Przypomnialo mu sie o rodzinie - prosze o rade

jak chcesz to powiedz, jego żonie i tak juz pewnie takie rzeczy na twój temat nawygadywał, że i tak ci jego żona nie uwierzy:)

Co za popierdolony facet, a ty razem z nim!!!Jak można życzyc śmierci drugiej osobie? Jak mnie sie małżeństwo waliło to się modliłam o swoją śmierc ,a ten skurwysyn, żeby mu żona umarła, no nie mogę, poniosło mnie. :O Jesteście siebie warci, a tamta kobieta powinna wywalic was oboje ze swojego zycia, bo jesteście wybitnie toksyczni.

I jeszczety;lko wyjaśnienie dlaczego ciebie opierdalam razem z nim: bo tobie to się kiedys podobało, że wasza miłosc tfuuu była tak wielka, ze on chciał żeby ta żona umarła. No dobra, ide stąd bo sie wkurwiłam nie na żarty. :O

"ze gdyby nie dzieci to nie bylby z nia nawet dwoch minut dluzej,ze jej nie kocha,ze seks z nia to zlo konieczne itd. A ja bylam jego miloscia,jego marzeniem, ta wyjatkowa" Nie no aż się poryczałam ze śmiechu :D . Dałaś się na to nabrać? No nie mogę :D Przecież to stały schemat, tak nawijają wszyscy żonaci faceci gdy chcą coś zadupczyć na boku a ty łyknęłaś to jak pelikan. Znajdź jakikolwiek wątek o kochankach - słowo w słowo to samo im mówią. A gdy napiszesz do żony to mogę się założyć, że powie jej coś w tym stylu: "Wiesz kochanie to był tylko seks, nigdy jej nie kochałem. Nie mam pojęcia czemu to zrobiłem bo ona nawet niezbyt ładna i kiepska była w łóżku a tak naprawdę to tylko Ciebie kocham..."

nie chcesz powiedziec,zeby sie oczyscic, a dlatego, ze zal ci dooope sciska, co za brednie. odpierdol sie od jego zony i znajdz sobie innego meza i ojca, jak juz musisz zyc jak wycieruch.

Wiesz jestes egoistką i to znerwicowaną do tego .To nie Twoje serce krwawi, tylko Twoja duma. Zostawił Cie trudno idź dziewczyno przez życie i szukaj faceta wolnego, zaangażowałaś się emocjonalnie w coś co zazwyczaj jet skazane na klęskę. Dopóki oszukiwał żonę było wyśmienicie, kiedy zaczął Ciebie już nie jest dobrze, taka jest Twoja logika? Zostaw to już i szukaj swojego szczęścia, zostałaś zraniona trudno, kogoś raniłaś długo, gdzie Twoje wyrzuty sumienia? Jesteś złą osobą i przykro to mówić ale taka jest prawda, więc chodź do psychologa, psychitry czy gdziekolwiek chcesz, ale zastanów się czego chcesz, chcesz żeby żona sie dowiedziała, może wyrzuci go z domu, a wtedy istnieje realna szansa na to, że on wróci do Ciebie prawda? KOBIETO!!!!!

no dobra dobra. Ale pytanie czy żona wie ? Bo jak żona nie wie to dlaczego wszyscy życzycie tak źle tej oszukiwanej przez chama kobiecie (mówię o żonie). Może on i woli żonę ale czy ta żona zasługuje na takiego (tu wstawcie sobie dowolne wulgaryzmy). Żona powinna się dowiedzieć i przegonić to coś (mąż) na cztery wiatry. A ta ex kochanka to nie wiem co ma w głowie ale sugeruję powrót na terapię.

autorko ty zdzi.ro :) jezu emigracja to jednak patologia na całego Znam może 4 osoby na emigracji na poziomie (ale to osoby wykształcone o wysokim morale) A reszta .... ku.rwy i szmaciarze bleeeeeeeeeeeeee

