Praca austria-Radfeld zbiory - bzura

wiecie za co się goli głowy polkom ?

no za co sie goli ???nie wiem

he,he chce wiedzieć. na naukę nie jest nigdy za póżno. jeśli to pyta prawdziwy STINKER WILLY to może mu jeszcze coś wejdzie do tego poniemieckiego kwadratowego łba podobno najwięcej nazistów pochodziło z kasztanowa

myślę że można by złożyć jakiś zbiorowy pozew przeciwko EVIE i WILLY STINKER. wcześniej jakaś pani się deklarowała że to załatwi ale teraz myślę że to pisała EVA po to żeby sprawie łeb ukręcić. co wy na to???

córcia33 z tego co tu jest napisane to już ani kryśki ani agnieszki tam nie ma są za to jakies smierdzace elki :D:D:D:D ale niewiele się zmieniło chyba na gorsze :P POZDRO DLA EKIPY Z 2009 roku !!!!!

No siemka ja byłam w 2009 roku za czasów Panowania Krystyny i Agnieszki (nie o golonke chodzi) później skusiłam się i pojechałam jeszcze w 2010 ale tylko na chwilkę początkiem sezonu i zjechałam bo znalazłam lepszą i opłacalną prace TERAZ WIEM ZA CO TYRAM :) z reszta 2010 to już inna bajka najpierw brygadzistką była ela szarek później GOlonka i tak już zostało a teraz to widze już całkiem obcy ludzie ale co do płac warunków pracy i ogólnego nieogarnięcia osób pełniących rolę brygadzistów to chyba nic się nie zmieniło :) Podpisuję się pod komentarzem wyrzej POZDRO DLA EKIPY Z 2009 tj. Dylana,Adaska,Heniutka,Adriana,Moni,Ilonozaura,Renty,Kacpra,Ciotek i ekipy szparagowców z Kareteny :)

Witam wszystkich tutaj piszących przeanalizowałam wasze wypowiedzi i jestem w szoku!!!! W swoim zawodzie zajmuję się takimi sprawami i bardzo chętnie wam pomogę. Z kontaktowałam się już nawet z kilkoma osobami z tego grona. Jeśli faktycznie wszyscy piszą ze pracowali w takich warunkach bez umów a przede wszystkim bez ubezpieczenia to sprawa jest bardzo prosta. Najpierw skieruje się pismo do odpowiednich władz które zajmą się zatrudnianiem na czarno a później już wszystko pójdzie bardzo prosto. może nie pomożemy tym którzy tam byli, ale właśnie ci mogą pomóc tym którzy tam są i w przyszłości tam pojada. czekam na odpowiedzi tych którzy chcą pomóc.

ty zarobiłaś może w zeszłym roku a ja byłam w tym i co za godziny nam odpisywali kilogramy też bo takie gówno kazali zbierać ze ciężko skrzynkę napełnić. a poza tym żadnych umów nie podpisywaliśmy i ubezpieczenia tez nie było zwykła robota na czarno a przy wyjeździe nie dostałam nawet tego co było zapisane tylko upier.... mi pieniądze. a widoki może ładne i pensjonat też bo w sumie gdy było wolne to trzeba było w nim ciągle siedzieć bo nigdy nie było wiadomo na która na następny dzień do pracy albo czy za chwile ktoś nie zadzwoni i nie powie ze zbieramy się do pracy... ale z jedzeniem nie przesadzaj bo szałowe nie było. myślałam ze ta szefowa to spoko kobieta choć nie miałam z nią za bardzo styczności ale swoich tak traktować to tragedia...

