Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

Hej Gagatka ja już piję bo M pojechał do pracy i wstałam razem z nim.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka wiem ze te ciaze wokoło moga chwilowo zdołowac, bo kazda to samo przechodzi i ja tez tak miałam, a zwłaszcza wkurzaja te nie wpadki.Poczucie niesprawiedliwosci rosnie...ale ciaze sa tez zarazliwe hehe, wiec moze teraz przejdzie na ciebie :) zuzka my tez juz przymierzaliśmy sie do inseminacji, u nas to koszt 300 zł ale "nie zdazylismy" :) zwieksza napewno szanse.Jest troche stresujace, chocby nawet samo oddanie nasienia, ale wydaje mi sie ze warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Zuzka :) czesc Pestka ;) A czy inseminacje nie mozna zrobic na nfz?? Chyba musze zaczac zbierac kase na starania na dziecko!! Zuzka ja tez w lutym sie staram dopiero, wiec jestemy dwie :) nie martw sie - taki miesiac bez obliczen ma swoje plusy :) Pestka nigdy nie bylam w Górach Sowich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skoncze kawke - zabieram sie za sprztanie - mam taki bajzel w pokoju ze szok!! Ja nie wiem - sprzata sie co tydzien a bałagan jest juz w poniedziałek!! I tyle kurzu, przeciez nie bede latałą ze szmatka co 2 dzien!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby Pestka gin nie wykluczyła tego że będzie owulacji w tym cyklu z lewego jajnika ale leków podać nie może. Wiec ten cykl na chybił trafił a może teraz się uda.:) M nie miał problemów z oddaniem nasienia do analizy mówił że nie jest tak źle choć mogli by dawać większe pojemniczki. Myślę że się zdecydujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka a Ty teraz siedziesz w domu?? bo cos mi sie obiło o uszy ze problemy z praca mialas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka my od razu zrobilismy sobie załozenie ze bedziemy inseminacji próbowac do 4 razy max, a potem juz ostatecznie in vitro(mój miał mało żołnierzyków i mówili ze naturalnie nie zajde w ciaze.Przed samym wyjazdem do kliniki robiłam test, bo mi sie spóźniała @ a tu II kreski :) takie cuda sie zdazaja hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Gagatka dobrze ci się obiło o uszy siedzę teraz w domu no i to by był dobry miesiąc na staranko ale cóż czasem tak bywa. Pestka właśnie czytałam na necie o inseminacji na NFZ są ale ciężko się dostać. U nas w Lublinie z tym ciężko znalazłam jedną klinikę która to robi i w poniedziałek się tam wybiorę popytam co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak minął dzionek?? Ja cały dzien zajmowałam sie chrzesnica, a poza tym nie mialam neta. Ztreszta juz tak od tyg. codziennie nie ma neta!! Jakie plany na wieczór?? Ja wlasnie wyszłam z wanny :) posmarowałam sie balsamem czekoladowym i teraz ide do łożeczka z ksiazeczka :) Takze milego wwieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewoje. :) Ja jestem po dwóch inseminacjach i przy każdej sam zabieg kosztował 690 zł, ale do tego jeszcze doszły leki za ponad 2000 zł. Także ogólnie koszt inseminacji zależy od kliniki, w której ją robicie, bo np. zwykły ginekolog wciska Clostilbegyt, bierze za cały zabieg 500 zł i po krzyku, a w klinikach często stosują droższe leki. Dlatego przed podjęciem leczenia warto dopytać dokładnie o koszty, żeby potem się nie zdziwić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🖐️ Moja gin pracowała w klinice rozrodczości ale ją zamknęli bo mieli niby przenieść ale do tej pory nie otworzyli. :( Leki pewnie te same co teraz bo dobrze na nie reaguję więc droższych mi pewnie nie da a sam koszt zabiegu to około 500 zł troszkę mniej tak mówiła . Klempa a tobie się udało po inseminacji ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) ale dzis ładnie - jak szłam do koscioła to tak wszystko ladnie osniezone, słoneczko swieciło :) az chce sie zyc :) inseminacja - pewnie mnie tez to czeka. Mam wyjątkowo duzo śluzu w cyklu, moze zawsze tak mialam nie wiem, po przy clo było raczej tego mizernie, a tu juz 3 dzien cosik jest. Wiec kto wie moze jakas owulacja bedzie ( moze jajniki rozhulały sie po clo i same w tym cyklu wezma sie za robote )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staraczki : nick...... wiek....... skąd?........... starania od? ........termin@ gagatka..24 lata......małopolska........od 04.2009..... 03.02.2010 mallgos.. 28 lat........mazowieckie......od: 05.2009..... ewuska99.. 25lat.....zach-pom..........od:06.2008..... moniq123. 