Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Gandzik - Faktycznie sweterki słodziachne :) Zuzia i reszta - dziękuję ślicznie za komplement, bo się zaczerwienię ;) 🌻 Estera - ja szperam po allegro ale jak trafię coś fajnego w lumpeksie to też kupię bo nie mam większych uprzedzeń ;) kirsten - tak ta Pani to ja ;) hihi Margott - pomysł z emailem super, ale to hasło może rzeczywiście lepiej zmienić, bo jak się tam zalęgną jakieś złośliwe pomarańcze to będzie niemiło :( - jak możesz zmień hasło na jakieś zupełnie niezwiązane z tematem ;) i podaj na nasze emaile - ładnie proszę :) inaczej nie bardzo będę miała odwagę wysyłać tam coś od siebie, z obawy o świrusów ;) dagusiak - dzięki za linki :) Everlast - 🖐️ Dziewczyny - moja Mama i połowa rodziny pracuje w aptekach i powiem tylko tyle - Mustela jest przereklamowana i zdecydowanie za droga !!! Większość o tym wie i jak ktokolwiek chodzi w ciąży to głównie w użycie idzie oliwka na rozstępy firmy Penaten - kosztuje koło 20zł a wystarcza na 1,5 miesiąca, smaruję nią raz dziennie na wilgotne ciało brzuch, piersi, pośladki i uda :) polecam!!! Ale przede wszystkim pijcie dużo wody i płynów bo same kremy nic nie dadzą jak skóra nie będzie nawilżona i jędrna od wewnątrz ;) Bergamotka - pewnie piękne rzeczy nakupowałaś - dla mnie jednak ceny są przesadzone na maxa, wolę poszperać na allegro albo zadowolić się pożyczonymi, a nadmiar kaski wydać na Maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broneczka25 - wiem, że ciuchy drogie, ale takie śliczne. Taka moja mała słabość... A co do kremu, to ja z mojej Musteli jestem zadowolona i raczej z niej nie zrezygnuję. Używam też oliwkę w żelu Johnsona, ale jak mi się skończy, to spróbuję Penatena. Dzięki za podpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja juz nie wiem z tą Mustelą. Wiem od dziewczyn że zadowolone byly bardzo - ja na razie nie wiem ocenie potem hihihi. Oliwki uzywam raz dziennie a Mustele dwa razy dziennie.Zastanawiałam sie nad Kapivit hydro control ale nie wiem czy w ciaży można.Na pewno jak ktoś ma zdecydowane tendencje do rozstępów (jak moja nieszczęsna znajoma z rozstepami od kostek) to nie uchroni sie całkiem. Ja się smaruję i będe używała do końca ciąży-przereklamowana czy nie ale zawsze to lepsze niz nic ;) a sweterki Gandzik przeslodkie. Chyba z braku laku zajmę sie na prawdę tymi robótkami hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majówki, hasło zmieniłam, jak ktoś chce hasło, to poproszę o maila. Broneczka, Tobie już wysyłam. Everlast, ja też tego kremu używałam, nawet chyba sama go Tobie kiedys polecałam :) Ale teraz jakoś mi się zapachy pozmieniały i ma on dla mnie za intensywny zapach, jak na razie zwykłej oliwki używam, ale chyba kupię tę, którą Bronczka poleca, spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandzik sweterki rozkosz❤️ margott mój mailik anula1oliverek@interia.eu :P daguiak rozstępy do kostek aż się wierzyc nie chce chyba nie żle musiała utyc ta Twoja znajoma, mi tu koleżanki polecają gorąco ''frei ol'', nawet te co im zostało co nie co nie mają ani jednej krechy na brzuszku, gdzie ja mam jasne , jak się doszukam;) po vichy ale przyznam że sie nim tylko smarowałam przez 2mce a potem zwykły balsam, teraz bardziej sie przykłądam by jeszcze móc wystawic swój bębenek po dwójce dzieci w bikini, ale mi się marzy:D:P:D, czyli już kończę opakowanie i przymierzam się do następnego:);) bergamotka jak szalec to szalec;), broneczka penaten oliwkę to ja zużyłam w 2tyg do wanny:D:D:D, i tak się jeszcze dotłuszczam kremem nivea soft, bo w nocy zwłaszcza na titkach;) i brzuszek to swiędziawka że masakra najlepiej żyletkami bym sie drapała wiec