Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 36 t.c. ...

Z każdym dniem coraz bardziej boję się porodu....

Polecane posty

Gość 36 t.c. ...

Nie potrafię się jakoś szczególnie oswoić z tą myślą. Chodzę do szkoły rodzenia, ale to nie pomoże znieść mi bólu, tylko uświadamia jak zachodzą wszystkie procesy podczas akcji porodowej i jak sobie radzić. Wczoraj spakowałam sobie torbę do porodu, na balkonie suszą się kapcie i szlafrok do szpitala.... i jakoś mi było obco kiedy tak się pakowałam... Czuję się mało kobietą, bo już za kilka dni zaczynam 9 m-c ciąży i mogę urodzć w każdej chwili, albo za kilka tygodni, a nie czuję się gotowa na ten ból. Nie potrafię myśleć o porodzie jak o mistycznym wydarzeniu, ale jak o wizji bólu, krwi, potu, nacinaniu, kilku osobach zaglądających mi w krocze i robiących tam tysiące pomiarów, osądów, etc.... Żałuję, że dziecko po prostu nie może sobie wyparować z brzucha na zewnątrz. Boję się utraty kontroli nad ciałem i nieznośnego bólu porównywalnego do umierania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rethytr
to daj w lape ginowi i niech zrobi cesarke ja tak zrobilam i jestem zadowolona, to powinno byc na zyczenie jako podstawowa usluga medyczna nie zeby musiec w lape dawa, czlowiek ma prawo oszczedzic sobie bolu jesli tylko moze wiec czemu nie zrobisz cesarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za te kilka tygodni to bedziesz sie modlic zeby urodzic :D i w tylku bedziesz miala bol, wlasnie po to natura dala nam 9 miesiac zeby nas tak wkurzyc ze o niczym innym nie bedziemy marzyly tylko o porodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz 37tydz
Ja juz jestem w 37 tyg i poki co o porodzie nie mysle wogole, co prawda mam problemy ze snem, zgaga a wstawanie z lozka czy chociaz przekrecanie sie z boku na bok to nie lada wysilek nie odczowam strachu przed porodem ani tez o nim szczegolnie nie marze poprostu czekam na rozwiazanie. po co sie nakrecac ze bedzie nie wiadomo jak zle lepiej sie pocieszac ze wszystko bedzie dobrze i ze upragnione malenstwo niedlugo przyjdzie na swiat:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36 t.c. ...
Nie chcę cesarki. Nie mam ochoty przechodzić operacji, cięcia, zszywania.... Widać delikates ze mnie nieprzeciętny... :/ Porody śnią mi się po nocach. Najchętniej odłożyłam bym brzuch na półkę i uciekła gdzie pieprz rośnie, na jakieś wakacje, a dziecko niech samo sobie wyjdzie... poza mną. Wiem , głupoty wymyślam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak miałam ale glowa do gory . owszem nie powiem ze nic nie boli bo to nieprawda ale jak tylko dostalam malego na brzuch tak od razu przestalo mi wszystko przeszkadzac , bolec .... ba nawet wkurzalam sie czemu oni mnie tak dlugo szyja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam termin na
dzis i mimo to nie chce jak najszybciej urodzic! tez sie boe strasznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×