to wlasnie takie kobiety jak ty niszcza malzenstwa.. nie masz honoru skoro zwiazalas sie z facetem ktory ma rodzine.. zal mi ciebie ze jestes taka pusta i zepsuta dosyc ze zniszczylas zycie tej rodzinie to jeszcze chcesz teraz poinformowac o tym jego zone ze nadal jest oszukiwana? jestes beszczela. nie rozumiem takich kobiet moze dlatego ze ja sama bylam w takiej sytuacji i wiem jak zdrada meza boli tym bardziej ze kazda kochanka po jakims czasie chce zawladnac calym zyciemm sex jej juz nie wystarcza stawia sprawe jasno"kaze wybierac miedzy rodzina a nia" jestes skonczona idiotka pozbawiona uczuc.. jest tylu facetow wolnych na swiecie ktorzy pragna byc kochani i chca tez kochac ale nie! ty wolalas zniszczyc poukladane zycie pewnej rodzinie... czy ty tego nie rozumiesz ze on chciala sie tylko z toba zabawic? tak robia faceci... nie przewidzial tego ze wejdziesz z brudnymi buciorani w ich zwiazek... zostaw to i nie staraj sie usprawiedliwiac nie ty potrzebujesz wspolczucia... ty zaslugujesz na spalenie na stosie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wytlumacze jeszcze raz, jak sie wydalo odeszlam,o deszlam bez slowa. Zostwilam go i mogl sobie "tam" naprawic. Dostal od niej druga szanse. No ale jej nie kochal i postapil tak,ze one odeszly a aja wrocilam. Wtedy mowil ze jestesmy sobie przeznaczeni,a ja mu dalam szanse. A teraz mu tam zapachnialo. To to jest ok?

nie wroce do nie niego juz nigdy, to wiem na pewno. Oszukiwal ja,ale nie mnie. I chce pomoc sobie, mysle,ze to mnie ukoi. To pomoze mi zyc dalej. Czemu mam sama dzwigac to wszystko. A on sie smieje i jest teraz taki cwany.

Nic nie rozumie. Możecie napisać tutaj 10 stron a do niej nie dotrze. Co za głupia niunia, bez cienia rozumu i moralności. Wdałaś się sama jak dziwka w romans z żonatym facetem, ojcem dzieciom. Nie pieprz o uczuciach. Na tej samej zasadzie można rozgrzeszyć "zakochanie się" w męży najlepszej przyjaciółki. Pewnych rzeczy panienko po prostu się nie robi. Nie robi się także dlatego, ze krzywdzi się samego siebie. Co właśnie widzimy. Jesteś teraz pełna żalu i prezentujesz postawę roszczeniową. Tymczasem faktycznie, a któż ci kazała tracić dla niego głowę, popełniać drugi raz kapitalne głupstwo. Głupstwem panienko jest w ogóle zakładać, że możesz ufać facetowi, który robi w trąbę i okłamuje inną kobietę. Słówem samam sobie jesteś winna i należało ci się, a ty teraz jakiejś sprawiedlwości poszukujesz. Co ty właściwie chcesz jej powiedzieć? A co, to ona nie wie, że mąż miał kochankę???? Wszystko to razem - żałosne. Tak naprawdę to ty kogoś skrzywdziłaś i ty teraz ponosisz za to zasłużoną karę.

Ty szukasz zemsty nie sprawiedliwości. A mścić to się może głównie zdradzana żona.

Ha ha ha ha Ale z Ciebie idiotka :D Myslisz ze facet meczylby sie z zona ktorej nie znosi tylko dla dobra dzieci?? Taki z niego meczennik? Ha ha ha ha ha. Poza tym moze wpadlabys na genialny pomysl ze on oklamywac wlasnie Ciebie! Dalaby mu dupy gdyby powiedzial ze ma idealna kochajaca pociagajaca zone ale chcialby z kaprysu pobzykac inna? Powiedzial Ci co chcialas uslyszec, potraktowal jak smiecia, worek na sperme i wrocil do zony, do swojego szczesliwego zycia a ty myslisz ze biedak cierpi i probujesz go z tego wyrwac. Naiwna bladź

głupia jesteś, gadał wszystko to by ciebie zaciągnąć do łóżka. Zawsze żona jest be jak facet chce sie spuścić........ Miła fajny skok w bok.......i miał ruchanie za darmo....... ciebie głównie oszukiwal. Biedna żona ze ma takiego dupka........

