Rok 2010 - damy radę D

banmon ja tez nie moge uwierzyc:) w ogole zastanawiamy sie z k nad ztrudnieniem pomocy,ale na zasadzie jak bede musiala z jednym dzieckiem gdzies wyjsc by zostala z drugim...ale jeszcze zobzczymy jak to bedzie....

Nie no szlag mnie trafi Niebieskie oczy z tych cytatów jasno wynika że na tyle osób tu piszących cały wypity alkohol to pół szklanki reddsa i lampka szampana - faktycznie szok!!! Ale to my wszystkie jesteśmy zapijaczone gówniary :D A faktycznie lepiej niech nie gra w kręgle i w ogóle plackiem całą ciążę leży,a herbatkę niech przez słomkę pije bo kubek może być za ciężki ;) Aż dziwne taka specjalistka od zagrożeń w ciąży a nie słyszałaś że ruch jest jak najbardziej wskazany w tym stanie? A jak ci sie nie podobają te bzdety co piszemy to po prostu nie czytaj :)

i nie zapomnij poklocic sie z mezem haha.

Marzenka wyrazy współczucia :O

dziekuje:(

ruch-wiecej spacerow, a nie dzwiganie i wymachiwanie nagle lapami,a z reszta ch*j mi do waszych zachowan, robta co chceta!

masz racje, ch... Ci do tego

sisetka ty jestes najgorsza z nich wszystkich

Weź już znikaj stąd mamy w nosie twoje mądrości. Pomysl nad nowym nickiem jak nie masz co robić albo sie za robotę weź! Żałosne... Marzenka nie strasz mnie ja mam jeszcze 8 tyg do porodu i nic nie naszykowane. Na szczęście w dzień mi się nic nie sączy, dziś nie będę piła na noc to zobaczymy.

Ale wsza sie uczepila.

hope a ty tylko o tej robocie, tak tak nie moglas przestac pracowac, pracoholiczko, wazniejsza praca co??? z takim wielkim wyrzutem odchodzilas na zwolnienie buuu, a to,ze ze zmeczenia i przepracowania ogranizm dawal ci sygnaly mialas gdzies.

i to twoje pierdolenie o dziewczynce,rzygac sie chce, co to za roznica? rozumiem,ze moze chcialabys dziewczynki,ale do tego stopnia zeby na tym zalezalo? co powiedz kiedys synkowi?? ""mialam wielka nadzieje na coreczke, malo sie nie zesralam w ciazy, mialam ciagne nadzieje,ze ginekolog sie myli", rusz glowa, zdrowie wazniejsze!! ciesz sie,ze wszystko ok a nie biadol i te pierdzielenie o wrozkach, az wlos sie jezy na glowie :o

a tak tak, ja najgorsza napewno, szczegolnie ze dość rzadko tu pisze

ruszcie glowami czasami, wystarczy!!!! te biadolenie o plci, te zabobony zwiazane z alkoholem, papierosami, myslcie!!!!

Ktokolwiek się ukrywa pod pomarańczowymi nikami to na pewno jest to ktos mocno sfrustrowany no i do tego ma duuuuużo wolnego czasu. Niektórzy ludzie lubia w ten sposób prowadzic dyskusję tacy sie urodzili i tacy umrą, mozna z nimi polemizowac albo mozna ich olac. Zaleznie od nastroju :)

Koleżanko widzę że długo czytasz ten topik. Jak ci sie chce zygac to zygaj :) podziwiam za czas i zainteresowania. Ciąża to nie choroba i z tego co wiem praca nie jest zakazana. Zle coś doczytalas. I moja sprawa że miałam takie a nie inne marzenia, nie jest to zabronione, jestem szczęśliwa że będę mieć synka :) i nie obrażaj tutaj nikogo. Mnie z równowagi nie wyprowadzisz. Super ze sie wypowiedzialas ze alkohol w ciąży jest zły w każdych ilościach- popieram cię. Więc nie obrażaj nikogo i naucz sie kultury. Życzę miłego dnia.

nie jestem tu po to,by sie z wami klocic,wiec po prostu powtorze: " ruszcie glowami czasami, wystarczy!!!! te biadolenie o plci, te zabobony zwiazane z alkoholem, papierosami, myslcie!!!!" wiecej wyobrazni i pamietajcie,ze to forum i swoim postepowaniem dajecie przyklady innym, czy tego chcecie, czy nie. jedni oleja to,co piszecie, a ktos niedoswiadczony, podatny na wplywy innych wezmie sobie do serca te jedna wypowiedz o "lampce wina na krew" i ja wypije. bierzcie odpowiedzialnosc za to,co piszecie. ja skonczylam, mam nadzieje,ze wy tez,bo ja ktos bedzie pisal do mnie to oczywiscie odpowiem,bo mam do tego prawo.

sorry sisetka,pomyliłam cie z kims innym o podobnym nicku.

