Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobitka 36

Eks Babsztyle sa nienasycone i tego ucza dzieci

Polecane posty

Gość Do zniecierpliwionego
Ale pewnie jakby Twoja eks zaniemogła i trzeba byłoby się dziećmi zająć, to byś je do domu dziecka oddał... Na przyszłość - Jak nie umiesz pier*** z głową, to na głowkę małego gume ubieraj - kasa na alimenty ci nie będzie uciekała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do pojecia
matka jej zazwyczaj zmuszona do udowadniania w sadzie, ze dziecko kosztuje cokolwiek, ze dziecko je, pije, chodzi do szkoly, zuzywa ubrania i pampersy, szampon i wode, uzywa eletrycznosci. normalnie sie dzieciom rachunkow nie wystawia za mieszkania ale wlasnie dlatego, ze czasem jaki skurwie postanowi odejsc od rodziny i zrobic wszystko zeby nie zaplacic ani grosza to kobieta musi walczyc. gdyby kobieta dostala pelna kwote, ktorej zadna to by nie musiala w sadzie prosic o wiecej. gdyby mogla liczyc na ojca dziecka w nieprzewidzanych wypadkach jak choroba to moze by i nie ciagnela wiecej tych alimentow. ale co ma zrobic kobieta z malym dzieckiem, ktora stastystycznie zarbia 1500 na reke, mieszka sama, sama robi wszelki oplaty i jeszcze na utrzymaniu ma dziecko. i dostaje nedzne grosze, ktore szanowny tatus uwaza za majatek. to sie nie bierze z sufitu. faceci naprawde malo kiedy maja pojecie ile kosztuje zycie i nieprzewidziane wydatki. maz majej kolezanki pewnego dnia stwierdzil, ze ona za duzo wydaje. wiec od nastepnego dnia ona zaczela zbierac skrupulatnie wszystkie rachunki z kazdego sklepu, z apteki itd. jak maz to zbaczyl to szczeka mu opla bo myslal, ze 200 zlotych na jedzenie miesiecznie spokojnie wystarczy .. dla czteroosobowej rodziny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie generalizuj dziecko
>zwłaszcza, że przy rozwodzie ex żona zawsze pokazuje prawdziwą twarz, gra dziećmi, wrzeszczy, odgraża się Tylko osóbka o bardzo małym rozumku może wypisywać takie bzdety, że ktoś " zawsze", że "każda"... Znasz wszystkie rozwódki w tym kraju i wiesz jak one się zachowują? Znasz chociaż pięćdziesiąt procent? Dwadzieścia? Nie, więc zamknij japę i nie obrażaj normalnych kobiet. >a takie zachowanie upewnia tylko facet, że podjął dobrą decyzję Następny dowód na ograniczone myślenie... Dlaczego tym niuniom niektórym wydaje się, że to zawsze facet podejmuje decyzję o rozstaniu i że ex żona jest zawsze żoną porzuconą przez męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do...tak jasne
a jednak bywa nagminnie że ta nekst jest taka ble ble i życie przy niej nudne i prymitywne NAGMINNIE?? CZYLI ILE ZNASZ TAKICH PRZYPADKÓW ZE SWOJEGO OTOCZENIA? BO JA NEI ZNAM ANI JEDNEGO... NAPRAWDĘ W NIELICZNYCH WYPADKACH FACECI SIĘ NEI POTRAFIA ZDECYDOWAĆ I SKACZĄ Z KWIATKA NA KWIATEK PIECZETUJĄC KAŻDY ZWIĄZEK OBRĄCZKĄ...ZAZWYCZAJ JAK SIĘ ROZWODZĄ TO ALBO JUŻ NIGDY SLUBU NEI BIORA ALBO BIORĄ TYLKO RAZ, CZYLI TA "NEXT" JEST JUŻ OSTATNIA ŻONA, BO NIKOMU SIE NIE CHCE PONOWNIE PRZEZ SĄDY I PODZIAŁY PRZECHODZIĆ...NAWET FACETOWI :P ....