matura 2010--studia.... ZAPRASZAM roczniki 90 i 91

nie mam tego programu :D

http://www.instalki.pl/programy/download/odczyt_edycja_pdf/Adobe_Reader.php zainstaluj sobie i maturki będą śmiagać jak talala :D

ok dzięki :D

a proszę bardzo :D

a tak w ogole to ja myślałam ze będąc na tym profilu co jestem niggdy w zyciu nie dam rady zdac biologii rozszerzonej ... w ogole chyba nieliczni sie na to decydują ... ze zdają rozszerzenie z jakiegos przedmiotu który mają gora 2 h w tygodniu

to ja jestem w gronie tych nielicznych, ale sorry godziny mam teraz 3 :D ale za to ile godzin bioli mam w domu :P ja sądzę, że warto walczyć o swoje marzeniai próbować ;) a zdać masz szansę tylko trzeba się wziąć ostro do roboty. :P

Tak masz racje :) A teraz lecę :) Zajrzę tu później :)

adenozynotrójfosforanowa, ja ostatnio przerabiałam na polskim "Kowala" :D. Ogarnęłam mniej więcej te tematy. Jest pełno dotyczących II wojny świat, holocaustu, Żydów itd... Tylko jak ja mam wybrać taki temat, skoro do tych tematów dojdziemy gdzieś w zimie, to skąd mam wiedzieć, o czym będą książki, które bedziemy przerabiać :O. Ci, co to ustalali, w ogóle nie myślą :O. Strasznie chciałam, żeby był temat w stylu "przedstawienie śmierci w różnych epokach", ale nie ma :(. No i ja jestem na profilu pol-wos-hist, Dolny Śląsk :D

ja też jestem z Dolnego Śląska :D ja chyba się zdecyduję na temat z nauk o języku, tam jest jakiś temat o nazewnictwie ulica Wrocławia (stąd jestem:P) i związku tych nazw z historią miasta :D i nie wiem czy coś w ten deseń czy coś raczej z literuatury wziąc :o

A no jak na te tematy o języku, to ten nie jest zły :D. Mnie się najbardziej podoba z moich językowych "Etymologia współczesnych wulgaryzmów. Omów na wybranych przykładach" :D. Ciekawe, czy ktoś się porwie na to, żeby wyklinać przed komisją :). Ja własnie chciałam coś z literatury, ale tak myślę, że za bardzo nie ma do tego jakich pomocy wziąć, jakichś tablic czy coś, a w sumie fajnie by było coś takiego mieć ;). No ja niestety nie Wrocław, troszkę niżej :)

ogólnie te tematy o języku są ciekawe. A jak siostra kumpeli w zeszłym roku wybrała temat o felietonach, tez nauka o języku, to kisja zapytała ją w sumie tylko o to dlaczego wybrała akurat ten temat i dostała 18 punktów :D

No coś Ty? Fajnie :D. No mi własnie te tematy o języku w ogóle nie podchodzą :). Ale na razie tylko przejrzałam te tematy, może znajdę coś fajnego, ak się w nie zagłębię :)

no pewnie, jak poczytasz to może coś Ci wpadnie. :) ja na pewno wiem, że nie wybiorę żadnego tematu z korespondencji sztuk, bo interpretacja obrazów, rzeźb itp. raczej mnie przerasta :P

To nie jest takie straszne, na pewno byś sobie poradziła :). Ale wiadomo - co kto lubi :D. Tak samo, jak ja bym się nie porwała na żadne felietony ;)

no właśnie, co kto lubi ;) ja zorientuję się jakie są materiały nt tego nazewnictwa ul;ic Wrocłwia i chyba pozostanę przy tym, no chyba, że inny temat mnie zuroczy :P a teraz spadam, bo musze dzisiaj przerobić sobie cały układ nerwowy z biol, pojawię się jutro

Ojoj, biologia... Powodzenia w nauce :D

ale przecież słowo "kutas" pojawia sie w kilku lektorach jako jakaś tam ozdoba z nici :D a dupa to dziupla :D

a tu link do ciekawego artykulu http://www.edulandia.pl/Edulandia/1,98385,6962532,Dawne_przeklenstwa_czyli_jak_sie_zmienia_rozumienie.html (jeśli się nie włączy to musicie usunąć spację )

ja jestem na hist-wos :) i zdaję właśnie hist + moze wos;) no i j.polski rozszerzony :):O :D

hehehehe nabiję 4 post- nie lektorach a lekturach;)

No masz rację :D. A pochwa to ten pokrowiec na miecz czy tam szablę :). Chociaz to w sumie nie wulgaryzm :(

Ciekawy ten artykuł :D

co tam, jak weekend? :P ja dzisiaj siedzę w domu, mam cholerne zakwasy i nie chce mi się tyłka z domu ruszać :P i do nauki też jakoś weny nie mam... :o

apropo matury to jest ktos kto bedzie zdawał WOS ???bo mam do sprzedania zestaw edukacyjny operona< vademecum, żródła, testy>

Ja tez mam zakwasy! :D Pół dnia łaziłam z koleżankami, a drugie pół uczyłam się matmy. Mam w poniedziałek sprawdzian :O A czemu masz te zakwasy? Czyżby Cię przegonili na wf-ie? :D

noooo :D koło mojej szkoł jest park i jak tylko tam idziemy to musimy biegać takie wieeeeelkie kółka wokół tego parku :o i nie tknęłam żadnej książki dzisiaj :P

Ojej, to współczuję. Myśmy za to biegali na stadionie po bieżni i miałam ambitny plan, żeby dostać 6, więc dałam sobie popalić ;). Mnie też się nie chciało uczyc, ale co zrobić, jak trzeba

ja za to jutro ambitnie będę rozwiązywać zadania z chemii :P i całą niedzilę poświęcę na naukę za tę leniwą sobotę :D

a co do buegania, moja kondycja pozostawia wiele do życzenia, ale jeszcze załapałam się na 5- :D

Grunt to się zmobilizować, potem jakoś samo pójdzie :D. Damy radę, obydwie :). Ooo, to gratuluję :D. Moja kondycja też nie jest w szczytowej formie, lae jednak na tę 6 też się załapałam :). A u mnie w szkole nie ma minusów