STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Mallgos zrob test rano, bo rozumiem ze robilas popoludniem... Kto wie... ;) Nic sie nie martw na zapas, ja niby tez mialam 28-30dc a jeden mialam 35... czasami stres moze @ opoznic a czasami przyspieszyc... Zuzka fajnie masz ze bedziesz miala takie badania od gory do dolu, przynajmniej juz bedziesz wiedziala ze wszystko masz sprawdzone... A ja juz czekam az bede mogla wyjsc z pracy, bo na prawde mam juz dosc!

dzięki dziewczyny troszkę ochłonęłam, chyba za bardzo byłam nabuzowana negatywnymi emocjami z pracy. Swoją drogą nie sądziłam, że mój organizm może mnie tak zaskoczyć. Rety jak dobrze, że mamy to forum, bo ostatnio za dużo mam na głowie - coraz większe problemy w pracy, sesja i parę innych rzeczy, człowiek może zwariować. Ale już jestem spokojna i pokornie poczekam na @ :). Może jednak nie przyjdzie a test wyjdzie pozytywny, chociaż nie chcę się nakręcać, jestem zmęczona złudnymi nadziejami. Dam znać co i jak :). Zuzka trzymam kciuki :) Dorka na szczęście dzionek się kończy i zaraz będziesz w domku :)

Dorka też się cieszę a z drugiej strony się boję tej drożności bo ponoć boli.:( Właśnie się pakuję do szpitala muszę wszystko wziąć jutro jadę do teściów a w czwartek z samego rana do szpitala. Jeszcze jutro muszę książeczkę podbić żebym nie zapomniała.

mallgos popieram to co napisała Dorka...zrób jeszcze test, ale od rana z porannego moczu...wtedy jest bardziej prawdopodobny...ja jak robiłam chyba w 30 dniu cyklu ale po południu to wyszedł negatywny...a dopiero w 40 dniu rano zrobiłam i wyszło pozytywnie. A plamienia przy ciąży się zdarzają... a ja mega przeziebiona od wczoraj. Dzis już lepeij, ale wczoraj była masakra! ból gardla, katar i co najgorsze podwyższona temperatura. dziś już nie ma temperatury, ale cala reszta jeszcze męczy :o kuruje sie jak moge. mam nadzieje, ze mi szybko przejdzie ...

zuzka bedzie dobrze! bądź dzielna!!!!! :)

Mallgos na pewno to wszystko ma wpływ zrelaksuj się dzisiaj weź gorącą kąpiel ja zaraz tak zrobię. Trzymam za ciebie kciukasy aby teścik wyszedł pozytywnie.

Oj Waikiki sram trochę po gaciach jak to się mówi. Miała dopiero w niedzielę 30.01 z nim spotkać ale zadzwonił dzisiaj do mojej teściowej że wszystko przemyślał i chce mi zrobić drożność przed 10 d.c. a to tak właśnie wypada.

Waikiki kurcze temp to nie dobrze, uwazaj na siebie! Zuzka podobno droznosc boli, jezeli sa jakies zrosty... wiec jak bedzie bolalo to sobie mysl ze juz krok blizej do dzidzi bo zrostow juz nie bedzie :) Fajnie bedziesz miala wszystko za soba! Mallgos testuj rano! A co Ci szkodzi.. bedziesz przynajmniej wiedziala co i jak... Stras strasznie na wszystko wplywa... wiem sama po sobie jak mi wszystko wariuje jak mam kosmos w pracy... A mi termin @ wypada w dzien jak wrocimy z wakacji... ale bedzie nie dosc ze koniec urlopu to jeszcze pewnie bede podwojnie zmartwiona :)

Wiesz najważniejsze jest to że to znajomy i będę miała naprawdę dobrą opiekę.:)

Zuzka uwazam ze super! dobra opieka, wszysstko za jednym zamachem! Nic sie nie stresuj tylko mysl o tej dzidzi ktora zaraz zamieszka u Ciebie :)

Dzięki Dorka mam nadzieję że to nastąpi szybciutko i tak też będę myśleć. M śmiał się ze mnie że się wyleżę za wszystkie czasy.

