Rok 2010 - damy radę D

dobrej nocki Goga ja się śmigam pluskać, mam nadzieję, że jak wrócę to kogoś zastanę ..... :)

A ja już jestem wypluskana :) Banmon to uważaj na siebie jutro w trasie. Ja też jestem tegorocznym zdobywcą prawka:) i wiem co masz na myśli...także oczy i uszy szeroko otwarte.

będę uważać, będę .... :) al nie powiem stresa lekkiego mam

Joasia a dużo jeździsz sama? ja jechałam już nawet ponad 400km ale miałam M przy sobie i jakoś tak raźniej było.... a teraz. .. :(

Joasia myślałaś nad tym żeby się na bete wybrać?

Hej dziewczyny! Ja faktycznie na basenie byłam :) Ale dzisiaj mam apetyt masakra, moze w końcu ta @ przylezie, oby. znalazłam inf o cyklach bezowulacyjnych. I tak : mogą zdarzyć się 2 razy w roku u zdrowej kobiety, zazwyczaj wyglada to tak że cykl się przedłuża i są skoki temp i śluzu, czyli mozna nawet nie zauważyć jak sie nie mierzy temp a przedłużenie zwali na stres ;) A teraz najlepsze !!! Po tym dłuższym cyklu nastepuje krwawienie, zazwyczaj krótsze i mniej obfite niż @ ponieważ to nie jest własciwa @ tylko tzw krwawienie śródcykliczne. no i teraz finał :D to krwawienie jest czasem wysokiej płodności ponieważ wtedy zazwyczaj następuje owulacja!!!! Niezłe jaja nie? Pojecia nie miałam. I stad właśnie te zaciążenie podczas @ :P Podałam to bo moze się komuś kiedyś przyda a poza tym dosyć ciekawe. Banmon współczuję tego jeżdżenia. ja co prawda mam prawko ładnych kilka lat , ale nadal nie czuję się pewna szczególnie na nowych długich trasach. Na co dzień droga praca - dom to prawie jak Kubica :) Joasia trzymam kciuki :) i wydaje mi sie ze beta to faktycznie najlepsze wyjście.

Najgorzej właśnie samemu jechać :O szczególnie jak trasa nieznana. Ale wierzę że dasz radę :)

Ola niezła ciekawostka, też nie miałam pojęcia że podczas tego krwawienia może sie udać, także jeśli @ się pojawi to próbujcie :) a tak swoją droga to się ładnei za ten basenik wzięliście, podziwiam :)

Hej Banmon, jeszcze nie, raczej wykluczam ciążę, jeżeli zrobię test i będzie negatywny to w następnym tyg idę do gina. Boję się już tego wszystkiego, baba ma przerąbane !!! Zmykam papa

A co do jazdy samochodem...wolę mieć jeszcze kierowcę obok siebie :) Czuję się pewniej.

Joasia uszy do góry, tabsy na pewno uregulują ci ładnie cykle a może się okaże że juz nic ne będą musiały regulować ;)

a jeszcze wracając do tych cykli owulacyjnych to m się raz do roku zdarza taki dłuzszy cykl ale zawsze to na stres zrzucałam a to może był bezowulacyjny, w sumie moj najdłuższy cykl miał 33 dni dla mnie to bardzo długo biorąc pod uwagę że zdarzają mi się 24dniowe ale tak średnio to mam 26-27

Czesc dziewczyny Mam poranne nudności, ale u mnie to normalne, więc jak będę mieć kiedyś w ciąży to będzie zle. Mam bardzo wrażliwy zoladek i wystarczy ze jakiś zapach czuję i już nad kibelek. I tak samo mam z jezdzeniem, na dłuższe trasy jestem chora jak mam jechać sama, chyba większość kobiet tak ma :-p jakieś upośledzenie Banmon powodzenia w drodze Ok spadam do pracy pa pa

Olka - to co pisalas o tych cyklach bez owu. jest bardzo ciekawe. A ja sie zawsze zastanawialam jak to mozliwe zajśc w ciążę podczas @!

ja już po, póki jechałam drogą krajową było wporządku ale ostatnie 15km jechałam wioskami i tam nigdy droga pługu nie widziała ani soli ani pisaku, ślizgawica, dwa razy mnie rzuciło, masakra generalnie zajść w ciążę podczas @ można też jeśli cykle są bardzo krótkie :) ja mam dwie okresowe koleżanki :)

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN -- Monita-- ..........22.......................................08.12.09< br /> marzenka_s.........21................................... ....17.01 Joasia1982.......... 27...........przerwa..................ok 18.01 paulinka-............20................................ ..... .ok.27.12 Smile...................22...........7.................. ... ....ok.22.01 banmon...............26...............8................. .........23.01 HopeU................28...........przerwa............... ......06.02 PRZYSZLE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię majoweczka09...........35.............04.02.2010........ .........Nicole.. xkalanderka22...........16...........24 .04.2010.........?...........? -=Goga=-..................22............24.05.2010. .........?. ........? Dagus83...................19............26.05.2010. .........D ....Joanna Natalya123................7.............07.05.2010.. .........?.........? Marta82...................14............10.07.2010.. .........?........? agnes19....................11...........12.08.2010. ........./.....Ania/Gabriel mala aga.................. 4.............. 16.09.2010 ....................? ? MAMUSIE nick.................data porodu.........waga/dł. dziecka............imię kasiaaamama88......11.12.09r..........3100/54........... .......Bartek wkleję co by daleko nie szukać ;)