że durny facet chce wszystko odkręcic i powrócic na łono żony...a jak ta zona już go nie chce...to on szuka jakiejś trzeciej która wydaje mu się być bardziej sensowna niż nekst KOLEJNA BZDURA...:o TO JEST TYLKO ŚPIEWKA BYŁYCH ŻON, JAK TO FACECI, BYLI MĘŻOWIE DO NICH DOBIJAJA I CHCA WRÓCIĆ NIE ZNAM ANI JEDNEGO FACETA, KTÓRY CHCIAŁ WRÓCIĆ, NAWET JAK MU NIE WYSZŁO Z NEXT TO RACZEJ SZUKAŁ SOBIE NOWEJ NIŻ PAKOWAŁ SIĘ DRUGI RAZ W BAGNO Z KTÓREGO SAM KIEDYS UCIEKŁ :o prawie wszystkie neksty są zdradzane KOLEJNA GÓWNO PRAWDA :p SKĄD TY BIERZESZ TE SWPOJE MĄDROŚCI? Z ENCYKLOPEDII IDIOTYZMÓW I SYTUACJI NIEPOSPOLITYCH? wiadomo przynajmniej dlaczego neksty tak nienawidzą te pierwsze żony, to zwyczajna zazdrość a często obsesyjna zazdrość... WIERZ MI, TO CO CZYTASZ NA TYM DURNYM TOPIKU TO NIE REGUŁA, JEST JESZCZE REALNY ŚWIAT POZA KAFETERIĄ I TAM ŻYJA TEZ NORMALNI LUDZIE :o WIĘKSZOŚĆ ŻON MA W POWAŻANIU TO Z KIM SIĘ KIEDYS SPOTYAKAŁ ICH MĄŻ I ODWROTNIE, ZACZYNAJA WSZYSTKO RAZEM OD NOWA I TO SIĘ LICZY A JEŚLI JUŻ JAKAŚ ŻONA NIE LUBI JAKIEJŚ EX SWOJEGO MĘŻA, TO WIDOCZNIE MAJĄ KONKRETNY POWÓD NIE SĄDZE, ŻEBY NIE LUBIŁY ICH ZA TO, ŻE SĄ, BO TAKICH EX ICH MĄŻ MIAŁ WIĘCEJ, CZYLI NIE LUBIŁYBY WSZYSTKICH A NIE TYLKO TEJ JEDNEJ (tu natychmiast informuję że nigdy nie byłam ex...abyście oszczędziły sobie strzępienia zazdrosnych języków) DZIĘKI ZA INFO, NAPEWNO TAK SAMO RZETELNE JAK I RESZTA NIETRAFIONYCH STATYSTYK :p :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie generalizuj dziecko
"Dlaczego tym niuniom niektórym wydaje się, że to zawsze facet podejmuje decyzję o rozstaniu i że ex żona jest zawsze żoną porzuconą przez męża?" dlatego, że większość wchodzących tu żon krzyczy głosno, że mąż je olał, zostawił i odszedł do kochanki dlatego, że mężowie tych byłych mają już rodziny i często poznali kobiety z którymi są jeszcze za czasów poprzedniego związku dlatego, że te żony pokazuja na każdym kroku jakie to one biedne i porzucone dlatego, że większość z tych żon nagminnie pokazuje, że facet, który je wczesniej porzucił chciał do nich wrócić, tylko, że one nie chciały :o już wiesz dlaczego, niunia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie generalizuj dziecko
">zwłaszcza, że przy rozwodzie ex żona zawsze pokazuje prawdziwą twarz, gra dziećmi, wrzeszczy, odgraża się Tylko osóbka o bardzo małym rozumku może wypisywać takie bzdety, że ktoś " zawsze", że "każda"... Znasz wszystkie rozwódki w tym kraju i wiesz jak one się zachowują? Znasz chociaż pięćdziesiąt procent? Dwadzieścia? Nie, więc zamknij japę i nie obrażaj normalnych kobiet." a ty jaki procent tych kobiet znasz? wszystkie? pięćdziesiąt procent? dwadzieścia? ja znam kilka i WSZYSTKIE które znam się dokładnie tak zachowały, czyli idąc śladem twoich obliczeń 100% kobiet które znam zrobiły z siebei idiotki i utwierdziły własnych mężów, że podjęli słuszną decyzję i co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z kaszub
a ja jestem ex zona i bede sie zaslaniac dzieciakiem i doic kasy ile sie da a czemu bo mnie zostawil dla nex taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też jestem ex
a mój były jednak porzucił next dla następnej next ogólnie lubi kilka kobiet naraz i podwójne życie tej następnej next to jest mi trochę żal, bo naiwna i niedoświadczona, i już widzę że jest wykorzystywana , ale nic nie moge powiedzieć bo byłoby że intryguję wolę ze względu na dziecko, utrzymywać z exem przyjacielskie i bliskie towarzyskie układy, nawet wczasy spędzamy razem, ja ze swoim partnerem i dzieckiem w towarzystwie exa i jego nowej kochanki, a ex jest w trakcie drugiego rozwodu ze swoją drugą żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaMysia
