Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość zalamana..zakochana
zgadzan sie Luka888 z Toba.. ja zrobie tak ze przez jakis czas nie bede sie pierwsza odzywac jesli on to zrobi poprosze o spotkanie i powiem zeby sie zdecydowal czy jest z nia czy chce byc ze mna w przeciwnym razie ja sie wykoncze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wazkaaa" O kurcze !!! Coś podejrzewam, że Olka nas zagnie !! ;) Napisałem do niej na GG, ale jakoś nie odpisuje, coś się święci ;P "zalamana..zakochana" Dokładnie, tak masz zrobić, niech on pierwszy krok zrobi !!! Jak zrobi to już coś to znaczy, a jak nie to wiadomo, kij z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalamana a czy czasem on Ci juz nie powiedział że nie chce z Tobą być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Czuje ze to bedzie ciezka wiosna dla mnie... zaszywam się w czterech scianach... chciałabym móc go znienawidzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela 26
hej wam!! ja dzis ide na grila umowilam sie ze znajomymi wczoraj bylam tez ale jakos humor mi sie nie polepsza staram sie wychodzic ale na spotkaniach mysle o moim ex;(co robi a moze chcialby sie spotkac a mnie nie ma na gg a moze by sie odezwal i tak w kolko ja juz mam dosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Rozumiem Cie, wiem ze kazdy mówi wyjdz, usmiechaj sie do ludzi, spedzaj miło czas, a i tak nie chce sie gadac o głupotach kiedy w sercu ból. Ja zaraz po rozstaniu wychodzilam kolezanki mnie na sile darły z domu i troche jakby ten ból przycmiewało chocby na kilka chwil, ale i tak myslałam... Ja teraz jestem w dołku wczesniej robiłam cos zeby zapomniec i nie udalo sie. Mija 8 miesiecy a ze mną coraz gorzej... wrócilam do punktu wyjscia... zamykam sie bo poprostu nie chce kontaktu z ludzmi, oni mnie nie rozumieją i ja nie rozumiem ich, jedynym ukojeniem jest sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mam kryzys, ta pinda wkleiła zdjęcie mojego ex z podpisem MÓJ:*. Kiedyś był mój i twierdził że na zawsze. Smutno mi bo tęsknię za szczęśliwym okresem kiedy bylismy razem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle mi dzisiaj bardzo:( On jest szczęśliwy , zakochany a ja tesknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Wazka nie jestes sama, mam to samo dzis. Caly dzien ryczałam w poduszkę, wstałam spojrzałam w lustro i pomyślałam: "Boże, do czego ja się doprowadziłam?" Czasem mam dni kiedy mysle ze bedzie ok, ze pojawi sie w moim zyciu ktos... okłamuje sie, bo tak naprawde chce tylko jego, mineło tyle czasu, on jest pewnie szczęśliwy, tak mi źle ze jest mu napewno o wiele lepiej beze mnie, czuje sie jak nic, kompletnie bezużyteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Wazka nie jestes sama, mam to samo dzis. Caly dzien ryczałam w poduszkę, wstałam spojrzałam w lustro i pomyślałam: "Boże, do czego ja się doprowadziłam?" Czasem mam dni kiedy mysle ze bedzie ok, ze pojawi sie w moim zyciu ktos... okłamuje sie, bo tak naprawde chce tylko jego, mineło tyle czasu, on jest pewnie szczęśliwy, tak mi źle ze jest mu napewno o wiele lepiej beze mnie, czuje sie jak nic, kompletnie bezużyteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Wazka nie jestes sama, mam to samo dzis. Caly dzien ryczałam w poduszkę, wstałam spojrzałam w lustro i pomyślałam: "Boże, do czego ja się doprowadziłam?" Czasem mam dni kiedy mysle ze bedzie ok, ze pojawi sie w moim zyciu ktos... okłamuje sie, bo tak naprawde chce tylko jego, mineło tyle czasu, on jest pewnie szczęśliwy, tak mi źle ze jest mu napewno o wiele lepiej beze mnie, czuje sie jak nic, kompletnie bezużyteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela 26
moim edynym wyjsciem jest sen gdy spie nie mysle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana...zakochana