Hej :) Banmon dobrze że już objechałaś :) ale i tak uważam że nie powinni Ciebie wysyłać samej w takie dalekie trasy... Teraz sie odstresuj jakoś ;)

A tak wogóle to jechałaś służbową furą czy swoją?

dostałam służbową, jutro też będę musiała jechać, no i tak przez cały czas bo taka praca a ja nie chcę w ogóle dziś mnie podkusiło i zrobiłam test oczywiście jedna kreska

banmon, troszkę za wcześnie ten test zrobiłaś :) Więc się nie załamuj :)

w sumie to sie nie załamuje, nie wiem co mnie podkusiło juz jak go robiłam to wiedziałam, ze nawet gdyby to i tak za wczesnie, a na tescie było napisane że najwcześniej w dniu spodziewanej @.... na razie mnie to jeszcze nie załamuje ale na pewno dostanę mega doła jak zobacze @

No nie do wiary :o chyba zgłupieli, znowu... jeszcze pare takich wyjazdów a bedziesz śmigać jak stary kierowca ;) Ej no Banmon zdrcydowanie za wcześnie na testowanie ;) co Cie podkusiło kobietko...poczekaj jeszcze troche ;)

szczerze to sobie nie wyobrażam tej pracy jestem przekonana na 90% że to nie jest dla mnie, przede wszystkim za daleko!!! dziś już po 90km strasznie mnie krzyż bolał a jak wracałam to juz nie wiedziałam jak mam wysiedzieć nie jestem przyzwyczajona a tu codziennie trzeba około 250km robić, nie wyobrażam sobie tego zupełnie a no podkusiło mnie, ale juz powoli zaczynam miec przeczucie że chyba jednak nic z tego nie wyszlo

Tak nagle zaczęli Ci wysyłać tak daleko :o chore... Jeszcze za wcześnie żeby mieć takie przeczucia, wydaje mi sie że to po prostu przez ten dzisiejsze test ktory z góry skazany był na straty bo zdecydowanie za wcześnie sie z nim wyrwałaś :p więc się narazie nie dołuj tylo poczekaj jeszcze pare dni :) Ale w domku juz jesteś tak, a nie w pracy?

już w domku :) w zasadzie to ja miałam jeździć od marca sama i poczatkowo miało byc bliżej mojego miejsca zamieszkania ale chujnia z tego wyszło powiem ci Goga, że dla mnie jest chore tyle kilosów gnać :o dziś juz poinformowałam swojego M, że ja tak nie chcę, to nie ejst praca dla kobiet, facet to jeszcze może sobie tyle jeździć.... chociaż codziennie tyle jeździć to i dla faceta byłoby meczące

Dosłowanie praca kierowcy to nie dla kobiet! i jeszcze tak daleko :o nie maja tam facetów żeby Ci chociaż zamienić na bliskie odległości, a nie żebyś codziennie jeździła tak daleko :o Twój M też sie pewnie martwi jak sama jeździsz tak daleko...

Hej dziewczyny, mam mega doła....dwóch kresek nie ma, okresu nie ma, ja nerwicy dostanę z tymi moimi hormonami...nie wiem, psychika mi siada, ręce opadają,torbiel pewno się powiększy, jak okresu nie ma..dosyć mam tego wszystkiego...ja chyba nigdy dwóch kresek nie zobaczę..no chyba że zrobię zeza, jak to Ola pisała...

Swiete slowa Banmon!! Nie dla kobiety taka praca, a tym bardziej starajacej sie o dzidzie:P Ja kocham jezdzic ale na tylnych siedzeniach i w pozyc\ji lezacej:) a z tym testem to jeszcze poczekaj przynajmniej do poniedzialku, ja tez nie moglam wytrzymac w listopadzie i zrobilam dzien po spodziewanej miesiaczce, tyle ze ja nie zauwazylam drugiej kreski, a wtedy co sie cieszylam to bylo trzy dni po terminie, wiec lepiej poczekac:P ja dzis lenia mam i w loozku leze, wczoraj narobilam pulpetow i dzisiejszy obiad z glowy mam:P J dzis czytal bajke dla Ani ale sie usmialam to szok...:) zimno dzis..:(

M to przeżywał chyba gorzej ode mnie :) z tą pracą to taka pokręcona historia :) generalnie w firmie jest zasada że się jeździ blisko swjego miejsa zamieszkania ale jest już dziewczyna z tych okolic i ona ma calusieńkie świętokrzyskie, wszystko co blisko i nie chce się dzielić terenem, a że ja to mam tak trochę po znajomości to zostałam w takiej sytuacji postawiona :o na prawdę z miłą chęcią bym zrezygnowała .... jednym słowem w ch..... mnie zrobili

Joasia pamiętam, że niedługo masz iść do ginki chyba że coś pomieszałam więc ona na pewno coś poradzi, teraz pierwszy raz brałas te tabletki i pewnie organizm wariuje bo próbuje się przestawić na odpowiednie tory, daj mu szansę, wszystkie będziemy mamami Agnes to prawda zimno okropnie, komputerek w aucie pokazywał -6 stop