Mój tatuś już ma trzecią Next... Pierwsza była w latach 80 -miałam trzy lata, jak wzięli z mamą rozwód, okazało się, że mamę zdradzał jeszcze jak chodziła ze mną w ciąży (bo straciła swoją dziewczęcą figurę) Next była 5 lat od niej młodsza... Lata 90 - kolejny rozwód -Nexia była pazerna, tauś poszukał pocieszenia zrozumienia u 20 -kilkulatki. Ta urodziła mu dziecko... 2005 - poznał Angelikę -jest tylo rok starsza ode mnie - tym razem już na pewnio miłość życia... Do następnej pięknej dwudziestoletniej. Alimenty? Jakie alimenty? - Ani moja mama, ani mama mojego braciszka kasy na wyczekiwane ponoć dziecko nigdy nie zobaczyły... I żeby nie było, że moja mamcia zabraniała mu jakichś kontaktów ze mną - zawsze byłam ta obca, bo on ten rozdział zamknął raz na zawsze...- tyle usłyszałam po 16 urodzinach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
"gdyby kobieta dostala pelna kwote, ktorej zadna to by nie musiala w sadzie prosic o wiecej." Zabawne. Jaka jest kwota która ją zadowoli"?Przy tym pamiętać musi również ,że sama też ma obowiązek wyłożyć kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też jstem ex
a u mnie zupełnie nie ma problemu z alimentami jakos się składa że oboje z byłym jesteśmy zasobni finansowo, kasy nam nie brakuje, a ex mąż jest człowiekiem hojnym dla syna i zupełnie nie liczy się z kasą dla niego, zresztą ex przekazuje mi spore sumy na 'posag dla dziecka", mamy takie konto nazywamy to "fundusz powierniczy dla Tomka", ja też tam wpłacam sporo, bo mogę i mam ,dla dziecka zawsze mam oboje z byłym jesteśmy zainteresowani aby dziecko było wyposażone na dorosłe życie, prowadzimy wspólne i dochodowe interesy, i nie mamy konfliktów z powodów finansowych, a nawet możemy na siebie liczyć w sprawach biznesowych..i tak ma być..oboje pracujemy na rzecz dziecka..jedynego dziecka ale mój były nigdy nie był niezaradnym leniwym biedakiem, on jest obrotny i pracowity, pracy się nie boi, ja jestem podobna więc pod tym względem tworzymy niezły tandem dla dobra dziecka Syn jest jego jedynym dzieckiem bo on nie chce więcej mieć dzieci i każda next musi to zaakceptować , a przypadki nie wchodzą w grę dla mojego ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też jestem ex
co z tą kafeterią ? dlaczego gwiazdkuje słowo "h o j n y" ? jeszcze raz napiszę hojny ...-= h.o.j.n.y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baju baju bedziesz w raju
juz ci wieze ze taki chojny i juz nie chce miec dzieci jakos za pieknie to brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już ci WIEŻĘ ha ha ha
a dużą wieŻę? I co jej z tą wieżą zrobisz;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie generalizuj dziecko
>dlatego, że większość wchodzących tu żon krzyczy głosno, że mąż je olał, zostawił i odszedł do kochanki Nie zauważyłam żeby większość facetów odchodziła aczkolwiek jest też sporo takich postów. >dlatego, że mężowie tych byłych mają już rodziny i często poznali kobiety z którymi są jeszcze za czasów poprzedniego związku No i to zapewne powód do chwały dla tych wspaniałych mężczyzn i oczywiście dowód na dozgonną miłość do nowej pani której z całą pewnością takie coś z jego strony nie spotka bo przecież ona to miłość jego życia, prawdziwa nie to co ta ex zołza która go siłą do ołtarza zawlokła a potem regularnie gwałciła i stąd te okropne "byłe dzieciaki", bo przecież nie z tego, że ich rodzice się kiedyś po prostu kochali (i nie mówię