muszę sie dobrze mumifikowac:D, widzę zresztą po włosach że skóra mi sie tak nie tłuści nie muszę myc tak często, jak kiedyś już co 1,5 dnia:O, ale że włosy mam długie przed ramiona i wiecie szybko robi się gniazdo:D:D, to i tak nie czekam do oporu:D;)niech już urosną bo za pół roku nie będę miec tyle czasu by się wymodelowac, a mam za miękkie by je na króciutko zściąc i bez ukłądania zostawic:O, piję piję :D wiecej siedzę w wc niż bawiąc się z włąsnym dzieckiem,:D:D a ja sobie leże wczoraj w wannie i mi w brzuchu żaby łażą, fajny widok:D:D:D:D:D,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja też poproszę Margott to hasło. Będą się sypać zdjęcia:) Fajnie, że założyłaś to konto. Everlast--używałam oliwki babydream z Rossmana, fajna była jak dla mnie, ale już mi się skończyła i zmieniłam chwilowo na balsam do ciała NIVEA niebieski z pompką do bardzo suchej skóry. Moja koleżanka nim tylko smarowała przez całą ciążę i nie ma ani jednego rozstępu a przytyła ponad 17 kg. A ogólnie to ma dziewczyna tendencję do kresek. Matkoooo, jak można mieć rozstępy do kostek? Dagusiak, nie strasz mnie dziewczyno. Zakochałam się w tych dzierganych sweterkach;) Śliczniochy. Jak moja mama wróci z zagranicy to jej pokażę twoje wzory -gandzik- i poproszę o takie same:) Ja niestety takiego talentu nie posiadam. Bergamotka--fajnie, że możesz sobie kupić nowe nie używane rzeczy:) Oglądałam w H&M ciuszki dla mamusiek i są rzeczywiście super, mają modne fasony i bardzo dobrą jakość tylko, że te ceny mnie troszkę przerażają. Ale gdybym miała możliwość to na pewno bym kupiła:) Dagus83--ciesz się, ze masz mały brzuszek, lżej ci będzie później go "nosić", chociaż na pewno już niedługo urośnie, że hej:) kristen---mi jużminęły napady snu, wcześniej to mogłam się położyć ok 16 w południe i spać do rana jak zabita, teraz już nie, ale nie powiem, w ciągu dnia jeszczę na siłę się kładę pod kocykpoleżeć przed tv chociaż z pół godzinki. agnes---super, że ćwiczysz, też bym tak chciała, fajnie, ze nie masz żadnych dolegliwości. Uwielbiam pilates. Lekki i odprężający:) Estera---a jeżeli mam iść na lumpeks to tylko z moją siostrą cioteczną, ona jest obcykana, gdzie można znaleźć mało noszone lub nawet nieużywane ciuchy. Wie kiedy są nowe dostawy no i umie "walczyć" z tymi zachłannymi paniami, które już od drzwi rzucają się na wszystkie półki i wieszaki wyrywając niemalże ubrania innym ludziom z rąk:) Z nią zakupy tam są owocne, hehe:) niezapominajka---nie lubisz kiecek? Wolisz spodnie? olcia---masz odważnego męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam fajnie z tymi ruchami bejbuszków :D Ja też bym już chciała, ale wsłuchuje się kładę rękę na brzuchu, choć sama nie wiem dobrze w którym miejscu mam przyłożyć hmm. Ale cisza u mnie jest. Dziewczyny, czy macie jakieś słabości ciążowe co do jedzenia lub picia, a nie należy to do zdrowych czy zalecanych w ciąży?? Ja przyznam się, że od czasu do czasu muszę się napić coli, po prostu nie mogę się powstrzymać, a smakuje mi jak nigdy! Dziś wypiłam 0,5 l coli :O Trochę mam wyrzutu, ale nie mogłam się oderwać. Teraz w rama rekompensaty piję mleko :P mój mail made_of_sun@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia ja zawsze na opak gdy młody nie śpi mnie męczy zwałka, gdy śpi po przedszkolu pn i śr, to leżę i się męczę chociaż też mam padziochę bo wcześniej wstaliśmy:O,:D, i do południa ledwo widzę na oczy, nivea z pompką zapisany moja pamiec już tylko w mocy długopisu:D, mazidła mi się kończą i się zaopatrze z chęcią jeżeli piszesz że dobrze nawilża, mam strasznie suchą skórę, a propo rozstępów to wenatrz ud czy na piersiach mam już pamiątki z młodzienczego dojrzewania, raz