Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość że coooo

jak nazwać faceta który obraża sie jak panienka??

Polecane posty

dobra no to zobaczymy w sumie to jeszcze całych 5 dni. Roboty mam dużo, tylko ten telefon schowam, żeby mnie nie korcił. Wiadomo, że im bliżej urodzin będę bała się coraz bardziej. Tylko po cholerę cmoknął mnie w poniedzialek w policzek, zapomniał się czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może już zaczął tęsknić i stąd teraz to ostentacyjne milczenie żebyś nie pomyślała sobie że mu przechodzi? Spokojnie kochana. Jak by Cię bardzo korciło albo było bardzo ciężko pisz! Możemy sobie wszystkie wzajemnie pomagać :) Stworzymy nieformalną grupe wsparcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że jesteście. Dzięki temu topikowi, poznałam bratią duszę, z którą sobie gadamy na GG. Zresztą nie pierwszą, kiedyś kiedy się pokłóciliśmy wcześniej, też żyłam kolejne dni na topiku i z niego też mam super koleżank, z którą utrzymujemy kontakt na GG i telefoniczny. Zatem nie ma tego złego, w końcu można wspaniałych ludzi tutaj poznać i wspierać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie ciesz, to pomaga tak sie wygadac, szkoda tylko ze sie dziewczyny wykruszyly na poczatku bylo nas wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wrócą, albo zajete, albo faceci zadzwonili i zostałyśmy już tylko my. Głowa do góry, czas spać,z atem kolorowych snów wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem dziewczyny, tzn ide juz spac ale bede jutro na bank. ciekawi mnie jak sytuacja sie rozwinie:) p.s. faceta nie mam stąd mam luz i moge siedziec z wami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
ja też sie cieszę i dziekuje bardzo za pomoc :) a moj facet ostatnio siedzi na gadu od samego rana. jest 8 a on juz jest dostepny ;p wczesniej bywal kolo 10 a czasami jeszcze pozniej. dodam, że poza mna to rzadko z kims pisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że coooo ale odezwał się czy tylko widać, że jest? Albo z kimś gada, albo siedzi na necie bo spać nie może, bo męczy go ta sytuacja. Ale przecież oni mają honor, dumę i czekaja na nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
nie, nie odezwał sie. z reszta ja sie nie uwidaczniam :P na bank z nikim nie gada. no i on wstaje wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupie jesteśmy tak czekając, oni nie czekają i pewnie wogole ich to nie męczy. Zlewają nas i zajmują się swoja robotą. A my durne nie śpimy, nie jemy, czekamy przy telefonie, a on i tak nie dzwoni. Ja dzisiaj idę wieczorem na relaks do groty solnej, zobaczę co to warte. Biorę kumpelkę na plotki, może ona mi go wybije z głowy. Ona też strzelec od wielu lat samotna, bo już tyle razy się sparzyła, że ma dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski, zajac sie soba i nie czekac az laskawie sie odezwą! do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
ja juz nie czekam. co ma być to będzie. jak jemu nie zależy, to mnie tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że coooo myślę, że sobie wmawiasz, że nie czekasz tak jak ja. oficjalnie mówię, nie czekam, a telefon jakoś zawsze pod ręką, choć wiem, że szybciej szansa jest, że zadzwoni wieczorem, bo przeciez teraz szkoli innych więc nie ma możliwości. No chyba że wcale nie jest na żadnym szkoleniu. A siostrunia na necie, ale ona ciemna w GG wiec tez milczy, albo znowu poszukam problemu, też ona nastawiona przeciwko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Sun dobrze radzi - zajmijcie czymś ręce i głowe i same zobaczycie że łatwiej wytrzymać a z ciekawości zapytam, próbowałyście kiedyś Wy strzelić focha facetowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo tak w poprzednim związku strzelałam niezłe fochy, jak zaczęłam być z nim to też mi się trafiło, tylko tak jak pisałyście ja nie potrafie za długo. Więc nie odbierałam, on dzwonił, aż w końcu odebrałam, i tłumaczył mi jak to nieładnie nie odbierać itp, a potem sam tak zaczął postępować. Nonsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