tu o seksie drogie niunie ;-)) >dlatego, że te żony pokazuja na każdym kroku jakie to one biedne i porzucone Nie wiem czy są biedne, ale porzucone są, więc co mają pokazywać? Że nie są porzucone? A niech się chociaż na anonimowym forum wyżalą bo to na pewno jest cios dla kobiety. >już wiesz dlaczego, niunia? Niunia? :-D Ja nie jestem głupiutkim pazernym dziewczątkiem myślącym tylko o czubku własnego noska i kreślącym wizje życia na podstawie lektury postów na kafeterii więc do niuni mi daleko. Niunia to na przykład ktoś taki, kto widzi świat w tako oto naiwny sposób; >ja znam kilka i WSZYSTKIE które znam się dokładnie tak zachowały zna KILKA i na podstawie KILKU swoich koleżanek będzie budowała teorie, że ZAWSZE ex się tak zachowują. No nie typowa niunia?:-D A mieści ci się w "niuniowatej" głowinie, że niektóre pary rozchodzą się tak "za porozumieniem stron"? Albo że czasem to kobieta podejmuje decyzję o rozwodzie? Albo to, że ex małżonkowie po rozwodzie potrafią całkiem nieźle się dogadać (nie mówię o sprawach damsko-męskich tylko o ich wspólnym rodzicielstwie) i nikt nie pogrywa dziećmi, nikt nikomu niczego nie utrudnia, nikt sie nie wpieprza w cudze życie... Ja znam kilka takich par, czyli idąc twoim tokiem myślenia, wszystkie rozwiedzione pary tak się zachowują🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah a ta niunia
też zauważam że TO NIUNIA cokolwiek się powie to ona wie lepiej...jak to niunia ..zawsze musi wiedzieć lepiej i podważa wszystkie argumenty które jej nie pasują...zaprzecza wyśmiewa.jak cos nie pasuje to wmawia że nieprawdę ktoś podaje .....i wie lepiej..........wiadomo ..jak na niunię przystało (gdzie takie niunie się ulęgają i kto je rodzi ????) ale nie warto z niunią dyskutować samo życie podyskutuje z niunią i ona sama zmieni zdanie...kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie niunia
20 procent malzenstw rozchodzi sie w zgodzie 80 procent w nienawisci i robia sobie pod gorke nic dodac nic ujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedokładnie to
te 80 % rozwodzących się ludzi ...niekoniecznie tkwi w nienawiści, raczej bardziej mają w sobie żal i poczucie skrzywdzenia , nieraz jest duży ból...ale daleko do nienawiści...najczęściej jeszcze jedno z nich ma w sobie miłość do odchodzącego i krzywdzącego małżonka....ale to nie nienawiść więc raczej prawidłowo będzie powiedzieć ...że 80 % rozwodzi się w atmosferze niezgody i w poczuciu tragedii...dużo emocji i bólu .....ale to nie jest nienawiść a że po rozwodzie zdarzają się jazdy....? a jak może być inaczej? przecież papierek rozwodowy nie likwiduje automatycznie bólu i emocji...wszystko boli dalej...a ból promieniuje...długo...ale to nie nienawiść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam za grosz honoru
kazda kobiete zadowoli kwota, ktora pozwoli bez szarpania sie utrzymac siebie i dziecko. badzmy szczerzy, jesli bylabym sama to moge jesc jogurty i bulki z biedronki i nic mi nie bedzie, moge chodzic w starych jeansach 5 lat i nie musze miec nowego plaszcza co sezon. moge oszczedzac na jedzeniu, wodzie i ogrzewaniu. moge nie miec telewizora i komputera, mofge zyc w wynajmowanym pokoiku i brac prysznic w pracy. przy dziecku tak sie nie da. tatus daje swoja polowe ale czy sie pyta czy mamusia ma na reszte? dziecko zazwyczaj powstaje z woli obojga rodzicow i nikt raczej nie mysli, ze za 5 