sie tyło raz mega chudło bo się odchudzało, i co nie co zostało, wiec teraz pozostaje mi tylko zapobiegac, i nie dopuścic do powstania kolejnych, kreseczek, bo szramkami na szczęscie nie są:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) Hasło i ja poproszę - mój mail: zieloneszkielko@gmai.com Odnośnie kremów i oliwek - ja stosuję zwykła oliwkę dla dzieci raz na 2 dni - jak sobie przypomnę;) W 1 ciąży miałam zwykły balsam i nie mam wogóle rozstępów:) A brzuchol miałam wieeeelki. Która z Was jeszcze pracuje? Do kiedy macie zamiar pracować? Dziś mnie szef o to pytał więc powiedziałam wstępnie że do marca ale jak wszystko bedzie ok to i do konca kwietnia może pociągnę w pracy. Oni nie chcą brać nikogo na moje miejsce, wrócę we wrzesniu na pół etatu, pewnie na wieczory, bo mam ten plus że mogę sobei dostosować godziny pracy. Tylko nie wiem jak wydolę. Praca nie jest ciężka (przy biureczku, albo konsolach, bo pracuje w firmie piszącej gry komputerowe) ale czasem muszę trochę w niej posiedzieć. A i sam dojazd i wysiedzenie tych 8 czy iluś godzin moze być w wyższej ciązy męczące... Pytałyście o lumpeksy - ja osobiscie lubie, chociaz nie mam czasu na nie. Jeszcze przed przeprowadzką miałam pod blokiem to i czasem zajrzałam do niego, ale tutaj to już wogóle. Musze się dopiero rozejrzeć. Ciuchów ciążowych kupować nie będę, bo mam spodni kilka par po 1 ciąży (też z lumpków po większości) a bluzki dostałam 3 a i kilka mam takich szerszych co spokojnie sie do konca ciąży zmieszczę. Szkoda mi pieniędzy, wole maleństwu śpioszki pokupić prawdę powiedziawszy;P Dla syna mam wiele ciuchów z lumpeksów, bo nie wyobrażam sobei zeby chodził w ciuchach droższych np do piaskownicy czy na rower. Ale wyjściowe zazwyczaj kupuje mu w sklepach - uwielbiam HM, Reserved Kids, i Coccodrillo. W C&a maja świetną serię takich bawełnianych ciuchow z jakiejśc naturalnej bawełny cośtam, nieważne. w każdym razie ciuszki mięciutkie, dobrze sie trzymają po praniu i niedrogie (kupiłam synowi bluze chyba za 35zł na zamek rok temu i dalej w niej chodzi - fakt juz tylko do przedszkola przeznaczona na straty bo rękwaki krótkie ale poza tym wogole nie zniszczona:) Ecerlast - jakbym czytała o sobie z tą colą... Po prostu nie mogę sie oprzeć... I tez nie czuję jeszcze ruchów a to moja 2 ciąża. Tzn czasem mi się wydaje że to już, ale takiego kopniaka jak juz kiedyś pisałam - takiego którego bym nie pomyliła z niczym innym jeszcze nie było;) Czekamy więc razem cierpliwie:) Olcia - super że bedziecie rodzić razem... Mój był nieprzekonany w 1 ciąży, tzn niby chciał ale sie bał i wogóle. Jednak koniec konców był, strasznie nie było (jego słowa) no i teraz na 100% będzie. Do szkoły rodzenia nie chodziłam więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Poród w wodzie podobno jest świetny;) Ja myślę o ZZO. Zuzia - podoba mi się twój tatuaż:) gandzik - śliczny sweterek:) Masz talent:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten, Zuzia, Zielone Szkiełko i Everlast, hasło wam przed chwilką podeslałam. A co do tych rozstępów, to mam nadzieję, że uda się ich uniknąć, dzień w dzień smaruje się oliwką, mam nadzieję, że coś to da, moja mama nie miała rozstępów a ze mną w ciązy przytyła 25 kg, z moją siostrą 20kg, także oby to było genetycznie dziedziczne :) Lumpeksy - hehe, w tym najlepsza jest moja babcia, ona ma obsesje na punkcie zakupów w ciuchlandach, gorzej z gustem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margot - wyslij jeszcze raz tylko skasuj spacje prosze bo coś wstawiła kafe spację w adres:) jeszcze raz podaję: zieloneszkielko@gmail.com Moja mama tez grasuje w ciucholandach, potrafi znaleźć takie perełki... Moja