To dalczego nie naprawil tego jak dostal od niej druga szanse? Powiedzial,ze szczesliwej rodziny nie bedzie udawal. Kocham do niej nie chcialo mu przejsc przez gardlo. Za duzo nosze tego wszystkiego w sobie. Moze to wyglada na zemste - ale nie chce tego duzej dusic w sobie. Swoje i tak bede musiala przecierpiec. Mysle,ze ona gdyby znala prawde nie wrocilaby do niego. Ja tez juz bym nigdy nie wrocila do niego

Nasz zwiazek trwal trzy lata - nie byl przelotnym romansem. Naprawde oboje sie bardzo Kochalismy. Tylko teraz nagle "biedne dzieci" Powiedzial ze to nie o nia chodzi. I ze poswieca nasza wielka milosc dla dobra dzieci.

zgadzam sie z poprzednimi wpisami... najbardziej jednak podobalo mi sie to : ""bladz"" genialne podsumowanie twojej osoby i bardzo trafne... beznadziejna jestes i bardzo glupia...

on cie nie chce zrozum to wreszcie dlatego powiedzial ze wraca do zony i robi to tylko dla dzieci tym sposobem chcial uniknac wiekszego bolu ktorego ty wtedy przezywalas... nie wbijaj sobie takich bajek on nigdy cie nie kochal... gdyby kochal nawet dzieci by go nie zatrzymaly...

I tak, zgadzam sie z Wami. Bylam glupia, bylam na tyle glupia,ze uczucia wziely nad wszystko gore. Chce jej powiedziec jak bylo, niech wtedy podejmnie dezycje o powrocie. jesli wroci to ok, jesli nie - trudno. Ja do niego nie wroce.

Tak wlasnie robia faceci. Poruchaja, poruchaja i kopna w dupe. Zaden szanujace sie facet nie bedzie chcial byc z kobieta, ktora wiedzac, ze on ma zone, rodzine, kurwi sie z nim.

wiem,ze mnie Kochal bardzo,bardzo bardzo az za bardzo. Tak,ze pozwolil im odejsc by byc ze mna. Przyjechalam tu do niego. A on sobie nagle teraz przypomnial ze ma dzieci. TERAZ? I teraz ich krzywdzic nie mozna,a mnie mozna? To jednych ludzi nie wolno a drugich tak?

I po to tez pouszczaja swoja rodzine a pozniej sobie o niej przypominaja.a tej wymarzonej mowia Wy......alaj

Dziewczyna, zastanow sie co ty w ogole piszesz. Kto jak kto, ale to ty skrzywdzilas jego rodzine bo bylas jego kochanka. Jeszcze raz chce ci uswiadomic, ze bylas jedynie zabawka, darmowym popychadlem, darmowa prostytutka - niczym wiecej. Znalazl sobie glupia cipe ktorej mozna wciskac bajeczki, pojebac i zostawil. Tak wlasnie sie robi z kurwami.

no wiesz,ja bylam mu wierna. I nie bylam z nikim w zwiazku przez ten czas.

@Nie no aż się poryczałam ze śmiechu . Dałaś się na to nabrać? A czemu się tak dziwisz, przecież my, żony też nabieramy się na ich; "Wiesz kochanie to był tylko seks, nigdy jej nie kochałem. Nie mam pojęcia czemu to zrobiłem bo ona nawet niezbyt ładna i kiepska była w łóżku a tak naprawdę to tylko Ciebie kocham..." i dajemy tę drugą i kolejną szansę. Tu nie ma nic do śmiechu, chyba tylko nad naszą - kobiet - naiwnością. Nad podłością takich panów to trzeba raczej zapłakać.

@Zaden szanujace sie facet nie bedzie chcial byc z kobieta, ktora wiedzac, ze on ma zone, rodzine, k**wi sie z nim. Ciebie chyba pogięło:-D SZANUJĄCY SIĘ facet mając żonę i dzieci nie będzie się kurwił z nikim. A jeśli ma kochankę to do szanującego się człowieka mu bardzo daleko. Szanujący się facet nie zdradza swojej rodziny. Szanujący się facet nie bawi się uczuciami innego człowieka, wmawiając mu, że kocha, żeby sobie " poruchać".

Teraz mysle, dokladnie tak,ze dalam sie nabrac. Nikomu nie zycze zakochac sie tak nieszczesliwie. I co mam teraz patrzec jacy oni beda szczesliwi?

Na twoim miejscu poszedlbym sie wyspowiadac z tego taniego kurestwa. Kiedys bedziesz musiala odpowiedziec za swoje winy i skrajny debilizm. Niech ta sytuacja bedzie nauczka na przyszlosc.

a To facet moze a kobieta to juz ku..wa -fanatyku wiernosci? To takie pytanie poboczne.