Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daggga

o kobietach, które dzieci nie mają, a się mądrzą!

Polecane posty

Gość cicicicici
Nie da się być z dzieckiem 24 g /7 dni. Poza tym sensu to nie ma żadnego moim zdaniem. Nie o to chodzi. Ale wrócmy MOJE a CUDZE. Weźmy taką sytuacje - wyszłam za mąż. No nie chcę sie rozwodzić. Mam zasady. Ale widzę, że mój mąż to gamoń, taki siaki. No ma wady jak każdy. Pewnego dnia dowiaduję się, że rodzice jakiegoś bardzo miłęgo , mądrego dziecka umarli w wypadku samochodowym. Co robię? Wiem, że byli to np. lekarze. Co robię? Decyduję sie na swoje dziecko czy biorę dziecko lekarzy? CO ROBIĘ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wiki fiki
ja mam dziecko,ale NIGDY W ZYCIU nie spytalam ani nie spytam kiedy jakies znajome malzenstwo bedzie miec dziecko.To jest irytujace.Dokladnie dlatego,ze wiem co znaczy nie moc zajsc w ciaze.Nie chcialabym NIKOMU zrobic krzywdy,dlatego jest to sliski dl amnie temat.I tego bede uczyc moja corke.Mozna spytac "gdzie planujesz spedzic w tym roku wakacje albo sylwestra",ale o to "kiedy bedziecie miec dzoecko" nie psytam nigdy.Nie ja bede komus to dziecko wychowywac ani na nie lozyc,wiec to nie jest moja sprawa.Jedynie jak uslysze "spodziewamy sie dziecka" to usciaksm i pogratuluje.Ale znam znaczenie slowa "tolerancja":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicici
Uważam, że mój wątek jest niezły. Powiedzmy jesteśmy 10 lat po ślubie i już nic nie jest idealne itepe. Do tej pory dzieci nie mamy, ale co - chcieć swoje czy wziąć dziecko inteligentne, miłe, urocze. (stać nas na 1 dziecko) - takie założenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piszecie ze wredne są
te bezdzietne? To wejdźcie na ciązowy na pierwszy lepszy topik: jak matki kłoca sie miedzy soba udowadniajac jedna przez drugą że tylko ona ma rację a reszta pisze głupoty. o języku nie wspomne:O Odnosze wrażenie że to wlaśnie matki są najbardziej kłótliwą grupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cicicicicici
bardzo emocjonalnie podchodzisz do tematu.Napisalam,ze mysle tu o przebywaniu z dzieckiem dzien po dniu-bo matka bedac przebywasz przynajmniej do jakiegos czasu-i nie mam tu na mysli WYLACZNIE swojego biologicznego dziecka.Nie chce sie klocic z toba,bo forum troszke znieksztalca wypowiedz piszacego,a widze ze zrozumiec mnie nie mozesz do konca,choc myslimy nieco podobnie.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicici
A nie uważacie tu , że dzieci 24 g/7 dni to dzieci SPECJALNEJ TROSKI się tak wychowuje? 24 g /7 dni - to nawet zwierzętom się kamery w zoo wyłacza, a dzieci ktoś musi 24 g/7 dni pilnować? Chyba Bachleda w Polsce. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cicicicicici
Jednak zakoncze z toba konwersacje,bo widze,ze nic nowego nie wnosisz do tematu,a nie jestem klotliwa osoba.Zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciccica
to wedlug ciebie dwumiesieczne dziecko mozna wychowywac co drugi dzien?no to niezle przemyslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze nic nowego nie wnosi
do tematu bo to chyba ta sdama osoba co co chwile zaklada wątki o Alicji Bachledzie-curus i sama sobie prowadzi w nim monologi! ; :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temat to juz zupelnie
zszedl na inne tory.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicici
Ale wiecie co - śledzę sobie Oskary dziś na przestrzeni ostatnich lat (film, scanariusz itepe) i w zeszłym roku Niemcy - Lektor - nominacja do najlepszego filmu za wątek niemiecki i nominacja dla filmu niemieckiego za najlepszy film niemieckojęzyczny. No to już są daleko. Jedynie, że u siebie kręcą politycznie i to jest nudne. Mogą nakręcić jakichś krach, genetykę - naukowe jakieś odkrycie jak dla mnie, najlepiej jakieś spektakularne bankructwo LUB - bo to też olewają - jakiegoś podróżnika niemieckiego. Tak to tam.. ale genetyka? Zostaje ich bankructwo z hukiem jakieś i podróże. Ale po co im ten Polański? Tę jego żonę to mordzie. Albo gorzej. A Bachledę też :( Co za daremna dziołcha.W sumie mogła w tym filmie zaśpiewać , dostać za Oskara za piosenkę filmową - to by jej pomogło na pewno bo tak widzę piosenki filmowe marnie stoją ostatnio. Syreny śpiewają , nie? No i też to takie wszystko. Daremne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja tendencję
do prób układania zycia innym według wlasnego "widzimisie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzicie to ta
od topików o Bachledzie! :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicici
Niemcy powinny nakręcić Szindlera, ale nie takiego jakiego nakręcił Spielberg tylko zrobić z niego deba. Mogą być Zydzi i w ogóle, ale żeby widz zobaczył do czego prowadzi współpraca Niemca z Zydami. Do? Bankructwa. Tak :( A w przypadku Polańskiego najpierw go aresztowano. I co dalej? I się zesrano bo w sumie całość ŻENUJĄCA dla normalnego człowieka. Oby wyszedł za kaucją w USA bo już normalnie kupię se spluwę. Tyle myślę o tym świecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie tu jedna z was napisala
autorka opisala wredne xxxx ktore sie wymadrzaja jak wychowac cudze dzieci. to jest efekt ogladania z bliska relacji matka-dziecko z ktorych niestety sporo jest niewlasciwych. zwlaszcza te ktore maja 1sze dziecko dostaja doslownie hopla na jego punkcie i nie potrafia zdrowo myslec ani posluchac obiektywnych rad, zakladajac ze bezdzietne kobiety to glupie i egoistyczne feministki zgadzam sie calkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicici
Musiałby ktoś nakręcić że Zydzi są źle, nie pojechali pracować do Am. Południowej - wszystko osmolili, całego Szindlera, a mieli go szukać, dopłynąć do niego statkiem i go ...uratować. A oni? Go olali po wojnie. Ale dobrzy oni byli. On był głupi, a oni tak dobrzy jak szklanka z zatrutą wodą gdy mi sie chce pić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotkanie po latachh
Autorko, ja bym cie głupia ścierko wytrzaskała po mordzie...jak zwykłe bydle którym jesteś.Widać móżdżek przeżarty przez kościół i inne gówniane instytucje?:D instynkt macierzyński czyli ta osławiona miłość między matką a dzieckiem to właśnie najprostszy instynkt w który wyposażyła natura i zwierzęta, i wiesz czy ci się to podoba czy nie-TAK JEST I TO ZOSTAŁO UDOWODNIONE NAUKOWO! nie każda kobieta musi go odczuwać(tylko zwierzęta muszą) i nie każdej odpowiada dziecko, wyobraź sobie ze ja mam już hodowle owczarków niemieckich-chciałabyś założyć taką hodowle chociaż wcale nie masz na to ochoty? chciałabyś doglądać psów i łazić na spacery chociaż też nie masz ochoty? tak samo z dziećmi-nie każdy ma ochotę rodzic(obrzydliwy proces-potwierdzam) i nie każdy ma ochotę zajmować się dzieckiem-tobie nie przeszkadza ze dziecko płacze w nocy, krzyczy ze dzieci hałasują-dla innych może to być nie do zniesienia. Tylko takiej tezy mogłabym się spodziewać po głupiej niewykształconej katolickiej krówce... serio, idź kobieto na studia bo gnijesz w domu z bachorami a wiedzy ci przez to nie przybywa! DZIWICIE SIĘ ZE MATKI POLKI CIĄGNĄ ZA SOBĄ TAKIE STEREOTYPY? TA OTO TUTAJ PROSTA WIEJSKA KOBIETA TO POTWIERDZA(CUD ZE UMIESZ OBSŁUGIWAĆ KOMPUTER).Dla jasności jestem psychologiem trochę tych studiów mam a "człowiek i jego najwspanialszy narząd jakim jest mózg" fascynuje mnie od dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nie lubie tych co sie t