babka jak jeszcze chodziła to potrafiła takie rzeczy kupić że potem się tego cały dom dyskretnie pozbywał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też będę wdzięczna za przesłanie hasła: misia.k@wp.pl Co do kremów to znajome bardzo polecały mi mustele i póki co jestem z niego zadowolona. Smaruje się dwa razy dziennie i nie odczuwam ani swędzenia skóry ani suchości. Po kąpieli lubię się posmarować oliwką J&J. Wczoraj wieczorem jak już kładłam się spać pierwszy raz poczułam kopnięcia mojej myszki. Szybko zawołałam męża i jak on przyłożył dłoń to dopiero pokazała co potrafi. Super uczucie! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margott jeszcze nie mam poprawie się bo zrobiła mi sie przerwa i Ty mogłąś ja spisac;) anula1oliverek@interia.eu zielone szkiełko ja jestem wogóle na wychowawczym jeszcze z synem do końca lutego a potem chorobowe:P, tu można sobie maks wziasc 3 lata dopóki dziecko do przedszkola tak już na prawdę nie pójdzie, i tak nam klapło z drugim:):P everlast moja słąbostka to czekolada musi byc gryz co dziennie, z synem potrafiłam zmłucic tabliczke dziennie teraz się kontroluje bo po tym tylko tu i ówdzie rośnie że szok potem na wadze u gina:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*kristen , Ty obzartuchu :)...zartuje oczywiscie, ja tez wcinam slodkosci tj czekolady a szczegolnie nutella moja ulubiona. Powiedz tylko, ile czasu po porodzie zajelo Ci zrzucenie zbednego balastu, jak dlugo brzuch wraca do kondycji "sprzed". Tego sie boje najbardziej, ze skora na brzuchu bedzie tak rozciagnieta ze nawet cwiczenia, masaze i inne niewiele pomoga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezapominajka1101 - ja też się boję, że nie wrócę do wagi sprzed ciąży, w ogóle obawiam się, że w ciąży będę jak słoń, wszystko na to wskazuje. Przed ciążą ważyłam 59-60 kg przy wzroście 172 cm, teraz jestem dopiero w 17 tygodniu, a ważę już 68 kg !! 😭 strasznie szybko przybieram na wadzę, a mi mówili, że szczupła jestem to dużo nie przytyję.....taaaa a tu mam już 8 kg na plusie, ale co mam zrobić? Przecież nie będę się odchudzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również poproszę hasło na maila :)) co do smaczków, to tak jak przed ciąża unikałam słodkosci i w ogole węglowodanów to teraz po prostu to jest jakis obłęd, codziennie słodkie to obowiązkowa pozycja.. do tego naprawdę jakies rózne dziwne rzeczy zjadam.. oczywiscie sledzie, korniszonki, smalec, ogórki kwaszone, ale słodkie to jest jednak nr 1 :) to 16 tydzien i juz 4 kg do przodu :/ ja jeszcze chodzę do pracy, tez nie wiem jak długo pociagne, praca jest w pozycji siedzacej przy komputerze.. dzis zaczęło to byc uciążliwe bo od rana chyba kilkanascie razy bylam w toalecie.. juz mysle przeniesc sie z biurkiem w jej okolice :) no a jak wracam z pracy to z reguly wykonczona jestem, takze zmuszam sie do cwiczen co 2 dni ale zwykle spie :) co do smarowidełek to na razie uzywam oliwki z rossmana, ale mysle przerzucic sie na cos innego, najbardziej to wkurza mnie jej zapach :/ tez boje sie duzo przytyc i boje sie rozstepow, zawsze mialam dosc sportowy tryb zycia i mam nadzieje ze po ciazy dam rade mimo wszystko dosc szybko zrzucic, no ale juz tyle czasu na sporty nie bedzie :) ciuszki kupuje uzywane na allegro:) tzn glownie spodnie bo moda na tuniczki juz od dawna takze akurat tu mam sporo ciuszkow "na gore":) jedna Pani dorzucilami w gratisie ciuszki dla niemowlaka i wlasciwie sa to moje pierwsze ciuszki dla dzieciatka :) Everlast nie martw sie ja tez nie czuje ruchów, czuje jedynie klucie i ciagniecie brzucha stad wnioskuje ze brzuch rosnie.. no i widze to.. ale ruchow na razie nie.. moja