No i pewnie ma racje :) ja juz zaraz zmykam i zostaje mi tylko 3 dni pracy!

dzięki bardzo :) Zuzka - kąpiel a i owszem pomoże, tylko na wszelki wielki nie gorąca ;) Waikiki dopiero w 40dc to strasznie późno :( Dorka zrobię rano, ale nie jutro, poczekam do czwartku, może piątku jeśli @ nie nadejdzie to wtedy zrobię test. Dziwne to wszystko, bo w środę i czwartek czułam jakbym już miała okres i to strasznie bolesny, a potem jak sprawdziłam to nie było to krwawienie. A teraz czuję jakby to była już końcówka @, no i jak wcześniej napisałam czuję się "mokro", piersi nabrzmniałe już mniej bolesne. Niby jest nadzieja - czas pokaże co i jak, biorę poprawkę na to, że zawsze jakiś cykl w roku może być "pusty". Chociaż nie powiem mam nadzieję, że @ nie nadjdzie, mnie się nigdy okres nie spóźniał, jeśli już to był wcześniej - dlatego ta nadzieja dziś jest większa, ale wszystkie wiemy, że nawet jak nie przyjdzie @ to może to oznaczać wiele rzeczy niekoniecznie ciążę. Jeszcze raz dzięki za wsparcie - jesteście niezastąpione :) Ja to też jestem - raz na jakiś czas muszę spanikować, jakbym nie mogła sobie i Wam tego oszczędzić ;)

Tak w twoim przypadku to nie gorąca tylko ciepła ja to sobie zrobię mega gorącą tak mi się chce i jeszcze maseczkę sobie zrobię:P będę wyglądać jak ufoludek bo ma zielony kolor:P

hello :) mallgos trzymam kciuki :) ja tez ostatnio tak mialam ze bolał mnie brzuch jak na @ po czym przestał i bolał jak bym jzu miala @ i mialam leciutenkie krawienie, no ale po 3 dnia juz normalnie był @. A teraz to mam 13 dc - policzylam bo w czwartek ide do lekarza i pasuje wiedziec :) a to plamienie chyba mam nie liczyc!! co?? jak myslicie?? od normlanego @ zuzka to fajnie ze Cie gruntownie przebadaja :) nic sie kochana nie stresuj :) to tylko dla Ciebie lepiej :) a hsg sie nie matrw - podobno boli ale po tym ponoc sie szybciej zachodzi. Ja tez bym chciała!!

a przyszłym mamusiom zycze duzo zdrówka :) kurujcie sie kochane :)

Gagatka dzięki :) Podejrzewam, że faktycznie to przez stres, nie zdziwie się jak nadejdzie @ gdzy tylko zejdą ze mnie do końca emocje. Słodkich snów :)

Malgos, trzymam kciuki. Te u nóg też. :D Ale byłoby fajnie, gdyby Ci się udało. :) Zuzko, nie będę ściemniać, hsg boli. Ja czułam się po tym jak pedał po pierwszym razie i nie umiałam siedzieć. Ale wszystko jest do przeżycia, szczególnie, gdy robi się to dla tej małej, wyczekiwanej dzidzi. :) Także powodzenia i oby Ciebie mniej bolało. Jeśli dostaniesz znieczulenie to powinien być luz. :)

czesc Dziewczyny! Mallgos i pisz co u Ciebie??? czekasz z testem??? Ale jestem ciekawa! bardzo mocno trzymam! A ja dzis doslownie na stojaco zasypiam... u mnie powoli zaczyna sie czas intensywnych staranek :) dzis ide na wosk wiec od jutra bedzie atak na ukochanego :)

no hej dziewczęta @ przyszła jakąś godzinkę temu, także jednak nie wyszło, więc walczymy dalej :). Jeszcze raz wielkie dzięki za wsparci, obiecuję chociaż spróbować nie panikować tak bardzo następnym razem :) :) :) - bo jednak ciężko mi zachować spokój kiedy coś znacznie odbiega od normy ;) A samopoczucie psychiczne jest ok, także nie martwcie się :). Pozdrawiam :)

mallgos i tak mi przykro :( podziwiam ze sie trzymasz - moze ja kiedys tez nie bede tego tak przezywac. Ponawiam pyt. odnosnie liczenia dnia cyklu.Czy minimalne plamienie (prawie nie widoczne pierwszego dnia i leciutko widoczne drugiego) mam liczyc jako 1 dc ?? wydaje mi sie ze nie!! Ja wlasnie pije winko z mezusiem :) jutromam wizte u lekarza. Jestem ciekawa co teraz :)

Dzięki Gagatka :) Jak wiem na czym stoję to od razu jestem spokojniejsza :).

hejo - co mi sie chrzani - to jak te 2 dni nibyplamienia raczej nie bede liczyc jakoo krwawienia??!! mallgos zazdroszcze podejscia :)