Hope - jesteś wyzwana wręcz od pracoholiczek, a jakbyś od razu szła na zwolnienie to jesteś z kolei nierobem :D co nie zrobisz to źle, ktoś ma naprawde za dużo czasu Proponuję olanie ;) w końcu się znudzi Sisetka - a Ty czemu jeszcze w górnej tabelce? :) Ja wróciłam już ze sklepu, kupiłam co potrzebne do bułek drożdżowych z serem - tylko ciekawe czy wyjdą :D

o nie nie, nierobem nie nazwę żadnej, ktora w ciazy idzie na zwolnienie, chocby w pierwszym dniu. odpowiadam na posty, ktorych piszecie o mnie, nie zaczepiam was.

kazdy bierze odpowiedzialnośc za siebie. Idąć twoim tokiem rozumowania to 70% filmów i programów powinno byc wycofanych z TV, fora powinno sie cenzurować. No i co drugiego człwoieka w świecie realny powinno się chyba zamknąć w izolatce za to że nie bierze odpowiedzialnośc za swoje słowa i pewne wypowiedzi mogą negatywnie wpłynąć na odbiorców

a nie ma za co

fiu fiu swojskie wypieki :) ja uwielbiam drożdżówki z serem :) zjadłabym se :)

a ja w gornej tabelce bo czekam jeszcze na usg ktore potwierdzi bijące serduszko i wtedy sie przerzuce :)

Marzenka przykro mi:( oszczedzaj sie i odpoczywaj, fajnie ze zabawiasz Kacperka:P A Ty Goga dzis mi sie snilas:) Banmon podobno grali bracia i farna na orkiestrze:P HopeU to jak badzie Gabrielek? Jesli bedzie chlopczyk? Ola to moze jakies nowe zdjecia? Pchelki:P? Ej dziewczyny ciekawe co z Marta czy jeszcze napisze...:( Marzena dasz sobie rade i sama z mezem:P sisetka jak tam samopoczucie?

"wiecej wyobrazni i pamietajcie,ze to forum i swoim postepowaniem dajecie przyklady innym, czy tego chcecie, czy nie. jedni oleja to,co piszecie, a ktos niedoswiadczony, podatny na wplywy innych wezmie sobie do serca te jedna wypowiedz o "lampce wina na krew" i ja wypije. bierzcie odpowiedzialnosc za to,co piszecie." Jak ktoś się wzoruje na jednej wypowiedzi z forum i jedynie radami z internetu kieruje się w życiu codziennym nie mając własnego rozumu to już nie moja wina A ta wspomniana przeze mnie lampka wina na krew - nie wyrywajmy pojedynczych zwrotów z kontekstu, jakby ktoś nie zauważył, to nie podzielam tej opinii, właśnie o to mi chodziło że mama czegoś tam mi zabraniała w ciąży, bo niezdrowe, ale wino raz kiedyś "zezwoliła" pić bo zdrowo - co jest absurdem Co do drożdżówek to nigdy nie robiłam jeszcze...Ale ostatnio bym właśnie tylko jadła takie racuchy, oponki, drożdżówki, to muszę się nauczyć ;)

a którego dokładnie masz usg sisetka ?

Marzenka super już serduszko bije :) no i współczuje z powodu babci :( ktoś sie rodzi a ktoś umiera...taka kolej... Marzena bułeczki z serem...mniam...napewno będą pyyyycha! Hope mi tez sie zaczeło od sączenia wód, na początku były różowe dlatego się bałam że coś sie dzidziusiowi stało...ale Ty sie nie wygłupiaj bo jeszcze masz czas ;) Banmon widze że bardzo Ci odpowiada że nie bedziesz musiała kąpaś maluch na początku :D ja co prawda tydzień byłam w szpitalu i tam położne mi go kąpały, ale jak wyszłam to kąpaliśmy razem z R i nie jest to takie straszne ;) a pępuszek przemywałam spirytusem rozcięczonym z wodą 2:1, no ale szkoły na to są różne ;) Smile u mnie też dzisiaj ponuro strasznie :o Chętnie bym poszła z Misiem na spacer ale chodniki sa jeszcze oblodzone i sie nie da ale jutro jade z maluchem na cały dzień do mamy :)

Sisetka a kiedy masz kolejną wizytę?

Marzena na słodko Cie bierze widze ;)