszkaniowo to poczytam. Mam az 13 stron-fajnie:)

witam , i za chwilę uciekam , jadę na weekend do szwagierki i szwagra . wracam w poniedziałek wieczorem , miłego weekendu :)

cześć dziewczyny czy mogę się do was przyłączyć?

Witam :) U nas dzisiaj taka piekna pogoda ,a ja sie nudze ,bo maz w pracy,Julcia spi ,mam nadzieje ze jutro cos wymyslimy ,bo nie chce mi sie caly wolny czas ciagle spedzac w domu. A co do ubran z froty to ja by sie nie zdecydowala, moze i na zime sie sprawdza ,ale nie na lato,poza tym nie ma jak dobra jakosciowo bawelna:) Lucjuszek27 mysle ze mozesz sie do nas przylaczy:) Powiedz cos o sobie...

o dzięki :) jestem w ciaży z trojaczkami mąż powiedział że nie chce tej ciąży i nie wiem co mam zrobić poradzicie mi coś?

Czesc dziewczynki, oczywiscie musialam zajzec na chwilke, nie nadrobie bo nie mam kiedy (mezus wyskoczyl po pizze i mamy seans gfilmowy :) ). Maly juz zasnal, mial dzien pelen wrazen, bylismy na spacerze, na odpuscie, na wycieczce na wies i z wizyta u znajomych takz faktycznie pelno atrakcji (znaczy jak dla kogo, dla mnie atrakcja jest sam fakt spedzania dnia z cala rodzina :D ). Zobaczymy co jutro ciekawego bedziemy robic :) A co do Lucjuszka i emilci- wydaje mi sie ze ta osoba cos macila na topiku na ktorym powstalo spiecie miedzy kluczem a iskierka, jak sie myle to przepraszam, ale nie chce aby tutaj ktokolwiek zaklucal nasz spokoj. Najlepiej niech dziewczyny same sie wypowiedza. No to caluje, pozdrawiam, milego dalszej czesci weekendu :D

Czesc dziewczyny , czesc Evika :) Jak bedziesz miała czas to wrzuć pare fotek z wakacji :). Moja mała zapierdziela na 4 jak mały samochodzik, naprawdę trudno za nią nadążyć i już wstaje jak się czegoś złapie tylko jeszcze chwieje się na nogach jak pijana :). Dziś ją trochę pokamerowalismy z mężem a ona dała recital tzn tak ładnie śpiewała :D. A pajacyki kupiłam bawełniane kupię jej jeszcze na zimę polarkowe jakieś ale to za jakiś czas. Mężuś pojechał po jakieś ciacha na wieczór ciekawe gdzie on biedak znajdzie sklep otwarty dziś :D

A co do lucjuszkowek vel emilici to zgadzam sie z Kubuniową.

Ja dziś też wieczór filmowo-rozrywkowy mam :D. Najpierw film, później rozrywka hehehe:D

Haha saaa- rozrywki po (czasem nawet w trakcie) oczywiscie tez przewidziane :P Na szczescie u nas pizzeria otwarta no i stacje benzynowe,takze z glodu nie umrzemy. Chociaz to raczej nie glod a obzarsto jest przy ogladniu filmow u nas :D

Mąż wrócił bez ciastek ale za to teraz robi kolację :D. więc już dziś zmykam dziewczynki. Udanych wieczorów i nocy kochane buzia do jutra :)

nie kubuniowa ja to napisałam bo na naszym topiku ( gdzie doszło do konfliktu między innymi iskierka - klucz od strychu ) pojawił się właśnie lucjuszek i też chciał się do nas przyłączyć i stąd powstało całe to zamieszanie zresztą długa historia jak chcecie to zajrzyjcie na temat "szukam mam znudzonych codzinnością" iskierka na gg pisała mi że u was też pojawił się lucjuszek więc dopisałam jaką historię zacznie wam opowiadać. pozdrawiam :)

O kurcze wlasnie przeczytalam tamten topik !!!!!!Szok jak sie porobilo,w kazdym razie przepraszam ze chcialam przyjac jakas pôdszywaczke i oczywiscie cofam slowa nie nie zgadzamy sie zeby Lucjuszek do nas dolaczyl:) bede potem papa

Musiałam jeszcze zajrzeć :). Emilcia daj spokój kobieto, chciałaś napisać to było napisać wprost a ty jeszcze ładnie podziekowałaś a teraz wymysliłaś bajeczkę jakto chciałaś ostrzec. Jak dla mnie to akurat ty jesteś ten Lucjuszek 27 i wiecej w tym temacie nie mam nic do dodania. Teraz to już zmykam naprawdę hehe