ak tymi studia,mi chwala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do spotkanie po latach
twoje porównanie do zwierząt jest nie trafne, owszem zwierzęta mają instynkt, ale tylko i wyłącznie INSTYNKT, natomiast nie posiadają uczuć i nie umieją kochać, samica opuszcza młode jak już wyrosną i ma gdzieś ich los i tu sie jej instynkt 'kończy', kobieta natomiast nawet gdy jest już stara i dawno wychowa dziecko to kocha je nadal! jakbyśmy byli jak zwierzęta, to matki wywalałyby z domu dzieci po ich 'odchowaniu' i miałyby je gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotkanie po latachh
kochanie, ale ja nie wiem komu sie wydaje co jest trafne co nie...widzę ze nie przeczytałaś do końca tego co napisałam, nie ma czegoś takiego jak miłość matki do dziecka-to właśnie jest instynkt macierzyński który pociąga za sobą egoizm wtórny(dobrze napisałam?:)) czyli matka odda życie za dziecko(ale tylko swoje, za cudze nie-choćby nie wiem jak niewinne) Dlatego na wszystko jest wyjaśnienie.Wiesz mi tez się nie podoba jak czytam ze seks z moim partnerem to sprawka popędu,hormonów itd-wolę w to mieszać uczucia wyższe.Ale taka jest prawda.Ja ogólnie szanuje matki ale jak jakaś siądzie na forum i prawi swoje mądrości chociaż gówno wie,(obrażając innych) to mi się flaki gotują.A odpowiedz sobie na pytanie,czy świadomość co stoi za twoimi odczuciami (np.endorfiny za uczuciem szczęścia) przeszkadza ci w śmianiu się? i czy świadomość jak jest naprawdę przeszkadza ci w byciu dobra matka? Mi nie będzie przeszkadzało.Widzisz, dorabiają ideologie do prostych rzeczy tylko ci którzy boją sie prawdy i sami z tej idealności mają niewiele.Pozdrawiam forumowiczów i zmykam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotkanie po latachh
a i jeszcze odpowiadając na twoje pytanie-zdziwiłabyś się ile matek odwraca sie od swoich dzieci gdy dorosną( mam na terapii kilka naprawdę trudnych przypadków) a to dlatego ze człowiek ma wybór a zwierzę nie ma żadnej innej opcji.-Idzie jak instynkt każe-czas usamodzielnić młode wiec pora odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze troche nie na temat ale
jesteście idiotkami co niektóre, a jak nawet matka ma hopla na punkcie swojego dziecka to co wam do tego? to jest jej dziecko i może je wychowywać jak chce i jak jej się podoba i jak uważa za stosowne, każda matka powinna chcieć jak najlepiej dla swojego dziecka, więc nic w tym dziwnego, ze z poczatku instynkt macierzyński może w niej szaleć, dlatego, że to coś nowego, nowy etap w jej życiu, nowe doświadczenie, widać, że niektóre z was dzieci nie mają a gadają głupoty, poza tym matki powinny zdecydowanie więcej uwagi poświęcać dzieciom, a nie zaniedbywać je, jak teraz często słyszy się w tv, a pożniej wyrastają tacy np. neurotycy, bo za mało im okazywano uczuć w dzieciństwie, 99% problemów z psychiką w dorosłym życiu bierze się w dzieciństwia, więc naprawdę nie ma nic wspanialszego dla dziecka niż matka wyrozumiała, cierpliwa i zawsze mająca dla niego czas, może trochę nie na temat, ale wkurza.ją mnie niesamowicie rodzice, którzy mają w du.pie dzieci, drą się bez powodu, wzbudzają w nich strach i inne negatywne uczucia, biją je lub krzywdzą, bo później