Witajcie dziewczeta:):) Pamietacie mnie jeszcze :P:) Wpadlam na chwile do Was zobaczyc co tam slychac:)Gratuluje wszystkim zaciazonym!! Czasami Was podczytuje:)i caly czas trzymam kciukasy!! U mnie troche sie ruszylo.Zrobilam wszystkie najwazniejsze badania na kase takze troszke kasy zoslalo w kieszeni:)Jak narazie wszystko gra:)Obecnie czekam na wynini z genetyki.Tego najbardziej sie boje :( Dorka nie myslalas zeby zrobic sobie badanie na NHS??Myslalam ze dlugo bede czekac a zrobili mi wszystko w ciagu miesiaca.Sczerze mowiac jestem zadowolona z nich. Pozdrowionka :):):)

czesc dziewczęta Ja mam dziś wolne i zamiast się uczyć leżę do góry tyłkiem, ostatnio jestem strasznie przemęczona i nawet wstanie z łóżka to wielelki trud ;) - lenistwo w najczystszej postaci :) Życzę miłego dzionka Ewuska witaj rzeczywiście dawno Cię nie było, życzę dużo zdrówka i trzymam kciuki :)

Mallgos, przykro mi, ale najwazniejsze ze masz super samopoczucie! Ewcia zastanawialm sie czy nie pojsc przez nhs najpierw a jak mi sie nie spodoba to przywatnie... A napisz jak sie za wszystko zabralas? Najpierw do GP po skierowania i on juz Ci powie co, dzie i jak?

Czesc dziewczyneczki kochane:) Podczytuje Was codziennie!U mnie postaremu, nic sie nie wydarzylo ciekawego:( wiec nie mam o czym pisac. GRATULACJE dla przyszlych mamusiek,super ze wam sie udalo:)!!! Nic nie piszecie,ze jestescie szczesliwe itd.............. ????? Malgos super ze odbierasz to ze spokojem!Wazne ze sie juz nie zalamujesz. Dziewczynki owulacja wystepuje na 14 dni przed @,dobrze pamietam????? A w przypadku gdy sie ma cykle nieregularne????? CIEKAWE,KTORA NASTEPNA...................... ????? :)

Doraci wielkie dzięki :) Klaudusia - z tą owulacją to nie jest takie proste, przy cyklach 28-dniowych z reguły wystepuje na 14 dni przed datą następnej miesiączki, ale nie musi tak być. Wszystko zależy od tego czy kobieta jest w pełni zdrowa, nie ma jakiś niedoborów lub nadmiarów hormonów, a przy cyklach nieregularnych ciężko przewidzieć kiedy występuje owulacja - tak mi to w wielkim skrócie wyłożyła moja gin. Mam nadzieję, że coś pomogłam :). Ja to nie mogę już doczekać się następnych staranek ;), ale tym razem (jeśli oczywiście wystapi owulacja) wstrzymam się z przytulaniem na kilka dni przed owulacją, może to coś pomoże. No a jak nie to po sesji badania, lekarz i dalsza droga leczenia :) Co jakiś czas pytacie, która następna, że aż sama zaczęłam się nad tym zastanawiać - tylko czy my dziewczęta takimi pytaniami nie nakręcamy się czasem w niewałściwym kierunku? ;) :). Może lepiej nie zastanawiać się nad tym, sama nie wiem co o tym myślicie? Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :)

Witam Was Kochane, tak sobie weszłam na wasz wątek i postanowiłam napisać, może Wam to coś pomoże:) Z mężem staraliśmy się o dzidzię około 6 miesięcy, ja cykle regularne, staranka zawsze w dni płodne i to kilka razy dziennie przez conajmniej 5 dni i nic. W końcu spotkałam koleżankę która powiedziała mi jak sobie zrobiła dzidziusia, a więc: 1. Do dnia przewidywanej owulacji zero brykania z mężem 2. Mąż musi być wyrozumiały i w tym czasie jest grzeczny i "nie zabawia się sam ze sobą" broń boże, gdyż osłabia to nasienie 3. Nie bierze gorących kąpieli , papieroski out i takie tam pewnie znacie 4. Najważniejsze jest jednak samo bryknięcie w przewidywanym dniu owu - robimy to tylko raz danego dnia, dzień przerwy i znowu bryk - wszystko po to by nie rozrzedzać nasienia Powiem krótko - pierwszego miesiąca jak się do tego zastosowałam zaszłam w ciąże. Moja córcia za paręd dni skończy 4 miesiące, dacie rade kochane:-)