24lata.....kujawsko-pomo...od: 11.2008.... Gabrysieńka..29 lat ...śląskie ...........od 08.2009...... karla83...26 lat .......pomorskie ......... 10.2008......... loza.......23lat .........podkarpackie ... od 07.2009..... Paula_27...27lat.......wielkopolskie..... od stycznia 2009.... OJolinar ...24 lata.....śląskie............. od lutego 2009.... Linijka......25lat.....świętokrzyskie... .. od maja2009..... klaudusia...26lat......mazowieckie....... od 08.2009....... zuzka11....28lat.......lubelskie........ od 02.2008....ok. 08.02.2010 atka1112..22 lata....dolnośląskie.......od 01,2009.... 8.12.2009 Zaciążone. Pseudonim.......Wiek..........województwo..........termi n porodu Pestka............26lat..........dolnośląskie........... .15.czerwca 2010 waikiki............26 lat..........wielkopolska..........19 czerwca 2010 Klempa............. 27 lat............śląskie .............31 marca 2010 Rudzielec2606....36...........zachodniopomorskie........ .12 lipiec 2010 Gafi ................39 .........mazowieckie........jakoś tak we wrześniu little lady m..22lata....malopolskie.... zminiłam date na kolejną @ :) i pozwoliłma sobie litte lady przekleic do zaciązpnych zeby nam ze staraczek ubywało :) ale tu dzis cicho!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu cisza??? wszystkie pracujecie?? :) ja siedze sobie sama M. wraca jutro wieczorem dopiero. Pije sobie jakis miod pitny % ale wroce do winka bo mi bardziej smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie wczesną porą:-):-) Dawno sie nieodzywałam , bo nie było o czym pisać, miałam lekką zawieszkę.... ale cały czas czytałam co u was:-) Gafi i Little lady 🌼 GRATULUJE dziewczynki:):) U mnie nic nowego od grudnia nie brałam juz zadnych leków i w grudniu było oki, niestety w styczniu wróciło wszystko do normy, tzn. okresu brak, ciąży też brak:-( Cały czas zbieram sie zeby isc do lekarza, ale jakos zebrac sie nie moge.... nie mam siły. Coraz częściej zastanawiam sie jak wygląda świat bez dziecka, jak wygląda wtedy życie. Ehh wszystko jest nie tak:(:(:( Przepraszam Was , że tylko wam marudzę, ale brak mi sił, nadziei coraz mniej....dziś widzę tylko czarne barwy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plumka_
Moze gdzies za rok przylacze sie do Waszej dyskusji majac wiecej do pisania "na temat" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Mam nadzieje ze juz wszystkie w lepszych nastrojach, ale wiem o czym piszecie! Ja tez trace powoli nadzieje a zycia bez dziecka nie potrafie sobie wyobrazic... ale nie spoczne o ile sie nie uda, albo ktos mi nie powie ze calkowicie nie ma szans... U mnie nie wiadomo czemu sie nie udaje, bo dzieki lekom co miesiac mam owu, i niby wszystko OK, a jednak cos nie dziala... Dziewczyny zobaczycie jak zacznie sie wiosna, to bocki do nas przyleca! Milego dzionka wszystkim zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie staraczki i juz zaciazone.Ja pozwole sie wcisnac do waszego grona.Staralam sie przez 9 miesiecy i nic w koncu odpuscilam sobie i zaczelam brac znowu pigolki anty ale po 3 miesiacach je odstawilam bo instynkt macierzynski mialam i mam tak silny ze nie dalam rady sama sie przekonac ze nie chce juz dzidziusia.Termin mam u mojej ginki na 11 lutego mam nadzieje ze cos mi poradzi bo juz nie odpuszcze a zegar biologiczny bije.Ja mam regularne @ i czuje zawsze owulacje -mam bole podbrzusza ale mimo ze teoretycznie jest wszystko oki nie moge zajsc.Mam dosc duzo zwierzat w domu i zrobie moze badania na toksoplazmoze ale nie mam objawow tej choroby a zwierzaki mam juz ponad 3 lata.Moze to hormony,sama nie wiem co ale w koncu musze isc do ginki bo liczyc na siebie sama juz przestalam.11 LUTEGO sie okarze co ze mna nie tak-i powiem jej o luteinie bo wyczytalam same pozytywne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki 🖐️ U mnie bez zmian siedzę w domku. Dzisiaj piekłam bułeczki z wisienkami w środku ale się najadłam:D a za chwilkę będę piła moje ulubione piwko Gingers . Kurcze ale u nas cicho ja dzisiaj bardzo nie miałam czasu żeby zajrzeć do was ale od jutra się poprawię. Miłego wieczorku życzę 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzko, nie niestety u nas inseminacje nie zadziałały. Pierwszą miałam w marcu 2008 r., a drugą w maju. Jednak może nie były to tak całkiem wyrzucone pieniądze, bo może coś uregulowały, naprawiły itp. Sama nie wiem, bo niby