Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Zrobiłam tylko kilka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c90bc0d0e76962a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6250942dba2c12f2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb7f0b2e39d13b5f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c19c133afa066cda.html Hope jesli mogę zapytać : ile to cudo kosztuje? z tego co się orientuję nowe wózki są raczej drogie. My chyba kupimy na e-buy , nie zależy mi zeby był nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes napisz koniecznie jutro jak było na wizycie. A teraz odpoczywaj i się nie stresuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7324e8418f202f0.html A mnie brzuch boli i tabletki chyba w pracy zostawilam ale mam Nospe na szczescie. Ja tez spadam bo musze sie za sprzatanie i obiad zabrac. Prasowanie mam juz za soba :) Ola a twoj kotek nie ucieknie jak jest na dworze? A nie chodzi kolo ciebie tak jak ostatnio, moze testu nie rob tylko zbadaj reakcje kotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ebayu caly zestaw tzn. gondolka, spacerowka i fotelik samochodowy ok 500F, drogo ale w polsce ok 3500zl. z gondoli dziecko szybko wyrasta i w sumie pozniej spacerowka albo mozna do tego dopiac fotelik on jest chyba do 12 kg. narazie podoba mi sie ten i ma bardzo dobre opinie a moze pozniej wybiore inny, moze wyjdzie cos innego. Ola super kotek, jak lapka prosi zeby mu otworzyc :-) agnes lez i nic nie rob 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope kotek zawsze wraca, ostatnie nawet szybciej - czyżby mróz? A kocha mnie jak zawsze i wszędzie za mna chodzi :) widzę że wszyscy się zmyli to ja tez wpadne może później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już wróciłam ze sklepu :) kupiłam sobie nowy komplet pościeli-mam lekkiego fioła na tym punkcie ;) Ola ale masz fajne te pierdółki ale jakos tak mi się wydaje, ze bardziej pod chłopca ;) Agnes fajne te mebelki, więc tym bardziej powinnas dopilnować żebyś dostała to becikowe-na mebelki będzie ;) albo wózek ;) Kurde widzę dziewczyny że wy już albo oglądacie albo macie juz coś kupione a ja nic :o ale chyba wstrzymam się dopóki nie zajdę w ciążę i nie skończę 3 trymestru, jakos się boję patrzeć na te rzeczy i planować co mogłabym kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon pewnie zasugerowałaś sie tymi papciami wozami strazackimi ? szczerze mówiąc kupiłam je dla siostrzeńca ale okazało sie ze za późno no to je sobie zostawiłam ;) a co do reszty to jeśli trafi się dziewczynka to nie chcę ubierać jej tylko na różowo. A tak w ogóle to strasznie ze soba walczę żeby nie kupować wiecej. Agnes Banmon ma rację, w sam raz becikowe sterczy na wózek , a taka kasa piechota nie chodzi :) Hope powiem ci że ceny nowych wózków sa przerażające, dlatego my raczej kupimy używany, chociaż znajac mojego małża jeszcze może mu odbić i pewnego dnia wróci do domu z odpicowaną bobaskową bryką :D A tak w ogóle planuję szukać skarbów na carboot'cie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda buciki strażackie ale też śpioszek z rakietą ;) no chyba że to bedzie wystrzałowa dziewczynka :D ja nawet nie wiedziałam, że wózki są aż tak drogie !!! najchetniej jak juz miałabym cos kupować to chciałabym żeby to było nowiutkie ale wszystko zależy od grubości portfela :o na razie nie mam się czym martwić bo ciąża mi nie grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety wózki sa drogie ale niezbedne . Chociaż siora mi kiedys opowiadała że w sklepie z wózkami widziała model za 8tys zl. ktoś to jednak kupuje :) Ja sobie na bieżąco ogladam na ebuy i nie wyglądają źle , tym bardziej że często możesz je wczesniej obejrzec jak są gdzies blisko. A jak bedzie dziewczynka to na pewno będzie wystrzałowa, po tacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ciąża grozi ci tak samo jak nam wszystkim, i mi tutaj nie dołuj 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zauważyłyście że nam sie tabelki zrównały? Jest tyle samo staraczek co mamuś i przyszłych mamuś :) Ale brzuch mnie boli, masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda zrównały się tabelki mam nadzieję, ze tej górnej to juz niedługo nie będzie -daje jej czas do końca roku na znikniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba se muszę amaretto nalać :) mam ochotę się alkoholizować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon amaretto nie zaszkodzi :-) ostatnio mialam sobie kupic ale jakos mi sie odechcialo, mam likier Tia maria i nie podchodzi mi. Kiedys w nocy sie obudzilam i mi sie zachcialo adwokata :-p Mnie tez brzuch boli juz mi przeszlo wzielam 2 Nospy forte i nic i musialam isc do sklepu po Nurofen :-o Patrze na ta stronke z przepisami i mniamusne rzeczy tam sa :) napewno bede z niej korzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon ty za łagodna jesteś , ja górnej tabelce daję czas do czerwca ;) Skoro połowie dziewczyn wystarczyło pół roku zeby spaść w dół to nam też musi starczyć. Damy radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj raczej unikam alkoholu, w przeciwieństwie do wczorajszego wieczoru :P Przepisy są świetne i jak na razie tylko jeden okazał się w moim wykonaniu klapą, ale oczywiście wszystkich jeszcze nie próbowałam. Moim zdaniem najlepsze są komentarze, cenne wskazówki szczególnie dla poczatkujących ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale u mnie to juz pół roku minęło od rozpoczecia starań :o w ogóle nie mogłam otworzyć amaretto, zakleiła mi się nakretka i mój M tez miał problemy ale po kilku podejściach dało radę otworzyć, stwierdziłam, że to może jakiś znak że nie powinno się drinkowac .... ale i tak se nalałam :D mi ta stronka też się podoba, przepisy aż się proszą żeby z nich skorzystać :) Hope mi na ból menstruacyjny pomaga też ciepły okłam na plecki albo na brzuch, mam nawet dwa termofory na takie okazje ;) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie się zastanawiałam czy skusiłaś się na wczorajsze drinkowanie ;) to chyba musiałaś ostro drinkowac jak dziś % omijasz :) cholera jutro poniedziałek :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż tak ostro wczoraj nie poszalałam, zadnego kaca nie mam :) ale co za dużo to niezdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banmon nie przypominaj mi :( mam jakiegos lenia chyba przez ta zime, zaczelam robic krokiety i zrobilam tylko farsz stwierdzajac ze zrobie je jutro na obiad, dzis jest rosol i salatka. odkurzacz stoi juz godzine a ja siedze przed kompem. ale musze sie zbierac bo za 2 godz jade po M :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak M przyjeżdża to nie ma rady trzeba ogarnąć chatkę ;) ja też mam lenia w tyłku, a na pracę to alergie dostaję postanowiłam, że na 80% rezygnuje z tej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie caly dom, zadymiony..... rura od pieca sie zrypala.. a ja sama w domu... owtorzyl mi oknmo i pojechal... bardzo mnie ten brzuch boli... tak sie boje ze zacznie mi leciec a non stop mam takie uiczucie ze leci.... na poczatku tego roku mialam juz multum wszystkiego i jak jeszcze teraz strace moja kropke ktora kocham najbardziej na swiecie to nie wiem co zrobie.. tylko dla niej zyje... najchetniej pojechalabym do szpitala na usg bo to coraz bardziej boli... ale nie mam z kim.. sama jestem.. nie mam na kogo liczyc.. a za taksowke bym zaplacila majatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes ty się nie wygłupiaj, zamawiaj taksówkę i do szpitala, albo jakiegoś sąsiada poproś, zadzwoń po pogotowie !!! To nie są żarty !!! Bo w tyłek dostaniesz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes rzeczywiście jesli nie masz auta to poproś sąsiada zaprzyjaźnionego albo spokojnie poczekaj aż J wróci, zadzwoń może do niego i powiedz żeby wracał i przyjeżdżał, zresztą spokoju ci przede wszystkim potrzeba bo widzę, że ty często czarne scenariusze piszesz a nie powinnas 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto Ty uciekaj z tego zadymionego domu !!!!! Nie wiem do sąsiadów, ubierz się ciepło i na dwór, jeszcze się zaczadzisz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes jedz na pogotowie!!! zadzwon do J, lepiej dmuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym ci radziła zadzwonić do J, my tutaj niewiele ci niestety możemy pomóc, a w końcu chodzi o twje dziecko więc powinnaś pojechać na obserwację jesli tak bardzo cię boli..... jednak wierzę, ze wszystko będzie ok bo najważniejsze to to że nie krwawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes a nie możesz zadzwonić do tego twojego wujka? na pewno co pomoże. Jedź do szpitala chociażby po to żeby się uspokoić. Bedzie dobrze. Swoja drogą mąż nad wyraz dojrzały i odpowiedzialny człowiek 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×