Doskonale wiem co czujesz mam to samo.. ale dziewczyny trzeba zyc dalej, niestety bez nic, nie mozemy im dac tej satysfakcji ze jest nam bez nich zle, trzeba sie jakos pozbierac do kupy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś dziewczyny słaby humor mają :( Ale nie martwcie się, to normalne, że mamy wzloty i upadki, ja akurat dzisiaj miałem fajny dzień, praktycznie cały czas dobry humor, a nie powiem, mam lekkiego wku**a, bo zmieniłem prace, i do cholery niby na lepiej płatną, a co do czego to mniej płacą i chyba rezygnuje ;/ Ehhh, zasrana Polska ;) Dobrze, że jakiś grosz z własnej działalności jeszcze jest, bo tak to tylko się załamać... Co do Olus_d to fajnie sie jej sprawy potoczyły, ale dziewczyna ma wątpliwości i nie chce zapeszać pisząc w tym temacie, ma mętlik w głowie jak nigdy wcześniej ;/ Ale ja jestem dobrej mysli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaaa
Wiem dlatego okazuje słabośc jedynie przed sobą, no i tutaj. On ma widziec, że jestem silna i wytrwała, że potrafie życ bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, dzisiaj wszyscy chyba mają doła. Tylko Luka888 się trzyma ^^ Też miałem parszywy dzień ;/ Ja też mam cholerny mętlik... "D" niby zerwała ze mną 'definitywnie' ale cały czas wysyła mi jakieś sygnały. A może to tylko ja to interpretuję jako 'sygnały'.. Do paranoi można się doprowadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela 26
fajne ze niektorym sie uklad i maja to co chialy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ł-e-z-k-a" Pewnie olus sie wkurzy na mnie :P Ale co tam, nie ona pisze, więc nie zapeszy sobie ;) Tak więc jej były zerwał z jego nową laską, tą dla której porzucił Olke ;) No i by chciał wrócić do olki, ale ma jakieś dziwne wątpliwości, bo uważa, że Olka go zlewa (swoją drogą nawet jakby to zrobiła, to i tak dobrze, bo za to co jej zrobił to piekielne ognie powinny go posmyrać :) ). Olka uważa, że on z nią zerwał tylko dlatego, że im się nie układało, a nie że kocha Olkę, ja doradziłem Olce aby przez pewien czas trzymała go na dystans, niech on o nią zawalczy, niech poczuje trochę samotności ;) Z góry przepraszam Olu, za to że przekazałem za ciebie tą wiadomość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaaa
hmmmm.... i on uważa że ona go zlewa? a co sobie wyobrażał, że bedzie sie płaszczyc po tym wszystkim.... faceci(sory panowie), no ale miejmy nadzieje ze wszystko się ułozy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zazdroszczę :P ale olka mówi, że nie ma co się spinać, zobaczymy co z tego będzie... mądra dziewczyna ;) Żeby tak moja "J" tak zrobiła jak Olki Były ;/ Ehhh, nie ma takiej opcji... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana...zakochana
chociaz jednej sie udalo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zgadzam się z tym co Daria napisała no ręce opadają jak się słyszy że on czuje że ona go zlewa no nóż się w kieszeni otwiera narobił dziadostwa i myśli że na jedno kiwnięcie będzie ładnie pięknie jakby się nic nie stało. Nawet nie wiem ja to nazwać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, Olka tak opowiadała mi, to wnioskuje, że on focha strzelił o coś, pewnie boi się teraz, bo NIBY zerwał z tamtą a Olka może go nie chcieć ;) Najgorsze jest to, że nie jest pewne czy oni na pewno zerwali (po pierwsze to nie on zerwał, tylko tamta go rzuciła !! a po drugie to tamta sie dowiedziała, że on spotkał się z Olką i dlatego zerwała) Olka uważa, że tamta będzie jeszcze go błagać o powrót, dlatego Olka tak spokojnie do tego podchodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka niczego nie jest pewna, może oni nie zerwali a On tylko jej tak powiedział i chciał sprawdzić jak Olka zareaguje, nic nie wiadomo, trzeba poczekać jak to sie potoczy... Moim zdaniem inaczej by to wyglądało, jakby Olka była w tej samej miejscowości co On, ale ona jest w innym miejscu i tu działa efekt odległości ;) ja na jego miejscu, jakbym zrozumiał, że popełniłem błąd i kocham byłą, to bym wsiadł w auto i pognał do Olki, na kolanach przepraszał :P A on to zachowuje się jakoś nie poważnie, wręcz dziwnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana...zakochana
i dobrze.. madra dziewczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×