przyjaciolka tez w pierwszej ciazy poczula dopiero w 20 tygodniu takze przyjdzie tez nasz czas :) Gandzik sweterki boskie :) moze powinnas jakis biznes zaczac robic :) gdybym miala jakis talent moze bym poszla na L4 i zaczela cos dziergac albo tworzyc ale nic mi nie przychodzi do glowy.. no dobra to sobie pogadalam :) buziaki na dobranoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Tak się cieszyłam,że mam szpital za sobą,ale jednak muszę leżeć i to plackiem,wstawać mogę jedynie do toalety:(Mam skurcze wciąż,w Polsce chyba o tym się mówi,że "macica się stawia",ale oczywiście tutaj jak zwykle nie wiedzą o co chodzi.W każdym razie żadnych leków nie dostałam i teraz zostaje mi tylko się modlić,żeby nie zaczęła mi się skracać szyjka... Niech mnie któraś pocieszy,że wszystko będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - nie martwcie się tak bardzo przybieraniem na wadze. Ja przytyłam już 4 kg. Tez bym wolała nie zrobić z siebie smoka, ale co poradzić jak się szybciej tyje. Nic na to nie poradzę. Głodzić się nie będę. Jak mam ochotę na coś słodkiego to jem, ale też bez przesady. Zawsze sobie tłumaczę, że to dzidziuś ma ochotę i niestety muszę się temu poddać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Everlast, to ja jak Ty 172, waga 58-60 , ale wiesz co, chociaz talia dawno zniknela, wciaz przez skore widac zebra haha..a na razie to smarujmy sie brzuchatki i tyle :) jak juz margott przesle mi haslo to na bank pokarze mojego balonika ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na razie z wagę ok. Było 4 kg na minusie a teraz przybyło ale i tak jest 1 na minusie co do stanu sprzed ciąży. Cieszy mnie to bo na prawdę mam sporo nadprogramowych kg i bez ciąży. Agnes - ja też przy komputerze ale na razie nie narzekam;) chociaż chętnie bym sobie poleżała w łóżeczku i pooglądała zaległe filmy na które nigdy nie mam czasu;) Kirsten - ja niestety pracuje na zlecenie wiec macierzynskiego ani L4 nie mam, chociaż i tak by mi nie przysługiwało bo mamy za wysokie dochody (szkoda że nikt nie uwzględnia np. raty za mieszkanie;/) Ale i tak nie poszłabym na macierzynski w mojej sytuacji... Kocham swoje dzieci ale siedzenie w domu na dłuższą mete mnie męczy. Po urodzeniu syna wróciłam na studia i miałam odskocznię od życia domowego. Dlatego teraz po 3 miechach chcę wrócić na kilka godzin dziennie a dzieci będa z tatą wtedy. wiwas - przykro mi że musisz leżeć... Ja co prawda leżałam od 28tc (jakoś tak) i miałam wtedy skurcze juz co 10 min, rozwarcie na palec. A po 30tc już na 2 i szyjkę która "prawie zanikła"... w 35 na 4cm i... urodziłam 3 dni przed terminem:) Owszem bylam na lekach ale od 35tc juz odstawiłam i w miedzyczasie wywijałam na weselu brata a wcześniej nie urodziłam;) Weź wiećej magnezu - to pomaga, z początku miałam kroplówkę z magnezem potem z fenoterolem... Wiem że magnezu można wiele brać, więc jak możesz to sobie go kup. Na pewno nie zaszodzi;) I nie martw się kochana, będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki od dzisiaj jestem na zwolnieniu i w końcu mam czas napisać ... lekarka kazała mi prowadzić oszczędny trym życia ,wczoraj byłam na wizycie i według usg jest to 17 tydzień ogólnie wszystkie wszystkie wyniki mam ok tylko mówiła mi że łożysko jest troszke za nisko ale nie na tyle żeby się martwić.Co do ciuszków ciążowych to mam problem bo szukałam po sklepach ale nic na mnie nie pasuje wszystko mi wisi w kroku i niby na brzuszek pasują idealnie to na nogi jest wszystko za wielkie ,szyją tak jakby z bzuszkiem musiało rosnąć wszysko do o koła ... ja juz jestem 4 kg do przodu ale najbardziej widać po brzuszku szczególnie wieczorem i mi bulgocze strasznie jak coś