lat bedzie rozwod. a skoro dziecko jest wspolnym dzielem i matki i ojca to chyba oczywiste, ze oboje zaplanowali, ze kobieta przez pewien czas poswieci kariere i zajmie sie dzieckiem, ze bedzie miala mniej pieniedzy a nawet jak wroci do pracy to na nia spadnie obowiazek brania zwolnien. to wszystko jest planowane kiedy w domu sa dwie wyplaty albo kiedy rodzice uzgadniaja, ze ojciec lub matka zarabia wystarczajaco duzo zeby zapewnic drugiej stronie warunki do opieki nad dzieckiem. i nie rozumiem dlaczego rozwod nagle zmienia ta umowe. dziecko jest wciaz te samo, wiekszosc tatusiow nawet jesli by moglo to dzieci do siebie nie wezmie. dla przykladu moj ex uslyszal w sadzie, ze wolalabym zeby dzieci byly z nim bo po chorobie nie jestem w stanie sie nimi zajac, nie mam sil, dzieci sa male a ja musze sie zregenerowac. i co powiedzial? ze tradycyjnie dzieci powinni zostac z matka i on nie bedzie robil problemow. a jak przyszlo do alimentow to zaczal mi udowadniac, ze dwuletnie dziecko moge karmic piersia wiec ono nic nie kosztuje bo ubrania ma po starszym bracie ... bez komenarza. wlasciwie mialam w planach dac mu ten cholerny rozwod i juz nie schobie idzie do tej swojej kurwy. ale stwierdzialm, ze mu nie ulatwie. dlaczego ja mam sie unosic honorem? moze on moglby raz zachowac sie jak mezczyzna i miec jakis honor i jaja? nie, moj ex nie mogl wiec zainwestowalam w rozwod z orzekaniem o winie i alimenty dla siebie. i bede je ciagnela az do usranej smierci. za maz nie wyjde tyklko po to zeby sciagac z niego co miesiac forse, zeby co miesiac przpominam sobie o tym co zrobil. i zeby nie mogl tych pieniedzy na swoja kurwe. iles tam lat po rozwodzie nie ma we mnie zlosci ani zalu, bylo minelo ale nie zamierzam mu tego wybaczac i pozwolic mu zapomniec, usuwac sie w cien. niech sobie mysli co chce, nie obchodzi mnie opiia szmaciarza. moze myslec, ze nie mam honoru, ze jestem niedojrzala ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO NIE GENERALIZUJ NIUNIA
rozmawia się z toba jak z dupą na trawniku :p odpowiadasz ale nic nie wnosisz ani nie wyjaśniasz...taka niuniowata polemika niby chcesz pokazać jaka to jesteś lepsza, mądrzejsza i nieniuniowata a jakoś tego nei widać :o sama zobacz: >dlatego, że większość wchodzących tu żon krzyczy głosno, że mąż je olał, zostawił i odszedł do kochanki Nie zauważyłam żeby większość facetów odchodziła aczkolwiek jest też sporo takich postów. NO I CO Z TEGO, ŻE NIE ZAUWAŻASZ? O CZYMŚ TO ŚWIADCZY? ZUPEŁNEI O NICZYM... :o >dlatego, że mężowie tych byłych mają już rodziny i często poznali kobiety z którymi są jeszcze za czasów poprzedniego związku No i to zapewne powód do chwały dla tych wspaniałych mężczyzn i oczywiście dowód na dozgonną miłość do nowej pani której z całą pewnością takie coś z jego strony nie spotka bo przecież ona to miłość jego życia, prawdziwa nie to co ta ex zołza która go siłą do ołtarza zawlokła a potem regularnie gwałciła i stąd te okropne "byłe dzieciaki", bo przecież nie z tego, że ich rodzice się kiedyś po prostu kochali (i nie mówię tu o seksie drogie niunie NIE, WCALE NIE POWÓD DO CHWAŁY - SKĄD TAKI DURNY WNIOSEK, SKORO NIE O TYM MOWA? BEZ SENSU GENERALIZUJESZ JAK KAŻDA GŁUPIA I SAMA ZE SOBĄ PROWADZISZ POLEMIKĘ...