Witam wszystkich serdecznie. Jestem członkiem rodziny jednej z "pracownic" tego obozu. Chciałbym tutaj poruszyć temat traktowania pracowników. Po pierwsze pracują oni na czarno więc o żadnym ubezpieczeniu ani opiece zdrowotnej nie można tu mówić. Po drugie nawet jeśli ktoś chciałby tam coś zarobić to nie da rady bo nie ma jak. Wcześnie rano pobudka do "roboty", po śniadaniu otrzymuje się polecenie aby czekać bo nie wiadomo czy będzie wyjazd na zbiory. Takie czekanie trwa do samego wieczora, często kilka dni pod rząd(a 6 euro na mieszkanie trzeba płacić). W trakcie tego czekania nie można nic zrobić trzeba być cały czas gotowym na wyjazd więc nie ma nawet kiedy wyjść do sklepu po jedzenie. Kiedy nawet jest robota to jest to najczęściej tylko kilka godzin. W drodze z i do pracy nie ma mowy o zatrzymaniu się przy jakimś sklepie więc wychodzi na to że jeśli ktoś nie przywiózł zapasów jedzenia ze sobą to ma żyć albo widokiem austryjackiego krajobrazu albo truskawkami i borowkami z pola których i tak nie wystarczyłoby żeby się najeść. Po trzecie niejednokrotnie zdarza się że kierownictwo obozu przypisuje do własnego rachunku skrzynki z owocami które zostały zebrane przez zwykłych robotników. Po czwarte nawet jeśli ktoś chce z tamtąd wyjechać to może mieć z tego powodu problemy gdyż Oberkappo ewa januszkiewicz mówi że ona nie rozliczy się z pracownikiem(czyli po prostu nie da mu jego pieniędzy, przypominam że jest to praca na czarno więc myśli że nic jej przez to nie grozi) bo jest jej potrzebny do pracy której faktycznie nie ma(ale wiadomo- kasa za wynajem pokoju leci).Zdarzyły się już przypadki dziewczyn które zapowiedziały tydzień wcześniej że wyjeżdżają ale w dniu wyjazdu musiały odwołać bilety bo nie otrzymały pieniędzy. Po piąte atmosfera jest tragiczna. Ludzie zachowują się conajmniej dziwnie ale nic dziwnego skoro muszą przebywać w takich warunkach, mieli prawo zwariować.W obecnej sytuacji mogę podjąć działanie tylko droga prawną. Jeszcze nie wiem gdzie powinienem się zgłosić w tej sprawie ale poszukam i znajdę instytucje która się tym zajmie a osoby odpowiedzialne za ten cały burdel pójdą siedzieć. Dobrze byłoby gdyby osoby które tam teraz przebywają zgłosiły całą sytuację na policję. A najlepiej byłoby gdyby znalazły polską ambasadę lub konsulat. Tam powinni zająć się tą sprawą. Na koniec chciałbym życzyć wszystkim szczęśliwego powrotu do domu ze swoimi zarobionymi pieniędzmi. To jest mój adres e-mail: qraxon@prokonto.pl prosze aby zglaszali sie wszyscy ktorzy moga swiadczyc w sprawie lub moga pomoc w inny sposob.

Ta co to napisała,ze tyle zarobiła to pewnie Ewa,a tak czy inaczej to też są marne pieniądze.Byłem tam w tym roku i przez pierwsze 3dni siedziałem w pensjonacie bo pracy nie było.Prawda jest taka.ze Ewa oszukała wielu ludzi.Nie jest prawdą,że tam tak pili,bo do pracy każdy chodził.Każdy chciał zarobić ale EWa robiła wszystko zeby nie zarobił.Tak jak pisałem,jak nie było truskawek to kazała zbierać na akord i płaciła 40centów za kg.Dobry zbieracz zarobił wtedy 15-20E dniówki.Przed wyjazdem Ewa mówiła,że za kg.płaci 40-80centów.Ani razu nie dostałem nawet 50.Umowa miała być podpisana na miejscu ale ani ja ani nikt inny jej nie dostał.I te osoby które pisza,że było fajnie itd.to kłamią albo to sama Ewa albo Ela i Agnieszka.W sumie do Eli nic nie mam,jest jeszcze młoda.Ale jak tak dalej będzie robić to bedzie takim samym gestapowcem jak Ewa.Mógłbym wiele dać przykładów na to jakim człowiekiem jest Ewa i jak traktuje ludzi ale nie o to chodzi.kto był to widział.Nie był to mój pierwszy wyjazd za granicę i uwierzcie mi,że u Ewy było najgorzej.To tyle,więcej nie będę sie wypowiadał.Zamknąć ten bajzel.