wszystko było ok, ale kto wie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Jak dzis samopoczucie? Ja mam nadzieje ze bede miala przyjemniejszy dzien niz wczoraj, bo myslalam ze szefowa w kosmos wystrzele! ale wieczorem sie zrelaksowalam przy winku z ukochanym i od razu jestem w lepszym nastroju :) Jezeli inseminacja w pl tyle kosztuje, az sie boje myslec ile tutaj... no nic nie bedzie juz wiecej wakacji a bedzie dzidzia :D:D:D Zuzka a Twoja gin kiedy mysli o zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki :) witaj ariana :) u mnie jak nie urok to sr....jestem przeziębiona na całego i nie mam za bardzo czym się leczyc.byłam rano u lekarza, ale nie widziała potrzeby podawania antybiotyku(na szczęście), mam się leczyć domowymi sposobami: wygrzać się herbatką z lipy, syropek prawoślazowy i znów leżeć. m mi przytargał tego wirusa z pracy, bo kolega był chory, ale nie miał zamiaru isc na zwolnienie lekarskie, wiec pozarażał.ghrry... wkurzają mnie tacy ludzie- jesteś chory to siedź w domu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobity 🖐️ Dorka nie wiem kiedy ale kazała nam się zastanowić nad zabiegiem. W czwartek idę do innego gina to dobry znajomy mojej teściowej powiedział, że nas tak pokieruje że się uda. Ponoć ma jakichś znajomych specjalistów którzy nam pomogą. A co mi szkodzi kasy od nas nie weźmie i może inseminację zrobi na NFZ kto wie. Klempa ale warto spróbować a może się uda. Ariana witaj w gronie staraczek.:D Właśnie piję kawkę kto pije ze mną.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka pewnie ze nie zaszkodzi :) Ja tez przez pewien czas chodzilam do dwoch lekarzy ale zrezygnowalam... bo mialam starszny metlik w glowie... niby mowili to samo, ale zawsze cos bylo inaczej i nie wiedzialam ktorego sie sluchac... Witam Ariana! no i zycze powodzenia! Ja pierwszy cykl biore dostinex i dziwnie sie czuje... mam jakies napady ciepla... kreci mi sie w glowie.. i bola mnie jajniki :( moze to wszystko stres w pracy i zmeczenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzko, oczywiście, że warto. To, że nam się nie udało nie znaczy, że Wam się nie uda. Zresztą być może te całe kuracje coś u nas uzdrowiły. Tak mnie się wydaje, że jakiś dobry wpływ mimo wszystko to miało. :) Pestko, ja też jestem przeziębiona. Jestem pociągająca jak spłuczka, boli mnie łeb i w ogóle czuję się kijowo. I też leczę się domowo tylko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizaadddg
Zapraszam do super gry gdzie mozna wygrać kilka złotych, nie jest to duża suma, ale zawsze się przyda. Ja już wygrałam i pieniązki dostałam do domu, nie musiałam nigdzie wychodzić. Naprawde warto. Polecam!!! Zagraj , spróbuj a sam/a sie przekonasz jakie to łatwe i proste. :http://puzz.net.pl/?p=zwdFBFAJqN3D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczęta Mam mały problemik - po tym jak ostatnio bolał mnie brzuch i już myślałam, że rozkręciła się @ okazało się, że to były upławy - bardzo brzydkie, to było w czwartek. W piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek nic, a w poniedziałek powinnam dostać @. Dziś miałam bardzo nerwowy dzień w pracy i jak się zdenerwowałam to znowu zaczął bardzo boleć mnie brzuch i troszkę poleciało upławów, wracając do domku kupiłam na wszelki wypadek test ciążowy - no ale wyszedł ewidentnie negatywny. Ostatnie 2 cykle miałam 28-dniowe, wcześniej bywało różnie 26, 27 najdłuższy był 29-dniowy a teraz to już jest 30dc. Nie wiem co mam myśleć, czuję że w środku mam mokro, ale to chyba raczej śluz, piersi mam cały czas nabrzmiałe i troszkę mnie bolą. Miałyście coś takiego???? Jestem podłamana, nie wiem czy to @ się spóźnia, czy przypałętało się do mnie coś gorszego, albo może ten cykl będzie pusty??? Z reguły po stresie @ przychodziła wcześniej.Poradźcie coś :( :( :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mallgos nie wiem co się dzieje nie mam bladego pojęcia co to może być może zrób sobie beta hcg. Dziewczyny w czwartek idę do szpitala tam gdzie jest ten znajomy gin chce mnie położyć na swój oddział jest ordynatorem i porobić jeszcze raz badania i przede wszystkim drożność jajowodów wszystko na NFZ. Więc od czwartku mnie nie będzie ale jak mnie położy na sali jedno osobowej to wezmę z sobą kompa i będziemy w kontakcie a jak nie no to dopiero jak wyjdę to napiszę co i jak.:P Kurczę stresuje się trochę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×