zjem :D ale ruchów jeszcze nie czuję tylko takie bąbelki:) no i lekarka powiedziała że to raczej będzie chłopczyk ale powie na 100% na nastepnym usg :) hehe a tatuś tak bardzo chce dziewczynkę ,nie wiem kompletnie jakie wybrac imię dla chłopca bo wymyslałam tylko dla dziewczynek ,może macie jakieś propozycje? I ja też po proszę o hasło na magda.marcin@o2.pl uuuuu ale się rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiwas---oszczedzaj się kochana, maluch najważniejszy. Trochę dziwne, że ci leków na podtrzymanie nie dali. A może po prostu wystarczy leżenie i nie ma potrzeby się faszerować chemią. Staraj się myśleć pozytywnie, najgorsze co może być w tej sytuacji to zamartwianie się na zapas. I pisz jak najczęściej, co u ciebie, jak się czujesz. Trzymam kciuki:) Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) dawno mnie nie było:) |Dzis przed pracą jeszcze zdążę cos naskrobać:) Everlast widze, że u Ciebie podobnie jak u mnie. J a zaczynałam z wagą 62 przy wzroście 171, też wszyscy mówili, że szczupła to mało przytyję a tu waga już 69 pokazuje a nie obżeram się jakoś bardziej niż przed ciążą. Jak zobacze na wadze 7 z przodu to pewnie mała depresja bedzie:) hehe ale co tam damy rade, po porodzie przed nami pare miesięcy cieplutkich dni więc zamierzam sporo spacerować z maluszkiem:) Pracować chcę do końca marca, zobaczymy czy mi się uda. W poniedziałek mam usg połówkowe i już nie mogę się doczekać. Mąż pierwszy raz zobaczy maluszka naszego:) Co do ruchów to też jeszcze ich nie czuję, a wieczornego bulgotania jakoś nie potrafię odróżnić od pracy moich jelit więc nie wiem czy to już może dzidzia. Margot też bardzo proszę o hasło, ja od 5 tyg ciąży co 5 tyg robie sobie foteczki, następna sesja w niedzielę więć wtedy prześlę moją składankę:) Mój e-mail: roksana200@poczta.onet.pl Miłego dzioneczka życzę Wam wszystkim, ja zmykam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi200 - ja właśnie poszłam się zważyć z rana, co by było miarodajne... Waga już pokazuję 68,9 rośnie w zastraszającym tempie myślę, że już niedługo zobaczę te 70 kg. Myślę, że to z powodu małego ruchu, bo jestem na l4 od 2 miesięcy, chociaż pracę też miałam siedzącą. Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też poproszę o hasło do maila dagusiak@buziaczek.pl Ja na wadze nic nie przybrałam, wieczorami brzuch mi sie jakis wiekszy wydaje, ale nie wiem na ile to przez ciaze a na ile to wydęcie z powodu jedzenia.Ruchów nie czuje jeszcze, ale wczuwam się jak mogę i wsłuchuje i cierpliwie czekam... Ja mam ochotę na ogórki ale konserwowe, grzybki marynowane, galaretę. Jakoś słodkie mi nie wchodzi bo potem mam niesmak straszny. Przed swiętami do lekarza pojde i poprosze o usg - moze płec poznamy :) W lumpeksach mozna niezłe "perełki" wyłowic, ja mam zamiar wybrac sie ktoregos dnia ale na razie ten zapach jeszcze mi przezkadzał będzie czuję bo do końca mdłosci nie przeszły mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Majowe Mamusie :) Dzisiaj pierwszy raz ubralam do pracy ciazowe spodnie z panelem i jest super wygodnie :) nic mnie nie uwiera i tak sobie wygodnie siedze :) Moj maz twierdzi ze w nocy poczul ruchy dzidzi :) ja spalam przyklejona do niego brzuszkiem i mowi ze cos zaczal czuc i szybko przylozyl reke i mowi ze cos sie wiercilo i ze na pewno to nie bylo zadne bulgotanie :) no i jest bardzo zadowolony z tego faktu ze on juz cos czul a ja jeszcze nie :D to byla gdzies 2 w nocy a ja spalam jak zabita, wiec sie zastanawiam czy dzidzia bedzie lubila tak harcowac w nocy :) dobra to zabieram sie za prace bo jak na razie to sciemniam troche od rana :) miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×