ŻENADA A Z TYM KOCHANIEM TO RÓŻNIE BYWA, ZALEŻY KTO CO UWAŻA ZA MIŁOŚĆ JA RACZEJ FACETA KTORY ZDRADZA I PORZUCA NIE PODEJRZEWAŁA BYM, ŻE ROBI TO Z MIŁOŚCI... >dlatego, że te żony pokazuja na każdym kroku jakie to one biedne i porzucone Nie wiem czy są biedne, ale porzucone są, więc co mają pokazywać? Że nie są porzucone? A niech się chociaż na anonimowym forum wyżalą bo to na pewno jest cios dla kobiety. PRZECIEŻ NIE CHODZI O TO MUNDROŁKU, ŻE COŚ POKAZUJĄ, TYLKO O TO, ŻE POKAZUJĄ, ŻE SĄ PORZUCONE, CZYLI ŻE KTOŚ JE PORZUCIŁ - TO PRZECIEŻ ODPOWIEDŹ NA TWÓJ ZARZUT, ŻE TO KOBIETY ODCHODZĄ...CZYTAJ I ROZUM! :D >już wiesz dlaczego, niunia? Niunia? Ja nie jestem głupiutkim pazernym dziewczątkiem myślącym tylko o czubku własnego noska i kreślącym wizje życia na podstawie lektury postów na kafeterii więc do niuni mi daleko. Niunia to na przykład ktoś taki, kto widzi świat w tako oto naiwny sposób; NIE? A PISZESZ ZUPEŁNIE JAKBYŚ BYŁA.. :p PLUS OCENIASZ INNYCH ZUPEŁNIE ICH NIE ZNAJĄC, GENERALIZUJESZ I NIE POTRAFISZ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM - TO NIE ŚWIADCZY ANI O DOJRZAŁOŚCI ANI O ROZUMIE PRZECIWNIE >ja znam kilka i WSZYSTKIE które znam się dokładnie tak zachowały zna KILKA i na podstawie KILKU swoich koleżanek będzie budowała teorie, że ZAWSZE ex się tak zachowują. No nie typowa niunia? MOŻE I TYPOWA, A TY ZNASZ WSZYSTKIE NIUNIE, ŻEBY WIEDZIEĆ JAKA JEST TYPOWA? TO RAZ, A DWA - NA JAKIEJ PODSTAWIE MAM BUDOWAĆ WŁASNE TEORIE? NA PODSTAWIE TWOICH I TEGO CO TY WIDZIAŁAŚ? HMMM... :D A mieści ci się w "niuniowatej" głowinie, że niektóre pary rozchodzą się tak "za porozumieniem stron"? Albo że czasem to kobieta podejmuje decyzję o rozwodzie? Albo to, że ex małżonkowie po rozwodzie potrafią całkiem nieźle się dogadać (nie mówię o sprawach damsko-męskich tylko o ich wspólnym rodzicielstwie) i nikt nie pogrywa dziećmi, nikt nikomu niczego nie utrudnia, nikt sie nie wpieprza w cudze życie... Ja znam kilka takich par, czyli idąc twoim tokiem myślenia, wszystkie rozwiedzione pary tak się zachowują MOIM TOKIEM MYSLENIA TO TY JUZ NIE IDŹ BO SIĘ ZUPEŁNIE POGUBISZ, NAWET ZA SWOIM JUŻ NEI NADĄŻASZ, SKORO W JEDNYM POŚCIE PISZESZ, ŻE CI MĘŻOWIE JEDNAK PORZUCAJĄ ŻONY I ONE MAJĄ SIĘ PRAWO ZACHOWYWAC JAK PORZUCONE, A ZARAZ DODAJESZ, ŻE JEDNAK JEST ODWROTNIE... TAK, MIEŚCI MI SIĘ W GŁOWIE (I WCALE NIE TAKIEJ NIUNIOWATEJ, ALE CO BĘDĘ TŁUMACZYĆ), ŻE LUDZIE SIE ROZCHODZĄ RÓŻNIE I ŻE SĄ RÓŻNE PRZYPADKI, RÓWNIEZ I TAKIE, ŻE DRUGA ŻONA JEST FAKTYCZNĄ, PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ CZYJEGOŚ EXA, ŻE NIGDY NEI ZOSTAJE ZDRADZONA PRZEZ NIEGO I ŻE SĄ ZE SOBA DO KOŃCA A TOBIE MIEŚCI SIĘ TO W GŁOWIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miikaaela
mieszkam za granica i tu nie ma takich problemow ludzie nie obzucaja sie blotem bo papiery rozwodowe przychodza do domu i sie je tylko podpisuje i pa ,zadnego lazenia po sadach ,wypytywania natomiast po rozwodzie jak jest wspolna opieka nad dzieckiem to dziecko jedzie na 2 domy czyli 2 tygodnie mieszka u mamy i 2 u taty i stad nie ma tych problemow z alimentami bo rodzice rowno loza na dziecko jak rodzic ma wylaczna opieke nad dzieckiem to wtedy ten drugi musi placic na dziecko kiedy my Polacy dojdziemy do takiej kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co wied zmoooooooooooooooo
miszkam za granica z moim partnerem 6lat i szok ale jego dziecko w polsce jest na str aconej pozycji o majatek. bo mimo ze slubu nie mqamy w pierwsze j kolejnosci do spadku jesten ja ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojooojoj
