Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

No też tak może być. Z resztą kiedy jeszcze z nim rozmawiałam i próbowałam ratować to wszystko to właśnie powiedziałam mu to zapytałam 'Skoro ona jest taka pewna siebie i wie czego chce to co wtedy jak zacznie wymagać od Ciebie tego czy tamtego co wtedy?" a on mi odpowiedział "Też o tym myślałem" i zabrzmiało to właśnie jak problem że jak do tego dojdzie to nie będzie tym zachwycony. Bynajmniej ja to tak odebrałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość bezgraniczna to największa wartość jaką może dać kobieta facetowi. Cieszcie się dziewczęta, że jesteście do tego zdolne bo kiedyś spotkacie takiego faceta który odpłaci Wam tym samym. Życie to twardy nauczyciel, ale kształtuje nas jak garncarz dzbanek. Uśmiechnijcie się...teraz jest ciężko ale kiedyś będziecie patrzyły na to zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to,ze na pewno nie jest tak,ze oni maja nas zupelnie gdzies i o nas nie mysla zupelnie,to niemozliwe...a nie byli z nami tyle lat na prozno,widac odpowiadalysmy im i podobalo im sie w nas wiekszosc cech...po prostu czasem wkrada sie nuda i rutyna i wtedy pojawia sie nagle znikad nowa odskocznia i wszystko jest ladnie pieknie,do czasu...przyjdzie taki moment,ze pomysla sobie: co ja tu wlasciwie robie z ta dziewczyna,przeciez ja jej tak naprawde zupelnie nie znam... ok ja musze uciekac,koncze prace i jade do rodzicow,jakos wieczorem sie powinnam pojawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
omissis--to też największa wartość jaką mężczyzna może dać obiecie. To działa w dwie strony. Najgorsze już za mną...Ja patrze do przodu. A jestem tutaj z wami, bo potrzebuję sobie pogadać, porozmyślać i poznać opinie osób trzecich. łezka- widzisz, jeśli podejmujesz decyzje liczy się z wszytskimi jej konsekwencjami. Dobrmi i złymi. Tylko teraz nie może o tym nie myślą. Jak zaczną się problemy, albo gorsze dni (bo po jakimś czasie wychodzi jaka ta druga osoba jest naprwdę) najdzie ich refleksja na to wszytsko i pytanie "Czy było warto?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak przy okazji jeśli chodzi o gorsze dni to z tego co słyszałam to tam już nie jest tak różowo jak wcześniej, kilka kłóni już było i weekendów już też tak u niej nie spędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Przepraszam za moją wredeność-cieszę się z tego powodu! Jeszcze raz przepraszam łezka :) Może jeszcze troszkę tylko? I przestanie w ogóle fajnie u nich być? Uciekam do domu...Na pewno się odezwę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black nie przepraszaj bo czuję to samo :) aczkolwiek póki co wolę się nie cieszyć na zapas bo wiadomo że różnie może jeszcze być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
"Miłość bezgraniczna to największa wartość jaką może dać kobieta facetowi. Cieszcie się dziewczęta, że jesteście do tego zdolne bo kiedyś spotkacie takiego faceta który odpłaci Wam tym samym. Życie to twardy nauczyciel, ale kształtuje nas jak garncarz dzbanek. Uśmiechnijcie się...teraz jest ciężko ale kiedyś będziecie patrzyły na to zupełnie inaczej." Nic dodać, nic ująć. Jeżeli spotkam się jeszcze kiedyś z byłym to na pewno usłyszy ode mnie te słowa, dodam tylko jeszcze "I żałuj,że nie chciałeś być tym facetem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilda123
no i znow nadszedl kolejny samotny weekend:/ ehhhhhh nie nawidze weekendow , swiat,urodzin itd.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilda123
jak zawsze nikogo nie ma jak się pojawię........ehhh dzisiaj mnie coś dopadło i nie potrzebnie ruszyłam ten zakurzony karton.....i obejrzałam na płytce nasze wszystkie fotki:/ ramki ze zdjeciami jak jestesmy przytuleni ehhh obiecałam sobie ze do tego kartonu nie bede zagladac:/ moze za kilka lat zeby bylo co wspominac...bo jestem zdania ze nia ma sensu wszystkie pamiatki wyrzucac:/czasami milo powspominac za kilka lat... jak dobrze z nie wywolawywalismy fotek,bo plytke trzeba odpalic zeby wrocily wspomnienia;/ Dzsiaj w ogole w pracy w szafce swojej znalazlam jego fote:/ ehhhhhh nie chcialam robic scen wiec gdzies na dno ja schowalam:/co za dzien......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak "ukochany" weekend. Mnie coś boli głowa i zaczyna rosnąć temperatura. Gilda - ja się cały czas powstrzymuję od wyciągnięcia zdjęć. Co prawda te które stały w ramkach pozostały i jestem do nich oswojona więc nie ma tak źlle ale cały czas myślę żeby wyciągnąć albumy i pooglądać pozostałe ale bronie się jak mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilda123
