Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość daariaa
Kiedy świeżo po rozstaniu chodziłam po ścianach, nie jadłam itd. koleżani pocieszały mnie że czas działa na moja korzyść, że z dnia na dzień będzie łatwiej... wcale nie jest, wydaje mi sie że jest ciężej bo opadły już największe emocje, minął szok, teraz tylko takie dni szare...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lalunie Piekne:) ja juz po pracy ufffff niebylo go na zmianie. nie patrze juz na nasz grafik bo jak wiem ze ma byc to przezywam. a tak to jakby nieistnial. jak bedzie to bedzie, jak nie to najmilsza niespodzianka:) Witam nowe dziewczyny an topiku! 🖐️ teraz ide do kafejki z kolezankami, potem male zakupy + domowe spa i wieczorem sie poucze. musi by lepiej! juz nikt mmie nie skrzywdzi...... nie dam sie nigdy 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, troche nie tu nie bylo. Jestem w calkowite rozsypce, rano nie moge spac, budze sie z ogromnym strachem i ciezarem w zoladku. Za cholere nie moge sie pozbierac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziubus ja tez tak mam....... dzis cala noc sie budzilam i taki stressssssss czulam okropny! zoladek rozp*******! i teraz caly dzien jakbym miala kamienw brzuchu, to od stresu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to juz trzy tygodnie i lepiej nie jest. Przez chwilę miałam fazę złości, a teraz po prostu zycie straciło dla mnie sens, nie mam ochoty wstawać w ogóle z lóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria masz z nim kontakt więc daj mu może jeszcze trochę czasu a w trakcie Waszych kontaktów może uda Ci się wyczuć moment w którym będziesz mogła opowiedzieć mu o tym jak zrozumiałaś to czy tamto. Ale oczywiście to jest Twoja decyzja. ak_a i dziubus mogę się do Was dołączyć czuję się beznadziejnie :( ciągle to do mnie nie dochodzi, ale jak tylko przypomni mi się jakakolwiek spędzona z nim chwila to serce mnie kuje i znów łzy w oczach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi 3 tydzien minal. mam ochote pojsc na jakos randke! no wielka ochote mam ale..... na razie ide z kolezankami:( jestem z Toba! damy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leska, daria z wami tez jestem!!!!!!! nei dajmy sie dupkom!!! no nie mozemy!!!!!! lece juz . do pozniej 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daariaa
Boję się postawić tak wszystko na jedną kartę, powiedziec bez ogródek co czuję bo poprostu boje sie kolejnego odrzucenia i tego że może przekreśle tym szanse na odnowienie naszej relacji przez taką własnie przyjaźń. Żebym chociaż wiedziała co on czuje, żebym miała chociaż kogo o to zapytać, jak spedza czas, czy mówi o nas, tak wybadać sytuacje. Z tego co gadalismy na gg wywnioskowałam tylko to że jest zazdrosny, wypytywał co robie na codzien, z kim byłam tu czy tam, dyskretnie próbował wywęszyć czy sie z kims spotykam, sam kilka razy tłumaczył gdzie był ze z kolegami... Nie wiem co robić Mysle ze dla nas wszystkich najlepiej byłoby troche przespać ten cholerny czas, albo gdyby to było możliwe zrobić sobie taki format mózgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Cześć dziewczyny! Niestety nie mam czasu dzisiaj, ale nadrobię zaległości jutro obiecuję! Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria jeśli jest zazdrosny to na pewno czuje do Ciebie dużo bo inaczej raczej by go to nie obchodziło. Wydaje mi się że przez wasze rozmowy może sam albo on zagada na wasz temat albo jakoś to odczujesz ze będziesz pewna ze możesz mu powiedzieć. A ja napisałam do swojego smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ochote napisac mu cos hamskiego ale sie powstrzymam..... znow mnie dolek lapie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saszetka VV
Tak, chciał do mnie wrócić eks. Po 2 latach i 9 miesiącach. On mnie rzucił, bo... Bo nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooo Saszetka a dlugo byliscie razem? wrocilas????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w skrócie to napisałam że brakuje mi go, że go kocham i ze chciałbym przy nim być... może głupio zrobiłam ale musiałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lezko a przypomnij mi on zerwal kiedy i jaki powód? odpisal cos..........????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saszetka VV
Chcesz żeby opowiedzieć Ci całą historię?:) Jest beznadziejna. Zrobił mi burdel w życiu i tylko tyle. Nie wiem czy wrócę, to ciągle trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szaszetko - to tym bardziej opowiedz (jesli chcesz) skoro to trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie napisalam do siostry exa - co u niej itp stesknilam sie za nia........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozstaliśmy się tydzień temu, a odszedł do innej :( Trochę dokładniej opisałam to na 9 stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak lezko juz wiem, pamietam... podobnie do mnie:( ciekawe czy cos odpisze......... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinnas pisac, ale ja Cie rozumiem i nei obwiniaj sie ! takie chwile slabosci sa normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam napisać że nie odpisał chociaż spodziewałam się tego, ale przynajmniej nie będzie mu tak łatwo niech myśli a co... saszetko napisz, zawsze to lepiej się wygadać, tym bardziej że każda ocenia sytuacje obiektywnie i może akurat dla jednej z nas uda się pomóc, a jeśli nie to zawsze jest trochę lżej, że są osoby które dokładnie wiedzą co czujesz ak_a a Twój odzywa się dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie już nie będę pisać, teraz napisałam bo czułam, że gdybym tego nie zrobiła to sama bym miała do siebie pretensje, w końcu już więcej nie mogę stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lezka a kiedy napisalas? moj cisza... ale jutro w pracy sie widzimy, zagaduje mnie prawie codziennie, ja tylko raz cos spytalam. nei umiem byc jego kolezanka:O nie chce!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×