i tu sie mylisz bo maze ci twoj misio zapisac wszystko w testamencie ale jak jest dziecko to niestety musisz mu czesc odpalic a wiec nie ciesz sie zawczasu zdziro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za granicą to dzieci
uczuć nie mają? I nie przeszkadza nikomu, że dzieciak dwa tygodnie tu, dwa tam? miikaaela ty się popukaj w swoją główkę, ok? Bo pieprzysz głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich niuń
Niunie pozostana zawsze niuniami, myśla ze jak wyhaczyły faceta żonatego to beda z nim do konca zycia, są za bardzo pewne siebie , ta pycha je kiedys zgubi. Facet wbrew pozorom tez jest istotą myslacą i jak mu tylko spadną z nosa rózowe okulary dostrzeze ze za ta niewinną minką niuni kryje sie egoistyczny potwór , a wtedy cóz...powie bay bay szybciej niz sie taka niunia spodziewa a byc moze pozna nastepna niunie....i tak sie historia powtarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poliglotki nade mną
co powie? "bay bay"?? :D :D :D a cóż to i po jakiemu? bosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie takkkkkkkkkkk
dokladnie tak a byla ex zona z dwojka dzieci kazde z innym na co liczy takie kurwy tez sa. i mysli ze ex tescie ja tak w myslach nie nazywaja ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada malutka
Next mojego męża poleciała na dom (mój dom :-) ). Jak po rozwodzie okazało się, że Misio został goły i wesoły, bo wcześniej pracował w rodzinnej firmie mojego ojca, bez auta, bo było służbowe, i w wysłużonej kawalerce (bo dom póki co jest jeszcze namoich rodziców) to robiła wojnę, żeby do sądu z tym iść. Nie wyszarpała nic, sąd zasądził alimenty na bliżniaki, Next mina zrzedła i tak Misio został sam :-) Chciał wrócić, do dziś dzwoni z mlłości po nocach (kocha głównie moją kasę)... A ja ułożyłam sobie życie. Ale zanim znów stanę na ślubnym kobiercu, spiszę intercyzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie generalizuj dziecko
Rozmowę z niunią która do mnie coś tam wypisywała uważam za skończoną. Poniżej pewnego poziomu po prostu nie schodzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada malutka
Szkoda nerwów. Z moich obserwacji ( i życiowego bagażu) wynika, że takie pretensje (jak Niunia i kobitka 36) roszczą zazwyczaj panie, które aby zostać Next, musiały najpierw z życia swojego Najdroższego wysiudać jego aktualną żonę wraz z gromadką dzieci. Potem wystarczy wmawiać wszystkim dookoła (z sobą na czele), że Najdroższy był z Eks nieszczęśliwy, że jego małżeństwo to była pomyłka. Nawet, jeśli pokażesz takiej zdjęcia ze ślubu z Eks i np. z chrzcin jego dzieci, gdzie będzie promieniał i z miłością patrzył na swoją rodzinę, ta powie ci, że przecież musiał udawać, grać, żeby tamtej nie ranić, ale ileż można odmawiać sobie prawa do szczęścia i miłości. Pretensji do Eks nie będzie rościć tylko ta Next, która ma podobny bagaż życiowy, wie, że dzieci powietrzem nie żyją, że mają prawo do szczęścia i marzeń. Ta nigdy nie powie : "Ależ one przecież mają NOWEGO tatusia" w przypadku, gdy Eks uda sie stworzyć z kimś nowy związek. Ja Misiaczka pogoniłam, a jego alimenty w całości wpłacam na konta bliźniąt. Za pare lat pójdą na studia, będzie dla nich jak znalazł. I żałuję jedynie, że pazernej suce dzidzi nie zmajstrował. Ciekawe, co by mówiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×