z tego co czytam to prawie nic się nie zmieniło a raczej jeszcze gorzej coś z tymi umowami to było nie tak już 2lata temu bo jak nad polem zaczęły latać helikoptery policyjne to powstała panika tak opowiadała koleżanka bo mnie tam akurat nie było.

nie było nigdy żadnych umów. w austrii jest obowiązek zameldowania się. dlatego wszyscy zaraz po przyjeżdzie dostawali od evki meldezettel do wypełnienia i obietnicę że pracują legalnie. i się myślało że wszystko z urzędowej strony gra. ale tylko grało ; złodziejce szachrajce i poniemieckiemu łbowi. ktoś kiedyś opowiadał kawał że poniemiecki kwadratowy łeb nauczył się jeżdzić ciągnikiem przy budowie muru berlińskiego

murzyny jak by się upomnieli to by dawno umowy mieli. ale tam tylko każdy umie dupe lizać i podpier.. a nie odpowiedziałem wam za co się goli polkom głowy do zera jak dają d... obco kraiowcą

dlaczego ewa bierze ludzi z podkarpackiego i z gór. dlaczego sobie nie weznie tam z lubska

ciekawe czy jak już pójdzie pozew to będą tak samo lojalni względem siebie czy też evka oleje śmierdziela i się okaże że nagle ona robiła to wszystko pod presją traktorzysty.a śmierdziel traktorzysta rozłoży ręce i powie że miał takie rozkazy. skąd my to znamy...

czasami człowiek musi doświadczyć na własnej skórze aby uwierzyć a p.Ewa żeruje na ubóstwie ludzi podkarpacia bo na północy mają na nią wywalone raz się sparzą i więcej nie jadą

w 2011 podobno gorzej było jak w 2009

a lalunia niech się nauczy skrzynek liczyć a nie podniecać się co ona to nie robi na komputerze ?

Ja również byłam tam aby podreperować budżet domowy i zarobiłam całe nic chociaż się nie obijałam ale za granicą żeby zarobić trzeba pracować dzień w dzień a nie siedzieć całymi dnami w pensjonacie i czekać na telefon

Witam wszystkich bardzo serdecznie Wrocilem wlasnie z ze zbiorow wisni moreli brzoskwin sliwek ktos pytal o meila prosze robertlasek6@wp.pl Pozdrawiamy wszystkich Robert Iza(:

Siema tencobyl dzięki za pozdro:) tylko, ze nie wiem kim jestes!!! Weno sie opisz czy jak:):):):):):):)bo chciałabym wiedziec kto mnie pozdrawia:):):)

szacun veni vidi vici piątal, widać że my z czasem nabraliśmy dystansu do tego truskawkowego gówna i mamy wyj...ne ,świeżaki też do tego dojdą.To bagno śmierdzi a 3 pionki się nim zachwycają.Pozdro dla wszystkich sezonów 2009 2010 i 2011również.

Jak zorganizuje jakas prace dam wam namiary(;

Pozdro dla wszystkich normalnych ludzi tych co są i byli ps. tylko dla normalnych

albo mi się wydaje albo zniknoł jeden komentarz

no zginęło wiele komentarzy ... chyba henio usunał bo mu pojechałam a swój z pierwszej strony tez skasował... szacun :)hahahahaha

przygłupie jeden ja nie usunąłem żadnego komentaźa. jestem przekonany źe ty ty zrobiłeś czereśniaku z fioletową bużką. z czym ty mi moźesz pojechać jak ty jeszcze cuchniesz szparagami i truskawkami co dostawałaś za kablowanie. siedziałaś cicho przez parę dni na tym swoim śląsku więc myślałem źe nabrałaś rozumu. ale ty te parę dni spędziłaś znowu pod GS-em i znowu masz ryjek czerwoniutki jak truskawki w radfeld. wieśniaku widły do rąk i gnój na polu rozrzucaj a nie obraźaj mnie że ja usunąłem wpisy na forum.

Ambasada Austrii w Warszawie ul. Gagarina 34 00-748 Warszawa/Warschau Tel.: 0048-22-841 00 81-84 Fax: 0048-22-841 00 85 e-mail: warschau-ob@bmeia.gv.at

tam można skargi składać pisemnie ?

Te WICEK a z jakiej części kraju jesteś ??? No jeżeli jesteś polakiem?