naprawde nie czekam. straciłam nadzieje juz. na telefon w ogole nie patrze. co prawda jak dostaje smsa to lece jak glupia :P tak, wkurzalam sie i obrazalam na niego, jak np nie odzywal sie przez dwa dni, ale on i tak wszystko obracal tak że to moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cortina - więc się tego nauczył od Ciebie troszke.....próbowałaś postępować z nim tak jak On postępował wtedy z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy zaczął tak postepować, tłumaczyłam, mówiłam, przecież sam mi mówiłeś, że tak nie można, a on i tak swoje..... Trudny typ i tyle... normalnie mam zamiar zrobić coś szalonego, ale pewnie zaraz mi przejdzie i znowu będę czekać, a to mnie dobija:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że cooo - w takich sytuacjach najgorsze są wiadomości sieciowe! wrrr! czekasz aż się wreszcie odezwie biegniesz bo sms a tu co? siecieowa! wrrrr! :D To jest najgorsze, że Oni odwracaja kota ogonem i potem i tak jest na nas! Jesteście zazdrosne o swoich facetów?? Sun ile masz lat? kręci się jakiś men blisko Ciebie :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
no jestem zazdrosna, ale mu ufam :) wiem że nie zdradzilby mnie ani nie skrzywidzil bo sam przez to przeszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
no moj facet zostawial komentarze roznym laskom na pewnym portalu. bylo wiele klotni o to. w koncu skasowal konto, mimo że go o to nie prosilam. tyle ze po paru miesiacach znalazlam jego drugie konto i z nim zerwalam. i jeszcze robil mi wyrzuty że go sprawdzam :P jak dotarlo do niego ze moze mnie stracic to zmienil strategie, pozwolil mi sie sledzic :P juz nie pisze do nikogo. teraz wlasciwie nie mam powodow do zazdrosci, ale po tych wydarzeniach czesto mu dogryzalam, mowilam mu ze pewnie tamte laski sa ladniejsze, bardziej mu sie podobaja i żeby tam sobie kogos poszukal itd i musial mnie godzinami przekonywac ze to nie prawda ;) grr, znowu sms z sieci :P a 10 minut temu jakas reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wariujemy widzę, wam to się nie dziwię, młode jesteście, a ja staruszka a zachowuję się jakbym miała 18 lat i to była moja pierwsza miłość. A może tak jest, może to pierwszy facet, którego tak bardzo pokochałam, bo własnie muszę walczyć o jego miłość. wcześniej pstryk i każdy tańczył jak mu kazałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cortina to normalne i wiek tu nie ma nic do rzeczy uwierz mi! I nie rób z siebie staruszki kobieto bo między nami wcale nie ma kolosalnej różnicy wieku (mam nadzieję że nie piszę jakoś hmmm...dziecinnie??) Dlatego proponuję troszke zmienić temacik i porozmawiać o zazdrościach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiałam z jego siostra, bo do mnie dzwoniła. Luby jak widać ma się dobrze, gdzie jest, co robi to ona nie wiem, ale też nie mogłą się wczoraj do niego dodzwonić, aż w końcu jej się udało. Stwierdziła, "a wy to widać już tak macie z tym obrażanie", a ja je na to, przecież ja się nigdy nie obrażam, a ona "kto się czubi, ten się lubi", a ja wmawiam sobie dalej, że muszę mieć choć trochę szacunku do siebie, a jak zadzwonię to nie będę już go miała. Ale tak mnie korci, że hey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im czasami po prostu samo musi przejść, skoro jego siostra nie powiedziała nic co wskazywałoby że coś jest nie tak to siedź spokojnie i się nie denerwuj, wiem że korci ;) a czy ona wie o co wam poszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×