no witaj w klubie, ja też jestem jakaś rozgorączkowana:/Jeszcze mi tego brakuje....musze chodzic do pracy bo w domu chyba zwiariuje dla mnie weekend to juz za duuuuzo.... Schowaj te ramki gdzies głeboko nie ma sensu zebys widziala go nawet na zdjeciach dzien w dzien....uwierz to ci napewno nie pomoze:>ja obejrzalam nasze zdjecia pierwszy raz od rozstania tzn 2 miesiące ..... trzymalam sie dosyc dobrze raz mialam gorsze dnia raz lepsze....a po tych zyczeniach urodzinowych troche jak by cos we mnie peklo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilda123
jakaś taka złość we mnie ze po cholere się odzywal i zagadywal....a bylo tak pieknie moglo sie skonczyc na zyczeniach....jeszcze tekst ze u niego srednio i ze dal mi do zrozumienia ze jest sam tzn wywniskowalam to z tresci sms....ehhhh tak czekalam az sie odezwie a teraz jestem na to wszystko wkur......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie przyjdzie czas w którym je schowam ale to jeszcze nie teraz. Nie wiem co miał na myśli dając Ci do zrozumienia że jest sam ale chciał żebyś to wiedziała gdyby tak nie było to wysłałby same życzenia więc coś w tym musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilda123
nie wiem czy chcial zebym wiedziala czy nie to bylo na takie zasadzie, ze wyslal mi zyczenia a na koncu a po za tym co slychac...no oczywiscie za duzo mu nie napisalam specjalnie bo co mialam pisac??jestem samotna jest mi kur...zle:/ wiec napisalam jakas bzure na lajcie z zartem i pomyslalam ze ja tez sie zapytam a co tam u ciebie i specjalnie nakierunkowalam na jego prace...a on ze wiesz ze srednio u niego coraz bardziej go meczy to miasto ze co weekend jest w swoim rodzinnym miescie ale trzyma go tutaj praca ale ma nadzieje ze sie polepszy...po ch....on mi to pisal??:( kurde rozwalil mnie tym smsem:( podejrzewam ze on mnie juz 100% nie kocha jego decyzja byla przemyslana od juz od dawna czul ze sie w nim wypala....nie bylo zdrady ani nic takiego no i nadal jest sam ehhhh ł-e-z-k-a .po co to wszystko?? kurde powiem ci ze dla nas porzuconych kontakt z eks nie jest wskazany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na prawdę to niczego nie można być pewnym. Być może powiedział to bo jednak coś czuje a może tylko tak po prostu. Czas pokaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilda123
napewno tak poprostu...wole nie robić sobie nadzieji:> tak naprawde to on zerwal i napewno domysla sie ze cos do niego czuje jak by chcial to moglby zaproponowac spotkanie mial pretekst moje urodziny ...ale skonczylo sie na 2 smsach....zreszta nie potrzebnych...juz rozmyslalam ze moze sie boi odezwac spotkac itd ale nie ma co nad tym rozmyslac....zobaczymy co przyniesie mi los;( ja napewno nie odezwe sie pierwsza a na pewno juz nie wyjde z inicjatywa spotkania!!!NIE MA MOWY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja taka silna
silna bo mam kogos. ale boje sie bardzo rozstania bo nie jedno przezylam . i godzilam sie na powroty ale szczeze to tylko z samotnosci :( taka prawda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
hej:) ja Was codzien czytam.... choc juz rzadziej zagladam......... smutno mi i sprawy sie skomplikowaly..... moj wrocil z urlopu, nawet mi napisal ze jest juz na miejscu. potem dzwonil i pisal ze mu sie chcemniie ... noo wiecie jak.......ODMOWILAM! napisal wiec erotyczna historie i przeprosil. w historii bylam ja - jego zona i on moj maz!!! w szoku bylam. odpialam mu ze podoba mi sie taka wizja ale niech da spokoj........ zaproponowaalm mu obejrzenei filmu w kinie...razem. odpisal ze widzial juz ten flm i nic wiecej. od tego czasu cisza. chcialabym sie spotkac z nim tak normalnie! do kina! cos!!! jakas glupia jestem, przeciez nie jestesmy razem:(((( ale mam ochote mu to zaproponowac. z drugiej strony wiem ze jakbym sie odezwala to chcialby sie zobaczyc ale na seks......... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia ..daj se siana
wiem jak to jest ale nie warto . on tylko wam zamiesza w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia - jak czytam to jaka on ma czelność coś takiego robić wybacz mi te słowa ale trzeba być niezłym skurczybykiem żeby tak kogoś krzywdzić :/ sama bym się go chętnie zapytała jak można takim być. Zapytała czemu Cie tak wykorzystuje i powiedziała mu że jeśli chodzi mu tylko o jedno to niech idzie w diabły lekko mówiąc. Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
co mam mu odp jak znow wejdzie na te tory????? juz tyle razy mu tlumaczylam i nic nie dzialalo... boze!!!!\ jutro ide balowac! mam zlewke! on jedzie do rodziny ale czuje ze jeszcze sie odezwie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
Dziekuje lezko😘 - ja juz sie mocno pogubilam:( jak u Ciebie lezko? plany na weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się dzielnie! Plany? Żadnych planów ani na weekend ani na życie. W sumie cały czas czuję się tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
cześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z randki....pierwsza od 5lat dziwne uczucie ale było miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×