Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

hmm, to faktycznie może być różnie... ale życzę żebyś dotrwała do rana 🌼 ja w ogóle nie mam skurczy i szlag mnie tu trafia... no nic, do jutra wytrzymam i do domku :) jak coś to będę się wybierać znowu nie wcześniej jak będą skurcze co 5 minut :) ale to pewnie za tydzień jakiś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może... ale i tak wolę w domu poczekać, tutaj jest tak przygnębiająco... i te dzieciaki za ścianą drą się jakby im jakąś krzywdę robili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honka.. życze Ci, żebys dotrwała do rana.. A po drugiej stronie zazdroszcze, że będziesz miała to już za sobą :) A nam pozostanie sie jeszcze trochę postresować. U mnie w szpitalu patologia jest na innym pietrze niż noworodki :) wiec tych dzieciaczków nie będzie słychac. A wydawało sie, że pobyt w szpitalu będzie lepszy, bo jednak powinnas sie czuc bezpieczniej:) i gdyby zaczeło sie cos dziac to masz pod ręką położne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie cały dzień ból w podbrzuszu jak na miesiączkę, od 19 ze trzy czy cztery razy tak mnie złapało na kilkanaście/dziesiąt sekund i puszcza to chyba przepowiadające są i mam nadzieję ze przepowiadają rychlejsze niż dalsze zdarzenie:) Honka trzymaj się... i dziecko:) dasz radę do rana, ale jakby coś to nie denerwuj się tylko przyjmij ze spokojem, widocznie tak ma być;) Alakolo Tobie życzę regularnych, mało bolesnych skurczów porodowych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honka dasz rade... trzymam mocno kciuki żebyś dotrwała do jutra, choć z drugiej strony dzień dziecka to fajny termin ;) Alakolo to Ty pewnie jutro będziesz z powrotem w domu, no chyba że się coś jeszcze zacznie :) a u mnie jak zwykle spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honka zaciskaj mocno nogi :) alakolo a jak to jest ze jestes po terminie i wypuszczaja cie do domu ze szpitala u mnie w szpitalu lezałabys juz do rozwiazania :(. denerwuje sie troche bo skoro mam isc do szpitala bez objawów to niech mnie tez zbadaja i puszcza do domu bo po co mam tam lezec nie wiadomo ile i po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak, ale ja tu zwariuję... teraz trochę lepiej bo misiek był u mnie :) a poza tym po co miałabym tu siedzieć jak nic się nie dzieje? no i kolejny bąbel krzyczy i nie może przestać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja też sie pochwale.. Wczoraj zjadłam z takim smakiem truskawki.. Mniaaam Te pierwsze w sezonie są najsmaczniejsze :) Wczoraj cały dzien odczuwałam skurcze + mocny ból głowy.. W nocy ustało - dawno nie miałam tak, że smacznie przespałam całą noc.. aż do rana (koło 5) kiedy pęcherz wołał o litość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HONKA - już po wszystkim!!! Już nie mogę doczekać się relacji:D Ja też dawno nie przespałam całej nocy, pęcherz mnie budzi, a dziś dodatkowo skurcz w nocy mnie zbudził, ale był tylko jeden... za to spałam później jak mysz pod miotłą i co godzinę patrzyłam na zegarek czy już czas wstawać:) Alakolo - wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam honka odezwij sie jak juz bedziesz miała siły co tam u ciebie? alakolo a ty jak juz w domku? wogóle gdzie wy wszystkie jestescie bo tylko ja i Agulla_xp sie dzis odmeldowałysmy ja mam tylko takie malutkie skurcze nawet nie moge powiedziec ze mnie one bolą cos tam złapie delikatnie i zaraz puszcza - JA CHYBA NIGDY NIE URODZE :( wiem ze jeszcze mam kilka dni do terminu ale mam wrazenie ze u mnie nic sie nie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie wzięłam za małe porządki.. bo ilez można przed tym kompem siedzieć :P Zaraz obiadek będzie trzeba jakiś wykombinować.. I tak dzień w dzien spokojnie mija :) Ja staram sie nie myślec o tym kiedy urodzę, czy jak zaczne odczuwac skurcze czy to te.. Czekam cierpliwie aż przyjdzie ta chwila.. :) W sumie to zostało mi 9 dni do terminu! Kupa czasu;) ach Wszyscy naokoło dopytują czy już i kiedy.. Wrr ;) Denerwujące to trochę. Dziewczyny odzywajcie sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie tez juz denerwuja ciągłe telefony i sms czy juz adrianek jest na swiecie - przecie wiadome jest ze jak bedzie to ogłosze to wszem i wobec :) ja własnie czekam na kolezanke ma przyjechac do mnie ze swoim poł rocznym synkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, melduje się :) No to Honak ma już Filipka ze sobą:) ciekawe czy dzisiaj urodziła czy jeszcze wczoraj... no ale myślę że da nam znać jak już będzie mogła :) a może Alakolo urodziła, skoro się nie odzywa :) ja wczoraj wieczorem miałam skurcze, dość mocne, ale po kąpieli przeszły... a dzisiaj rano mnie brzuch bolał, teraz przeszło. Zobaczymy co to będzie i kiedy te nasze dzieciaczki zdecydują się na zawitanie na tym świecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jak zaczną mnie pytać przed terminem "czy to już?" to chyba będę wredna i złośliwa, np takie coś sobie opracowałam: "Tak, miesiąc temu, tylko nikomu nie mówiłam bo to tajemnica jest." albo "No co ty, jeszcze miesiąc do terminu a Ty się dopytujesz dziwnie." Ciekawa jestem czy podziała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe :) Dobre to masz.. ;) Myśle, że powinno podziałac... Tak sobie uświadomiłam, że muszę jeszcze kupić ceratke pod prześcieradełko.. Macie juz? I tak myśle czy o wszystkim pomyślałam.. :) Ostatnio nie mogłam sie powstrzymać i kupiłam 3-pak bodów :) hihi ale już na rozm. 68 - bo tych maleńkich mam wystarczająco, a jednak Dzidzia szybko podrośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie mam ceratki, jakoś tak mi koleżanka któraś podsunęła że właściwie to takie dziecko nie brudzi materaca bo jak, a w ogóle to mam obawy czy nie będzie blokować cyrkulacji powietrza i np. powodować jakichś „przegrzań czy coś... ale szczerze powiem że się zastanawiam cały czas czy przypadkiem nie kupić i nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ceratke, bo dostałam w komplecie z łóżeczkiem, ale nie zakładałam jej, bo stwierdziłam że niemowlę raczej nie zabrudzi materaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam takie podkłady chigieniczne dla dzidzi jesli to to samo co ceratki :) biore je do szpitala bo tak sobie pomyslałam ze to fajna rzecz zeby np sobie podłozyc zaraz po porodzie - biore ale czy wykorzystam to nie wiem no miejmy nadzieje ze wszystko z naszymi dziewczynkami oki i ze sa juz dwa zdrowe dzidziusie na swiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, niestety nie urodziłam ale na szczęście jestem w domku :) puścili mnie bo nic się nie dzieje... :( już naprawdę zaczynam się martwić chociaż w szpitalu powiedzieli że wg ich wyliczeń termin mam dopiero na dzisiaj... ale przy badaniu główka baletująca czy jakoś tak, szyjka zamknięta, czop nadal tkwi... :o ja to dopiero zastanawiam się kiedy urodzę... acha, i jedna sprawa - nie lećcie do szpitala jak od razu odczujecie pierwszy skurcz, poczekajcie aż będą regularne i co najmniej trwały od godziny inaczej możecie utknąć w "poczekalni" a tego Wam nie życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a już nam nadziei narobiłaś że urodziłaś :) nie martw się doczekasz się maleństwa, przecież są osoby które rodzą dopiero 2 tyg po terminie i to też przez wywoływanie.... np. moja siostra urodziła 10 dni po terminie, i właśnie wczoraj mi powiedziała żebym tak się nie niecierpliwiła, bo później będę tęskniła za tymi ostatnimi tygodniami ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wróciłam od lekarza no u mnie szyjka mieciutka , główka przeswituje ( cokolwiek to oznacza) a szyjka otwarta , jak to lekarz stwierdził cos zaczyna sie dziac heh nic wiecej nie wiem i nic mi nie daje stwierdzenie ze cos zaczyna sie dziac :( skurczy brak bardzo chciałabym aby wszystko sie juz zaczeło szkoda tylko ze nie mam na to wpływu ciekawe kiedy Honka sie odezwie alakolo a co z toba dalej? masz siedziec w domu i czekac? czy isc jeszcze do lekarza? czy za jakis czas zgłosc sie do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja własnie wróciłam z dłuuugiego spaceru :) Ledwo, ledwo.. ale jakoś sie toczyłam :) heh Kaktusowata skoro zaczyna sie coś dziać to pewnie kwestia paru dni.. więc jak wspomniała Kruszynka ciesz sie tymi ostatnimi dniami ciązy i spokojnych nocy :) Ach ja dopiero w Poniedziałek do lekarza.. nie mogę sie doczekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę do lekarza jeszcze w piątek bo mam L4 tylko do dzisiaj a szkoda mi brac macierzyński, a w szpitalu powiedzieli że jak do tygodnia nic się nie będzie działo to mam przyjśc... tylko jak znowu utknę w tej poczekalni to szlag mnie trafi... ale generalnie to jakoś odzyskałam energię, skaczę dzisiaj po mieszkaniu i sprzątamy sobie :) dawno już tak się nie ruszałam i tak dobrze nie czułam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i widze ze tez chodzisz pozno spac :) heh to tak jak ja . ale w sumie jutro mozna odespac to sobie :) chociaz ja swojego jak bedzie ładna pogoda to mam zamiar wyciągnac gdzies na jakąś wycieczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) A mi sie po 21 włącza opcja: "spać" i nie ma mocnych, żebym dłużej posiedziała. Nawet przed tv zasypiam ;) Chyba, że naprawdę leci jakiś ciekawy film to góra do 22 wysiedze;) No.. tylko, że wstaje potem 6-7 wyspana i wypoczęta :) U mnie zapowiada sie ładna pogoda.. ale najdalej męża to wyciągnę do parku, ewentualnie do rodziców pojedziemy. Dalsze wycieczki nie wchodzą w gre - jakoś sie obawiam, że jak gdzieś dalej sie wybierzemy to zacznie sie cos dziać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×