Martulka nie przejmuj się :) Klucz od strychu a ty gdzie?:)

czesc! Poczytalam troche wreszcie. Jednak dzien po podrozy to jest masakra. Zrobilam juz 4 prania i kolejne czekaja. Jakies wariactwo...Dobrze ze mamy strych i jest gdzie to pranie wywiesic. Schnie ladnie bo jest upal. No dobra troche przynudzam...hihi A wiec urlop sie udal. Pogoda byla w kratke, co widac na fotkach, ktore wstawilam. Bieszczady sa piekne..Widok z poloniny wetlinskiej cudowny. Nie wiem czy nie lepszy niz z kasprowego w zakopcu:) Mala zniosla podroz dzielnie. Prawie caly czas spala. Tylko w katowicach jej sie nie spodobalo bo wpadla w ryk. Ale po przytulanku sie uspokoila. Trwalo to troche-musielismy zjechac z autostrady... A swoja drogą platna autostrada z krakowa do katowic-a tam wciaz kurde jakies roboty drogowe i jeden pas zamkniety!!! Soline i bieszczady polecam. Teraz Majka spi. Dlugo ja dzis usypialam. Pewnie jest zdziwiona ciaglymi zmianami noclegu.Bo jeszcze pod koniec bylismy u mojej babaci-niedaleko jasla. Majka poczynila postepy w nauce siadania, raczkowania i stania. Teraz, trzymajac sie czegos, stoi z 5 min. Wlasnie zamienilismy lozeczko drewniane na turystyczne. Bo to turystyczne ma taka siatke i mala sie nie uderza. A w te szczebelki w drewnianym caly czas nawalala. A wasze maluszki jak traktuja lozeczka-tez walcza z nimi???:) Co do lucjuszka hihi i spolki to mnie to tak rozsmieszylo ze smialam sie w glos przed chwila. Az sie konrad pofatygowal do kuchni zeby zobaczyc co sie dzieje.Ludzie chyba sie nudza straszliwie. hihi

Zgadzam sie z Saa co do Emilki-moglas normalnie powiedziec ,a nie jeszcze glupkow z nas robic, nikt o wyjasnienia nie prosil,wiec nie musisz byc dobra "matka polka" , nie udzielaj sie jesli mozesz ,bo nie chcemy tu takich zamieszk jak tam.To tyle zamknijmy juz sprawe tego Luncjuszka nieszczesnego...:)

hej ja wpadłam tylko na chwilę . widze żę dużo zmian . emilcia mówi prawdę ma tamtym topiku pojawiła się osoba o pseudonimie lucjuszek 27 i twierdziła żę jest w ciąży trojaczej .buziaki , będę tu do was czasami zaglądać

czesc dziewczyny z rana. Ja już od 4.30 na nogach :/, mała nie wie jeszcze, że jest niedziela i przydało by się ten jeden dzień pospać dłużej hehe, no ale wczoraj bardzo zmęczona poszła spać już 6.20 i dlatego wstała tak wczesnie. Evika super zdjęcia, widać, że wakacje udane. Jak napisłaś o tym łóżeczku turystycznym to dopiero widzę jakim błędem było kupnp takiego zwykłego drewnianego, nie pomyslałam wczesniej ze te turystyczne jes\t o wiele bezpieczniejsze. Moja mała też wstaje jak sie tylko czegos złapie i nie zawsze sie utrzyma na tych pijanych nogach hehe. Iskierko ale zrozum emilcia i lucjuszek to jedna i ta sama osoba. zrobiła Was na szaro na tamtym topiku i jeszcze chciała robić zamęt tutaj. Jeszcze te jej głupie tłumaczenia... A ja po udanym wieczorze i udanej nocy mam dziś taki dobry humor, że hej :D

klucz od strychu to udanego wypoczynku :). A ten twój drugi topik co go trzymasz w zanadrzu jest SUPER hehe, jak go poczytam to się zawsze usmieje :) Evika no właśnie ludzie to się dopiero nudzą jak na własnych topikach takie zamęty robią hehe a jakie wstyd później jak takie coś wychodzi przez zapomnienie zmiany nicku hehehehe. One się tam też zdjęciami powymieniały ale tej emilici musi byc teraz łyyyyyso :D

dobra popisałam sobie idę do łożeczka :D

Dzien dobry wszystkim Ja nie mam niestety lozeczka turystycznego,w polsce mala spala w takim,ale nie zabralam go ze soba i musze sobie kupic:) Chociaz tez chce kupic park do zabawy,super sprawa bo mala pelzna po calym mieszkaniu... Nie wiem dlaczego budzi sie w nocy i tak troche marudzi ,nie chce jesc tylko tak poplakuje,wtedy biore ja do siebie i zasypia,ale ze ja z nia spac nie umiem to odnosze do lozeczka:-)

