Jeśli kogoś kochasz, puść Go wolno. Jeśli wróci - jest Twój. Jeśli nie to znaczy

Może wtedy doceni powroty do ramion swojej oddanej kobiety:/

czasami sobie myślę, że faceci którzy mają trochę oleju w głowie w pewnym wieku są już mężami i ojcami - nie boją się odpowiedzialności, mieszkają z rodziną i na nią przeznaczają swoje ciężko zapracowane pieniądze ;) marzyłam o ślubie ale już jakieś dwa lata temu, teraz to już wszystko się tak pokręciło że po prostu nie mogłam inaczej, musiałam odwołać

odwolalas?

Ja też zerwałam zaręczyny... A teraz żałuje,ale wtedy było mi tak źle,tak źle...

tak, musiałam, to jak się zachowywał parę miesięcy przed ślubem w żaden sposób nie dało się usprawiedliwić - chamstwa, wyżywania się na mnie, jeżdżenia po integracjach, odkładania przygotowań na potem niedługo po tym gdy powiedziałam że ślubu nie będzie próbowałam odkręcić wszystko on już się bawił, tzn. spotkał się ze mną, a następnego dnia już udawał że nic się nie stało, milczał i tak wiele razy. W końcu było za późno by cokolwiek zrobić. A on bawi się świetnie do dziś najlepiej na tym wyszedł, ot:P

jestem,jestem!:) kurcze a planowałam dziś isc do łóżka ok 22:O:O he he teraz to i ja samą siebie zaczynam oszukiwac;) dziewczynki Wasze-nasze zdrówko:D

Ja puscilam po 9 latach "wolnego zwiazku" ;-)... wrocil i od ponad 10 lat jestesmy szczesliwym malzenstwem :-)

oj to juz taki powzany krok...ale powiem wam szczerze...ze gdybym byla na dzien dzisiejszy zareczona..odkladalabym slub...jak najdalej ode mnie!!!! moj chlopak cos wspomina o slubie......kiedys chcialam bardzo...a nawet i dziecka...a teraz.....mam juz jednego wielkiego dzieciaka w domu!!! kocham go bardzo...ale boje sie jakby to bylo jeszcze potem!!!! obiecuje ze jak bedzie dziecko , nie bedzie gral.....ale czy tu wierzyc?!

PEneLoppe...tez bym sie czegos napila... a o 22 planuje juz od paru dni....a jutro musze isc do pracy ..wiec pewnie bede zaraz uciekac...a mam jeszcze fajna lekture" kobiety ktore kochaja za bardzo";)

fanta, nie wierzyć, bo wygląda na to, że to silniejsze od niego jak nałóg

ja dopijam i też lecę spac:) odnośnie odwoływania ślubów.....tez swój odwołałam:O:O z ojcem starszego dziecka:O:O moja najlepsza koleżanka też odwoływała swój ślub:O i każda na tym dobrze wyszła:)

dlatego....czekam..............postawilam warunek....nie bedzie slubu...jesli nie skonczy grac!!!!!!!!

czemu nasze zycie jest takie popaprane?!

i bardzo dobrze. pamiętasz fanta,pisałam,że moja kolezanka jest po rozwodzie z takim maniakiem komputerowym:O to jest straszny nałóg:O

dziewczyny Wasz jest pojebane,ale moje to już na maxa jakieś nie teges:O

dziewczyny, dobrych snów, odpocznijmy trochę od tego całego poplątania z pomieszaniem a nawet z popierzeniem

mhm...duzo slyszy sie o rozwodach gdy faceci sa od kompa uzalenieni!!! w tym gorsze, ze nie tylko ty..ale i dzieci cierpia :( zapale i spadam;)

Lady in white__ papappapa...spij dobrze....

tez bym zapaliła,ale w kuchni palę a nie chce mi się odchodzić z miejscówki:D

kolorowych snów Lady

ja cale szczescie na miejscowce moge palic.....;) buuuu..od poniedzialku do szkoly;(

dobrze bedzie fanta:) he he he tak mi się właśnie przypomniał---zięć--------:D od tej dziwnej teściowej,pamiętasz?

ok dziewczynki uciekam......mam nadzieje ze zawitam tu do was jutro........zycze wam milej i spokojnej nocki...trzymajcie sie :) papapapapapapapapapa

ziec........no jestem ciekawa;) czy pogonil ta tesciowa:D

zawitaj,zawitaj:) dobranoc

he he no to fanta myk do łóżka:) ja ide palić i też sie walę:D:D

no to sie wal :D hehehehe papapapapapa

pa pa :D

A ja mam znowu za soba przykrą rozmowę z moim facetem:( Ehh,dobranoc dziewczyny:(

Wczoraj znowu odpuściłam głupia idiotka i odpisałam na gg... I znowu miałam aferę o Łukasza. No kurcze dałam telefon mamie i niech go trzyma a siostrze kazałam zmienić sobie hasło na gg i go nie znam więc już nic mnie nie podkusi:) A wy co kochane? Jak u was?