te przeżycia często odbijają się na dziecku w jego przyszłości(często nawet nieświadomie) a piszę o tym, bo sama mam problemy emocjonalne przez mojego 'kochanego tatusia' którego nienawidze, i wiem, że jeśli kiedyś będe miała dziecko zrobię wszystko, żeby miało jak najlepsze dzieciństwo i że nie bede jak inni chorzy rodzice się na nim wyżywać, mam gdzieś zdanie niby tych 'obiektywnych', a zwłaszcza tych, które nie miały trudnego dziecinstwa, bo nie wiedza jak to jest i co czuja takie osoby, i szczerze mówiąc 100 razy lepiej jest rozpieszczać dziecko niż stosować tzw. ''surową dyscyplinę''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkanie po latachh wiesz choć sama nie mam dzieci, a chciałam bym je mieć, tylko partnera odpowiedniego brak i w tym problem to uważam że Twoje wypowiedzi sa przepełnione jakimiś hmmm ukrytymi pretensjami do kobiet mających dzieci, żalem, rozpacza i nienawiścią. To naturalny proces w życiu człowieka, że kobieta rodzi dziecko , ale już odchyleniem od normy jest brak posiadania dzieci,a to że Ty ich mieć nie możesz z pewnych przyczyn, nie wylewaj tu jadu na dziewczyny które maja to szczęście, które cie ominęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z wypowiedzią powyżej. Zrozumiałabym argumenty osoby z nickiem spotkanie po latach, gdyby nie te wyzwiska... To nie jest logiczny wywód, a wylanie żalu i swoich frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani, a można dyskutować na temat bez osobistych przytyków? :) "a jak nawet matka ma hopla na punkcie swojego dziecka to co wam do tego? to jest jej dziecko i może je wychowywać jak chce i jak jej się podoba i jak uważa za stosowne" Uważam, że nie może. Matka, kochająca swoje dziecko małpią miłością, zapomina, że chowa go nie tyle dla siebie, ile dla społeczeństwa. Jego dalsze życie będzie pasmem udręki, bo nie będzie w stanie zrozumieć, że nie jest pępkiem świata :O Fakt, że każda matka powinna chcieć jak najlepiej, ale nie każda jest świadoma tego, że dziecko trzeba nauczyć funkcjonować w społeczeństwie. Między teoretycznymi przesłankami a praktycznym procesem wychowawczym leży przepaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluuutka
i kto tu nie myśli stereotypowo? skąd od razu takie głupie myśli, że skoro matka chce wychowywać dziecko tylko i wyłącznie po swojemu, to że od razu będzie go rozpieszczać i będzie przebywać z nim 24 h na dobę? a może matka jest na tyle mądra i inteligentna, że wcześniej przeczytała wiele książek czy to psychologicznych czy innych na temat wychowania dziecka? i dlatego inne argumenty do niej nie docierają, bo po prostu uważa, że wie lepiej od innych matek? i ma prawo tak uważać skoro jak mówię wcześniej duuużo o tym czytała, poza tym ktoś może uważać, że to wy źle wychowujecie dzieci, chcielibyście słuchać jego uwag? zapewne mielibyście je gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do spotkanie po latach
zgadzam się z resztą, widać, ze jesteś jakaś sfrustrowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie mam dzieci bo jest
em niepelnosprawna[nie chodze] ale nie pluje jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aluuutka, jeśli matka "ma chopla" na punkcie swojego dziecka, to jest odporna na wszelkie logiczne argumenty - to miałam na myśli. Pomijając sprawę, że każda książka i każda matka daje jej wiedzę teoretyczną, sredniostatystyczną, która może nijak się mieć do jej realnego dziecka z tylko jemu właściwymi predyspozycjami i odruchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×