hej mamusie! Powrot do rzeczywistosci. Wyjazdy sa super. Ale powroty do wlasnego mieszkanka jeszcze lepsze. Nie ma to jak kawka we wlasnej kuchni.Konrad wlasnie bawi sie z mala, wykorzystujac ostatni dzien urlopu. Majka we wrzesniu bedzie szla do zlobka i jak wszystko pojdzie ok to ja bede powoli wracac do pracy. Na razie jestem na wychowawczym. Juz nie dostane teraz pensji buuu...dziko tak bedzie byc od meza zaleznym...:)Ciekawe jak dlugo. Dzis upal w dolnoslaskim. Ide na dzialke kolo poludnia:) Mala na kocyk.

Martulka-park do zabawy? masz jakis link? my mamy pomysl zeby kupic 2 materace w ikei -te cienkie i je rozkladac na podlodze...:)

Prosze cos takiego, normalnie to nazywa sie kojec tylko tu u mnie wszyscy mowia na to park nie wiem dlaczego:) http://www.allegro.pl/item703652944_kojec_drewniany_geuther_lucy_2261_na_97.html Moj maz pojechal do centrum handlowego i wlasnie dzwonil ze kupil mi ten parczek ,wiec jeden problem z glowy, jeszcze tylko lozeczko turystyczne. A zla jestem na siebie bo we wrzesniu ubieglego roku mialam 4 takie lozeczka i 3 sprzedalam ,a jeden zostawilam sobie,ktory jest w polsce... nie moge sonie wydarowac,no ale wtedy bylam jeszcze nic nie wiedzaca przyszla mamusia....:) i tak sobie tlumacze:D Evika piekne foteczki-tez mi sie marzy wypad w gory ,albo nad morze... Saaa a ojakim topiku mowisz co mozna sie posmiac...:)???

Ten park to faktycznie kojec:) Taki troche wiekszy niz lozeczko. Nasza w tym dlugo nie wysiedzi , no i jeszcze te szczebelki... Karimata to niezly pomysl-ale chyba troche cienkie. Ale narzekam nie? Marzy mi sie takie wielkie cos na pol pokoju z materacy i zeby miala jakies scianki, w ktore by sie nie uderzala. Jak stworzymy cos takiego to dam znac i wysle fotki:):) Nadal upal. Zaraz bedziemy kapali mala i usypianko.

ja z kolei klade na podlodze cienka koldre i rzucam na nia zabawki, niunio lazi po niej i przynajmniej nie ma jak sobie krzywdy zrobic, oczywiscie caly czas mam go na oku bo jego interesuje wszytsko poza zabawkami, ostatnio znalazl kabel od glosnika i tak go szarpnal az glosnik spadl.. teraz ma faze na mowienie tata tata :) oczywiscie takie nieswiadome ale lepiej bym sie czula jakby to bylo mama :) jego tata wraca do nas we wtorek, juz nie mozemy sie doczekac :)

wreszcie uspilam majke. Po tych wakacjach spanko jej sie popsulo.Wczoraj tez poszla spac o 21. Ja wiem ze nie da sie ustrzec przed wszystkim. Ale ja to robie z mysla o tym zebym tez w domku mogla cos zrobic i ja na chwilke zostawic sama. Nie martwiac sie ze wlasnie cos pociagnie albo sie przewroci na glowe.Bo teraz to ona tylko na podlodze. A niestety era lozeczka i lezaczka sie skonczyla, bo zaraz ryk.Musialabym non stop przy niej siedziec. Moja jeszcze nie mowi ani swiadomie ani nieswiadomie zadnych slow:(

moj maluch od niedawna wydaje dzwieki przypominajace mowe, w ogole teraz zrobil sie bardzo rozmowny no i caly czas sie smieje :)

Cześc dziewczyny. ja wczoraj cały dzien poza domem na wizycie u teściów. ten topik to matki i przyszłe matki nieciumkające mam nadzieje ze klucz się nie obrazi, że podałam tytuł ale naprawdę mi np on humor poprawia od razu, bo dziewczyny podchodza na luzie do macierzyństwa :). Mąż wczoraj zmienił poziom łożeczka na ostatni, bo mała na tym środkowym nie dośc, że wstawała to jeszcze nogę przekładała i wychodzic chciała a teraz nie ma jak. Ona jak teraz wstaje rano to nas tak fajnie woła Eeee i się smieje. W ogóle zrobiła się teraz taka pocieszna, że po tych 7 miesiącach stwierdzam, że warto było męczyć się te 4 pierwsze:D. Nie wiem jak u Was , ale ja nienajmilej wspominam te pierwsze wspólne miesiące.